Witam. Pozwolę sobie przyłączyć się do tego wątku. Jestem szczęśliwym posiadaczem Brevilla. Moja wiedza na temat ekspresów kolbowych nie jest zbyt rozległa. I albo miałem wiele szczęścia z tym ekspresem, albo jest po prostu niezły. Może od początku. Mieszkając w Malezji nie miałem możliwości wypicia dobrej kawy do której byłem przyzwyczajony w Europie. Otoczony plantacjami kawy, nie mogę się takowej napić, ponieważ tu króluje rozpuszczalna ze skondensowanym mlekiem, albo kawa palona z dodatkiem margaryny i innych substancji. Zakup kawy w ziarnach graniczy z cudem. W tesknocie za kawą I ku naleganiu naszych gości postanowiłem zakupić ekspres. Dzięki temu forum mniej więcej ukierunkowane były moje oczekiwania. Rozczarowanie którego doznałem szukając odpowiedniego sprzętu było ogromne. Jako, że nikt nie pija tu "normalnej" kawy, sprzęt, podobnie jak ziarna jest trudno nabyć. W stolicy znalazłem w końcu sklep sprzedający kolbowe ekspresy ciśnieniowe firmy. .. DeLonghi. .. po wiadomościach z tego forum wiedziałem, że nie jest to coś, czego oczekuję. Błąkając się zrezygnowany po sklepie zauważyłem w zupełnie innym dziale ekspres Breville. Cena była jednak jak na ten model dość zaporowa. Około 3500 zł. Jednak tak mi się oczy świeciły z braku innej alternatywy, że w efekcie udało mi się go nabyć razem z młynkiem z mojego opisu (wartym w sklepie 1299 zl)za łączną kwotę 2700 zł. Ponieważ nikt tym sprzętem się nie interesował w ogóle. A dodatkowo był to koniec Ramadanu, więc postanowili sprawić mi coś w rodzaju prezentu. Dodatkowo dorzucili komplet szklanek z podwójną warstwą szkła. Jeszcze w sklepie wyjęliśmy wszystko z kartonów, co pogłębiło moje zdziwienie. Kompletny ekspres, 4 sitka , podwójne i pojedyncze, do kawy mielonej i z młynka, zestaw do czyszczenia, uszczelki zapasowe, dozownik do kawy, stalowy razor 54mm, klucze do dźwigni parownika, imbus do pozostałych części, filtry zapasowe do pojemnika na wodę. Dosłownie cały kompletny zestaw łącznie z pewnymi częściami zamiennymi. Młynek podobnie. Dołączone uchwyty do kolb 52, 54, 56. Regulowady razor do tych samych wymiarów. Słowem pełen komplet. Byłem zachwycony.
Pierwsze testy.
Na pierwszy ogień przygotowanie ekspresu. Instrukcja objaśnia każdy krok I jest to niezmiernie łatwe. Młynek zrobił na mnie jeszcze większe wrażenie. Ustawienia na 60 opcji mielenia, oczywiście ustawienia czasu mielenia. Pierwsze ustawienie na bezpieczną połowę zakresu dla espresso na 12. Pojedyncze - 6 sekund. Moje zdziwienie. .. sitko pojedyncze niemal nie wymaga razora. Waga 7 gram. Tamper I ubijam dość mocno. Nie jestem w stanie podać siły nacisku, ale staram się w to włożyć trochę siły. Kolba do ekspresu (wcześniej przepuściłem trochę gorącej wody przez system) I zaczynamy. Czas ekstrakcji 24 sekundy. Pianka dość gęsta około 3 mm. Smak... niesamowity. Dodam, że używam kawy świeżo palonej z Sumatry z wyspy Samosir położonej na jeziorze Toba w wulkanie. Kawa uprawiana na wysokości około 1800 mnpm. Nie znam nazwy. Lokalni mówią, że to odmiana arabica. Kupujemy ją bezpośrednio z plantacji. Smak lekko słodkawy, nie ma kwaskowatego posmaku. Wracając do pierwszej próby. .. espresso było po prostu wyśmienite. Pomyślałem "szczęście nowicjusza". Powtórzyłem wszystkie czynności. Poczęstowałem wszystkich którzy tylko chcieli pić. Powtarzalność bardzo zbliżona. W efekcie zmieniłem sitko na podwójne. Efekt jeszcze lepszy. Eksperymentuję od jakiegoś czasu systematycznie. Powtarzalność smaku cały czas mnie zaskakuje. Jedynym mankamentem jak do tej pory jest przywitanie ciastka do sitka grupy. Może orientujecie się co może być przyczyną? Nie zmienia to smaku kawy, tym niemniej jest skazą na tle ogólnej poprawności działania ekspresu.
Nie jestem ekspertem w dziedzinie ekspresów kolbowych. Nie jestem ekspertem w dziedzinie kawy, poza tym, że piję ją od lat. Ale Breville spowodował, że życie na tropikalnej wyspie stało się kompletne. I dla wielu ludzi którzy nas odwiedzają jest ogromnym zaskoczeniem smak dobrej kawy w kraju, gdzie jej po prostu nie ma. Z czystym sumieniem mogę polecić tą markę, jeżeli nie chce się na początek wydawać majątku na ekspres. Nie wiem jak z serwisem w Polsce. Ja na szczęście mam go pod ręką. Ale jeżeli ten brand pod inną nazwą jest dostępny w Niemczech, moim zdaniem warto rozważyć również tą opcję. Pozdrawiam wszystkich serdecznie