Autor Wątek: O wyższości jednej końcówki nad drugą...  (Przeczytany 6266 razy)

Offline maro

  • Wiadomości: 969
  • Ekspres: Vibiemme Domobar, Wega mini, Harrio V60, Hario syphon, Chemex, Eva Solo, Bodum FP, Bialetti, G.A.T. Phin, Rancilio Epoca, Faema Enova, Isomac Tea II,
  • Młynek: Baratza Preciso, Peugeot, Hario Skerton, Faema
Odp: O wyższości jednej końcówki nad drugą...
« Odpowiedź #15 dnia: 02 Wrzesień 2014, 10:25:31 »
Takie masywne wylewki tylko schładzają kawę. Najlepsza jest pojedyncza krótka wylewka.

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: O wyższości jednej końcówki nad drugą...
« Odpowiedź #16 dnia: 02 Wrzesień 2014, 12:04:24 »
Żeby się tylko OT nam tu nie zrobił.
@maro - masz cokolwiek miarodajnego na poparcie twojej tezy? Ja rozumiem że kawa będzie miała większą powierzchnię styku z metalem w podwójnej wylewce niż w pojedynczej. Pewnie odda bardziej ciepło wylewce. Jaka to będzie jednak różnica?? Czy ktokolwiek, kiedykolwiek to mierzył?
Mając powyższe na uwadze najlepszy byłby NPF, a idealnie było by, gdyby osłonić grupę i filiżankę tak aby podczas ekstrakcji temperatura za osłoną była wyższa niż temperatura otoczenia.

Moje kubki smakowe jednak chyba są za słabe, bo nie są w stanie tego wyłapać.

LMWDP #469

Offline Maciej1 Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 979
  • Ekspres: Jednobojlerowiec
  • Młynek: Fio F64 Evo
Odp: O wyższości jednej końcówki nad drugą...
« Odpowiedź #17 dnia: 02 Wrzesień 2014, 12:15:09 »
Ja też nie czuję różnicy w temperaturze.
W młynie: ziarna

Offline maro

  • Wiadomości: 969
  • Ekspres: Vibiemme Domobar, Wega mini, Harrio V60, Hario syphon, Chemex, Eva Solo, Bodum FP, Bialetti, G.A.T. Phin, Rancilio Epoca, Faema Enova, Isomac Tea II,
  • Młynek: Baratza Preciso, Peugeot, Hario Skerton, Faema
Odp: O wyższości jednej końcówki nad drugą...
« Odpowiedź #18 dnia: 02 Wrzesień 2014, 13:40:24 »
masz cokolwiek miarodajnego na poparcie twojej tezy?
Zauważyłem, że końcówkę takiej wylewki jestem w stanie dotknąć i mnie nie parzy - ta blacha robi za dodatkowy radiator a końcówka tej mniejszej pojedyńczej parzy. Zauważyłem też, że napar gwałtownie schłodzony do temperatury na przykład 60st. smakuje (i wygląda) znacznie gorzej od tego, który się ochłodził w znacznie dłuższym czasie do tej samej temperatury. Taką sytuację zaobserwowałem przy espresso i potwierdzam przy alternatywie z tym, że przy alternatywie największa "gwałtowna" strata temp. pojawia się przy przelaniu naparu do zimnej filiżanki. Pisałem już o tym chyba w wątku o szklaneczkach Bodum - bardzo je cenię bo temperatura po przelaniu do nich naparu spada w kilka sekund o około 2-3 stopnie a nie o 15 st. Oczywiście filiżanki do espresso są przed użyciem gorące.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi