Cześć, mam prośbę o pomoc w decyzji nt. zakupu ekspresu.
Rozważam Lelit Elizabeth vs. Kate, mam młynek ręczny 1zespresso JX-PRO
Czego szukam:
- możliwość robienia pysznego espresso z różnych rodzajów kaw, jasno i ciemno palonych, które pijam też z dripa albo aeropresu.
- możliwość robienia kaw mlecznych i zabawy w latte art
- 1-2 kawy dziennie max, ekspres używany sporadycznie, na pewno nie będzie włączony cały dzień
- nie potrzebuje spieniać mleka w tym samym czasie kiedy robię espresso, mogę zaczekać. Ważne, żeby dało sie je dobrze spenić i namalować jakiś kwiatek na kawie od czasu do czasu.
- nie muszę mieć młynka elektrycznego, mogę mielić kawę ręcznie
Moje pytania:
- Preinfuzja w Elizabeth vs. preinfuzja w Kate - czy potrzebuje programować różne czasy i temperatury/ciśnienia preinfuzji jak w Elizabeth, czy do zrobienia pysznego espresso z różnego rodzaju kaw wystarczą mi stałe prarametry preinfuzji w Kate? Czy może za jakiś czas będę żałował, że nie mogę się bawić tymi parametrami?
- Młynek w Kate - czy jest porównywalny jakością przemiału z JX-PRO? Lepszy, gorszy?
Będę wdzięczny za odpowiedź, chętnie usłyszę zdanie Skansena i Michała z Konesso, bo rozważam ten outletowy Lelit Kate
Dzięki!