Ekspres hiszpańskiego producenta ASCASO model STEEL UNO PROF PID, zakupiony w grudniu 2012 roku u Janusza.
Właśnie zdałem sobie sprawę, że nie mam zdjęci mojej maszyny - muszę to nadrobić. Na razie kilka suchych faktów.
Obudowa wykonana ze stali nierdzewnej szczotkowanej. Wyposażony w pompę wibracyjną, bojler mosiężny o pojemności 325 cc, zawór trójdrożny, zawór OPV, chromowaną, mosiężną grupę kawową o profesjonalnej średnicy 60 mm z portafiltrem o średnicy wewnętrznej 58 mm.
Do tego system zewnętrznej, elektronicznej regulacji temperatury wody w bojlerze kawowym - PID. Niebieskie diody pod włącznikami wahadełkowymi.
Tutaj mamy opis [w języku English] i bebechy poprzedniej wersji - w sumie w obecnej zmiany są kosmetyczne. Ot wężyk w oplocie między pompą a bojlerem. Miedziana rurka od bojlera do zaworu pary. Kosmetyka.
Nowe bebechy prezentują się tak:
Ja w mojej maszynie wymieniłem tamper na to cudo
wraz z drewnianą rączką
Oryginalne sitka jako zbyt pojemne i nieujarzmione zostały również wymienione na nieco mniejsze i łatwiejsze w obsłudze. Mówiąc łatwość mam na myśli pojedyncze sitko - w oryginalnym nie byłem w stanie uzyskać 25/25. Jak bym nie milił, nie ubijał, zawsze było sporo więcej. Zbyt pojemne - np podwójne mieści swobodnie 21-22 gramy kawy. Po wymianie oszczędzam na kawie
To moje sitka w fotorelacji:
Od lewej odlicz: Ascaso podwójne, Faema podwójne, Faema podwójne niskie
I ta sama trójka - porównanie wysokości.
Z tyłu po lewej Ascaso, po prawej Faema normalna a z przodu Faema niska
I strzał z niskiego podwójnego sitka Faema:
A na koniec zostawiłem sobie rodzynkę
Pojedyncze Faema już mi się podoba, pierwszy strzał i super efekt. Normalne mielenie, normalne ubicie, i piękny widok. No i ciasteczko ładnie wypadło
z tego pojedynczego sitka.
Kawa w tych shot'ach to Goran'owa Gwatemala Teanzul.