forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Ekspresy dźwigniowe => Wątek zaczęty przez: DrUsagi w 04 Czerwiec 2013, 18:00:26

Tytuł: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 04 Czerwiec 2013, 18:00:26
Takiego działu jak ekspresy dźwigniowe nie mamy - a szkoda ;)

Tak się zastanawiam, czy dla mnie docelowa maszyna w postaci maszyny dwubojlerowej to dobre wyjście. Może lepszy byłby automat (dla żony na kawy mleczne) i dźwignia dla mnie tylko do espresso. Mając w pamięci cenę dwubojlerowca, z rota na pokładzie ~8000 PLN, może lepiej za te pieniądze kupić automat dla żony a sobie dźwignię?

Co jest takiego w ekspresach dźwigniowych, że są one mało popularne - przynajmniej u nas. Podobno kawa z nich jest najlepsza, lepsza niż z E61. Obsługa do strasznie skomplikowanych nie należy, jednak zapewne trochę czasu na okiełznanie dźwigni potrzeba. Kontrola temperatury - to może być wąskie gardło, ale z drugiej strony da się to załatwić.

Jakie są wasze opinie? Czy dźwignia dla pijącego tylko i wyłącznie espresso i nie używającego mleka ma rację bytu?
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 04 Czerwiec 2013, 19:13:04
Doktorku, miałem La Pavoni i mogę powiedzieć że jest to jeden z piękniejszych i jednocześnie bardzo trudnych do opanowania ekspresów. Pokazuje więcej chimer niż nie jedna ko... i kto wie, może to jest jego najlepsza cecha. Model mój został zaprojektowany w latach '50 i miał właśnie te wszystkie funkcję które oczekujesz od ekspresu tzn umożliwia zrobienie:
a) espresso
b) ristretto
Da się na nim zrobić cudowne espresso ale i zawstydzić przed gośćmi. Robisz to samo co zawsze a kawa nie wychodzi. Chcesz go oddać komuś w prezent a on Ci wtedy zrobi psikusa i wymajstruję espresso jakie nie uświadczysz w najlepszej rzymskiej kawiarni. O co chodzi? Pewnie że temperatura. Temperaturę regulujesz poprzez dwa ustawienia grzałki, najpierw max a potem po ugrzaniu wody zmniejszasz moc grzania. Ugrzać grupę w czasie mielenia kawy i potem na wyczucie - strzał. Strzał jest tak samo ciekawym zjawiskiem bo trzeba wyczuć kawę w kolbie, napompować parę razy, zrobić ciśnienie i potem jednostajnie naciskać.
W następnym modelu Profesional, La Pavoni trochę pozmieniał ekspres i zamontował większy zbiornik/bojler na wodę, grupa też dostała większy wymiar, presostat, jest dysza do spieniania mleka ...
Ekspres ma dużo zalet i dużo wad. Kiedyś może znowu sprawie sobie prezent, tyle że tym razem Profesional.


http://www.lapavoni.it/model.asp?id=4 (http://www.lapavoni.it/model.asp?id=4)


(http://perfectcoffee.pl/aukcje/lapavoni/LP1.jpg)

(http://perfectcoffee.pl/aukcje/lapavoni/lp2.jpg)

(http://perfectcoffee.pl/aukcje/lapavoni/bokLL.JPG)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 04 Czerwiec 2013, 21:12:45
kolbowy miał być moim nabytkiem jakiś czas temu, ale ostatecznie wstyd się przyznać - wystraszyłem się, że nigdy nie będę w stanie okiełznać pięknej, stylowej maszyny (mnie się podobały modele LaCimbali Microcimbali Liberty); konstrukcje bardzo proste, ale tak jak pisał ranGo powtarzalność losowa, dla mnie była przerażająca  :redface:
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 04 Czerwiec 2013, 21:20:38
Piękne i kuszące, może kiedyś...
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 04 Czerwiec 2013, 22:52:48
Powtarzalność niby losowa - ale jak popatrzę na sprzet gastro z 3 dźwigniami to aż mi się ryj cieszy.

Wszystko zapewne kwestią ćwiczeń i techniki. Temperaturę idzie jakoś okiełznać. Goście i żona będą mieć automat :) to ja mam się bawić  8)
Może na bazarku w Rzymie znajdę coś do remontu ;)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 04 Czerwiec 2013, 23:05:02
Wszystko zapewne kwestią ćwiczeń i techniki. Temperaturę idzie jakoś okiełznać.

Trzeba tylko dysponować czasem, Ty go masz, ja bywam niestety gościem we własnym domu  :(
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Czerwiec 2013, 12:58:38
No to w poszukiwaniu czasu ;) okazuje się, że mamy na rynku dwa rozwiązania dźwigni:

1. La Pavoni style - dźwignia początkowo w stanie spoczynku na dole, podnosimy, napełnia się komora z wodą w grupie, opuszczając dźwignię przeciskamy wodę przez ciastko

2. Microcimbali/Faema style - dźwignia początkowo w górze, naciskamy ją, woda dostaje się do komory w grupie, puszczamy dźwignię a ta za sprawą sprężyny wraca do góry przeciskając wodę przez ciacho.

W wersji 2. odpada nam więc jeden element - woda jest przeciskana zawsze z takim samym ciśnieniem.

Patrząc na pracę maszyn w każdym z tych systemów widzę jedną zasadniczą różnicę w stosunku do normalnych maszyn kolbowych - preinfuzja. W momencie napełniania komory w grupie rozpoczyna się preinfuzja, czasem baaardzo długa. Ciśnienie pary w bojlerze wpycha wodę do komory, ta zaczyna nasączać kawę. Jak pojawia nam się strużka na wylewce rozpoczynamy ruch dźwigni i mamy ekstrakcję.

I tu zasadnicze pytania:
- wersja 2. jak dla mnie jest łatwiejsza w sensie powtarzalności
- czy sukcesy smakowe kawy z dźwigni zapewnia właśnie ta długa preinfuzja? Czy ktoś z E61 mógłby zrobić dwa strzały espresso i porównać je smakowo/wizualnie. Jeden tak jak robisz zawsze, drugi z 10 a może nawet 15 sekundową preinfuzją.

No i znalazłem dźwignię którą  docelowo, o ile się przekonam do tego systemu, chciałbym mieć w domu - niestety na automat nie zostanie kasy ;) - Bezzera Strega
(http://www.bellabarista.co.uk/media/catalog/product/b/e/bezzera_strega.gif)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 07 Czerwiec 2013, 13:05:36
Jakoś rozwiązanie tej Bezzery do mnie nie trafia. Chyba za dużo automatyki jak na dźwigniowca. LaPavoni bliższy memu sercu :)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Czerwiec 2013, 14:13:53
No dobra, jest automatyka w postaci pompki do napełniania komory w grupie - i tyle. Reszta to mechanika. I ma profesjonalną grupę Faemy jak w kawiarniach.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 07 Czerwiec 2013, 14:17:14
Nie krytykuję ale o dźwigniowcu mam inne wyobrażenie. :redface:
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Czerwiec 2013, 14:24:00
To jest LaCimbali Microcimbali :)

(https://lh5.googleusercontent.com/-6GvLjlmJgJI/UbHQquyJYrI/AAAAAAAACs0/8Ke4GasfpIY/s400/microcimbali.JPG)

Bardziej klasyczny wygląd, i dźwignia na sprężynie.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 07 Czerwiec 2013, 14:25:20
O widzisz! :)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Czerwiec 2013, 14:30:48
:) Bezzera ma jeszcze fajny bajer z autouzupełnianiem wody w bojlerze.

W przypadku w pełni klasycznego kolbowca trzeba pamiętać o uzupełnieniu wody przed włączeniem. W przypadku pracy z timerem startującym ekspres gdy ja śpię wymagało by to wyuczenia nowych nawyków.

Tak myślę o dyskretnym PIDzie do kontroli temperatury - może w jednej obudowie z timerem do młynka, i tylko kabelki do termopary i grzałki okręcona na kablu zasilającym ekspresu :)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 07 Czerwiec 2013, 15:40:23
Wszystkie te maszyny są piękne, ale LaPavoni mnie najbardziej przekonuje - najtrudniejszy do opanowania i najładniejszy ;)

Fajnie by by było mieć dźwigniowca, ale mnie jakoś tak strasznie do nich nie ciągnie. Robić nim kawę od czasu do czasu - tak. Ale codziennie? Nie, mam za słabe nerwy :D
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Czerwiec 2013, 16:37:28
Bo moje zasadnicze pytanie/prośba gdzieś umknęła:

Czy sukcesy smakowe kawy z dźwigni zapewnia właśnie ta długa preinfuzja? Czy ktoś z E61 mógłby zrobić dwa strzały espresso i porównać je smakowo/wizualnie. Jeden tak jak robisz zawsze, drugi z 10 a może nawet 15 sekundową preinfuzją.

Ktoś byłby łaskaw?

Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: WS w 07 Czerwiec 2013, 17:57:56
Z manualną preinfuzją w grupach E61 to taka trochę dziwna sprawa. Wyspiarz pisał, że producent Rocketa nie pozwala robić preinfuzji poprzez ustawienie dźwigni w pozycji środkowej. Jest za to preinfuzja sterowana układem tłokowym (dynamiczna) i w komorze zaparzania (statyczna). Ale użytkownik nie ma na nią wpływu, wynika z budowy ekspresu czy też grupy.
Z kolei w ekspresach z elektronicznie ustawianą preinfuzją kilkunastu sekund raczej nie da się ustawić. W La Spaziale S1 Vivaldi można ustawić od zera do ośmiu sekund. Nie pamiętam jak to jest w mojej Musice, ale chyba podobnie, muszę poszukać instrukcji.



Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Czerwiec 2013, 18:03:28
No dobra to już mam tutaj jasność.

Moje pytanie/prośba jest głównie podyktowane faktem tego jak przygotowanie espresso wygląda na dźwigni na filmach, które widziałem. Czas napuszczania wody do komory i preinfuzji to +/- 10 sekund. Sama komora napełnia się szybciej bo na nietórych filmach mówią, że jest pełna (2-3 sek) i robią ekstrakcję. Jednak większość naprawdę ładnych ekstrakcji jest wtedy gdy preinfuzja trwa dłużej. Czasem kawa pojawia się na wylewce i dopiero następuje ruch dźwigni.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 10 Czerwiec 2013, 14:21:20
W temacie dźwigni to chyba poszukam czegoś na rynku w naprawdę okazyjnej cenie, albo jakiegoś zabytku do renowacji. Konstrukcja jest w sumie prosta, części niewiele i są dostępne i niedrogie.

A znalazłem np. takie czerwone cudeńko:
(http://i.ebayimg.com/t/Espressomaschine-Microcimbali-Handhebel-/00/s/ODAwWDU0OQ==/z/lOAAAOxyYYlRtGVQ/$T2eC16h,!y0E9s2S9J8KBRtGVQQ7rw~~60_12.JPG)(http://i.ebayimg.com/t/Espressomaschine-Microcimbali-Handhebel-/00/s/ODAwWDg0OA==/z/1RYAAMXQO21RtGVp/$T2eC16ZHJGMFFomOwUNHBRtGVoyfJ!~~60_12.JPG)

I pod taki kolor wtedy bym młynek przemalował :)

Albo taką kobyłkę postawię:
(http://i.ebayimg.com/t/Handhebel-Espresso-Maschine-Conti-Princess-generalueberholt-/00/s/MTYwMFgxMTU2/z/L1IAAOxyPLpRfOGH/$T2eC16J,!)cE9s4PsMmnBRfOGG,DZ!~~60_12.JPG)
Conti Princess
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 10 Czerwiec 2013, 14:36:23
Dla Princesski bym znalazł miejsce w swoim sercu, uwielbiam księżniczki.   
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 10 Czerwiec 2013, 14:46:48
:D śliczna jest. Oryginalnie zasilana gazem, rocznik 1950/60 dokładnie nie wiadomo. Przerobiona na prąd, 230C 2.8kW, pojemność bojlera 6.5 litra. Po całkowitej restauracji, plus ocieplona  Armaflex HT :) Tylko cena - jak dla mnie - porażająca, 1500 EUR

Trochę porno dla ciekawskich
(http://i.ebayimg.com/t/Handhebel-Espresso-Maschine-Conti-Princess-generalueberholt-/00/s/MTU4MVgxNjAw/z/GG0AAOxyu0BRfNvm/$T2eC16J,!)sE9swm(wv0BRfNvmSuDw~~60_12.JPG)
(http://i.ebayimg.com/t/Handhebel-Espresso-Maschine-Conti-Princess-generalueberholt-/00/s/MTQ0M1gxNjAw/z/36sAAOxyPLpRfNsW/$(KGrHqR,!rQFEd!EF)SSBRfNsWMgew~~60_12.JPG)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 10 Czerwiec 2013, 15:26:15
Gdyby ktoś chciał bliżej pooglądać i posmakować dwugrupowej dźwigni to stoi i nawet pracuje w Kelleranie. Ale co to jest, to nie wiem, słabo się na porno znam. :blue:
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 10 Czerwiec 2013, 22:50:01
Faema President machine made in 1962

(http://genioroasters.co.za/wp-content/uploads/2012/09/DSC00059-1000x750.jpg) 




Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 11 Czerwiec 2013, 10:07:33
Gdzie taka stoi ?! Piękna maszyna !
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 11 Czerwiec 2013, 11:20:43
Ta jest lepsza

(https://fbcdn-sphotos-f-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/294421_255971197768341_2109472690_n.jpg)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Olak w 11 Czerwiec 2013, 11:25:29
Chwyt dźwigni bardzo profesjonalny...  :blue:


 :evil: :evil: :evil:
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 11 Czerwiec 2013, 12:01:30
Ekspres nie parzy dopóki się lampka nie zajarzy  - Chwyt się nazywa "Cold Brewing"   
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 11 Czerwiec 2013, 17:41:10
Wracając do Faemy ;)

In condizioni molto buone - Faema President 2gr (http://www.ebay.de/itm/Macchina-caffe-espresso-coffee-maker-FAEMA-E61-PRESIDENT-leva-anni-vintage-50-60-/321135670549?pt=Modernariato&hash=item4ac52d7515)  8) 1900 EUR

W super stanie, ale do renowacji. Rocznik 1962. Jest tam w linku dużo zdjęć ;)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 11 Czerwiec 2013, 18:19:48
Z grubsza licząc to ponad 8000 + koszt przesyłki + koszt remontu. Widziałem już tą maszynę, ale drooooga.  :( :-\
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 12 Czerwiec 2013, 21:57:49
Oferta na allegro (http://allegro.pl/ekspres-do-kawy-la-pavoni-europiccola-el-13-1-9-2-i3280745794.html). Ale dla mnie ten model to już historia ...

(http://www.gaskom.pl/allegro/photo/inne/wojtek/13.1.9.2_ekspres_do_kawy_la_pavoni/13.1.9.2_ekspres_do_kawy_la_pavoni2.jpg)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 13 Czerwiec 2013, 09:27:46
Wiem widziałem - ale ten model ma za dużo wad i jest zbyt narowisty w okiełznywaniu :)

Tak jak gdzieś pisałem, pośpiechu nie ma. A może w Rzymie na jakimś targowisku wypatrzę cudeńko do renowacji. Wtedy będzie maszyna z duszą i historią :D
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 13 Czerwiec 2013, 11:09:46
Takie stare cudeńka prędzej znajdziesz po drugiej stronie Adriatiku lub morza Śródziemnego. Włosi bardzo cenią swoją historie.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 20 Czerwiec 2013, 09:53:50
Temperaturę idzie jakoś okiełznać.
No własnie, co z tą temperaturą - jak jest kontrolowana? Czy są dźwignie z PID?
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 20 Czerwiec 2013, 11:46:08
Ja bym stabilność porównał chyba do HX'a - tam też nie masz PIDa a temperatura się strasznie nie zmienia. Stare wersje kontrolują temperaturę przez termostat - i tam są problemy, nowe przez presostat i tu jest stabilniej.

Generalnie są tacy co dokładają PID, ale robi się to raczej po to by zamaskować niedoskonałości w projektowaniu grupy, która głównie w starszych konstrukcjach jest po prostu zbyt zimna a w niektórych przypadkach zbyt gorąca. Drugi powód założenia PIDa to chęć dostrojenia temperatury do danej mieszanki.

No i należy pamiętać, ze niewielka ilość domowych dźwigni (w cenie do 1500 EUR) automatycznie uzupełnia wodę w bojlerze. Poziom wody też ma duży wpływ na stabilność.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: M w 25 Czerwiec 2013, 12:54:49
Doktorku, trafiłeś na taki sprzęcik jak "La Peppina"?
Wygląda obiecująco, a porównując do twojego przedziału cenowego, to Włosi za darmo rozdają ;)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 25 Czerwiec 2013, 14:51:31
Widziałem :) całe mnóstwo jest tych otwarto-bojlerowych maszyn jak Pepina. Nie wiem tylko czy chcę się w pid'a bawić - bo generalnie bez niego kontrola temperatury jest średnia :( Tzn można włożyć termoparę i strzelać jak temp będzie odpowiednia ale to niewygodne :)

Z chęcią bym skosztował kawy z takiej maszyny.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 28 Czerwiec 2013, 13:51:34
Przepis na niezwykłe Bondaccino ;)
Live and Let Die -- Bond makes M espresso (http://www.youtube.com/watch?v=Y0XeO66xXAs#ws)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 28 Czerwiec 2013, 17:04:54
Ciekawe ile kosztowała reklama tego ekspresu w tym filmie. ::)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 02 Lipiec 2013, 16:13:32
Natrafiłem na takie żółte ustrojstwo (http://www.ebay.de/itm/Macchina-caffe-MUSETTE-Lever-Espresso-Coffee-Machine-GIALLA-DE-CARLI-Faema-/370843695850?pt=Modernariato&hash=item565801baea).

Czy ktoś się orientuje na jakiej zasadzie działa ta maszyna???
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 02 Lipiec 2013, 17:43:09
Pierwszy raz moje oczy coś takiego widzą.

Może zna ktoś włoski, żeby się dowiedzieć więcej o tym ustrojstwie?
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 02 Lipiec 2013, 17:47:39
Włoski nie pomaga, wujek Google też nic nie znajduje. Ta firma miała mode z normalną dźwignią - grupa jest z wyglądu identyczna. Tylko nie kumam jak to ma działać - chyba się w kółko nie kręci tym ?? :o
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 02 Lipiec 2013, 17:56:20
W kółko raczej nie, ale pewnie o 90 lub 180 stopni.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 02 Lipiec 2013, 18:27:20
Coś podobnego TU (http://www.ebay.com.au/itm/MUSETTE-Macchina-per-caffe-leva-stesso-stile-Pavoni-Peppina-Made-Italy-/221243199810?pt=Macchine_del_Caff%C3%83%C2%A8&hash=item33831f5142), może naprowadzi Cie na drogę ...
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 02 Lipiec 2013, 19:08:43
Może to z linku Doktora jest jakąś przeróbką?
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 02 Lipiec 2013, 19:19:57
 Jest to pierwsza wersja, z dźwignią karuzelową ... Teraz, to doktorek się jeszcze bardziej zaintryguję i nie będzie mógł spać ;)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 02 Lipiec 2013, 19:29:35
No proszę. Nigdy nie słyszałem o takich rozwiązaniach.
A Doktor będzie miał ciężkie noce :mrgreen:
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 02 Lipiec 2013, 20:06:55
 :wow2: czyli się jednak kręci tą wajchą w kółko - no to nie na moje nerwy :)

W skrócie - odkręcam, woda z bojlera wpada do komory, następuje wypełnienie, preinfuzja i zaczynamy zakręcać przeciskając wodę przez ciacho. Ciekawe jaki jest skok gwintu, bo nie wyobrażam sobie kręcenia kilku, kilkunastu obrotów :) Z tego zdjęcia wychodzi że 180 stopni, czyli komora może być mała i kawę trzeba by pompować.
(http://caffettieramia.weebly.com/uploads/6/2/3/7/6237600/7538976_orig.jpg)
Musette z normalną wajchą są szeroko dostępne, nazywane też były Saba. Generalnie współcześnie produkowane Ponte Vecchio Lusso ma taką samą grupę. Produkty Musette i Saba są cenione ze względu na bojler - taki sam jak w Olympia Cremina.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 03 Wrzesień 2013, 22:29:24
Gratka dla miłośników dźwigni,  Przegląd od A - Z by Francesco[/url] (http://www.francescoceccarelli.eu/dallaAallaZ_eng.htm)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 03 Wrzesień 2013, 22:46:01
Franceso sprzedaje też na ebay'u. Jego maszyny są świetnie odrestaurowane, z nowiutkimi uszczelkami, a obecną ofertę można tez obejrzeć na jego stronie (http://www.francescoceccarelli.eu/onsale_eng.htm), którą każdy maniak dźwigni powinien znać.

Tam jest mnóstwo historii, informacji, instrukcji. A jak się widzi takie coś to aż chce się kawy napić :)
(http://www.francescoceccarelli.eu/Immagini/foto/DSC_2268.JPG)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 03 Wrzesień 2013, 22:57:35
Dźwignie za ciekawe pieniądze :pycha:
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 03 Wrzesień 2013, 23:13:34
Tylko kupić w nazwijmy to sklepie to nie sztuka ;)

Fajnie by było kupić tak jak to zrobił Francesco tutaj (http://www.francescoceccarelli.eu/Recensioni/arrigo/arrigo_eng.htm)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 11 Grudzień 2013, 13:34:17
Barista przy pracy
BAR DEGA ORE 08,00 (http://www.youtube.com/watch?v=dXJc2bzVX3I#)

Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Albinos w 11 Grudzień 2013, 13:40:58
zaczął by się pieścić z dystrybucją, dozą, czy tampingiem i klienci zmienili by lokal  :lol2:
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 28 Kwiecień 2014, 00:34:53
Nieźle.
Właśnie widziałem dzisiaj na coffeitalia rancilio class 7 dźwignia z 5 litrowym boilerem.
Piękna.
Tylko ta cena 2tys funtów.

Wysłane z mojego GT-I9300

Tytuł: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: andpgud w 28 Kwiecień 2014, 16:35:30
Cos malo tu koneserów wajchy :D
Tytuł: Odp: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 28 Kwiecień 2014, 16:49:44
Na razie mało
Tytuł: Odp: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: WS w 28 Kwiecień 2014, 17:40:41
Espresso z wajchy, widać nic nie urywa ;).
Tytuł: Odp: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 28 Kwiecień 2014, 17:58:06
Mnie przed zakupem powstrzymały obawy związane z brakiem powtarzalności (przynajmniej wtedy tak mi się wydawało), potem trafiłem do lektury forum i skończyło się, jak się skończyło ...
Do tej pory podoba mi się La Cimbali Microcimbali Liberty , hmmm  ;)
Może kiedyś jeszcze kupię do innego mieszkania  :lol2:
Tytuł: Odp: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 28 Kwiecień 2014, 18:17:57
Powtarzalność to jest - może poza typowymi ręczniakami jak La Pavoni :D

Off-Topic:
Microcimbali w dobrym stanie chodzą po 300 (okazja) 400 €, do remontu kapitalnego można i za 120-200 € kupić. Części zamienne są ogólnie dostępne, nie ma się czego bać.

@WS - muszę jeszcze porównać wajchę z E61, bo jeśli o porównanie z Ascaso Steel chodzi - to urywa ;)
Tytuł: Odp: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: WS w 28 Kwiecień 2014, 19:05:05
Widać nie każdą lub nie każdemu ;). Miałem krótki epizod z Europiccolą, poznałem także efekty z innych dźwigni. Świetne espresso piłem z Olympii Cremina, chyba tak się nazywała. Ale przyrządzał je pasjonat i myślę, że w dużej części, była to jego zasługa. Pojemne sitko też się do tego przyczyniło.
Gdyby wajchy były takie super, to te wszystkie ekspresy z E, by poznikały. Jakąś dźwignię pewnie jeszcze kupię, głównie z powodów hobbystyczno-kolekcjonerskich. Ale raczej nieprędko, bo według mojej małżonki ilość młynków, ekspresów i zaparzaczy w naszym związku, już dawno przekroczyła granice zdrowego rozsądku. A Steela Ascaso lubię głównie ze względu na krótkie rozgrzewanie.
Psujemy trochę wątek koledze, może czas na przenosiny.
Tytuł: Odp: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: Fux w 28 Kwiecień 2014, 22:04:43
Myślę, że ze względu na nie nachalne występowanie tego typu sprzętu, możemy pociągnąć dyskusję w tym wątku. Jeżeli Admin stwierdzi inaczej to skorygujemy i wydzielimy.

P.S. A jak można scharakteryzować różnice w smaku takiego samego gatunku kawy jeżeli chodzi o wybór sprzętu do jej zaparzenia?
Tytuł: Odp: Odp: Witamy z moja Elektra Mcal
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 28 Kwiecień 2014, 23:09:34
A jak można scharakteryzować różnice w smaku takiego samego gatunku kawy jeżeli chodzi o wybór sprzętu do jej zaparzenia?

Espresso zawsze lubiłem, a z Sama Export uzyskuje bardziej Ristretto, choć jak by policzyć gramy kawy i wagę napoju w filiżance to wyjdą zbliżone proporcje. Generalnie z dźwigni kawa jest jak dla mnie pełniejsza w swym wyrazie. Ze Steel'a są kwaski, ale nie wiem jakie, jest słodycz ale lekka. Z dźwigni mam ferie kwasków, słodycz na pierwszym planie. Sama kawa przypomina bardziej syrop/roztopione masło. Kawy "bez kwaskowe" są po prostu słodkie i czekoladowo/kakaowe.

Przemiał generalnie mam ten sam pod Steel'a i dźwignię. Do dźwigni natomiast ubijam dużo lżej, to praktycznie lekki docisk i wyrównanie. Tamper wchodzi na jakieś 4 mm w sitko - jak by ścisnąć jak do Stella to by z dwa razy tyle weszło. Średnica sitka (45mm) daje chyba nawet większa wysokość ciastka kawy niż w Stell'u.

Pewnie największa różnicę w smaku robi jednak profil ciśnienia podczas ekstrakcji. Może ktoś z rota by się pokusił o symulację - start z ~9bar, koniec na ~4bar. W dźwigni stosuję tez długą preinfuzję ~10 sekund zazwyczaj, czasem nawet 15.

Dźwignia (Sama Export) nie wybacza błędów w dystrybucji kawy. Pomijając to z jaką siłą wpuścimy wodę na preinfuzję (jak mocno i szybko opuszczę dźwignie), jeśli dystrybucja kawy była kiepska to będzie kanał. Idealne, jednorodne mielenie i właściwa równa dystrybucja to podstawa dobrego strzału. Przy lekkim tampingu o kanał łatwiej niż przy mocnym ubiciu.

Podsumowując - dobrze mieć standardową maszynę i dźwignie w tym samym momencie na blacie. Pijemy tą samą kawę. Poznajemy zalety i wady sprzętu, poznajemy tą samą kawę w dwóch obliczach. Jak dla mnie Export ma dwie nazwijmy to wady. Po pierwsze nie da się na raz zrobić ~50ml na raz (podwójnego wachlowania nie opanowałem) a trzeba poczekać z odkręcaniem PFa na wyrównanie ciśnienia, no chyba że ktoś lubi fusy wycierać w kuchni. Druga "wada" to pojemność bojlera i konieczność zredukowania ciśnienia i schłodzenia maszyny (korek wlewu jest gorący) zanim doleje się nowej wody. Jeśli ktoś spienia mleko to wadą była by pewnie stała, nieruchoma dysza pary.

Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 30 Kwiecień 2014, 08:22:08
Chyba takich problemów nie ma wymieniona przeze mnie rancilio class 7. 5 litrów hx :-D

Wysłane z mojego GT-I9300

Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 05 Maj 2014, 13:25:40
Na rynku pojawia się właśnie nowy gracz dźwigniowy. QuickMill specjalnie dla Bella Barista wyprodukował "ekonomiczną" wersję ich flagowej dźwigni Achille.

Nowa maszyna zamiast 2200 kosztuje "tylko" 1700 GBP.  W tych 500 funtach mniej otrzymujemy odchudzoną wersję Achille. Z widocznych zmian - kontrola temperatury zamiast za pośrednictwem presostatu odbywa się poprze PIDa. Bojler z 4.5 litra zredukowany do 3 litrów. Grupa została ta sama co w wyższym modelu. Jest to ta sama grupa która jest w Londinium i dźwigniach robionych przez Kees van der Westen - podobno nic lepszego nie wynaleziono ;)

(http://www.bellabarista.co.uk/media/catalog/product/cache/1/image/650x/040ec09b1e35df139433887a97daa66f/i/m/img_4511.jpg)

Czy ładniejszy od Londinium - chyba nie
(https://londiniumespresso.com/~londes/components/com_mijoshop/opencart/image/cache/data/londinium-i/Londinium1-white-800x800.jpg)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Fux w 05 Maj 2014, 18:12:50
Pierwsza fota nie działa.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 05 Maj 2014, 18:37:15
Piękny ten Londidnium - nawet nie wiedziałem, że taka maszyna istnieje :)
Bajka :)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 05 Maj 2014, 21:40:28
Nie wiem czy ktoś wspominał Olympie, taki maly Rolex wśród ekspresów. Cel firmy jest robienie niezawodnych, maszyn które przetrwaja wiele generacji. Więcej info o ekspresach ( teraz tylko dwa modele ekspresów i jeden młynek ) można poczytać TU (http://www.olympia-express.ch/en/products/arguments) Jeżeli ktoś będzie poważnie rozważał zakup, to mogę pomóc. Niestety za jakość się płaci i Olympia ma swoją konkretną cenę ale moge się postarać o dobry upust. 

(http://www.olympia-express.ch/system/getthumb/images/__tn2__ecics_181_202_270_270.jpg)   (http://www.olympia-express.ch/system/getthumb/images/__tn2__ecics_217_240_270_270.jpg)

(http://www.olympia-express.ch/system/getthumb/images/__tn__ecics_43_52_1170_999.jpg)

(http://www.olympia-express.ch/system/getthumb/images/__tn__ecics_49_58_1170_999.jpg)

Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 05 Maj 2014, 21:46:47
Nowe to nawet nie sprawdzałem ile kosztują - używki w dobrym stanie to 1000€, nówka pewnie w cenie Londinium będzie.

Ale Olympia robi podobno najlepszą z najlepszych kaw. Jedyne co mogli by zmienić to, zrobić jej napełnianie bojlera z podpięcia do sieci.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 05 Maj 2014, 21:50:46
Przykładowe ceny ekspresów i części do Olympii można TU zobaczyć (http://www.cerinicoffee.com/espresso-parts/olympia-service-parts.html) .

(http://www.olympia-express.ch/system/getthumb/images/__tn__ecics_50_59_1170_999.jpg)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: WS w 05 Maj 2014, 22:02:02
Nie wiem czy ktoś wspominał Olympie, taki maly Rolex wśród ekspresów.

Niedawno o niej pisałem, o Rolexie nie wiedziałem.
Świetne espresso piłem z Olympii Cremina,
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 05 Maj 2014, 22:17:25
Piękne ale ceny powalają.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: M w 05 Maj 2014, 22:47:59
Kusi... http://m.allegro.pl/ekspres-cisnieniowy-olympia-cremine-67-okazja-i4200743650.html (http://m.allegro.pl/ekspres-cisnieniowy-olympia-cremine-67-okazja-i4200743650.html)
Dość mocno skrzywdzona przez życie :/
Może szło by się potargować? Wisi od początku roku conajmniej...
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 05 Maj 2014, 23:08:11
Instrukcja obsługi, wymiany uszczelek, ustawienia ciśnienia i kupna używanej Olympii : http://freshcoffeeshop.com/Coffee/en/espresso/olympia-cremina (http://freshcoffeeshop.com/Coffee/en/espresso/olympia-cremina)

Ta Olympia z Allegro nie ma w zestawie portafiltrów a koszt samego portafiltra to jakieś 450 zł, sitka zaś koło 120. Nie wiadomo jak w środku tej maszyny, czy w ogóle była serwisowana od '68 roku kiedy została wyprodukowana.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 05 Maj 2014, 23:10:13
Za kilka lat, za rozsądne pieniądze, bardzo chętnie bym nabył. :)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: WS w 05 Maj 2014, 23:16:23
Mam "prawo" pierwokupu zadbanej Olympii, ale szansa, że właściciel będzie się chciał z nią rozstać, jest niestety znikoma.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 06 Maj 2014, 08:52:40
Kusi... http://m.allegro.pl/ekspres-cisnieniowy-olympia-cremine-67-okazja-i4200743650.html (http://m.allegro.pl/ekspres-cisnieniowy-olympia-cremine-67-okazja-i4200743650.html)
Dość mocno skrzywdzona przez życie :/
Może szło by się potargować? Wisi od początku roku co najmniej...

Te targowanie to przynajmniej na 1/2 ceny musiało by się zakończyć. Jak podał Goran - ceny ewidentnych braków są konkretne (na używki bym nie liczył) a środek może być w ruinie. Blachy jakieś takie pokrzywione - bita czy co?

Tutaj (http://www.ebay.co.uk/itm/Olympia-Express-Cremina-Coffee-and-espresso-maker-/201084781820?pt=UK_Homes_Garden_Kitchen_Kettles&hash=item2ed19644fc) masz działającą, ale na 110V.
A tutaj (http://www.ebay.ca/itm/rare-OLYMPIA-EXPRESS-CREMINA-COFFEE-MACHINE-70-no-Arrarex-/390808047066) kolejna w dobrej cenie.

A ta (http://www.ebay.it/itm/Kaffeemaschine-Handhebel-Espressomaschine-Siebtrager-Olympia-Cremina-Schweiz-/371053313419?pt=Haushalt_K%C3%BCche&hash=item5664803d8b&_uhb=1) się kończy za 10 dni i obecna cena jest rewelacyjna :D i jaki piękny zestaw. Rzadko się taka trafia.
(http://ebayphotos.sieglin-auktionen.de/mar2204142-1.jpg)

Prawda jest taka że za 3000 PLN można upolować działającą kompletną sztukę, za 1000 PLN więcej można już wybrzydzać ;)

Na plus - te maszyny trzymają wartość. I nie ma problemu z ewentualną odsprzedażą.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 06 Maj 2014, 10:48:58
Ładne te maszynki ale... za ok 10kPLN które trzeba wydać na nówkę praktycznie bez regulacji choćby temperatury to jakoś wolałbym kupić  DB z pompą rota (np. R58 - i jeszcze zostanie sporo kasy). Jak dla mnie dźwignia ma sens ale nie w tych pieniądzach - mógłbym przeznaczyć na nią kwotę do 3 kPLN (nowa) lub 1,5 kPLN (używka). Jakoś nie przekonuje mnie ona do wydania aż takich pieniędzy nawet biorąc pod uwagę teoretyczną możliwość kształtowania profilu ciśnienia.  :evil:
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: WS w 06 Maj 2014, 11:50:54
A tutaj kolejna w dobrej cenie.

Szkoda, że w Kanadzie. Zza oceanu to bym ekspresu nie sprowadzał. Cło, VAT, drogi transport, inne napięcie w sieci. 
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 06 Maj 2014, 12:07:59
@spinka - Regulację temperatury masz - nawet w starych maszynach z otwartym bojlerem jak np. Ararex Caravel - tam jest potencjometr. A w zamkniętobojlerowcach jest presostat i termosyfon w grupie, wiec nie rożni się to od HXa aż tak bardzo. A HX'a nowego za 3tyś PLN to poza Oscarem chyba nie dostaniesz :P Trochę nie fair pisać że regulacji temperatury nie ma :P bo jest taka jak w HXach. A grupa Bosco nie wymaga flush'y i innnych bajerów podczas pracy ;)

No ale żeby z tego wojna nie wyszła :) Moim zdaniem największą przeszkodą w zakupie dźwigni jest brak dostępności - nie da się wejść do sklepu, napić kawy, pomacać - tak jak można z HX i E61 zrobić. Kupujesz w ciemno. Gdybyś wchodząc do sklepu mógł porónać 3 HXy i 3 dźwignie, wszystkie w twoich widełkach cenowych, to wybór

Wysokie ceny dużych dźwigni (pomijam Europiccolę, Microcimbali, Ponte Vecchio) jak QM Achille (ma pompę rota do napełniania bojlera ;) ), Londinium to chyba jednak głównie kwestia popytu/podaży. To jest produkt jak by nie było niszowy. Jednogrupowce mają głównie bojlery rzędu 5 i więcej litrów (Astoria, La Pavaoni, Izzo, Wega, Fracino). Ich ceny nie odbiegają tak bardzo od cen profesjonalnych barowych maszyn HX o podobnych parametrach. Są to maszyny typowo gastronomiczne a nie dedykowane dla domowych baristów.

Niszę tą chce wypełnić teraz QM z Veloce i próbuje Bezzera ze Stregą. Strega ma dla mnie sens tylko z podpięciem pod wodę, bo wersja ze zbiornikiem gdzie grupę napełnia pompa wibracyjna jest porażką. Co potrafi Veloce - czas pokaże. Ale może to być maszyna, która wprowadzi dźwignię pod nasze strzechy. Bo Londinium to taka wisienka na torcie.

Czy dźwignia jest prostsza w budowie niż HX - chyba skomplikowanie/prostota budowy jest porównywalna.



Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 06 Maj 2014, 12:16:37
Regulacja jak w HX-ie... czyli praktycznie jej nie ma bo upuszczanie wody na ślepo bez termometru jest takim sobie rozwiązaniem. Skoro już coś kosztuje taką kasę to naprawdę problemem jest wstawienie termometru czy PIDa? Ot taka polityka...
Dostępność to kolejna sprawa, niemal wszystko trzeba ciągnąć z zagranicy i tu się chyba wiele nie zmieni bo kombinacja ceny i ilości klientów nie zachęca do wypełnienia niszy.  :(
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 06 Maj 2014, 12:29:01
Regulacja jak w HX-ie... czyli praktycznie jej nie ma bo upuszczanie wody na ślepo bez termometru jest takim sobie rozwiązaniem.
I tu jest wyższość grupy Bosco nad E61 :) nie trzeba nic upuszczać. Ustawiasz ciśnienie, mierzysz temp. wody - i podobno temperatura jest stała. Robisz strzał za strzałem a ona się nie zmienia. Nawet jak maszyna godzinę czy dwie jest nieużywana to temperatura się nie zmienia. Tak piszą użytkownicy.

Skoro już coś kosztuje taką kasę to naprawdę problemem jest wstawienie termometru czy PIDa?
A tyle złociszy ludzie za HXy bez termometrów i PIDów płacą  :evil:

Może zaczniemy nowy temat - "Idealna maszyna, konfiguracja marzeń"? Ciekawe co by nam z tego wyszło?

Taka myśl - szkoda że np nie można samemu konfigurować ekspresu - coś jak z komputerem. Zaczynasz od płyty głównej (bojler ileś tam litrów), jak dwa procki to bierzesz DB. Tak skłądasz z klocków, wybierasz obudowę, a na koniec urządzenia wyjściowe - grupa kawowa E61, Bosco, Bezzera czy cokolwiek innego. To był by szał!






Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 06 Maj 2014, 12:49:15
Ja w epoce nic nie muszę upuszczać. Raz ustawiłem ciśnienie na takie jakie mi pasuje i temperatura jest zawsze jednakowa.
To w e61 tak nie ma?

Wysłane z mojego MI 3W

Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 06 Maj 2014, 12:51:16
Ależ oczywiście że w HX też tak jest, ale w bojlerze a nie na grupie  ;)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 07 Maj 2014, 09:14:39
Może szukający taniej i sprawnej w 101% dźwigni skuszą się na te odnawiane przez Francesco. Każda z jego maszyn ma co najmniej nowe uszczelki, czasem jest na nowo chromowana/malowana. Generalnie pełna renowacja. Ceny oczywiście wyższe niż kupno "wraka" do remontu - ale nie każdy chce/potrafi/ma czas na zabawy w renowacje.

Aktualna lista jest tutaj (http://www.francescoceccarelli.eu/onsale_eng.htm). Są zamknięte i otwarte bojlery. Ceny z reguły nie przekraczają 350€, no chyba że mówimy o klasykach wśród klasyków jak Faema Feamina.

Dla przykładu Carravel (http://www.francescoceccarelli.eu/Vetrina/arrarex/caravel_2.0_apr14.htm) z regulacją temperatury - sprzęt dla pijących małe czarne, bo to otwarty bojler. Cena 275€
(http://www.francescoceccarelli.eu/Vetrina/arrarex/caravel_2.0_blu/DSC_0581.JPG) (http://www.francescoceccarelli.eu/Vetrina/arrarex/caravel_2.0_blu/DSC_0583.JPG) (http://www.francescoceccarelli.eu/Vetrina/arrarex/caravel_2.0_blu/DSC_0591.JPG)

Koszta wysyłki do naszego kraju oscylują w okolicach 40€. No chyba że maszyna jest lżejsza - wtedy koło 25€.

@Spinka - mieści się w budżecie ;)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 08 Maj 2014, 16:02:30
I jeszcze ciepła - Olympia Club (http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=121337051694&ssPageName=ADME:B:SS:US:1123), bardzo rzadki model

(http://i.ebayimg.com/00/s/MTE5NlgxNjAw/z/UtwAAOxyeglTax97/$_57.JPG?rt=nc)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: pali112 w 19 Wrzesień 2014, 19:52:53
Doktorze zainteresował mnie link który podałeś tutaj odnośnie używanych dźwigni. Warto w to inwestować? Widziałem filmik Twojej La peppiny. Zastanawia mnie czy z takiej maszyny można uzyskać dobre espresso np jak z kolby gastro, i czy można zrobić Cappucino? Jest coś na tamtej liście co polecasz ewentualnie od Francesco?
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 19 Wrzesień 2014, 20:31:26
Od Francesco zawsze warto. To sprzety moze troche drozsze ale zrobione na tip top. Dla porownania obejrzyj włoski ebay.

Espresso z dzwigni to inna liga. Zupelnie inne smaki wydobywa. Jak dla mnie jest glebsze.

Dzwignia jednak wymaga nauki i cierpliwosci to jak by 2 teściowe na raz sie pojawily a ty masz zachować spokój. Ale jak już opanujesz to w filiżance jest ambrozja.

Te zabytkowe dźwignie rzadko kiedy spieniają mleko. One sa głównie jak sprzęt do espresso przewidziane.

Ja osobiście wybieram dźwignię ze sprężyna. Odpada jeden parametr.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: pali112 w 19 Wrzesień 2014, 20:39:08
A co myślisz o tym Carravel podobne to będIe do Twojej la peppiny?
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 19 Wrzesień 2014, 20:40:44
Ergonomia uzytkowania takich ekspresow jest slaba ale majac wiedze i bardzo duzo cierpliwosci, mozna przyrzadzic espresso lepsze niz na typowych kolbach. Nie bez powodu i do kawiarni stawilem dwugrupowa dzwignie. Jezeli kupisz taka Olympie (patrz zdj. wyz ), to i cappu spokojnie zrobisz. Przy tych mniejszych bym otpuscil od takiego pomyslu. Ale pamietaj ze bez dobrego mlynka zabawa bedzie marna.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: pali112 w 19 Wrzesień 2014, 21:08:03
Zapytam Francesco o tą Carravel, bo jest całkiem w dobrym stanie trochę ponad 300 euro, mam mało miejsca w kuchni,( dlatego pomysł dzwigni).Czy za te pieniądze kupię coś lepszego? Temperatura będzie stabilna? W Gaggi Classic którą miałem narzekałem na brak stabilności. W filiżance miałem albo kwas albo gorycz, ni w ząb nie mogłem się jej nauczyć, tutaj będzie  jeszcze trudniej?
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: pali112 w 19 Wrzesień 2014, 21:37:51
Czy może ta la pavoni Europiccola? W sumie w tych pieniążkach to była  Isomac Venus wcześniej wspomniana na niemieckim forum, ale tam to już nie wiem jak kupować
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 19 Wrzesień 2014, 23:05:26
Caravel jest moją pierwszą maszyną do espresso w ogóle -nie żałuję wyboru.
Tym nie mniej bez lektury 160-stronicowego wątku na home-barista się nie obędzie. :)
Obsługa wymaga pewnej wprawy i wtajemniczenia, ale za to w zasadzie wszystkie parametry i zmienne mamy w garści.
Budowa prosta jak konstrukcja cepa i po jej przestudiowaniu można serwisować samemu.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 19 Wrzesień 2014, 23:18:09
Brzmi prosto - prawda.
Ale albo to załapiesz i się zakochasz albo oddasz maszynę komuś innemu.

Najpierw poczutaj. Jak się nie zniechęcisz to decyduj.

Koszt wysylki z Wloch to 35-50€.

I tamper może być potrzebny.

Zerknij tutaj. (http://m.ebay.it/itm/381001926147?nav=SEARCH)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: pali112 w 19 Wrzesień 2014, 23:26:13
Jeszcze jest Bruni Brunella wyczytałem że jest sprężynowa jest dosyć mała, podoba mi się. Mechanizm chyba podobny do la ppepiny ( chwalony zresztą ekspres na forach) z względu na poprawne shoty.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 19 Wrzesień 2014, 23:31:45
To czubek góry lodowej. Jeszcze chwila i przepadniesz.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: pali112 w 20 Wrzesień 2014, 12:29:29

Caravel jest moją pierwszą maszyną do espresso w ogóle -nie żałuję wyboru.
Tym nie mniej bez lektury 160-stronicowego wątku na home-barista się nie obędzie. :)
Obsługa wymaga pewnej wprawy i wtajemniczenia, ale za to w zasadzie wszystkie parametry i zmienne mamy w garści.
Budowa prosta jak konstrukcja cepa i po jej przestudiowaniu można serwisować samemu.

Pafcio0 a powiedz proszę czy, młynek ręczy będz dogadywał się z tym ekspresem. Mam ograniczone miejsce w kuchni, dlatego nie chciałbym dokupować młynka elektrycznego, jedynie ręczniaki. Mam jeden ręczny Porlex Tall. Widziałem Twoj post odnośnie Caravel, ucieszyło mnie to, że tam nie ma problemów z temperaturą, a na tym parametrze mnie najbardziej zależało. Ubijanie, doza i ta wajcha to chyba jest do opanowania. Jeśli się mylę proszę wyprowadzić mnie z błędu. Dzięki.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 20 Wrzesień 2014, 12:50:02
Nie dasz radę z ręcznym młynkiem wydobyć z niego dobre espresso. Ekspresy dżwigniowe są jeszcze bardziej wymagające, nie wybaczają błędów. Bez dobrego młynka bym nie ruszył w taką przygode.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: pali112 w 20 Wrzesień 2014, 12:52:59
OK dzięki to chyba tyle z dźwignia. Poszukiwania zacznę od młynka, lecz już w przyszłości.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 20 Wrzesień 2014, 13:09:34
Oczywiście, że z młynkiem ręcznym "da się". Wielu "vintage maniaków" na forum h-b zrezygnowało z młynków elektrycznych na rzecz pełnego manualu.
Oczywiście to też temat rzeka. Porlex raczej nie podoła. Albo współczesne, droższe i nie-masowo produkowane konstrukcje typu Lido, Rosco, albo młynek "z epoki" - Zassenhaus, Dienes, Kym... tutaj krótki wątek pasjonatów tego sprzętu
http://www.home-barista.com/grinders/hand-grinder-jive-photo-essay-t4482.html (http://www.home-barista.com/grinders/hand-grinder-jive-photo-essay-t4482.html)
Osobiście już przestawiłem się na Peugeota z lat 50.jeśli chodzi o mielenie do dripa (lepiej mieli od Eureki i Hario Slim), niebawem zrobię testy Dienes vs. Eureka do espresso.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 22 Wrzesień 2014, 13:18:10
Małe obalenie tezy, że
Nie dasz radę z ręcznym młynkiem wydobyć z niego dobrego espresso.

http://imgur.com/a/grUhe (http://imgur.com/a/grUhe)

Malutki, niemiecki młynek Dienes 300 - wcale nie najwyższa półka, wręcz zabaweczka względem choćby czołgu Dienes 88.
Żarna wyregulowałem "na oko", pierwszy strzał. Ekstrakcja już "na czucie" była idealna jeśli chodzi i opór ciacha i strumień z wylewki.
Nie miałem możliwości robić "ślepych testu" z Eureką (przypuszczam, że jednak Eureka by wygrała), ale zdecydowanie uważam, że espresso było poprawne (Etiopia Hunda Oli od Antonia).
Na fotkach porównanie przemiału, po lewej Eureka. Jest różnica wizualna na korzyść Eureki, ale nie dyskwalifikująca, zwłaszcza, ze espresso było DOBRE :)
Oczywiście się nie przesiądę z elektryka, ale zdecydowanie uważam, że jest to alternatywne rozwiązanie budżetowe dla kogoś, kogo nie stać na młynek powyżej 1000. A przy tym kogoś z krzepą, bo trochę siły trzeba włożyć :)
Tylko trafić na taki młynek w świetnym stanie też nie jest łatwo.

http://imgur.com/a/grUhe (http://imgur.com/a/grUhe)




Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: pali112 w 22 Wrzesień 2014, 13:38:53
Super! Dzięki za porównanie :) te ekspresy są przecież z lat kiedy ludzie mielili na ręczniakach - musieli jakoś dawać radę
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: mmorka w 22 Wrzesień 2014, 17:39:26
Włoskie elektryki to pamiętają czasy drewnianych blach na ciasto ;p (przecież można znaleźć nawet używki z 50 lat)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 22 Wrzesień 2014, 18:17:00
Postaram się nagrać i porównać shoty na Sama Export i na Izzo Pompei przy użyciu mlynka gastro vs młynek domowy. W Izzo nie ma problemu aby za jednym pociagnieciem zrobić ristretto, pojedyncze lub podwójne espresso, natomiast Sama ( Ponte Vechio) bardzo lubi wykazać się w domenie dobrego ristretto i to jej wychodzi znakomicie. Czas parzenia z preinfuzją, w granicach 30 sekund.
Mazzer zaczął produkcję mlynkow w latach '50.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 22 Wrzesień 2014, 18:41:21
Sama przy bardzo delikatnej preinfuzji i przy poczekaniu aż w filiżance nakapie 5 ml daje rade i do espresso dociągnąć na raz. Choć wymaga to duuużej wprawy.

La Peppina też tak może.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: WS w 22 Wrzesień 2014, 19:55:47
Off-Topic:
Kiedyś czytałem, że pierwszy elektryczny młynek do kawy powstał w 1898 roku.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 22 Wrzesień 2014, 20:42:29
Goran prosiłbym o jakąś małą recenzję Twojej Pompei i trochę zdjęć lub filmik. Podoba mi się ta maszyna.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 30 Wrzesień 2014, 20:22:43
Mam pewien problem z dźwigniowym espresso. Próbuję okiełznać sitka od Ponte Vecchio w moim Karawelu.
Przy "godshotowym" ustawieniu młynka pod sitko karawelowe, identyczna doza w sitku od PV daje niższe ciśnienie wajchy, szybszy strumień i niedoekstrahowanie.
Wyższa (maksymalna) doza w PV (18g) podnosi ciśnienie w stopniu niezadowalającym. Różnych tampingów też próbowałem, jeśli cokolwiek tu zmieniają, to w stopniu niezauważalnym.
No więc spróbowałem drobniejszy przemiał przy średniej dozie (16g). Ekstrakcja czasowo się poprawiła, ale napar stracił body i zrobił się gorzki. Zatem drobniejsze mielenie zdecydowanie odpada.
Jakieś sugiestie?

Może jakiś (były?) właściciel PV podzieli się jakiej dozy używa i jak wygląda ekstrakcja?
Zauważyłem, że bez 1,5 pull'a się nie obejdzie, żeby jako-taką objętość uzyskać :)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 30 Wrzesień 2014, 20:32:21
Biorę pod uwagę, że to może być po prostu trudna do przeskoczenia różnica konstrukcyjna między tymi ekspresami, więc pojedyncze sitka PV już do mnie jadą :)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 30 Wrzesień 2014, 20:45:33
Ja użytkując PV/SAMA Export miałem na jednym pociągnięciu dobre ristretto, tyle że tam preinfuzję robiłem dość konkretną - czasem i 15 sekund trwało zanim kawa zaczynała kapać do filiżanki, wtedy puszczałem dźwignię, i dalej ekstrakcję robiła sprężyna. Zasadnicza różnica to to że w PV preinfuzja jest pod większym ciśnieniem, a nie grawitacyjna jak w Caravellu.

W Peppinie miałem znów zbyt małe body - tu pomaga overdosing. Mieliłem drobniej i przez lejek z kubeczka po jogurcie (odcinasz dno) wsypywałem kawę z dużą górką. Potem stukanie PFem o blat żeby kawa się pod własnym ciężarem ubiła tak żeby nie wysypała się po zdjęciu kubka. Potem tamper i było super.

A da się w Caravellu zrobić assited-pull? czyli wspomóc trochę sprężynę. W Peppinie fajnie to działa. I będziesz miał większe ciśnienie.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 30 Wrzesień 2014, 21:14:14
Lejek mam dedykowany od OE, więc overdosing stanowi problem nie techniczny, ale ekonomiczny. 21 gramów na jedno espresso to już sporo :)
Nie za bardzo wyobrażam sobie assisted-pull, bo w Caravelu nie ma sprężyny :)
Preinfuzja w caravelu polega na delikatnym "wciśnięciu" wody w kawę, do pierwszej kropelki. Potem zaczerpnięcie wody i nacisk wyłącznie siłą mięśni - ciśnienie i w konsekwencji czas ekstrakcji mogę regulować tylko kawą.
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 30 Wrzesień 2014, 21:41:39
Nie za bardzo wyobrażam sobie assisted-pull, bo w Caravelu nie ma sprężyny

 :sciana: widzisz co zmęczenie z ludzi robi, czas iść spać
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 10 Lipiec 2015, 14:13:33
Ktoś będzie w najbliższych tygodniach/miesiącach zamawiał coś od Francesco?
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 10 Lipiec 2015, 14:18:33
w ramach zapasów mogę się na jedną uszczelkę wargową do caravela skusić :)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 10 Lipiec 2015, 14:19:36
Ja na komplecik :) pod warunkiem, że są z lepszego materiału niż u nas w sklepach ...
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 10 Lipiec 2015, 14:20:22
A ja na podwójne sitko do Elektry  :)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 16 Grudzień 2022, 21:16:03
Kees van der Westen...

https://www.instagram.com/reel/CmJjaRnIyOj/?igshid=YmMyMTA2M2Y=
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 20 Grudzień 2022, 19:46:39
Ależ to piękny pomysł. Chyba nie za bardzo poszło z kickstarterem ale może da się to jakoś kupić?

https://youtu.be/ewZpcYJ1vW0

Bardzo podoba mi się ta idea :).

https://youtu.be/L1cTNqHHuqw
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Valerii w 20 Grudzień 2022, 21:10:36
Bardzo podoba mi się ta idea .

Czym?
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 20 Grudzień 2022, 21:38:24
Mechanizm dźwigni jest niesamowicie fajny :). To koło zębate wprawiające w ruch piston. No i gazowe ogrzewanie wody -- urocze :).
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Bartolomeu w 20 Grudzień 2022, 23:01:49
Ja na komplecik :) pod warunkiem, że są z lepszego materiału niż u nas w sklepach ...
Ja też bym się pisał
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 20 Grudzień 2022, 23:03:16
Tak, tak, w 2015 roku ;).
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 21 Grudzień 2022, 12:20:24
Kavei już dostępne :) https://kaveidesign.com/products/kavei-mech-hand-press-espresso-machine (zamówień jednak nie przyjmują)
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Biff w 22 Grudzień 2022, 06:46:04
Piękna maszyna i bardzo przemyślana, zwłaszcza kwestia rozgrzewania wstępnego komory cylindra. Żeby to jeszcze tyle nie kosztowało...
Tytuł: Odp: Ekspres dźwigniowy
Wiadomość wysłana przez: Michał w 04 Wrzesień 2023, 21:17:56
Mam całkiem dobry kontakt z Olympia czy byłby ktoś zainteresowany zakupem sprzętu pod zamówienie?