Kursy barista

[Dandyskrul]

Witam wszystkich
Mam pytanie odnośnie kariery zawodowej związanej z kawą. Jak zaczynaliście?
Od dłuższego czasu chciałbym stanąć po drugiej stronie lady ale nie wiem jak się za to zabrać.
Pytanie: robić jakieś kursy czy iść na żywioł? Szukałem ostatnio kursów od scae ale nie powiem żebym był przekonany.

Chętnie usłyszę jak zdanie innych, nieco bardziej obytych w temacie!
Pozdrawiam

[Mario Barista]

Niektóre kawiarnie szukają osób bez doświadczenia, a jedynie z chęcią pracy. Dobre kawiarnie. Taka rekrutacja zaoszczędza im czasu. Po prostu Cię uczą, a nie najpierw oduczają złych nawyków żeby nauczyć potem tych dobrych... Nie mówię, że kursy są złe, czasami nawet i te darmowe to duża paczka wiedzy.

[Dandyskrul]

Niektóre kawiarnie szukają osób bez doświadczenia, a jedynie z chęcią pracy. Dobre kawiarnie. Taka rekrutacja zaoszczędza im czasu. Po prostu Cię uczą, a nie najpierw oduczają złych nawyków żeby nauczyć potem tych dobrych... Nie mówię, że kursy są złe, czasami nawet i te darmowe to duża paczka wiedzy.

Dziękuję za odpowiedź!
Orientujesz się może czy książki Scotta Rao to dobra inwestycja czy może lepiej kasę zainwestować w kurs? (Albo kilogramy kawy)

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

[Dandyskrul]

Niektóre kawiarnie szukają osób bez doświadczenia, a jedynie z chęcią pracy. Dobre kawiarnie. Taka rekrutacja zaoszczędza im czasu. Po prostu Cię uczą, a nie najpierw oduczają złych nawyków żeby nauczyć potem tych dobrych... Nie mówię, że kursy są złe, czasami nawet i te darmowe to duża paczka wiedzy.

Dziękuję za odpowiedź!
Orientujesz się może czy książki Scotta Rao to dobra inwestycja czy może lepiej kasę zainwestować w kurs? (Albo kilogramy kawy)

[Mario Barista]

To inaczej. Po co? Jaki jest Twój cel?
Jeśli szybko i dobrze to - dobry, droższy kurs, ale to zawsze jest albo tylko espresso, albo tylko jakaś alternatywa (np. drip, aeropress). Więc zapłacisz sporo, nauczysz się dużo, ale z konkretnego 'działu'.

Powoli i dobrze - czytaj forum, zadawaj pytania, oglądaj YT, czytaj blogi, kup książki obcojęzyczne (np. Scotta Rao), chodź do kawiarni i rozmawiaj z baristami, chodź na darmowe kursy, szkolenia. Efekt? Nauczysz się bardzo dużo, i będzie to 'szeroka' wiedza. Poświęcisz bardzo dużo czasu.

Kolejna opcja to bez doświadczenia szukać pracy za barem i liczyć na to, że obecny tam team zna się i Cię nauczy. Zależnie od miejsca, ale raczej wiedza będzie OK, nie zapłacisz nic, ale nie zdarza się taka okazja często.

Możesz kupować sprzęty do domu i być home-baristą i uczyć się (z netem) jak parzyć kawki alternatywnie, iść do sieciówki i tam nauczyć się podstaw o espresso. Po około roku, dwóch tak spędzonego czasu idziesz do dobrej kawiarni i tam się kształcisz dalej. (masz już doświadczenie z espresso, alternatyw, obsługi klienta, standardów itd itd)

Jak widzisz możliwości jest dużo, ale nie zależnie którą wybierzesz musisz sam myśleć i chcieć się uczyć i sprawdzać informację.   

[donkiszot]

Kolejna opcja to bez doświadczenia szukać pracy za barem i liczyć na to, że obecny tam team zna się i Cię nauczy. Zależnie od miejsca, ale raczej wiedza będzie OK, nie zapłacisz nic, ale nie zdarza się taka okazja często.

Jak tak patrzę na kolejne świetne kawiarnie, to do powyższego zapala mi się czerwona lampka. Bez rozszerzania światopoglądu kawowego na własną rękę to się może źle skończyć.

[Mario Barista]

chcieć się uczyć i sprawdzać informację.   

Dlatego też powyższe zdanie zakończyło moją wypowiedz. Niestety.

[donkiszot]

Dlaczego niestety?

[Mario Barista]

Myślę, że fajnie by było, aby każdy ciągle się rozwijał w tym co robi. Żeby nie było sytuacji, że pracuję ktoś w gastro przez rok i uważa, że wie wszystko. Nie da sobie nic powiedzieć bo przecież 'ja wiem najlepiej' itd itd

Lekki OT chyba leci, a temat wyląduje na Fb 

[Paweł86]

Co do kursów, to mam w miarę aktualne doświadczenie. Po zakupie Rocky'ego i Silvii próbuję opanować w takim zakresie, jak to możliwe na tym sprzęcie robienie espresso w domu. Poszedłem na jednodniowy kurs podstaw pracy Baristy - nie chcę wchodzić w szczegóły, jaka firma to prowadziła - bardziej chodzi mi o istotę (nie była to żadna z palarni ani renomowanych "akademii" - trenerem była osoba z doświadczeniem w prowadzeniu kawiarni).

Powiem tak - gdybym przed tym kursem nie poćwiczył w domu, gdybym godzin nie siedział na tym forum, youtubie, homebarista etc., to takie szkolenie nic by mi nie dało - tylko fakt, że trochę sam poczytałem/poćwiczyłem, pozwolił mi zadawać pytania, dopytywać o kluczowe rzeczy, zweryfikować różnicę między profesjonalnym sprzętem a domową Silvią (to duży plus), nawet obserwować, jak robią inni i ew. wyciągać wnioski (raczej co robimy wspólnie źle, bo grupa początkowa).

W ramach prezentacji trochę ciekawej uporządkowanej wiedzy (np. o samej kawie, ziarnach, procesach palenia, etc) - ale to można doczytać bez problemu, także po polsku w necie. 

Zatem moje odczucie początkującej osoby - kursy ok, fajnie posłuchać kogoś z doświadczeniem, ale tak na prawdę to podstawową szkołą jest próbowanie wszystkiego po kolei samodzielnie. Nie jest to szkoła najprostsza (gorycz i nadkwasowość porażek), ani najtańsza (jednak dużo świeżej kawy schodzi), ale dla tych kilku dobrych espresso, które udaje się zrobić pośród kilkudziesięciu nieudanych, warto próbować.

[piotr]

Podzielę się własnymi doświadczeniami z życia baristy. Tak, jeden dzień na kurs to niewiele. Byłem trzykrotnie na kursach baristy które trwały po 3 dni i jeden jednodniowy z zakresu latte art /sam na sam z Leszkiem Jędrasikiem/. Do tego należy doliczyć liczne szkolenia, warsztaty, cuppingi w Krakowie, Opolu, Łodzi czy Gliwicach. Praktyka podparta jest teorią z literatury, z YT i WOK. Jeżeli ktoś myśli że zaliczy kurs i będzie baristą to jest w błędzie. Jestem pewien że zgłębianie wiedzy teoretycznej na forum WOK jest z korzyścią dla wielu z nas. To kopalnia wiedzy którą dzielą się zawodowcy i home barista. Jest tutaj przegląd chyba wszystkich tematów związanych z kawą. Dopiero po ogarnięciu teorii poszedłbym na kurs żeby przyswoić praktykę i robiłbym to wybierając tematy mnie interesujące np.espresso, latte art czy alternatywy. Jeżeli ze szkolenia dowiemy się, przetestujemy choć jedną rzecz o jesteśmy do przodu. Bardzo ważne jest też "bywanie" na targach /darmowe szkolenia/, festiwalach - możliwość nawiązania kontaktów, rozmów, przyjrzenia się jak do espresso podchodzi Damian Durda czy Marcin Rusnarczyk i rozmowy z nimi to bajka. Trzeba tylko dobrej woli, dużo chęci i cierpliwości. Reasumując najpierw teoria potem kursy. Powodzenia.

[Spinacz]

Piotr, jak tylko wróci do nas wiosna jadę do Ciebie, przeegzaminować Cię

[piotr]

Już się boję  :ups:czekam pogaworzymy co nieco

[kawoszsz]

A czy ktoś z was może mi powiedzieć ile kosztuje taki kurs? bo właśnie sie przymierzam

[donkiszot]

To zależy jaki, u kogo i ile będzie trwać. Powiedzmy od 0zł (gdzieś na targach czy innych warsztatach) przez 500zł godzinka/dwie sam na sam po nieskończoność, bo przecież możesz się wybrać i do Australii do obecnych mistrzów świata.

Powiedz skąd jesteś, to będzie łatwiej.