Autor Wątek: HX z wyższej półki ?  (Przeczytany 45358 razy)

essewissa

  • Gość
Odp: HX z wyższej półki ?
« Odpowiedź #15 dnia: 10 Kwiecień 2017, 09:41:43 »
bardziej pewnie wzrośnie komfort użytkowania
Mam świadomość tego, że rota nie wpłynie mi na jakość espresso, ale jak mi się ekspres załącza rano 6.20 to fajniej brumi rota niż wibracyjna :)

Isiek

  • Gość
Odp: HX z wyższej półki ?
« Odpowiedź #16 dnia: 10 Kwiecień 2017, 10:09:20 »
Hej, ja u siebie poświęciłem kilka godzin na rozebranie obudowy i porządne wyciszenie elementów (na szczęście serwis rocketa pozwala to robić na gwarancji), no i słychać tylko szum (dosłownie) jak rotacja pracuje. Nie jestem broń boże wielkim znawcą, ale mając DB (a mój dokładnie mieści się w założonym przez Ciebie budżecie), to znakomita większość problemów zgłaszanych na forum u mnie nie pojawia się. Nie chodzi mi też konkretnie o Rocketa- to włoszczyzna- więc gałki do pary i gorącej wody musiałem swoim patentem zabezpieczyć przez poluzowywaniem się, no i owa konieczność wyciszenia elementów obudowy- ale możliwość podłączenia do wodociągu, skuteczny PID no i kultura i wydajność pracy DB- może przemyśl jeszcze założenia o których pisałeś.
Co do jakości wody- robię kaw kilkanaście dziennie, zwykle na podwójnym sitku- wymiana wody jest na bieżąco, ale też lubię od czasu do czasu przepłukać kolbę po ekstrakcji wodą spod prysznica- też dodatkowa wymiana, no a nawet przez to problemu stabilności temperatury po prostu nie ma, nigdy też nie czułem niczego zaskakującego w smaku kawy. Wymiana wody w bojlerze parowym- co drugi, trzeci dzień wypuszczam do garnka ile się da (myślę, że około 800ml) i czyszczę kolby i sitka w Caffizie.
Pozdrawiam serdecznie.

Offline zubik66 Mężczyzna

  • Wiadomości: 82
  • Ekspres: Bezzera Magica S PID; Kawiarki: GAP, Bialetti
  • Młynek: Baratza Vario, Hario Skerton.
Odp: HX z wyższej półki ?
« Odpowiedź #17 dnia: 10 Kwiecień 2017, 11:11:22 »
Hej, ja u siebie poświęciłem kilka godzin na rozebranie obudowy i porządne wyciszenie elementów (na szczęście serwis rocketa pozwala to robić na gwarancji), no i słychać tylko szum (dosłownie) jak rotacja pracuje.

Ale głośnej pracy wibra pompy nie da się ukryć. Rano kiedy 2 połowa śpi z kawki nici  :nienie:
Kwestia wtórna u Bezzery - straszenie klienta utratą gwarancji po zdjęciu obudowy.
« Ostatnia zmiana: 10 Kwiecień 2017, 11:16:18 wysłana przez zubik66 »

essewissa

  • Gość
Odp: HX z wyższej półki ?
« Odpowiedź #18 dnia: 10 Kwiecień 2017, 11:14:38 »
Isiek, chodzi mi po głowie ten DB, oj chodzi. Zastanawiałem się nad tym bardzo bardzo, ale... Tak jak pisałem, bojler kawowy ma 0,75-0,80 litra, kawę pierwszą robię około 7 rano, ostatnio też około 7, ale pm, czyli rano mam w bojlerze kawowym 0.8l wody, która stoi tam minimum 12 godzin, trochę pewnie spuszczę, 150ml-200ml, to nadal mam 2/3 starej wody w bojlerze. Przed snem stawiam sobie koło łóżka świeżą wodę, jakby mi się pić w nocy chciało, codziennie świeżą, postoi te 8-12h i to jest kompletnie inna woda, jakby smakowała jakbym ją jeszcze podgrzewał. Ja po prostu zastosowania DB w domu przy 4 kawach dziennie (rano x2 i po południu x2), czasem powiedzmy 6 nie widzę, jakbym sobie tego nie wizualizował, ani logicznie nie tłumaczył to nie żre :)
« Ostatnia zmiana: 10 Kwiecień 2017, 12:58:47 wysłana przez essewissa »

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5086
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: HX z wyższej półki ?
« Odpowiedź #19 dnia: 10 Kwiecień 2017, 11:51:48 »
essewissa, ja w Basicu mam w bojlerze bodaj 315 ml wody, i jakoś się tym nie przejmuję... Kawa wychodzi odpowiednia,  a ekspres przed zrobieniem kawy stoi czasem 2 godziny włączony, jak się zajmę czymś innym.

Offline PiotrekBM Mężczyzna

  • Wiadomości: 1332
  • Ekspres: LM LM
  • Młynek: Kafatek MC4, Kinu M47, Comandante IH, Ditting KE 640 V (= Mahlkonig K30 V), Acaia Lunar
Odp: HX z wyższej półki ?
« Odpowiedź #20 dnia: 10 Kwiecień 2017, 12:05:38 »
@essewissa
bojler Rocketa R58 ma 0,58 litra pojemności, z tym juz chyba dasz radę   :)
 
ps. a jak nie to idź na całość, dokładaj 10 koła i bierz LMLM  [emoji12]
« Ostatnia zmiana: 10 Kwiecień 2017, 12:43:46 wysłana przez PiotrekBM »

essewissa

  • Gość
Odp: HX z wyższej półki ?
« Odpowiedź #21 dnia: 10 Kwiecień 2017, 13:14:53 »
0.58 to nie jest tak dużo mniej niż 0,75-0,08, ale pomyślę. Jak zrobię flush 0,20 to nadal mam te 2/3 wody z wczoraja :) Pytanie jeszcze o to jaka jest stabilność temperatury Rocketa przy takiej pojemnośi, LaMarzocco to ni jest żeby było stabilne :) Przemyślę temat, na swoim hx robię rozruchowy, "duży" flush 0,15-0,20, później jeszcze kilka krótkich, może te 0,30 będzie, a to już by było połowę bojlera w r58 świeżej wody. Sprawdzę ile u siebie zlewam. Z drugiej strony po co walić takie końskie flushe w systemie który ma być tej cechy pozbawionym?  :lol2:

Offline PiotrekBM Mężczyzna

  • Wiadomości: 1332
  • Ekspres: LM LM
  • Młynek: Kafatek MC4, Kinu M47, Comandante IH, Ditting KE 640 V (= Mahlkonig K30 V), Acaia Lunar
Odp: HX z wyższej półki ?
« Odpowiedź #22 dnia: 10 Kwiecień 2017, 16:14:50 »
w Hx  flush  200-300 ml jest niepotrzebny raczej ;)

W R58 powinno być w porządku ze stabilnością temperatury( bojler kawowy ma za zadanie stabilizować temperaturę wody do kawy).
Nie pamiętam czy Rocket ma tez wode do kawy podgrzewaną przez Hx i następnie grzaną przez  bojler kawowy, czy woda jest tylko grzana w bojlerze kawowym?  Jak można w nim wyłączyć bojler pary i parzyć samo espresso to powinien mieć to drugie rozwiązanie.
W zwykłym Hx wachania są większe bo woda przepływa przez Hx na/w bojlerze pary. Rozgrzewa się do około 65-70 stC. Dalej ma złapać temperature w grupie ( przeważnie e61) i tak zagrzana woda leci na ubita kawę w sitku.
Dlatego w Hx bardzo wazny jest przepływ przez ciastko kawowe.
Wolniejszy przepływ wody przez ciastko, spowalnia przepływ przez Hx czyli woda bardziej się nagrzewa, kawa przeważnie  bardziej gorzka w smaku.

ps. Jakby nie patrzeć, Hx są świetnymi ekspresami.  Żeby wszyscy nowi na forum  mieli tego świadomość. Czepiamy się trochę na siłę.
Przeskok z ekspresu za 2-2,5 tys na Hx jest bardzo wyaźnie wyczuwalny w smaku kawy.
« Ostatnia zmiana: 10 Kwiecień 2017, 16:43:13 wysłana przez PiotrekBM »

Offline kulka Mężczyzna

  • Wiadomości: 1490
  • Ekspres: Rocket Evoluzione v2, Ascaso Arc, Chemex, V60-2, Aero, Origami + LilyDrip, April, Wilfa classic
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Kinu M47v3.5, Ascaso i-mini
Odp: HX z wyższej półki ?
« Odpowiedź #23 dnia: 10 Kwiecień 2017, 16:21:50 »
w Hx  flush  200-300 ml jest bez sensu raczej ;)
Przy dłuższej przerwie pomiędzy 'shotami' 200 chyba nie jest przesadą?
« Ostatnia zmiana: 10 Kwiecień 2017, 16:24:02 wysłana przez kulka »

Offline PiotrekBM Mężczyzna

  • Wiadomości: 1332
  • Ekspres: LM LM
  • Młynek: Kafatek MC4, Kinu M47, Comandante IH, Ditting KE 640 V (= Mahlkonig K30 V), Acaia Lunar
Odp: HX z wyższej półki ?
« Odpowiedź #24 dnia: 10 Kwiecień 2017, 16:29:12 »
Generalnie flush robi się po to zeby zrzucić "przegrzaną, stojącą w ukł Hx wodę ( nagrzewa się ona prawie tak jak woda w bojlerze pary).
Az 200 ml pojemności rurki układu Hx raczej nie mają  :)
Ale jak chcesz tyle spuszczać to nikt nie zabroni.
« Ostatnia zmiana: 10 Kwiecień 2017, 16:33:16 wysłana przez PiotrekBM »

essewissa

  • Gość
Odp: HX z wyższej półki ?
« Odpowiedź #25 dnia: 10 Kwiecień 2017, 16:45:51 »
200ml flushu startowego po godzinie rozgrzewania nie jest przesadą. Tzn Oscar to tzw. Dragon i one sobie lubią ziać parą, nie wiem jak jest w innych Hx, ale myślę, że niewiele mniej. Ja u siebie zrzucam na starcie pewnie ze 150ml, pózniej kilka krótszych flushy,  ze 100ml może,nie mierzyłem, ale pewnie coś około tych wartości.

Offline pietro

  • Wiadomości: 676
  • Ekspres: La Spaziale Vivaldi II
  • Młynek: Mazzer mini
Odp: HX z wyższej półki ?
« Odpowiedź #26 dnia: 10 Kwiecień 2017, 16:46:11 »
W La Spaziale bojler ma 0,45 l także nie dużo, a świeża woda tylko ze źródła ;)

Offline M

  • Administrator
  • Wiadomości: 1665
  • Ekspres: CKE, Junior, Rota, alternatywa
  • Młynek: Aergrind, C40
Odp: HX z wyższej półki ?
« Odpowiedź #27 dnia: 10 Kwiecień 2017, 16:49:02 »
Cymbałek, podobno słynący z przegrzewania na postoju nigdy tyle nie potrzebował, raczej 100ml nigdy nie przekroczyłem. Mimo, że po 2-3 godzinach pięknie para z grupy buchała, to układ zawsze szybko się ochładzał poniżej 100 C.

Offline kulka Mężczyzna

  • Wiadomości: 1490
  • Ekspres: Rocket Evoluzione v2, Ascaso Arc, Chemex, V60-2, Aero, Origami + LilyDrip, April, Wilfa classic
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Kinu M47v3.5, Ascaso i-mini
Odp: HX z wyższej półki ?
« Odpowiedź #28 dnia: 10 Kwiecień 2017, 16:49:49 »
Może trochę poza tematem, ale z moich obserwacji wynika (poparte też wpisami innych), że przy dłuższym postoju (np. 30m) trzeba zlać nawet 200ml+ (żeby osiągnąć temp. zaparzania ca. 90C). Chyba że 2 termometry mi przekłamują. Albo czegoś nie rozumiem :)

essewissa

  • Gość
Odp: HX z wyższej półki ?
« Odpowiedź #29 dnia: 10 Kwiecień 2017, 17:26:33 »
W La Spaziale bojler ma 0,45 l także nie dużo, a świeża woda tylko ze źródła ;)
O La Spaziale czytałem, podoba mi się szczególnie s1 dream, trochę się bojam tej grupy 53mm, jakaś psychiczna bariera. Dream jest dość drogi, może tańszy S1 mini vivaldi by mi wystarczył.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi