Tuning ekspresu, czyli połączenie drewna i stali

[gsh]

Ja tam na swoją rączkę nie narzekam , ale na Twoja Metiu wyszła bardzo fajnie.

[Metiu]

gsh: Dzięki ! 

Spinka2: pochwal się efektem prac. 

[Spinacz]

Jestem na półmetku.

[Metiu]

Modyfikacji ciąg dalszy. Prace trwają ! 

[n-krzychu]

Ja też chcę taką gałkę !!!!!!!!
I to z orzecha
( Rączkę drewnianą już mam )

[Metiu]

Gdy skończę, pochwalę się efektem. Wtedy będę mógł podjąć się kolejnych prac - na razie skończę te. 

Kto robił Ci rączkę drewnianą ? Wrzuć zdjęcia, pochwal się jak się prezentuje wpięta w ekspres. 

[n-krzychu]

Kupiłem w necie. O ile pamiętam na all4gasro. Teraz sprawdzałem tam - na stronie nie ma żeby podlinkować.
Do jutra siedzę w robocie więc fotka może jutro.

[kafcio]

Ładnie to się zapowiada....

[n-krzychu]

No zgodnie z obietnicą w końcu wysyłam.
Zdjątko takie sobie ale rączka mi się podoba.

Tuning ekspresu, czyli połączenie drewna i stali

[DrUsagi]

Ładnie.

Ja czekam na moje dwukolorowe rączki do tampera Mam nadzieję że się uda - wtedy to i kolbę bym podmienił

Ale nie mogę się powstrzymać od kilku pytań
Co ty masz za kawę teraz w młynku, że ją w 94C robisz??
Filiżanka pod młynkiem zapobiega wysypywaniu się resztek kawy dookoła młynka?

[n-krzychu]

Ale nie mogę się powstrzymać od kilku pytań
Co ty masz za kawę teraz w młynku, że ją w 94C robisz??
Filiżanka pod młynkiem zapobiega wysypywaniu się resztek kawy dookoła młynka?

ad 1 Hiszpańską Durban Caffe - arabikę 100%, zmieszaną z robustą 100% (zwykłą/torrefacto 80/20), z tej samej palarni ( chyba Gamma się nazywa) -w stosunku mniej więcej też 80/20. Czyli 80% Arabiki i 20% robusty. Zawartości ziaren torrefacto nie chce mi się wyliczać.
Ale jest taka sobie.
A tak w ogóle to lubię wysoką temperaturę. Z reguły mam ustawione 90-92 stopnie.
ad 2 Tak i powiem, że pomaga utrzymać czystość - no prawie

[WS]

Taka sobie, ale przynajmniej niedroga, w promocji poniżej 30 zł za kg. Bałem się ją kupić, właśnie z powodu niskiej ceny. A świeża jest ta Durban Caffe?

[n-krzychu]

A świeża jest ta Durban Caffe?

Nie mam już opakowania, ale jeśli dobrze pamiętam to była świeża.
Crema ładna, lecz wg mnie ma mniejsze body niż włoszczyzny i jest bardziej kwaskowa. Mi to akurat nie leży.
 Ale  - jak za tą cenę może warto spróbować.
Jak ktoś ma blisko do Czech to w Normie można dość często spotkać dość przyzwoite kawy po 150-200 koron/kg ( oczywiście wyszukując z natłoku śmieci sprzedawanych pod nazwą kawa )