forum.wszystkookawie.pl
Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Przygotowanie kawy => Wątek zaczęty przez: dario.k w 14 Listopad 2022, 13:31:13
-
Dzień dobry, od niedawna udało mi się zrealizować moje marzenie i cieszę się nowym RS. Po wielu testach i próbach udaje mi się wreszcie uzyskać zadowalające mnie espresso. Poziom do którego zmierzam jest wysoki bo wzorem jest dla mnie kawa sporządzana przez włoskich baristów, której smak mam głęboko zakorzeniony w moich kubkach smakowych. Mam jednak wątpliwości dotyczące szczegółów technicznych, wynikające z braku doświadczenia:
- czy portafilter może być cały czas zapięty do ekspresu czy tylko na czas zaparzania kawy ?
- czy nagrzewając grupę przed robieniem espresso, powinienem tez nagrzać kolbę ?
Espresso które udaje mi się robić wydaje mi się akceptowalne natomiast cały czas mam wrażenie że gotowa kawa jest zbyt przestudzona (szczególnie w przypadku ristretto), cały czas wszystkie próby robiłem wygrzewając grupę ale kolbę miałem chłodną, raz przez przypadek zrobiłem kawę używając wygrzanej kolby i espresso wydawało mi się o wiele lepsze biorąc pod uwagę temperaturę
-
- czy portafilter może być cały czas zapięty do ekspresu czy tylko na czas zaparzania kawy ?
- czy nagrzewając grupę przed robieniem espresso, powinienem tez nagrzać kolbę ?
Cały układ powinien być nagrzany, łącznie z kolbą. W związku z tym po zrobieniu kawy, opróżnieniu i wyczyszczeniu kolby najlepiej ja zapiąć i nie odpinać do czasu namielania kawy. Kolba powinna rozgrzewać się wraz z ekspresem po jego włączeniu.
raz przez przypadek zrobiłem kawę używając wygrzanej kolby
I to jest prawidłowy sposób...
-
Bardzo dziękuję, jednak takich detali się wcześniej nie doszukałem, trzeba ufać, że przypadki też uczą
-
Espresso które udaje mi się robić wydaje mi się akceptowalne natomiast cały czas mam wrażenie że gotowa kawa jest zbyt przestudzona
Tak tylko zapytam ? a jak wygrzewasz to z czego pijesz ta kawę.
Jka
-
Nie tylko że kolba musi być zapięta to jeszcze po włączeniu musisz odczekać co najmniej 20 minut albo i więcej. A i tak warto przed zrobieniem sobie kawy jeszcze zrobić flush minutę wcześniej.
-
No własnie nie wygrzewałem kolby, już teraz wiem że to błąd, teraz po zmianie procedury dopiero smakuje. Serdeczne dzięki
-
Polecam również podgrzać filiżankę lub szklankę, z której pijesz :-) zanim dokonasz ekstrakcji - w przeciwnym wypadku mała objętość espresso szybko zostanie wystudzona przez znacznie chłodniejsze naczynie. Vide to o czym mówiłeś - espresso będzie miało za niską temperaturę.
-
Od niedawna robię espresso w domu /wcześniej wyłącznie alternatywy/
Metodą serii prób ustawiłem grubość mielenia kawki pod pojedyncze espresso 10g z tego miałem 20g w kubeczku.
Gdy zacząłem robić podwójne espresso to myślałem że przy zwiększonej dozie 17g wyjdzie mi grubsze mielenie ... ale jednak najlepsze efekty wychodzą mi przy tej samej grubości co dla pojedynczego espresso.
Czy to jest przypadek ?
Te próby były w osobnych sitkach 58mm odpowiednio na pojedyncze i podwójne espresso.
Czy zwiększając dozę zmielonej kawy zwiększać grubość mielenia i o ile ?
-
To wychodzi w praktyce, nie ma na to algorytmu. Jeśli twoja ekstrakcja trwa 5 sekund, albo w drugą stronę - woda ledwo przeciska się przez kawę i zamierzony uzysk otrzymasz po minucie, to wiesz że trzeba popracować z młynkiem. Inna sprawa, że smak kawy też pozostawi wiele do życzenia. Pozdrawiam
-
Czy zwiększając dozę zmielonej kawy zwiększać grubość mielenia i o ile ?
Jedyna prawidłowa odpowiedź to robić tak żeby było "dobrze" (tu każdy wstawia to co mu odpowiada). Jeśli podwójne espresso wychodzi poprawienie na takim samym przemiale co pojedyncze to nie ma co zmieniać. Jeśli nie to oczywiście korygujemy po trochu aż osiągniemy zadowalający efekt. Nie można z góry określić, że trzeba zmienić tyle czy tyle.
-
Wg mnie projekt sitek 1 i 2 esp. w danej serii producenta z założenia ma być taki, że nie potrzeba zmieniać ustawień młynka, np. w knajpie, gdzie robią pojedyncze i podwójne mając jeden młynek inny wariant nie wchodzi w grę...
-
Od jutra zaczynam podgrzewać kolbe zupełnie o tym nie wiedziałem dzieki