Autor Wątek: KitchenAid ProLine - modyfikacje i tuning, montaż żaren 58mm od Mazzera  (Przeczytany 5696 razy)

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Nadeszła wiekopomna chwila - mój KitchenAid czuł się niedoceniany, zabrałem się więc za kolejną modyfikacje - montaż żaren 58mm od Mazzera.
Aby nie było zbyt prosto, albo żeby było prościej - to sprowadziłem sobie w tym celu z USA zestaw do konwersji zawierający trochę aluminiowych dystansów, wiertło, gwintownik, klucz imbusowy, śrubki, podkładki oraz bardzo pomocny szablon montażowy.


Na filmie powyżej jest oryginalna wideo instrukcja i namiary na zestaw - płatność PayPal, list szedł 7 dni, Urząd Celny nie dołożył ani Vat'u ani cła.

Generalnie montaż jest banalnie prosty i poradziłby z nim sobie średnio zdolny licealista. Potrzeba 30-60 minut i cieszymy się nowym młynkiem.

Samo porównanie żaren zapowiada dość konkretne zmiany w przemiale. Pomijam ostrość Mazzer'owych, ale ich kształt jest też o niebo agresywniejszy.


Wykręcamy oryginalne żarno z młynka, dokładamy pierścień centrujący z otworami pod żarna Mazzer'a i przykręcamy żarno. To była ta najłatwiejsza część roboty.




Teraz czas na żarno ruchome - tutaj jest troszkę więcej roboty. Na początek odkręcamy żarno


Teraz przykręcamy szablon - dokładnie w miejsce żarna.


Przez mniejsze otwory szablonu (o średnicy wiertła) nawiercamy 3 otwory. Dzięki szablonowi praktycznie nie ma możliwości aby otwory wyszły krzywo, nie równolegle do osi żarna/młynka.


Teraz odkręcamy szablon - robimy nim kilka obrotów ;) (na filmie widać o czym mówię) i bierzemy się do gwintowania otworów


Odkrecamy szablon i montujemy pierścień centrujący


Teraz pora na przykręcenie nowego żarna


Na obudowę/pokrętło regulacji zakładamy pierścień dystansowy - inaczej żarna tarły by o siebie bo są grubsze od oryginalnych.


Przykręcamy pokrętło do młynka i już jesteśmy prawie w domu.


Nie włączmy młynka do prądu Teraz tak jak w poście o bezstopniowej regulacji odkręcamy czarne pokrętło, i odkręcamy śrubę regulacji o kilka obrotów w kierunku grubiej. Teraz mamy pewność że żarna się nie stykają. Podpinamy prąd, i powoli skręcamy żarna aż usłyszymy ich tarcie o siebie. Teraz odkręcamy ciutke, ociupinkę - tak żeby było tuż tuż momentu tarcia. Montujemy pokrętło tak żeby ogranicznik nie pozwalał na dalsze skręcenie żaren. Ma wskazywać 8. Przykręcamy hopper, zasypujemy ziarno, odkręcamy pokrętło regulacji z 8 na niecałe 7 i zaczynamy testy.

Efekty pracy. Po montażu pierwsze mielenie, i mam 22ml w 60 sekund. Korekta młynka (równo 7) i mam 50 ml w 30 sekund. Pokrętło do regulacji zrobiło się teraz strasznie czułe. Kolejna korekta młynka (ciut za 7) i bingo 25/25. To co się rzuca na dzień dobry w oczy to zmiana jakościowa cremy - kolor jest bez zmian, ale teraz mam jej 2-3 razy tyle co na oryginalnych żarnach. Dla jasności kawy nie zmieniałem. Sama ekstrakcja przebiega podobnie, jednak kawa jest jakby trochę gęstsza, oleista - ale to może złudzenia.
Przemiał - zdecydowanie bardziej równy i jednorodny. Oryginalnym żarnom nie miałem nic do zarzucenia. Sami widzieliście w moich postach jakie ładne kawy udawało się robić. Jednak te Mazzer'owe mielą równiej. Co ciekawe - młynek jest w miarę cichy podczas pracy na sucho - z ziarnem i żarnami Mazzer'a jest sporo cichszy niż z oryginalnymi żarnami. Zniknęły wysokie męczące dźwięki. Pracuje na niższej częstotliwości.

Koszta - całość modyfikacji wyniosła 265 PLN
- zestaw do konwersji kosztował mnie z wysyłką do PL 186 PLN - bez tego zestawu nie ma szans aby wykonać tą modyfikację tak jak należy. Żarna nie będą w osi, i zamiast poprawy będzie tylko gorzej.
- żarna 58mm od Rogera (raz jeszcze dzięki!!!) 79 PLN z wysyłką

Czy warto?? Wydajemy 265 PLN a w zamian mamy lepsza cremę ;) i co ważniejsze równiejszy przemiał i co najważniejsze o niebo lepsze walory smakowe. Smak kawy jest teoretycznie bez zmian, ale stał się bardziej wyrazisty, zdecydowany, intensywny, głęboki. Porównać to chyba można do wymiany byle jakiego wzmacniacza w sprzęcie audio na maszynę z górnej półki.
Ja z mojej strony polecam tą modyfikację wszystkim posiadaczom KitchenAida - wydajesz stsunkowo małe pieniądze a otrzymujesz praktycznie nowy młynek. I pamiętajmy KitchenAid ma tylko 450 obrotów na minutę - kawa nie ma szans się nagrzać. Teraz z chęcią zrobiłbym bezpośrednie porównanie z Mazzer'em :) Modyfikacja jest odwracalna - tzn. możemy w dowolnej chwili wrócić do oryginalnych żaren. Jedyna pozostałość po niej to 3 nagwintowane otworki :)

Do tego młynka to już tylko timer zostaje do dołożenia - ale to temat na osobny post.
LMWDP #469

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi