forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Młynki => Wątek zaczęty przez: untoldex w 27 Styczeń 2019, 18:36:57
-
Młynek "Caravel" :)
https://allegro.pl/oferta/mlynek-do-kawy-caravel-7798077449
-
Wow, szkoda że taki duży.
-
W połączeniu z czerwonym Caravel to może być piękny zestaw :)
-
Młynek "Caravel"
https://allegro.pl/oferta/mlynek-do-kawy-caravel-7798077449
Młynek jest na siłę
(https://i.kym-cdn.com/entries/icons/mobile/000/011/120/dawson_crying.jpg)
-
Jakie ma żarna i czy do dostania gdziekolwiek
Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka
-
W tym wątku i na filmikach tego użytkownika wszystko jest:
https://www.home-barista.com/repairs/restoration-of-caravel-de-luxe-t47206.html
-
Bardzo ciekawy dizajn tego Caravela. Bardzo bym sobie życzył, aby rzeczy codziennego użytku były projektowane nadal z myślą wykraczającą poza minimalizację zużytych zasobów i wpasowanie się w aktualne trendy.
-
Jest fantastyczny. Cena bardzo, bardzo atrakcyjna, zwłaszcza że to unikat. Ciekawe jak z jego walorami użytkowymi, stanem żaren itp...
-
No i ładnie wygląda. Szkoda tylko, że podłączenie tego w domu nie jest proste... :/
-
To chyba nie jest sprzęt domowy, ale dla kawiarni czy sklepu super sprawa.
-
No pytanie na jakiej cenie się licytacja skończy. Jak na 1000 PLN to można wziąść nawet pod dekorację tylko ;)
-
Piękny ten Caravel, zawsze można wymienić silnik na 1 fazowy i cały młyn odrestaurować. Ostatecznie 3 f +falownik.
-
W dzisiejszych czasach w co drugiej kuchni jest siła do indukcji, w czym problem?
-
W dzisiejszych czasach w co drugiej kuchni jest siła do indukcji, w czym problem?
W moim przypadku w tym, że mam tę co drugą bez...
-
To, że silnik jest 3 fazowy, to jeszcze nic. Można sobie z tym stosunkowo łatwo poradzić. Gorsza sprawa jest z żarnami. Jeśli są tępe, to jedyną możliwością przywrócenia świetności jest ostrzenie. Żarna są bardzo nietypowe i nowe chyba nie do kupienia. Być może jakieś stożki by podeszły po dużej modyfikacji. Czy warto? Młynek sprawdzi się raczej jako ozdoba i to całkiem przyjemna.
-
Gorsza sprawa jest z żarnami
Na to jest metoda - sprawdzić przed zakupem. Zamierzam ;)
-
Jak go kupisz, pochwal się. Lubię czytać o przywracaniu świetności takim sprzętom.
-
Byłem, widziałem.
Design jest naprawdę piękny.
Spodziewałem się, że młyn jest duży - bo jest.
Ale że skurczybyk jest aż taki ciężki to nie przypuszczałem - nie idzie unieść, serio. 50 kg spokojnie.
(https://i.imgur.com/Q8w2Bf2.jpg)
(https://i.imgur.com/PCH9pxl.jpg)
(https://i.imgur.com/9G8fGKn.jpg)
(https://i.imgur.com/joXP3c3.jpg)
(https://i.imgur.com/zAdBivK.jpg)
(https://i.imgur.com/wn7Fujy.jpg)
Z zewnątrz jest trochę do odświeżenia, lakier, chrom - to pewnie nie problem.
Pozytywne jest to, że silnik wg. plakietki popracuje na 220v.
W środku młyn jest trochę zapuszczony - kurz, resztki kawy, ale nic strasznego.
Niestety, nie udało mi się dotrzeć do żaren.
Wymaga to narzędzi, spokoju, cierpliwości. Zacząłem rozkręcać, ale szybko zrobiło się dużo śrubek, smaru itp, poległem.
Wciąż kusi mnie ten młyn.
Ale na pewno nie podjąłbym się samodzielnej restauracji z przywróceniem świetności użytkowej, za wysokie progi...
-
Pozytywne jest to, że silnik wg. plakietki popracuje na 220v.
Raczej trójfazowo przy połączeniu w gwiazdę. Więc falownik 1-fazowy trzeba dokupić. I może jakiś softstart bo jak masz słabe bezpieczniki w mieszkaniu to wywali na starcie. Będziesz musiał się skonsultować z elektrykiem i liczyć że dołożysz drugie tyle na uruchomienie.
Śliczny jest i chciałbym napisać żebyś brał - ale...
-
Będziesz musiał się skonsultować z elektrykiem i liczyć że dołożysz drugie tyle na uruchomienie.
To na pewno, zwłaszcza że jestem ciemna masa w tych tematach, jak widać :)
-
Ja tam widzę możliwość połączenia w trójkąt, więc tylko dobrać kondensator i powinien kręcić na 230 V
-
Połączenie w gwiazdę - 3*380V Połączenie w trójkąt 3*220V Tak trzeba interpretować tabliczkę. Podłączenie do 1 fazy, trzeba połączyć silnik w trójkąt, dobrać kondensator i podłączyć do 1 fazy. Można zmieniać obroty:
(https://static.agrofoto.pl/monthly_06_2016/post-81345-0-20359900-1466325829.jpg)
Kondensator to około 0,7*moc silnika. W tym przypadku to około 50 μF/400V.
Co do falownika i softstartu. Taki na 1kW cenowo przekroczy wartość tego młynka, choć przy falowniku soft start nie jest potrzebny, bo falowniki mają zazwyczaj opcję miękkiego startu silnika.
Jeśli chodzi o reanimację chromów, to przed położeniem nowej powłoki galwanicznej musi być usunięty bardzo dokładnie stary chrom. Inaczej wyjdą pryszcze. Przy gładkich powierzchniach to nie problem, gorzej z tym napisem "Caravel"... Tak, że jeśli jesteś zdecydowany i wiesz co Cię czeka przy restauracji tego młynka, kupuj. Jeśli się wahasz, sądzisz że sobie nie poradzisz, odpuść. Taki młynek to spore wyzwanie i koszty. No i co z żarnami.
-
Czuję że wystarczy podłączyć i wsypać kawę. Lekki brud i kawa świadczy że nikt tam niepotrzebnie nie wsadzał paluchów.
-
Na tabliczce jest wyraźnie że można w trójkąt na jednej fazie, lub trójfazowo....
-
Na tabliczce jest wyraźnie że można w trójkąt na jednej fazie, lub trójfazowo....
Nie. Na tabliczce jest wyraźnie napisane: podłączenie w trójkąt lub gwiazdę przy trójkącie 220V przy gwieździe 380V MIĘDZYFAZOWO. Bez kondensatora na jednej fazie nie ruszy.
-
No siema.
(https://i.imgur.com/VN772kN.jpg)
Renowacja będzie długa, pewnie dopiero latem siądę do tego.
Przede wszystkim teraz muszę wyleczyć zmiażdżony tym smokiem opuszek :picardpalm:
-
:wow2: Gratulacje i powodzenia!
-
Gratuluję. Będę śledził Twoje poczynania. :brawa:
-
Może być częścią wspaniałego wehikułu kawowego :) Potrzeba jeszcze uskrzydlenia i gogli ;)
-
@pafcio0 - gratulacje!
Coś miałem takie przeczucie że ten młynek u Ciebie wyląduje :)
-
Na razie wstępne czyszczenie hoppera. Warstwa szlamu kawowego doprawdy gigantyczna. Po dwóch kąpielach w Cafizie widać dno :)
(https://i.imgur.com/b1buS7G.jpg)
(https://i.imgur.com/V6s9Lye.jpg)
(https://i.imgur.com/DBP9W5N.jpg)
Ale polerka przyda się tak czy owak.
-
:wow2:
-
nieźle zaczopowany :D
-
(https://i.imgur.com/8bl1CBq.jpg)
(https://i.imgur.com/6hyMJuW.jpg)
(https://i.imgur.com/J9cZAkc.jpg)
-
Kurczę! Piękny jest! Robi wrażenie!
-
Rozbiórka stanęła w martwym pukcie zatrzymana przez wyzwanie odkręcenia wew. żarna. Gość z h-b też miał z tym problem...
Żarna swoją drogą są monstrualne :)
(https://i.imgur.com/jROMSJp.jpg)
(https://i.imgur.com/SkOfr5R.jpg)
(https://i.imgur.com/O61fYKk.jpg)
(https://i.imgur.com/MIwlB5N.jpg)
(https://i.imgur.com/kbLSDv7.jpg)
-
Halo halo miało być latem i po wyleczeniu paluszków :mrgreen:
-
Ale to jest brudne i czyste... W czym jest problem z odkręceniem?
-
W czym jest problem z odkręceniem?
Brak mi odpowiednich narzędzi żeby solidnie zaprzeć i odkręcić ten kołnierz z dwiema płaszczyznami na klucz. Zwykły 'szwed' nie daje rady.
Tak kombinował gość z hb:
https://www.home-barista.com/repairs/restoration-of-caravel-de-luxe-t47206-30.html#p541550
-
Ja dziękuję, ale kolos!
Przejrzałem wątek, który wrzuciłeś i wnioskuję, że czeka Cię masa pracy, więc życzę wytrwałości, ale efekt finalny jest bez dwóch zdań wart włożonej pracy. Po renowacji wygląda świetnie i w użytku też jest niesamowity, a te żarna to potwór! :D
Edytka - acha, sorki, ale nie mogłem się powstrzymać:
[ You are not allowed to view attachments ]
:jezyk:
-
Edytka - acha, sorki, ale nie mogłem się powstrzymać:
Oho, widzę mamy konesera :P
Tak, żarna są potworne.
Puściło żarno wewnętrzne:
(https://i.imgur.com/wSJzLfX.jpg)
(https://i.imgur.com/s5hjxd5.jpg)
But dla skali.
(https://i.imgur.com/JYnzx5a.jpg)
-
Ciekawie to wygląda, czyli mielenie działa trzy-etapowo. Wygląda że stan żaren jest w porządku. Jakie to w ogóle ma wymiary?
-
Halo halo miało być latem i po wyleczeniu paluszków :mrgreen:
Cicho. Dobrze, że zapomniał ;)
Młynek "jedwabisty"
-
Ja dziękuję, ale kolos!
Przejrzałem wątek, który wrzuciłeś i wnioskuję, że czeka Cię masa pracy, więc życzę wytrwałości, ale efekt finalny jest bez dwóch zdań wart włożonej pracy. Po renowacji wygląda świetnie i w użytku też jest niesamowity, a te żarna to potwór! :D
Co tu się odwaliło??? <szok>
(dziewczyna pewnie doceni, że ogolony)
Edytka - acha, sorki, ale nie mogłem się powstrzymać:
[ You are not allowed to view attachments ]
:jezyk:
-
Jakie to w ogóle ma wymiary?
Wysokość 67cm, szerokość 31cm, długość 67cm.
Żarno (wew) średnica 75mm.
-
Edytka - acha, sorki, ale nie mogłem się powstrzymać:
cudowne 😆😂😁
-
Edytka - acha, sorki, ale nie mogłem się powstrzymać:
Haha widzę, że nie jestem jedynym, któremu się to skojarzyło :D
-
Awaria palca to dla mnie zwolnienie z prawdziwej roboty, stąd trochę czasu na młynek :evil:
Rozbiórka postępuje.
W zasadzie silnik już odseparowany od części mielącej, więc teraz pomyślę o czyszczeniu renowacji całej reszty, odmalowaniu powierzchni zewnętrznych, no a potem znajdę jakiegoś magika od starych silników, żeby rzucił okiem, odnowił i okablował...
Jeszcze muszę wymyślić sposób na wyjęcie żarna zewnętrznego, w zasadzie żaren. Wszystko jest imponująco spasowane.
(https://i.imgur.com/CfjfQgF.jpg)
(https://i.imgur.com/2lr9ggQ.jpg)
(https://i.imgur.com/dYywQik.jpg)
(https://i.imgur.com/at6aO5z.jpg)
(https://i.imgur.com/pJRfD0o.jpg)
-
Może jakiś warsztat, gdzie mają prasę, np. do nabijania tulei? Bo skoro prasa do nabijania, to zapewne mają i ściągacze.
Edytka - muszę dodać kolejny raz - cudowny młyn!
-
Żarna zdemontowane, wystarczyło porządnie ostukać w odpowiednich miejscach :)
(https://i.imgur.com/9Gm18KD.jpg)
Zajrzałem pod spód młynka - wygląda, że w elektryce 'było robione' w czasach nowożytnych.
(https://i.imgur.com/clxnKrE.jpg)
-
Młyn piękny, mam tylko dwa pytania: co chcesz zrobić z żarnami - naostrzyć, czy wymienić na nowe? A drugie, może trochę głupie - co zrobisz z tym młynkiem?
-
naostrzyć, czy wymienić na nowe?
1. Będę kombinował z tym pierwszym, bo to drugie nierealne.
2.Się okaże, mam pewne pomysły. Na pewno nie będzie młynem kuchennym ;)
-
Rzuć namiarami, jak już znajdziesz chętnych do ostrzenia.
W Skawinie koło Krakowa jest firma ostrzący CNC węgliki, jakby co.
-
Myślę jednak, że ostrzeniem zainteresuje się dopiero wtedy, gdy będę miał pewność, że całej reszcie da się przywrócić walory użytkowe :)
-
Niche na pchli targ i Caravel do boju :)
-
To ja już zaklepuje miejsce w kolejce jakby Niche Zero szedł na sprzedaż :D
-
Niche na pchli targ i Caravel do boju
Ty lepiej powiedz, kiedy na pchli targ idzie Mythos? Jak @Valerii zrobi Kazaka z większym żarnem?
-
naostrzyć, czy wymienić na nowe?
1. Będę kombinował z tym pierwszym,
odezwij się do SSP jak już młynek będzie działał - oni ostrzą żarna i z tego co kiedyś z nimi gadałem myślę że są z tych co mogą podjąć rękawice w nietypowym zleceniu
-
SSP - rozwinąłbyś? :-X
-
:szampan: http://sspgrind.com
-
O, dzięki za namiar! W sierpniu będę w Korei, więc może po drodze...
-
Siedzibę mają w Incheonie - tam gdzie duże lotnisko Seoulu. Któraś kolejka albo autobus lotniskowy na pewno ma tam przystanek.
-
SSP naostrzą na 100%, ale patrząc na zdjęcia pytanie czy trzeba?
W końcu to wygląda na ciekawą konstrukcję i się nie zdziwię jak jakość przemiału zdmuchnie Ek43...
-
Firma DiP Grinders oferuję ponowne ostrzenie swoich żaren, według ich, dwa do trzy razy można ponownie ostrzyć. Rumunia jest trochę bliżej niż Korea, chociaż nie musi być po drodze, ale bardziej chodzi o to aby zapytać czy dadzą radę to zrobić czy polecą kogoś innego kto by się tym zajął. Może jednak nie trzeba będzie ostrzyć.
e-mail: [email protected]
http://www.dipgrinders.ro/Grinding%20discs.html
Carefully designed and cured, all our burrs can be re-sharpened 2 or 3 times if installed and used properly.
A fair cost is also important. It makes no sense to have a good grinder if you cannot afford to keep its burrs in proper condition.
-
Dzięki za namiary!
ale patrząc na zdjęcia pytanie czy trzeba?
Na moje oko, a przede wszystkim na dotyk - krawędzie są mocno 'spłaszczone'. Jeszcze wstawię fotki żaren po czyszczeniu. No i wpierw muszę wykoncypować jak wykręcić trzpień żarna wewnętrznego. Wstyd nawet imadła w piwnicy nie mieć :Bicz:
(https://i.imgur.com/1HaVMN1.jpg)
(https://i.imgur.com/4ck21iv.jpg)
-
muszę wykoncypować jak wykręcić trzpień żarna
Tylko nie rób tego młotkiem i majzlem, jak to przychodzi jako pierwsza myśl do głowy.
-
jak to przychodzi jako pierwsza myśl do głowy.
Ano, przychodzi...
-
a ma gwint ten trzpień? równie dobrze może pomoc nagrzanie np w piekarniku / na grzejniku, może to rozmiękczy stary tłuszcz kawowy i wszystko wyjdzie
-
Są ok. 3 cm gwintowania.
Pomyślę o podgrzaniu.
Foto z h-b:
(https://www.home-barista.com/forums/userpix/19392_dsc_0293.jpg)
-
Z tego co widzę to ty tą prawą oś masz już wyciągnięta. ja bym spróbował lewą dolną cześć w imadło (przez deski i starą dętkę rowerową przełożone) i odkręciła pierwszą cześć żarna kluczem do filtra oleju - takim gumowym też przez dętkę - widzę że zęby na żarnie ci pomogą w dobrym uchwycie - może rękami dasz rade.
jak nie to po coś ten trzpień ma wycięcie - gruby płaskownik może być śrubokrętem
edit - te wycięcia na trzpieniu jednak służą chyba jako sposób przeniesienia napędu z osi.
-
Nanopalarnia Toruńska funkcjonuje normalnie, z tą różnicą, że coś palacza co i rusz odciąga od pieca.
A to polerka detalu, a to jakieś szlifowanko...
(https://i.imgur.com/Uk0r6WZ.jpg)
(https://i.imgur.com/sJ6p1Q3.jpg)
Żarna:
(https://i.imgur.com/uUGq06s.jpg)
(https://i.imgur.com/PGSJzf4.jpg)
Dzięki @sobota, pójdę za Twoimi radami jak tylko pożyczę odpowiedni klucz.
-
Co to znaczy spłaszczone, tępe krawędzie bedą albo poszarpane, albo zaokrąglone.
Golić nigdy nie bedą ;)
Na fotkach wyglądają OK.
A z temperaturą bym uważał, nie chcesz stracić hartowania, a więc piekarnik może być OK, palnik czy nawet suszarka duże nie...
-
Żarno wciąż nie chce puścić, jak będę miał czas przejdę się z tym do jakiegoś warsztatu.
Tymczasem to i rusz jakaś część odzyskuje blask:
(https://i.imgur.com/vL1VM9p.jpg) (https://i.imgur.com/cpxF1F1.jpg)
(https://i.imgur.com/p7tVNV3.jpg) (https://i.imgur.com/hiMt7VG.jpg)
Tudzież zostaje ogołocona i przygotowana pod nową powłokę lakieru :)
(https://i.imgur.com/G6R9bwR.jpg) (https://i.imgur.com/UOfjqPV.jpg)
(https://i.imgur.com/IieRlGx.jpg)
-
Konstrukcja młyna wygląda imponująco, myślę że nie będziesz żałował włożonego czasu i pieniędzy.
-
Malowanie.
Próbowałem zabrać się do tego samemu, nabyłem podkład i lakier w sprayu, zeszlifowałem stare powłoki, zagruntowałem... ale po paru próbach skapitulowałem. Efekt mizerny. Powłoka nierówna i bez połysku:
(https://i.imgur.com/2AN1jA7.jpg)
(na górze spray, na dole oryginał)
Żeby to miało sens to musiałbym jednak zainwestować w kompresor, aerograf i zdobyć trochę praktyki. Po namyśle i kalkulacji, zdecydowałem nie marnować czasu i pieniędzy, nie ryzykować frustracji - czym prędzej oddałem karoserię do lakierni proszkowej, gdzie spiaskowali i pomalowali 4 elementy.
(https://i.imgur.com/xJIczme.jpg)
Efekt nie jest zjawiskowy, ale jest całkiem dobrze.
Patrząc pod światło jest widoczna pewna 'skórka pomarańczowa' czy sporadyczne nierówności. (Na niewidocznym fragmencie sprawdziłem, że papier wodny 2000 bardzo matowi, więc raczej z tym trzeba żyć.)
W każdym razie kolor się zgadza z oryginałem :)
Samodzielnie będę musiał odmalować za to wszystkie czarne elementy bazy, m. in. ze względu na niemożność zdemontowania wsporników (są wbite/zbite na beton).
A jutro silnik trafi do warsztatu elektronechaników, ciekawę czy ogarną :lol2:
-
Lakier inny niż proszek jest dużo bardziej miękki i nie odporny na zarysowania niestety
-
Jak chcesz się bawić - syn ma aerograf, od dawna nie używany. Pewnie wypożyczyć by mógł
-
Dzięki ;) Póki co poczekam aż ogarnie się elektryka, mechanika, no i czy wszystko da się na powrót poskładać i czy będzie hulać.
Jeśli po tym wszystkim jakieś niedociągnięcia lakiernicze będą mi wadzić to będę kombinował co dalej.
-
Z grubsza mogę ogłosić koniec tego projektu. Z grubsza cokolwiek nieudany.
(https://i.imgur.com/7YR6jlO.jpg)
(https://i.imgur.com/wrGcoDr.jpg)
W zasadzie w każdym aspekcie tej renowacji (do której z każdym miesiącem podchodziłem z coraz większym zmęczeniem) za przeproszeniem "coś się zesrało".
A to gdzieś gwint się rozgwintował, a to zapieczone żarno, a to pozbycie się chromowania było znacznie trudniejsze i bardziej pracochłonne niż możnaby przypuszczać, a to czerwony lakier proszkowy nie wyszedł lakiernikowi zbyt spektakularnie...
W międzyczasie spostrzegłem też, że łopatki jednego z wirników wewnątrz silnika ewidentnie były w przeszłości klejone/reperowane:
(https://i.imgur.com/2Tyr1Li.jpg)
Jednak to wszystko nic w porównaniu z "dziełem" elektromechaników, którzy trzymali maszynę chyba trzy miesiące i oddali dumni, że się w ogóle włącza...
Ale jakim kosztem?
Takim, że kondensator dynda poza obudową ("paaanie, zmieści się na bank"), funkcjonalności dwóch tajemniczych przycisków i jednej czerwonej lampki brak (aktualnie niepodłączone pod nic, a były), elektryczne "flaki" nie mieszczą się pod spodem i wypychają płytkę czołową... No i zgubili kilka śrubek calowych, które niełatwo było potem dostać.
Rozstaliśmy się w nienajlepszej atmosferze i sam trochę żałuję, że jestem typem preferującym nie tracić nerwów na walkę o swoje w takich tematach... Trzeba było nie brać łebków z oferii, ot nauka.
Byłbym zapomniał. Na koniec mam creme de la creme, czyli moment, kiedy po kolejnych paru miesiącach, po mozolnym złożeniu wszystkiego do kupy skapnąłem się, że silnik kręci nie w tę stronę XD :picardpalm:
https://youtu.be/5aqiRYuVFCQ
Ktoś ma pojęcie, czy da się do jakoś odwrócić przełączając kabelki od silnika? :mhh:
Tak to wygląda, czerwone idą do kondensatora, grube 2 pęczki wychodzą z silnika, a dwa kabelki od kostki idą jeszcze od włącznika przy wylocie kawy:
(https://i.imgur.com/GxQU6YW.jpg)
W razie czego służę dokładniejszym foto.
Ale trochę wszystko mi jedno kawka
Ale przycisk do...stołu... mam piękny :D
-
Może cokolwiek pechowy lub nieudany ale piękny i urokliwy ten projekt :-) Uwielbiam projektową finezję wyglądu rzeczy z tamtych lat.
-
Zmiana kierunku nie jest skomplikowana tylko trzeba zmienić układ kondensatora. Jeden styk kondensatora jest podłączony wprost do styku silnika i to nie zmieniasz a drugi kabelek albo na fazę ( L1 ) albo na neutral ( N ).
-
O, dzięki! Sprawdzę :)
-
BOoM! Działa :)
https://youtu.be/o3hUBDo5qbE
Wielkie dzięki Goran za wskazówkę, na elektrodzie dawno by mnie zbanowali za sam problem ;)
No zmielił kawę smok jeden. Niespecjalnie szybko, z solidnym popcorningiem (nie wiem czy odważę się kiedyś go odpalić z zasypanym hopperem), ale zmielił.
W dodatku regulacja przemiału zdaje się działać. Ciężko, ale chodzi. Cuda na kiju.
Tak zmielił na 2/3 skali (gdzie 3/3 najdrobniej), piwniczny aromaboy już się tym zajmuje:
(https://i.imgur.com/yAJ92WK.jpg)
Uwaga na złudzenie optyczne, przemiał jest drobniejszy niż się wydaje, bo dripper aromaboya jest mikry. Nie ma co się oszukiwać, przemiał wygląda raczej przeciętnie, no ale jest zmielone!
EDIT:
Kawa pyszna, mam nadzieję, że nowotwór nie przyjdzie za wcześnie od tych rozpuszczalników i smarów którymi traktowałem wnętrze młyna xD
-
A jak to wygląda po przelaniu? Pojawił się pył na ściankach?
Bo tu wygląda na może trochę nierówny, ale za to czysty przemiał.
-
Drip z aromaboya jest powolny, nigdy nie buduje się tafla wody pozostawiająca drobiny na ściankach.
Tak czy owak przemiał całkiem fajny i zupełnie równy
-
Super, gratuluję uruchomienia młynka. Dużo pracy, ale zawsze to doświadczenie. Efekt jest piękny i działa, więc można być zadowolonym. Przemiał wygląda całkiem ładnie jak na moje oko.
Co do pozostałości, to możesz użyć jakiejś taniej ziarnistej kawy z marketu i przepuścić po trochu na różnych grubościach przemiału w celu usunięcia ewentualnych niepożądanych resztek z młynka ?
-
Super, gratuluję uruchomienia młynka. Dużo pracy, ale zawsze to doświadczenie. Efekt jest piękny i działa, więc można być zadowolonym. Przemiał wygląda całkiem ładnie jak na moje oko.
Co do pozostałości, to możesz użyć jakiejś taniej ziarnistej kawy z marketu i przepuścić po trochu na różnych grubościach przemiału w celu usunięcia ewentualnych niepożądanych resztek z młynka ?
Ano, powinienem był tak zrobić, teraz to już nie ma znaczenia ;)
Mała sesja:
(https://i.imgur.com/n8kfkFB.jpg)
(https://i.imgur.com/8lotLnI.jpg)
(https://i.imgur.com/XMDUmmG.jpg)
(https://i.imgur.com/CEWF5aY.jpg)
(https://i.imgur.com/kCUGTGH.jpg)
Jestem bardzo zaskoczony przyzwoitością mielenia, zwłaszcza że widziałem, że i osiowość, i stan żaren nie są bynajmniej idealne.
30 g wrzucone, 29,7 g wyrzucone (!).
Ciut drobniej niż parę postów wyżej:
(https://i.imgur.com/9d2tRHL.jpg)
Drobnym sitkiem odsiałem 4,6 grama pyłu.
Po odsianiu:
(https://i.imgur.com/3McGEVz.jpg)
Dla porównania z podobnego (no może ciut drobniejszego) przemiału Niche odsiałem na tej samej kawie i porcji 5,3g pyłu. Ale bryłki kawy są z Niche na pewno kształtniejsze:
(https://i.imgur.com/pjUFF7R.jpg)
-
Ale na elektrodę z tematem tego kondensatora i silnika możesz iść... I tak bym radził zrobić. Skoro tak to wygląda to nie wiadomo czy to rozwiązanie jest pewne, bezpieczne etc - estetykę pomijam, bo to kompletna żenada.
-
Gratulacje.
Tylko mnie interesuje to co nie jest podłączone - skoro to automat to ten amperomierz po coś tam jest...
-
Nie są podłączone dwa tajemnicze guziki - jeden zielony widoczny na prawym profilu górnej części młynka w przedniej części na czarnym tle (przypuszczam, że to dodatkowy włącznik), oraz drugi, niewidoczny na tych zdjęciach, w tylnej części bazy przy napisie deLuxe (hamulec?). Na tym zdjęciu widać go od spodu, odpowiada za tę blaszkę w lewym górnym rogu.
https://i.imgur.com/clxnKrE.jpg
No i czerwona lampka też jest niepodpięta...
-
funkcjonalności dwóch tajemniczych przycisków i jednej czerwonej lampki brak (aktualnie niepodłączone pod nic, a były),
Nie rozrysowałeś sobie jak było połączone zanim oddałeś partaczom? Albo chociaż dokładne zdjęcia połączeń?
-
Ja to sobie wyobrażam tak na logikę, że z tyłu włączamy zasilanie. Wtedy się zapala zielona i przyciskiem włączamy silnik. Wtedy powinna świecić czerwona. Jak kawa się zmieli to silnik zaczyna pracować na luzie i maleje prąd silnika - gdyby był tam jakiś bimetal to wtedy by się rozłączył wyłączając silnik. Ewentualnie z tyłu to awaryjne wyłączenie silnika. Na telefonie to nic z tego zdjęcia nie widzę, może wieczorem zobaczę na kompie. Jakiś sens w tych kablach musi być ;-)
-
Nie rozrysowałeś sobie jak było połączone zanim oddałeś partaczom? Albo chociaż dokładne zdjęcia połączeń?
Rysować nie umiem, ale trochę fotek mam, więc ostatecznie pewnie dałoby się zrobić rekonstrukcję.
Ja to sobie wyobrażam tak na logikę, że z tyłu włączamy zasilanie
Nie, ten guzik z tyłu to nie był żaden łącznik, nie przełączał żadnych trybów, tylko "chodził" sprężynowo. Stąd też moje podejrzenie, że to jakiś regulator.
-
Piękny kawał sprzętu :)
Pokaż oznaczenia na kondensatorze, może da się zamiast jednego dużego dobrać 2-3 mniejsze, mieszczące się w obudowie.
-
Ooo, jakby tak się dało...
(https://i.imgur.com/wxhvCjY.jpg)
-
np. takie (https://kabelek.com.pl/kondensator-rozruchowy-25uf-450v-z-przewodami-do-silnikow-jednofazowych-2111.html) dwa albo 10 takich (https://kabelek.com.pl/kondensator-rozruchowy-5uf-450v-z-przewodami-do-silnikow-jednofazowych-2118.html) połączone równolegle.
Generalnie przy łączeniu równoległym możesz zrobić dowolny mix (nie muszą być takie same), pod warunkiem, że każdy kondensator będzie miał napięcie robocze minimum 450V a suma pojemności wszystkich będzie wynosiła 50uF.
-
Jeszcze pytanie, czy to jest dobry kondensator. Bo słysząc jak silnik ciężko startuje, to wydaje mi się, że może być trochę źle dobrany?
-
Bardzo możliwe ale tego nie podejmę się liczyć ;)
-
No startowi towarzyszy nieprzyjemny zgrzyt, nie da się ukryć.
Dzięki za tropy, pomierzę czy opcja z mniejszymi kondensatorami by się pomieściła.
-
No startowi towarzyszy nieprzyjemny zgrzyt, nie da się ukryć.
Trochę jak jakieś wezwanie na przerwę kawową w stoczni czy innym przemysłowym zakładzie. ;)
-
Ja bym to mimo wszystko oddał do jakiegoś porządnego elektryka razem z informacjami które masz...
-
Taka myśl na szybko - masz multimetr? Spróbuj zmierzyć pojemność kondensatora, może nie trzyma parametrów (nie wygląda na nowy).
Szybkie podstawienie parametrów silnika pod wzór "znaleziony w internecie" daje wynik 51,8uF, także kondensator wydaje się być dobrany dobrze (o ile wzór z internetu nie kłamie).