Jako, że to mój pierwszy post na tym forum - witam wszystkich serdecznie! Od momentu gdy zacząłem czuć różnicę w "kawie" i w "kawie" ciągle próbuje poprawić jakość jej smaku. Od kilku godzin czytam na temat młynków do kawy, sposobów jej przechowywania, ale jestem w czarnym punkcie.
Jestem sam więc kawę mielić będę tylko dla siebie. Jak wiadomo kawa traci swój aromat już po godzinie więc nie warto mielić na zapas przez co większe młynki odpadają. Drugi aspekt przemawiający za małym młynkiem jest taki, że często wyjeżdżam w delegację i przydałby się taki młynek, który mógłbym zabrać ze sobą. Wiadomo na początku najprostszym rozwiązaniem był mały młynek udarowy, ale doczytałem, że lepiej zapomnieć o tym jakrze popularnym, jednak nieodpowiednim sposobie mielenia. Kawę piję z french press, póki co kupuje mieloną, ale chcę przerzucić się na ziarna z wiadomych przyczyn.
Myślałem może o jednym z tych młynków: Cuisinart model DBM -8/CCM -16 lub Krups GVX ze względu na mały trik, który znalazłem na youtube, aby poprawić jakość taniego młynka. Nie mogę wstawiać linków, ale łatwo to znaleźć.
Zwracam się do was bo wydajecie się pasjonatami kawy więc jest to raczej najlepsze miejsce do zadania takiego pytania.
Jakieś rady?