Mały stożek vs małe płaskie zarno, jeżeli dobrze pamiętam, to był gdzieś chyba taki wątek na forum, może znajdziesz. W moim mniemaniu oby dwa młynki to dobry wybór w swojej cenie. Aby wyczuć różnice w smaku, musiałbyś mieć dwa młynki na stole i robić dwie kawy raz po raz. Ale nie spodziewanym się większych różnic w przypadku tych dwóch konstrukcji. A na pewno już nie dla przeciętnego Kowalskiego. Sprawdzałem kiedyś acasaco i2, to też stożek z fionenzato F4 i mazzer mini to były różnice, ale też nie jakieś kolosalne, raczej takie subtelne, ponieważ liczy się też ilość pyłu w zmielonej kawie i ogólna równość przemialu oraz stan żaren, brak bicia w przypadku nieco zmęczonych życiem młynków itp.
Sprawdź też ewentualnie poziom hałasu i ogólnie jak te młynki mielą, bo niektóre potrafią bałaganić, z powodu elektrostatecznosci. Jest sporo filmów na YouTube. Nic na prędko, warto przemyśleć zakup.