Możliwe, że twój automat będzie miał filtr wody. Z kawą nie ma co szaleć, bo za dużej różnicy nie odczujesz w swoim De Longhi. Ważne, aby była świeża, więc markety odpadają. Włoskie kawy będą dobre do mleka, bo mleko zamaskuje większość ich niedoskonałości, a przy tym będą bardziej wyraziste z mlekiem, bo są mocniej palone. Moim zdaniem do automatu jakiegoś tam, nie ma co sypać kawy droższej, niż 100zł/kg.
Właśnie popijam sobie kawę z automatu, (a co, od święta można sobie pozwolić) dobre ziarenka są zasypane, kwasek jest wyczuwalny, ale nie są to te wiśnie, które wypływają z kolby z tej kawy. To raczej takie popłuczyny, jak z kolby przy rozregulowanym młynku, gdzie kawa 3 sekundy płynie.