Autor Wątek: ekspres dźwigniowy Flair Espresso  (Przeczytany 48667 razy)

Offline bartoja

  • Wiadomości: 21
  • Ekspres: Pre-mill LP Europiccola, V60
  • Młynek: Niche Zero, C40 MK3 Zebra
Odp: ekspres dźwigniowy Flair Espresso
« Odpowiedź #75 dnia: 28 Wrzesień 2021, 11:47:16 »
świetnie, że ktoś od nas już go ma, można męczyć pytaniami  8)
Jak długi jest kabelek z ogrzewaniem?
Ile jest miejsca na wagę, taka waga 16x16cm wejdzie?

Offline emwu Mężczyzna

  • Wiadomości: 110
  • Ekspres: Flair 58 LE, Aeropress, Clever Dripper, Moka Espress 3tz, 6tz, Picopresso
  • Młynek: Timemore Sculptor 064S, Flair Royal Grinder
Odp: ekspres dźwigniowy Flair Espresso
« Odpowiedź #76 dnia: 30 Wrzesień 2021, 16:37:41 »
Chetnie odpowiem :D
Waga wejdzie ok 12,5cm szerokości na 15 cm długości.
Przewód zasilający od brew heada do zasilacza(kawał cegły swoja drogą) to około 1m, plus przewód zasilający od zasilacza do gniazkda. Standardowo jest ok 1.2m, ale to zwykły przewód jak do radia, z podwójną wtyczką więc w razie potrzeby można spokojnie wymienić...

Offline SLK Mężczyzna

  • Wiadomości: 34
  • Ekspres: Lelit Grace
  • Młynek: Eureka Specialita
Odp: ekspres dźwigniowy Flair Espresso
« Odpowiedź #77 dnia: 12 Październik 2021, 12:12:29 »
Jak jest z łatwością, szybkością obsługi w porównaniu do Pro? jeśli chodzi o ilość elementów do czyszczenia, składania, itp.

Offline yann

  • Wiadomości: 18
  • Ekspres: La Pavoni Pro '83 mosiądz + '93 miedź | V60 | Kalita 155 | Cafec Tsubame Pro + "Holy Water"
  • Młynek: DF64V (stock + SSP MP) | Pharos v2.0 | C40 Mk3
Odp: ekspres dźwigniowy Flair Espresso
« Odpowiedź #78 dnia: 12 Październik 2021, 16:00:08 »
Ja też jestem ciekaw recenzji zawartości filiżanki po wyciśnięciu jasno palonych ziaren. Z tego co słyszałem: filmik "Flair 58 – der beste manuelle Espressomaker auf dem Markt | Review" na YT - temperatura wody w pierwszym rzucie to około 91-92 stopni, zaś w drugim/trzecim w okolicach 93. Nie wiem na ile pomiar był precyzyjny, stąd moja ciekawość i zapytanie.

Offline sew83

  • Wiadomości: 58
  • Ekspres: Ecm mechanika iv profi, aeropress
  • Młynek: Ecm s-automatic 64, timemore C2
Odp: ekspres dźwigniowy Flair Espresso
« Odpowiedź #79 dnia: 12 Październik 2021, 22:35:19 »
A swoją droga jest możliwość użycia chłodnej wody do grupy i czekanie aż sie podgrzeje?

Offline emwu Mężczyzna

  • Wiadomości: 110
  • Ekspres: Flair 58 LE, Aeropress, Clever Dripper, Moka Espress 3tz, 6tz, Picopresso
  • Młynek: Timemore Sculptor 064S, Flair Royal Grinder
Odp: ekspres dźwigniowy Flair Espresso
« Odpowiedź #80 dnia: 15 Październik 2021, 13:09:28 »
Jak jest z łatwością, szybkością obsługi w porównaniu do Pro? jeśli chodzi o ilość elementów do czyszczenia, składania, itp.

Jest lepiej, nie trzeba podgrzewać grupy a sama obsługa to już zwyczajna praca z kolbą. Dokupiłem shower screen, więc grupa jest praktycznie czysta, czyszcze ją raz na 2 tyg bo po prostu nic się tam nie gromadzi. Po każdej filiżance trzeba po prostu wyszyścić kolbę i wspomniany screen.


Ja też jestem ciekaw recenzji zawartości filiżanki po wyciśnięciu jasno palonych ziaren. Z tego co słyszałem: filmik "Flair 58 – der beste manuelle Espressomaker auf dem Markt | Review" na YT - temperatura wody w pierwszym rzucie to około 91-92 stopni, zaś w drugim/trzecim w okolicach 93. Nie wiem na ile pomiar był precyzyjny, stąd moja ciekawość i zapytanie.

Nie mierzyłem temperatury, ale na najwyższym ustawieniu testowałem jedną jasno paloną kawę(Kolumbię), która ma ewidentny kwasek przy każdej metodzie parzenia.
Z Flaira 58 wyszła bardzo dobra, jest kwasowość, jest słodycz i nie ma żadnych oznak niedoparzenia.
Powiem więcej, większy problem mam z ciemno palonymi kawami, wychodzą bardziej gorzkie niż bym się spodziewał.

A swoją droga jest możliwość użycia chłodnej wody do grupy i czekanie aż sie podgrzeje?

Podgrzać by pewnie dało radę, ale wątpie żeby to był dobry pomysł.
« Ostatnia zmiana: 15 Październik 2021, 13:12:07 wysłana przez emwu »

Offline SLK Mężczyzna

  • Wiadomości: 34
  • Ekspres: Lelit Grace
  • Młynek: Eureka Specialita
Odp: ekspres dźwigniowy Flair Espresso
« Odpowiedź #81 dnia: 15 Październik 2021, 13:18:32 »
Cytat: sew83
A swoją droga jest możliwość użycia chłodnej wody do grupy i czekanie aż sie podgrzeje?

pewnie jest to ryzykowne ze względu na możliwość przegrzania elementów grzewczych.

Offline emwu Mężczyzna

  • Wiadomości: 110
  • Ekspres: Flair 58 LE, Aeropress, Clever Dripper, Moka Espress 3tz, 6tz, Picopresso
  • Młynek: Timemore Sculptor 064S, Flair Royal Grinder
Odp: ekspres dźwigniowy Flair Espresso
« Odpowiedź #82 dnia: 16 Październik 2021, 00:15:23 »
Cytat: sew83
A swoją droga jest możliwość użycia chłodnej wody do grupy i czekanie aż sie podgrzeje?

pewnie jest to ryzykowne ze względu na możliwość przegrzania elementów grzewczych.


Producent twierdzi, ze maszynka może być włączona godzinami. Ja bym nie grzał wody w urządzeniu, bo zapewne gorąca woda miałaby kontakt z ziarenkami przez długi czas

Offline sew83

  • Wiadomości: 58
  • Ekspres: Ecm mechanika iv profi, aeropress
  • Młynek: Ecm s-automatic 64, timemore C2
Odp: ekspres dźwigniowy Flair Espresso
« Odpowiedź #83 dnia: 16 Październik 2021, 23:26:48 »
Kilka dni temu pojawił sie filmik na oficjalnym kanale YT Flair   o nowym prysznicu, gdzie było zademonstrowane podgrzewanie wody w grupie zamiast w czajniku. Czas nagrzania wody to Ok 8 min wiec średnio optymalne ale widać ze skoro sam producent to zasugerował  wiec nie ma czego sie obawiać o elementy grzewcze. Dodatkowo kolba nie musi być zamocowana wiec ziarenka tez sie nie nagrzeją….ale to raczej ciekawostka bo grzanie w czajniku raczej szybsze i wygodniejsze.

Offline emwu Mężczyzna

  • Wiadomości: 110
  • Ekspres: Flair 58 LE, Aeropress, Clever Dripper, Moka Espress 3tz, 6tz, Picopresso
  • Młynek: Timemore Sculptor 064S, Flair Royal Grinder
Odp: ekspres dźwigniowy Flair Espresso
« Odpowiedź #84 dnia: 17 Październik 2021, 12:50:41 »
Kilka dni temu pojawił sie filmik na oficjalnym kanale YT Flair   o nowym prysznicu, gdzie było zademonstrowane podgrzewanie wody w grupie zamiast w czajniku. Czas nagrzania wody to Ok 8 min wiec średnio optymalne ale widać ze skoro sam producent to zasugerował  wiec nie ma czego sie obawiać o elementy grzewcze. Dodatkowo kolba nie musi być zamocowana wiec ziarenka tez sie nie nagrzeją….ale to raczej ciekawostka bo grzanie w czajniku raczej szybsze i wygodniejsze.


Faktycznie mozna to zrobić z tłoczkiem opuszczonym do samego dołu :D Jako ciekawostkę mozna spróbować, ale mając termometr w czajniku mam większą kontrolę nad temperaturą wody. Nie chciałbym robić espresso ze średnio palonych ziarenek używając wrzątku :D

Offline SLK Mężczyzna

  • Wiadomości: 34
  • Ekspres: Lelit Grace
  • Młynek: Eureka Specialita
Odp: ekspres dźwigniowy Flair Espresso
« Odpowiedź #85 dnia: 20 Październik 2021, 09:27:49 »
zastanawiam się jak to jest z trafnością i powtarzalnością temperatury zaparzania we flair 58. Grupa nagrzewa się bez wody. W zależności od temperatury otoczenia czas będzie różny. Następnie zalewa się gorącą wodą z czajnika i praktycznie od razu zaparza się kawę. Bez zabawy termometrem, można mniej więcej wyczuć ile odczekamy po zagotowaniu wody w czajniku i po jakimś czasie nabrać wprawy.

Od kilku lat używam Flair Classic. Najlepsze efekty daje zalanie grupy wodą i włożenie do grupy na kilkanaście sekund zwykłej grzałki, ewentualnie podwójne zalanie grupy wrzątkiem. Aktualnie zmieniłem ekspres na kolbę Lelit i nie jestem w stanie uzyskać tak dobrego espresso jak z Flair Classic. Nie mam kontroli nad ciśnieniem, nie jestem w stanie stwierdzić, czy problemem jest nieodpowiednia kawa czy zbyt mała ilość kawy w kolbie, niewłaściwe ubicie, itd.

Flair jest świetnym rozwiązaniem pod względem serwisowym i pod względem nauki parzenia dobrego espresso.

Offline Koziołek

  • Wiadomości: 1008
  • Ekspres: Aeropress, Chemex6, V60Decanter, LaSpazialeS1, Rota
  • Młynek: Rhinoware, GraefCM702, Tura, NicheZero
Odp: ekspres dźwigniowy Flair Espresso
« Odpowiedź #86 dnia: 20 Październik 2021, 09:48:20 »
Aktualnie zmieniłem ekspres na kolbę Lelit i nie jestem w stanie uzyskać tak dobrego espresso jak z Flair Classic. Nie mam kontroli nad ciśnieniem, nie jestem w stanie stwierdzić, czy problemem jest nieodpowiednia kawa czy zbyt mała ilość kawy w kolbie, niewłaściwe ubicie, itd.
Problemem może być młynek, który masz w opisie. Nie daje on odpowiedniego przemiału pod espresso. Mam ten sam ale używam w pracy jedynie do przelewów.

Offline SLK Mężczyzna

  • Wiadomości: 34
  • Ekspres: Lelit Grace
  • Młynek: Eureka Specialita
Odp: ekspres dźwigniowy Flair Espresso
« Odpowiedź #87 dnia: 20 Październik 2021, 09:57:03 »
Problemem może być młynek, który masz w opisie.

Zgadza się. Mam Graef 702. Planuję go zmienić. Nie mniej, kusi mnie flair 58.

Offline Koziołek

  • Wiadomości: 1008
  • Ekspres: Aeropress, Chemex6, V60Decanter, LaSpazialeS1, Rota
  • Młynek: Rhinoware, GraefCM702, Tura, NicheZero
Odp: ekspres dźwigniowy Flair Espresso
« Odpowiedź #88 dnia: 20 Październik 2021, 10:25:23 »
Zdecydowanie wymień najpierw młynek. Różnica będzie kolosalna, zarówno w ekstrakcji jak i smaku.


Offline emwu Mężczyzna

  • Wiadomości: 110
  • Ekspres: Flair 58 LE, Aeropress, Clever Dripper, Moka Espress 3tz, 6tz, Picopresso
  • Młynek: Timemore Sculptor 064S, Flair Royal Grinder
Odp: ekspres dźwigniowy Flair Espresso
« Odpowiedź #89 dnia: 20 Październik 2021, 19:22:41 »
zastanawiam się jak to jest z trafnością i powtarzalnością temperatury zaparzania we flair 58. Grupa nagrzewa się bez wody. W zależności od temperatury otoczenia czas będzie różny. Następnie zalewa się gorącą wodą z czajnika i praktycznie od razu zaparza się kawę. Bez zabawy termometrem, można mniej więcej wyczuć ile odczekamy po zagotowaniu wody w czajniku i po jakimś czasie nabrać wprawy.

Od kilku lat używam Flair Classic. Najlepsze efekty daje zalanie grupy wodą i włożenie do grupy na kilkanaście sekund zwykłej grzałki, ewentualnie podwójne zalanie grupy wrzątkiem. Aktualnie zmieniłem ekspres na kolbę Lelit i nie jestem w stanie uzyskać tak dobrego espresso jak z Flair Classic. Nie mam kontroli nad ciśnieniem, nie jestem w stanie stwierdzić, czy problemem jest nieodpowiednia kawa czy zbyt mała ilość kawy w kolbie, niewłaściwe ubicie, itd.

Flair jest świetnym rozwiązaniem pod względem serwisowym i pod względem nauki parzenia dobrego espresso.

Nie mierzyłem temperatur podczas parzenia, ale staram się za każdym razem odczekać ok 10min od momentu gdy urządzenie się "nagrzeje", mam wrażenie że jest bardzo powtarzalnie jeśli chodzi o smak.
Wczoraj próbowałem w 58 chyba jedyną kawę, z którą miałem problemy przy Flair PRO. Jasno palona Etiopia, w PRO pozostawiała posmak, jakby była niedoparzona.
W 58 wyszła slodziutka i sam teraz nie wiem, czy to kwestia lepszej stabilności temperatury czy może obecna paria kawy trafiła mi się inna.

Flair w poprzednich wersjach jest świetny, tylko trzeba porządnie nagrzać grupę. Dla mnie chyba najlepiej działały, silikonowy lejek i para z gotującej się wody.
« Ostatnia zmiana: 20 Październik 2021, 19:24:48 wysłana przez emwu »

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi