Autor Wątek: Pomóż mi, robię espresso  (Przeczytany 1066194 razy)

Offline mlesniowski Mężczyzna

  • Wiadomości: 8
    • Instagram
  • Ekspres: Lelit Victoria
  • Młynek: Eureka Mignon Specialita
Odp: Pomóż mi, robię espresso
« Odpowiedź #5535 dnia: 18 Styczeń 2023, 11:41:02 »
Skoro otwierana miesiąc temu (i wtedy była dobra) to jak najbardziej powinno się udać smaczne espresso wycisnąć. Po tym czasie pewnie trzeba zmielić trochę drobniej.

Wtedy nie potrafiłem sobie z nią poradzić, ale i moje kubki smakowe były lekko otumanione i nie do końca rzetelnie umiałem ocenić sytuacje. Po grzebaniu na forum, potraktowałem ją trochę jak marketową kawę (producent nie chwali się datą palenia) i żeby ułatwić sobie początkową drogę, przeskoczyłem na znane mi speciality. Popróbuję jeszcze, a w międzyczasie może zdarzy się ktoś, kto podpowie kierunek w którym iść z zaparzaniem tej kawy.

Offline korea83 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1034
  • Ekspres: Lelit Bianca PL162T
  • Młynek: etzMAX Light T, Timemore Sculptor 078, Kinu M47, Comandante C40 MK4
Odp: Pomóż mi, robię espresso
« Odpowiedź #5536 dnia: 18 Styczeń 2023, 12:45:16 »
Paczka otwarta od miesiąca to już trochę dużo jak na kawę pod espresso. Do tego nie wiadomo jak dawno była ta kawa palona. Szału bym się nie spodziewał, ale nie znaczy to, że nie można próbować 😉

A jak postępować w tym przypadku?

Niestety tak jak w przypadku każdej innej kawy, próbować tak długo aż trafimy na sposób który da nam zadowalające espresso 😉 Na pewno trzeba będzie mielić drobniej bo kawa najlepszy czas na już za sobą.

Offline Tomo Mężczyzna

  • Wiadomości: 131
  • Ekspres: NS Oscar 2 | NS Musica [WIP] | Phin
  • Młynek: J-max | Sculptor 064s
Odp: Pomóż mi, robię espresso
« Odpowiedź #5537 dnia: 05 Luty 2023, 06:15:10 »
Siemanko,
Ja powoli kompletuje swój zestaw. Na razie mam młyn, a w paczkomacie czeka już waga.
Ekspres na razie musi zostać smutny (Smeg ecf01), ale będę kombinował z odetkaniem go (wymiana ciśnieniowych sitek na npf z kolbą bezdenną).
Na starcie espresso wychodziło mi głównie kwaśne (10 cytryn), później zaczęło pojawiać się pijalne ale dalej z kwasem.
Zakładałem, że to kwestia moich umiejętności oraz (jeszcze) słabej kawy, ale piłem wczoraj espresso w Coffe Desk na Tamce w Warszawie i też wyraźnie wyczuwałem kwasotę.
Barista zapewniał mnie, że espresso kwaśne na pewno nie będzie bo serwują Brazylię i teraz się zastanawiam: może espresso po prostu nie jest dla mnie?
Ale tyle naczytałem się tutaj o słodyczy, że chyba jednak coś powinno się znaleźć?
Może powinienem pójść do innej kawiarni na benchmark? (Mieszkam teraz w Trójmieście, więc planuje wypad do B&W w Gdyni).
Może powinienem spróbować konkretnej kawy? Gdzieś na forum czytałem o jakiejś "maści na szczury" co nikomu kwasna nigdy nie wyszła - może tędy droga?
A może espresso zawsze ma w sobie jakąś kwasowość i muszę się tego nauczyć lub odpuścić i pić mleczniaki które wychodzą dobre z tego kwaskowatego espresso? :)

Offline korea83 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1034
  • Ekspres: Lelit Bianca PL162T
  • Młynek: etzMAX Light T, Timemore Sculptor 078, Kinu M47, Comandante C40 MK4
Odp: Pomóż mi, robię espresso
« Odpowiedź #5538 dnia: 05 Luty 2023, 07:48:59 »
Wybierz się do różnych kawiarni i opisz bariście swój problem. Zwyczajnie powiedz, że zawsze masz wrażenie, że kawa jest zbyt kwaśna. Jeśli jest taka możliwość poproś go o przygotowanie espresso z kawy która według niego kwaśna nie jest i takiej która według niego już pewną kwasowość ma. Wtedy będziesz wiedział o czym mniej więcej mowa.

Jeśli tu na forum osoba X pisze, że kawa Y jest według niej super słodka i w ogóle same och i ach to trzeba wziąć pod uwagę, że może to być osoba, która kawę pije od wielu już lat i przez ten czas miała okazję próbować już setek różnych ziaren. To już zupełnie inny punkt odniesienia w porównaniu do osoby która dopiero zaczyna swoją przygodę z kawą.

Co bardzo ważne, z czasem trochę inaczej rozumie się pojęcie "słodka kawa". Zupełnie czym innym będzie "kawa słodka i czekoladowa" dla początkującego i doświadczonego domowego baristy. Początkujący często spodziewają się słodkości jakby faktycznie włożyli do ust kostkę słodkiej czekolady, a to raczej tak nie działa ;)

Offline GostRado Mężczyzna

  • Wiadomości: 5306
  • Ekspres: 》La MARZOCCO Linea Micra 》ELEKTRA Micro Casa 》ECM classika PID 》AP + FP 》BRA cafetera bella 1tz/2tz 》FOREVER miss diamond 4tz 》GIANNINI giannina 1tz/3tz 》BIALETTI venus 2tz 》MELITTA dripper 101 》
  • Młynek: 》CEADO e37S 》1Zpresso K-plus 》
Odp: Pomóż mi, robię espresso
« Odpowiedź #5539 dnia: 05 Luty 2023, 09:56:40 »
Co bardzo ważne, z czasem trochę inaczej rozumie się pojęcie "słodka kawa". Zupełnie czym innym będzie "kawa słodka i czekoladowa" dla początkującego i doświadczonego domowego baristy. Początkujący często spodziewają się słodkości jakby faktycznie włożyli do ust kostkę słodkiej czekolady, a to raczej tak nie działa
Dokładnie. Słodkie espresso, prawidłowo przygotowane, jest takie w odczuciu osób, które które piją espresso bez żadnych dodatków. Jeśli ktoś lubi słodycze i używa np cukru do herbaty albo pije kawę z mlekiem, który jest słodkie, to jego kubki smakowe nigdy nie "stwierdzą", że espresso jest słodkie. Jest wyjście z tej sytuacji: po prostu można przed ekstrakcją nasypać jedną łyżeczkę od espresso cukru trzcinowego do filiżanki. Nawet wielu Włochów tak postępuje, a przecież od wieków obeznani są ze smakiem niesłodkiego espresso  [emoji38]
« Ostatnia zmiana: 05 Luty 2023, 10:02:27 wysłana przez GostRado »
》tertium non datur《

Offline rollo45 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1442
  • Ekspres: Strietman CT2, Londinium R24,
  • Młynek: EK43S ICON
Odp: Pomóż mi, robię espresso
« Odpowiedź #5540 dnia: 05 Luty 2023, 10:20:49 »
Sensorykę każdy ma inna ale jednak dostanie prawidłowego espresso jest opcja niezmiernie trudną, 80% sprzedawanych kaw w Polsce to kawy mleczne więc większość kawiarni ukierunkowana jest na takie kawy plus modny ostatnio przelew pod różna postacią :).Dobrze zrobione espresso tym bardziej z Brazylii lub jakiejś mieszanki z robustą w mojej opinii nie ma parwa być kwaśne nawet dla osoby która zaczyna przygodę z tym sposobem spożywania kawy.

Offline mazoor Mężczyzna

  • Wiadomości: 97
  • Ekspres: Astoria CKE
  • Młynek: Ceado E6P, Comandante
Odp: Pomóż mi, robię espresso
« Odpowiedź #5541 dnia: 05 Luty 2023, 11:17:55 »
Siemanko,
Ja powoli kompletuje swój zestaw. Na razie mam młyn, a w paczkomacie czeka już waga.
Ekspres na razie musi zostać smutny (Smeg ecf01), ale będę kombinował z odetkaniem go (wymiana ciśnieniowych sitek na npf z kolbą bezdenną).
Na starcie espresso wychodziło mi głównie kwaśne (10 cytryn), później zaczęło pojawiać się pijalne ale dalej z kwasem.
Zakładałem, że to kwestia moich umiejętności oraz (jeszcze) słabej kawy, ale piłem wczoraj espresso w Coffe Desk na Tamce w Warszawie i też wyraźnie wyczuwałem kwasotę.
Barista zapewniał mnie, że espresso kwaśne na pewno nie będzie bo serwują Brazylię i teraz się zastanawiam: może espresso po prostu nie jest dla mnie?
Ale tyle naczytałem się tutaj o słodyczy, że chyba jednak coś powinno się znaleźć?
Może powinienem pójść do innej kawiarni na benchmark? (Mieszkam teraz w Trójmieście, więc planuje wypad do B&W w Gdyni).
Może powinienem spróbować konkretnej kawy? Gdzieś na forum czytałem o jakiejś "maści na szczury" co nikomu kwasna nigdy nie wyszła - może tędy droga?
A może espresso zawsze ma w sobie jakąś kwasowość i muszę się tego nauczyć lub odpuścić i pić mleczniaki które wychodzą dobre z tego kwaskowatego espresso? :)


Leć do Black and White i pogadaj z Leszkiem/Adrianem ;)) Najłatwiej przed samym zamknięciem, jak nie mają dużego ruchu.
Dobrej jakości arabica zawsze będzie miała kwasowość - to atut charakterystyczny dla najlepszych kaw - jak bardzo będzie dla ciebie wyraźna zależy nie tylko od samych ziaren, ale też od tego co pijasz/piłeś.

Offline adiki

  • Wiadomości: 156
  • Ekspres: Bezzera DUO TOP DE, ex Jura ENA8
  • Młynek: Ceado E6P
Odp: Pomóż mi, robię espresso
« Odpowiedź #5542 dnia: 05 Luty 2023, 11:41:33 »
Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z espresso ale póki co nie piłem jeszcze espresso czy to u siebie czy gdzieś na mieście które nie miałoby choćby nutki kwasowości w sobie. Raz piłem bardzo czekoladowe gęste espresso ale bardzo delikatnie gdzieś ta kwasowość do mnie mówiła. Problem z językiem jest taki że mało mamy słów do opisywania smaku kwaśnego. Kwaśny w kawie może być albo przyjemny albo nie. Może Ci się kojarzyć z ulubiona konfiturą albo z jeżynami i to są przyjemne kwaski. Ostatnio byłem na szkoleniu z latte art i po szkoleniu pogadałem trochę o samym espresso i chyba to mnie uspokoiło że te kwaski zawsze gdzieś tam będą większe lub mniejsze. Na początku też się tym przejmowałem ze nie umiem zrobić espresso bez nuty kwasowości a teraz rozpatruje to w kategorii czyż te kwaski mi smakują czy nie.
Wyszukiwarka kaw z polskich palarni zpalarni.pl

Offline rollo45 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1442
  • Ekspres: Strietman CT2, Londinium R24,
  • Młynek: EK43S ICON
Odp: Pomóż mi, robię espresso
« Odpowiedź #5543 dnia: 05 Luty 2023, 16:34:20 »
Smak truskawki lub pomarańczy można określić jako słodki chociaż ta dobra „kwaśność”gdzies tam jest w tle i taki właśnie  smak może lub powinien być pożądany i występować w espresso ,kwaśna ewidentnie  jest np cytryna i ten rodzaj kwasowosci nie powinien mieć miejsca w espresso :).

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10577
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Pomóż mi, robię espresso
« Odpowiedź #5544 dnia: 05 Luty 2023, 16:53:21 »
Na samą myśl o pomarańczy robi mi się gęsia skórka na grzbiecie ;). Hasło "truskawka" też w zasadzie wyciska ze ślinianek obronne płyny ;). Natomiast cytrynę akceptuję z jej kwaśnym smakiem.

Wciąż mieszamy pojęcia z dziedziny węchu z paroma raptem smakowymi etykietkami. Jest to ślepa uliczka. Raz jeszcze: owoce dają nam różne: kwaśne, gorzkie i słodkie wrażenia, w zależności od odmian, stopnia dojrzałości, stanu zdrowia. Kawa natomiast słodka nie jest. Zawiera kwasy, więc reagujemy na jej kwaśny smak.

Owoce przede wszystkim dają nam podnietę dla węchu. Węchem rozróżniamy truskawkę od pomarańczy -- niewiele ma to wspólnego z receptorami smaku. Często mówimy o smaku, a brzmi to tak, jakbyśmy postradali zmysły -- nie zdajemy sobie sprawy z ogromnej (najwyższej) wagi węchu w naszej percepcji.

Testowanie kawy jest szalenie złożonym problemem. Warto zacząć od poznania wiedzy na temat właściwości naszych zmysłów.
« Ostatnia zmiana: 05 Luty 2023, 17:09:32 wysłana przez Antonio »

Offline rollo45 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1442
  • Ekspres: Strietman CT2, Londinium R24,
  • Młynek: EK43S ICON
Odp: Pomóż mi, robię espresso
« Odpowiedź #5545 dnia: 05 Luty 2023, 18:59:05 »
To prosty przykład żeby określić kiedy mówimy o smaku kwaśnym nawet z  zatkanym nosem bez problemu odróżnisz pomarańcze od cytryny chyba ze na diecie Keto sensoryka ulega zmianie :):): proszę rozwiń  koncepcje obronnych płynów w reakcji na truskawkę  (jeden z bardziej zdrowych owoców )zaręczam Ci ze ja odróżniam truskawkę od pomarańczy zmysłem smaku, oczywiście węch jako jeden z receptorów współuczestniczy w sensoryce ale nie odpowiada za 100% rekacji mózgu na smak .Truskawka ma w zasadzie takie same  PH jak kawa Ale nie możesz zaprzeczyć ze w odbiorze sensorycznym jest słodka (oczywiście ta dojrzała i normalnie wychodowana)wiec kawa  czy espresso tez w odbiorze sensorycznym może być słodka .
« Ostatnia zmiana: 05 Luty 2023, 19:15:10 wysłana przez rollo45 »

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10577
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Pomóż mi, robię espresso
« Odpowiedź #5546 dnia: 05 Luty 2023, 20:02:36 »
Zatem powiedz mi proszę ile słodyczy, kwaśnego smaku, goryczy jest w kawie, którą wyślę Ci za darmo... Jesteś w stanie jeszcze swoim podniebieniem zbadać skład chemiczny i proporcje różnych kwasów? Będę bardzo wdzięczny za taką ścisłą analizę ;). Nie chciałbym wiedzieć ile ani jakiej truskawki, pomarańczy, cytryny jest w kawie ale jak duża jest jej kwaskowatość w porównaniu do jakiegoś poziomu odniesienia, minimalnego, maksymalnego...

Tutaj mała podpowiedź:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Smak_(fizjologia)

Pomarańcze mogą być bardziej lub mniej kwaśne, słodkie i gorzkie -- doprawdy jest to niesamowicie ścisły wzorzec dla pojęcia smaku kawy ;).
« Ostatnia zmiana: 05 Luty 2023, 20:18:44 wysłana przez Antonio »

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6217
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Pomóż mi, robię espresso
« Odpowiedź #5547 dnia: 05 Luty 2023, 20:18:16 »
Z zatkanym nosem dalej retronasalnie czujesz zapachy.

Kawa po wypaleniu to chyba nie ma cukrów. Za to ma dużo kwasów. Generalnie słodycz w kawie jest bardziej wytworem naszego mózgu niż odczuwaniem faktycznej słodyczy. Dlatego dla niektórych osób każda kawa może wydawać się kwaśna.

« Ostatnia zmiana: 05 Luty 2023, 21:14:30 wysłana przez krystians »

Offline rollo45 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1442
  • Ekspres: Strietman CT2, Londinium R24,
  • Młynek: EK43S ICON
Odp: Pomóż mi, robię espresso
« Odpowiedź #5548 dnia: 05 Luty 2023, 20:30:12 »
Pomarańcze mogą być bardziej lub mniej kwaśne, słodkie i gorzkie -- doprawdy jest to niesamowicie ścisły wzorzec dla pojęcia smaku kawy

To nie wzorzec tylko przykład mający zobrazować osobie początkującej pewne zasadnicze różnice w sensoryce lub prościej określenie chociaż ułomne i proste co jest kwaśne a co słodkie w dużym przybliżeniu.

Offline rollo45 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1442
  • Ekspres: Strietman CT2, Londinium R24,
  • Młynek: EK43S ICON
Odp: Pomóż mi, robię espresso
« Odpowiedź #5549 dnia: 05 Luty 2023, 20:32:09 »
Z zatkanym nosem dalej retronasalnie czujesz zapachy.

z zatkanym nosem  jedząc (czyli tylko zmysłem smaku)dany owoc rozróżnisz czy jest to truskawka czy pomarańcza to był sens wypowiedzi :):)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi