forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Ekspresy kolbowe => Wątek zaczęty przez: wyspiarz w 06 Maj 2013, 09:50:14

Tytuł: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 06 Maj 2013, 09:50:14
ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.

(http://img841.imageshack.us/img841/1253/img1260yc.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/841/img1260yc.jpg/)

(http://img839.imageshack.us/img839/9185/img1262b.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/839/img1262b.jpg/)

(http://img694.imageshack.us/img694/2676/img1253ub.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/694/img1253ub.jpg/)

(http://img22.imageshack.us/img22/4567/img1265z.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/22/img1265z.jpg/)


Jak kogoś interesują ładniejsze fotki zapraszam na stronę producenta

http://www.rocket-espresso.it/domestic/models/evoluzione/ (http://www.rocket-espresso.it/domestic/models/evoluzione/)


Podstawowe  suche dane techniczne.

Słynna 4kg grupa E61

Grzałka 1200W, wg producenta cały system grzewczy został zoptymalizowany pod kątem grzałki oraz pojemności cieplnej bojlera, co w efekcie ma zapewnić szybkie nagrzewanie.
W praktyce owszem ekspres sam w sobie stosunkowo szybko osiąga pożądane ciśnienie, ale zanim CAŁY nabierze optymalnej temperatury, i wszystkie części się nagrzeją, i będzie gotowy do tzw strzału, zalecam pozostawienie go na co najmniej 35min, choć zalecał bym 45min, jako już taki bezwzględnie bezpieczny, pożądany dla dobrego shota czas, oparty na pomiarach temperatury.

Sterowanie   ciśnieniem (presostat) -  pełnowymiarowy   presostat gastronomiczny, zapewniający płynną i bardzo dokładną regulację ciśnienia w bojlerze, z doświadczenia gdyż, już je regulowałem, trzeba było ( bynajmniej u mnie ), przekręcić ( słychać podczas przekręcania takie cyknięcia jakby ) bodaj 11 cyknięć, żeby podbić ciśnienie z około 1.1 do 1.2B, więc naprawdę jest to bardzo czułe urządzenie, i jakiś kolejny nabywca podczas regulacji niech od razu przekręci nastawnik o co najmniej 8-9cyknięć, żeby miało to jaki kol wiek sens i zaowocowało podniesieniem ciśnienia. Dostęp jest banalny wystarczy zdjąć górną pokrywkę na filiżanki, pod nią jest blacha dociśnięta 2 śrubkami które wystarczy poluzować i ją wysunąć i już jest on na wierzchu. Widać ja na tej Fotce:

(http://img593.imageshack.us/img593/466/img1268k.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/593/img1268k.jpg/)

Co do samego presostatu można zdjąć CAŁĄ górną osłonkę, wtedy ukarze nam się cały środek presostatu,

(http://img38.imageshack.us/img38/4848/img1273cy.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/38/img1273cy.jpg/)

albo zdjąć żółty kapselek pod którym centralnie jest śruba do regulacji,

(http://img853.imageshack.us/img853/2610/img1272k.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/853/img1272k.jpg/)

wkładamy DUŻY, szeroki płaski śrubokręt i możemy regulować, zaleca się to robić na zimnym sprzęcie, ewentualnie można schłodzić bojler i zredukować w nim ciśnienie do zera w bardzo prosty sposób, mianowicie odkręcić dyszę gorącej wody spuścić z niej wody około 100ml do szklanki, ekspres dobierze zimną ze zbiorniczka, i ciśnienie na bojlerze od razu spada prawie do zera, po dobraniu wody wyłączamy ekspres, odkręcamy dyszę pary i spuszczamy resztę ciśnienia + ewentalnie potem na górze bojlera jest zaworek z takim wystającym „cyckiem” można go dodatkowo wcisnąć ( proponuję czymś gdyż poleci gorąca para i można się poparzyć ), a wiedząc, że trzeba to przekręcić wstępnie około 10x żeby miało to sens, to sama regulacja trwać będzie w porywach 30-40s.

Pompa Rotacyjna – w ekspresie zastosowano komercyjną pompę rotacyjną, która w mojej ocenie jest wręcz fenomenalnym rozwiązaniem, wydajność około 100l/h ( prawie 3x większa niż w przypadku pompy wibracyjnej ), kultura pracy, hmm pierw w tą pracę trzeba się wsłuchać i ją usłyszeć gdyż głośniej kapie stróżka kawy do filiżanki niż pracuje ta pompa. Pompa sama w sobie osiąga pewne ciśnienie nie zależnie czy ma nazwijmy to roboczo „opór” na sitku/grupie. Jak już jesteśmy przy dystrybucji to ta wersja ekspresu posiada zewnętrzną regulację ciśnienia pracy tej pompy, jak i podłączenie pod bieżącą wodę.

Bojler – 1.8l XH, z czystej 99,9% miedzi, niklowany w celu zabezpieczenia przed utlenianiem, z danych producenta wynika, że jest tak skonstruowany, na masywnej podstawie z bezołowiowego mosiądzu, + fabrycznie izolowany, dzięki czemu jest ponoć o 40% wydajniejszy w akumulacji ciepła oraz wydajności pary, niż inne tego typu konstrukcję.

mała wycieczka z wnętrza ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012. inside (http://www.youtube.com/watch?v=LH6-ScYgxBE#ws)

System   termosyfonu -  Wg producenta całościowa pojemność tego układu jest  ok. 20% większa niż w porównywalnych ekspresach obecnych na rynku.

Zaparzanie   wstępne (preinfuzja) -co ciekawe producent nie zaleca, wręcz nie pozwala robić tzw pre infuzji w postaci ustawienia dźwigni w pozycji pośrodkowej. Natomiast konstrukcja grupy/ekspresu, jest taka, że zachodzi tam jak najbardziej preinfuzja w systemie dwufazowym, podzielonym jakby na 2 etapy preinfuzja progresywna (sterowana mechanicznie układem tłokowym) oraz statyczna (w komorze zaparzania); pozwalają uzyskiwać płynną ekstrakcję dającą optymalny aromat, cielistość i cremę naparu. W praktyce w obserwacji własnych wygląda to następująco, pompa nabija określone ciśnienie w okolicy 7B, utrzymuje je przez około 2-3s w tym momencie słychać jak dochodzi woda do grupy i wpływa na ciastko, po czym ciśnienie płynnie rośnie do 9B i po chwili mamy ekstrakcję. Widać to na tym fragmencie filmiku ( proszę obserwować wskaźnik ciśnienia ekstrakcji )

Rocket Giotto Evoluzione v2 2012 Preinfuzja/ekstrakcja (http://www.youtube.com/watch?v=EWjrZ-e2-3g#ws)

Pobór wody - zasobnik świeżej wody o pojemności 2,9l, oraz jak wspomniałem wcześniej możliwość podłączenia do stałego ujęcia wody, Za zbiorniczkiem jest wajcha do przełączania źródła wody.

(http://img842.imageshack.us/img842/2591/img1266rm.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/842/img1266rm.jpg/)

Również tacka ściekowa ma opcję „odkręcenia” spustu w dnie oraz montaż stałego odpływu zlewek.

(http://img707.imageshack.us/img707/3517/img1277mq.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/707/img1277mq.jpg/)


Poziom wody w bojlerze oraz w zbiorniku świeżej wody, oraz automatyczne dobieranie wody do bojlera są sterowane   mikroprocesorowo i w pełni automatyczne, jest też system ostrzegania o niskim poziomie świeżej wody w zbiorniku, nie tyle ostrzegania co po prostu jak poziom jest wręcz symbolicznie minimalny, ekspres wyłącza pompę i lampka zaczyna migać. ( sprawdziłem specjalnie na potrzeby tego opisu :) ), tak że można w razie W zapomnieć dolać i nic się nie stanie ekspres jest jak to się mówi „idiotoodporny”, w tej kwestii.

Wymiary (szer. x   gł. x wys.) - 33x42,5×35cm; masa: 23kg

Wyposażenie   dodatkowe - dwa gastronomiczne portafiltry w komplecie z wylewkami   i sitkami na pojedyncze i podwójne espresso; kompletny materiał szkoleniowy i   instrukcja użytkownika, ściereczka z mikrofibry do polerowania z logiem rocketa, szczotka do czyszczenia grupy, ORAZ uwaga w zestawie jest aluminiowy TAMPER, fakt faktem lepszy niż wcześniejsze plastiki, ale tak czy siak jest on KOSZMARNY, szorstki jak papier ścierny no ubijanie nim jest uciążliwe, zwykła MOTTA 58mm za niecałą 100zł to przy nim mistrzostwo świata wręcz :). W skrócie fajnie, że dali metalowy tamper ale na boga przy ekspresie za 7000zł, i ich chęci dodania tampera do zestawu, mogli dorzucić coś na wzór MOTTY, z drewnianą rączką i zestaw był by w sumie kompletny od A do Z.




Ogólne wrażenia z użytkowania od strony użytkownika czyli mnie.

Jak z każdym nowym sprzętem trzeba nabrać trochę wprawy i obycia.
Ale ogólnie przyczepić się ciężko do czegokolwiek ( no oprócz tampera ).

Wykonanie perfekcja w każdym calu, wszystko chodzi ładnie, płynnie, w pełni ergonomicznie. Dysza gorącej wody oraz pary na przegubach kulowych więc bardzo duża regulacja w ich ustawieniu. Pokrętła gorącej wody jak i pary mimo, że okrągłe gdzie co niektórzy wolą „hebelki”, to chodzą bardzo płynnie i lekko, nie trzeba nimi kręcić nie wiadomo ile, pełne otwarcie i zamknięcie jest bardzo szybkie i płynne, jak i bez problemu można regulować moc pary, jak i lania wody. Może i Hebelkiem jest prościej i szybciej ( nie wiem nie bawiłem się ) ale czy mi przeszkadza pokrętło, skąd że, uważam że chodzi świetnie i nie jest kompletnie upierdliwe. Dysza pary niby nie nagrzewająca się, no w sumie taka jest, ale o ile MLEKO do niej nie przywiera za co duży + ( tylko do końcówki ), w rękę może zbytnio nie po parzy ale przyjemne w dotyku po spienianiu też nie jest, jak dla mnie mogli by dodać jakieś gumki, ale ostatecznie bez problemu radzę sobie i bez nich. W przypadku gorącej wody jest podobnie, końcówka po zlaniu gorąca, ale i sama dysza też potrafi zrobić psikusa, tutaj już by się przydała gumka, ja z tego, rzadko korzystam więc mi to w sumie nie przeszkadza, a po spuszczaniu wody po prostu jej nie ruszam :).

Tacka na filiżanki działa wg mnie rewelacyjnie, filiżanki są ciepłe BARDZO ciepłe, a po przykryciu góry ścierką to wręcz gorące tutaj MEGA plus, bo w sumie opcja grzania filiżanek wodą, mikrofalą jest zbędna to świetnie spełnia swoją funkcję. Trochę może razić osłonka z plexy do okoła filiżanek i tej tacki, mnie z początku też raziła ale ostatecznie w sumie stwierdzam, że jest ok, spełnia zadanie, nie razi w oczy itp, jest jak najbardziej ok, choć nie powiem, że nie wolał bym stalowej.

PF'y ciężkie, dobrze leżą w dłoni, dobrze się je zapina w grupie, wylewki równiutkie dobrze wykończone, dokręcana osłonka na wylewkę podwójną. Sitka siedzą MOCNO jak cholera trzeba się łyżką na siłować, żeby je wydostać, ja to robię odwróconą kolbą do góry nogami, żeby sitko wpadło na blat, bo odwrotnie to potrafi wystrzelić na pare metrów :)

Demontaż i czyszczenie sitka w grupie jak i uszczelki jest chyba najbardziej banalnym zabiegiem przy czyszczeniu ekspresu, wystarczy śrubokręt/płasko łepkowy nóż i po prostu zahaczyć o krawędź w sitku i podważyć z 2-3 stron i sitko wychodzi z uszczelką, montaż równie banalny, gdyż wkładamy to sitko z uszczelką do PF i zapinamy go w grupie, trzeba ciut docisnąć w 1 fazie i przekręcić i już, też duży plus, bo nie trzeba wykręcać 5 śrubek rozbierać X części itp, łatwo szybko i bezproblemowo.

Tacka ściekowa hmmm generalnie jest ok choć szczerze przy pracy i testach nad kontrolą temperatury to gdyby nie podstawiany pojemnik to co shot musiał bym ją wyciągać, z racji flusha, jak i flushy wtórnych podczas czyszczenia. Ale jako plus o czym pisałem wcześniej to można odkręcić w niej korek na dnie i zrobić sobie spust do kanalizacji, ewentualnie do jakiegoś pojemnika zewnętrznego schowanego „gdzieś” i problem rozwiązany raz a dobrze. Myślę czy w nowym mieszkaniu nie zastosuje tego rozwiązania.

Sam ekspres prezentuje się w mojej ocenie fenomenalnie zarąbiście na maxa :), aż chce się epitetów użyć :) no ale nie wypada :).

Jestem osobą pedantyczną w pewnych rzeczach i bardzo ale to bardzo zwracam uwagę na wykończenie, wykonanie produktu i ten jest praktycznie od A do Z perfkcyjny. Stabilny, ciężki po prostu PIĘKNY, Fakt, że miał być Cellini z racji ceny a Giotto jest dla tego, że po paru dniach od zamówienia Cellini plus V2 stwierdziłem, że wolę jednak wersję z pompą rota i musiał bym na Cellinie EVO2 czekać ponad miecha, a Roger miał na stanie GIOTTO w tej wersji stąd różnicą 60E miedzy GIOTTO a CELLINI i dostępnością od ręki przeważyły szalę no i stoi u mnie GIOTTO, i stwierdzam, że jest PIĘKNY i PIĘKNIESZY od Cellini :P, tak powiecie zaraz, że każdy Żyd chwali swoje ale naprawdę GIOTTO podoba mi się dużo bardziej i te 200zł różnicy przy całościowej cenie zestawu warto było dopłacić. Te masywne boki naprawdę są bardzo efektywne, i sprawiają, że całość wygląda dużo masywniej i konkretniej.



TEMPERATURA !!!


Tak jak obiecałem kolejny etap opisu to tuning w postaci dołożenia termometru, który opracował Eric Scol, dla chętnych daje link do poczytania sobie o tej produkcji.  http://users.rcn.com/erics/DigThermAdptr5A.pdf (http://users.rcn.com/erics/DigThermAdptr5A.pdf)


Montaż jest banalny, wystarczy odkręcić śrubkę w grupie i wkręcić w nią termometr, po czym „skręcić” go, w celu uszczelnienia łączenia termometru w krućcu.

(http://img14.imageshack.us/img14/5356/img2291mj.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/14/img2291mj.jpg/)
(http://img21.imageshack.us/img21/4240/img2287xc.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/21/img2287xc.jpg/)

Pytanie czy przy takiej klasy sprzęcie trzeba się bawić w takie cuda wianki ??, otóż z pełną świadomością stwierdzam i widzę tu jak najbardziej SENS takiej zabawy, jak śmiałem się jakiś czas temu, że ten termometr to PID dla ubogich, tak teraz kurde stwierdzam, że stabilność takiego HX i Grupy E61 w połączeniu z takim termometrem daje zaskakująco zarąbiste efekty i kontrolę, sprzęt mimo iż dobry to sam kawy nie zrobi, a jest to w sumie praktycznie full manual więc od strony robienia kawy trzeba go poznać i trochę mu pomóc. Sama metoda w prawdzie ciut bardziej upierdliwą niż PID, choć nie do końca bo w PID też trzeba przepłukać grupę itp, żeby wyrównać temp układu.


Pierwsze i główne testy robiłem na ustawianym ciśnieniu bojlera na 1.2B, teraz zszedłem do 1.15B ale różnic większych BRAK. Jak ekspres długo stoi temperatura na grupie wynosi około 96-98*C. Żeby ją zbić w zależności od potrzeb trzeba zlać od 180-230ml wody przez grupę i temperatura potrafi wzrosnąć na termometrze do 102-102.5*C ). Wcześniej należy przygotować sobie nabity PF. Po spuszczeniu czekamy aż bezwład temperaturowy zrobi swoje, czyli zapinamy kolbę i czekamy w zależności od potrzeb 10-15-20 czasem więcej sekund, żeby wyliczyć sobie czas należy poznać swój sprzęt i wiedzieć co się chce osiągnąć. No w dalszej kolejności robimy po prostu shota, temperatura na początku podczas preinfuzji ( tej co zachodzi w grupie samoistnie ) dość gwałtownie spada o kilka stopni, po czym podczas ekstrakcji się stabilizuje i praktycznie trzyma z lekkim spadkiem w zależności jak uda się wstrzelić od 0.3 do 0.8*C. Temperatura na ciastku podczas ekstrakcji jest o około 1.5-2*C niższe, więc celując w temperaturę należy uwzględnić tą różnicę. Więc jak przykładowo temperatura na termometrze pokazuje  92*C ( +/- 0.5*C ) to można założyć, że ekstrakcja przebiega na poziomie 90*C ( +/- 0.5*C ). Po przerwaniu ekstrakcji temperatura utrzymuje się mniej więcej na takim poziomie jak skończyła się ekstrakcja. Po wyjęciu kolby i jej umyciu pod zlewem w letniej/ciepłej wodze, oraz przepłukaniu grupy jej wyczyszczeniu i ponownym przepłukaniu ( lekko 1s -2 flushe ), oraz zapięciu czystej kolby temp przy takim strzale na poziomie 92*C pozostaje dalej na poziomie 90*C ( +/- 1*C ) ale u mnie zawsze po 1 strzale na takim poziomie temperaturowym była powyżej 90*C. Jak zaparzałem bezzerę na poziomie 90*C ( 88 na ciastku ), to po takich zabiegach było 89-89.5*C. Nie ma co dać się zwieść, że jest nisko bo za 2-3 min temp jest już ponad 90*C i można robić kolejny strzał ale mimo to, bez flusha się nie obejdzie w prawdzie mniejszego 100-150ml w zależności jaką chcemy mieć temperaturę strzału, ale jednak trzeba go zrobić, co świadczy o świetnym zachowaniu temperatury.


Jako kilka przykładów dam filmiki.

Rocket Giotto Evoluzione V2 Thermometer ARIADNA the best (http://www.youtube.com/watch?v=JvyS3YGV_Ck#)

tutaj widzimy wg mnie najlepszą temperaturę do zrobienia Antoniowej Ariadny.

Tak np zrobiłem strzał na Bazzarze top Class, chciałem wstrzelić się w okolice 88*C ekstrakcji i udało sie gdyż na termometrze było miedzy 90.5-90.2*C

tu na niemieckiej kawie z BLACK APP

Rocket Giotto Evoluzione V2 Niemiecka shot 2 (http://www.youtube.com/watch?v=2SFA0SSe8Kc#ws)

trochę ciemno ale jak się przyjrzeć to widać.

Ogólnie, żeby nie dublować wypowiedzi odeślę was do tematu odnośnie termometru ( http://www.magazyncaffe.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=10354&start=130 (http://www.magazyncaffe.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=10354&start=130) ), jak chcecie więcej oglądać filmików, jak idokładne opisy co i jak się działo, u góry zawarłem podstawy jako ptk odniesienia, całości trzeba nauczyć się na własnej skórze/ekspresie :)

Wniosę korekty :)


Pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: edward w 06 Maj 2013, 22:18:47
wow  :wow2:

gdybym miał taki termometr w Izzo Vivi to może bym polubił HX-a, do espresso HX nie jest najłatwiejszą maszyną,
ale z mlekiem HX-y robią cuda...
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 07 Maj 2013, 06:34:38
Taki termometr to kwestia zakupu - nie jest tani ale ci co mierzą temperaturę twierdzą że warto  :)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Metiu w 08 Maj 2013, 16:30:59
Czytając relacje z działania HXów w duecie z takim termometrem, nasuwa się wniosek: Takie termometry powinny być standardowym wyposażeniem ekspresów.
Nie rozumiem czemu producenci jeszcze tego nie stosują. Najlepiej byłoby, gdyby producenci czytali fora by wyjść na przeciw potrzebom klientów - przecież taki sprzęt nie kosztuje mało... ::)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: gsh w 08 Maj 2013, 16:36:54
Pozostaje pytanie ile osób jest tego świadomych ? Na forum jest grupka pasjonatów, którzy wiedzą jak taki termometr wykorzystać, ale wątpię żeby nawet 10-15% kupujących HX'a siedziało w necie i szukało dogłębnych informacji.
Producent pewnie zdaje sobie sprawę z wpływu temperatury, ale również jest świadomy tego że jak doda termometr to może ludzie się przestraszą na zasadzie : "panie tam jakiś termometr jest, coś pewno trzeba ustawiać a ja chcę po prostu kawy się napić, no i jak ja to żonie wytłumaczę wszystko, a w innych modelach tego nie ma to pewno proste są w obsłudze i mniej jest do popsucia się to kupię ten prostszy i będzie spokój, no a kawa przecież będzie super, bo jakby mogło być w sprzęcie za 6k zł ".
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 08 Maj 2013, 16:43:38
Skończcie o tych termometrach, bo ja nawet u siebie nie ma gdzie takiego podpiąć. Jeszcze trochę i się to chyba skończy na wierceniu dziury w bojlerze, żeby wsadzić tam termoparę :mrgreen:
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 08 Maj 2013, 20:55:26
w Bojlerze to ci tam za bardzo nic nie da :P musisz grupę rozwiercać xD


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 08 Maj 2013, 21:04:42
Jak mi w bojlerze nic nie da? Miałbym PID i wybierałbym sobie dowolna temperaturę.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 08 Maj 2013, 21:10:40
tylko nie wiem czy to do końca ogarnie za duży bojler, i pytanie co na grupie sie bedzie działo :), są w ogóle HXy z PID, bo raczej DB only widziałem, pewnie nie bez powodu.

pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 08 Maj 2013, 21:14:44
Chociażby: Izzo Vivi Pid MC245.

DB, czy HX, to przecież mimo wszystko podobne konstrukcje, a na pewno nie różnią się na tyle, by zamontowanie PID-a w HX nie dawało efektu.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 08 Maj 2013, 21:27:53
Wiesz w DB jednak boiler do espresso ma ma różnie 100-200-300ml nie 2-3litry xD.

Na moje to nie dokońca udany problem, grupa sama w sobie ma duży bezwład, jak i utrzymanie temperatury w 2-3l bojlerze też może być problemem, jak grupa przestygnie bojler nie koniecznie musi i odwrotnie. Co innego utrzymać w bojlerze 200ml połączonym z grupą niż w 2-3litrach połączonych z grupą.


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 08 Maj 2013, 22:01:23
HX-y nie są wypełnione do pełna.
Ale prawda, że to grupa stanowi problem, bo może zmienić temperaturę wody mimo ustawień na PID-ie.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 08 Maj 2013, 22:06:05
wiem ze nie są zalane do pełna :) gdzieś para się musi zbierać :), nie mniej jednak na moje to chybiony pomysł :).

wierć w grupie xD

pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 08 Maj 2013, 22:10:09
Lecę i wiercę :lol2:
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: WS w 08 Maj 2013, 22:13:32
Mocno żeście chłopaki namieszali i przy okazji się zamotali.
HX to zupełnie inna konstrukcja niż Dual Bojler z PIDem.
HX – heat exchanger - oznacza wymiennik ciepła. Woda zaparzająca kawę w ekspresie z HXem nie jest ogrzewana grzałką, tylko wodą z bojlera, w którym jest zanurzony drugi mniejszy bojler, właśnie HX. Ten bojler jest utrzymywany w temperaturze pary, dlatego w takich ekspresach nie trzeba czekać na parę, jest od razu. Dlatego też w ekspresach z HXem nie stosuje się PIDów do regulacji temperatury, bo nie ma co regulować. We wspomnianym Izzo Vivi Pid jest używany do zmiany ciśnienia w bojlerze, pośrednio także temperatury, ale ustawia się ciśnienie.
PID bez problemu „ogarnie” duży bojler, to kwestia grzałki. Niektóre dual bojlery z PIDami, na przykład Expobar Brewtus ma 1,5 l bojlery kawowe i działają świetnie.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 08 Maj 2013, 22:23:46
No tak, jakbym się zabrał w HXie za temperaturę, to by się w końcu skończyło na tym, że by pary nie było.
Jak oglądałem schemat Cheruba, to wynikało z niego, że wymiennikiem jest rurka przechodząca przez bojler, nic więcej.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: WS w 08 Maj 2013, 22:33:52
Jakbyś narobił dziur w bojlerze, to może i tak by się to skończyło ;), w końcu jest tam kilka atmosfer.
Ekspresy z HXami są wydajne i stabilne, pozwalające na przemienne parzenie kawy i spienianie mleka, wadą jest brak dokładnego ustawienia temperatury. O temperaturze to raczej one decydują. Moim zdaniem Dual Bojler z PIDem jest od nich znacznie lepszy, bo zapewnia precyzyjne ustawienie żądanej temperatury.

,
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 08 Maj 2013, 22:46:01
W ramach ścisłości my wiemy co to HX  :lol2:
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: WS w 08 Maj 2013, 22:56:37
Gwoli ścisłości, z waszej dyskusji absolutnie to nie wynikało. Po co zastanawiać się nad zrobieniem czegoś, co nie ma większego sensu.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 08 Maj 2013, 23:05:12
Dyskusja rzeczywiście wyszła niezbyt zrozumiała.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 09 Maj 2013, 10:26:20
Ja przepraszam :) wyraźnie napisałem, że mocowanie tego do HXa w bojler nie ma większego sensu xD


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 09 Maj 2013, 10:38:52
No właśnie to nie ma sensu, dziury w grupie też nie mam. Pozostaje ciągle stara metoda na wyczucie ;)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 09 Maj 2013, 10:51:01
myślę, że jak byś zdemontował grupę i dał ją na wiertarkę stołową to by się to ogarnęło dobrze :) z wierceniem po troszku i kontrolowanie głębokości xD, no ale nie mniej jednak stres pozostaje xD. Możesz termoparę dać na ciastko i zobaczyć co sie dzieje :)

pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 09 Maj 2013, 10:53:06
No właśnie ten stres, a nowa grupa to spory koszt ;)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: WS w 09 Maj 2013, 18:21:24
Ja przepraszam  wyraźnie napisałem, że mocowanie tego do HXa w bojler nie ma większego sensu xD
Ja też przepraszam, ale nie zauważyłem, mimo dokładnego czytania, słów o takim znaczeniu. Chyba, że pisałeś: w myślach, atramentem sympatycznym, w innym wątku lub na innym forum ;).
A tak poważniej, to nie chcę się czepiać, dlatego nie proszę o pokazanie, gdzie „wyraźnie napisałeś”, że montowanie PIDa do HXa nie ma większego sensu. 

Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 09 Maj 2013, 18:47:42
Ale ci napiszę ja xD

oto 2 cytaty,

"Na moje to nie dokońca udany problem, grupa sama w sobie ma duży bezwład, jak i utrzymanie temperatury w 2-3l bojlerze też może być problemem, jak grupa przestygnie bojler nie koniecznie musi i odwrotnie. Co innego utrzymać w bojlerze 200ml połączonym z grupą niż w 2-3litrach połączonych z grupą. " tutaj nawiązanie do DB gdzie PID utrzymuje mały bojlerek w DB.

Tutaj masz drugi cytat :

" są w ogóle HXy z PID, bo raczej DB only widziałem, pewnie nie bez powodu " tu stwierdzam, ze zdziwieniem czy w ogóle jest takie coś jak HX z pidem bo dla mnie to z góry chybiony pomysł.


"wiem ze nie są zalane do pełna  gdzieś para się musi zbierać , nie mniej jednak na moje to chybiony pomysł " tu ponownie piszę, że te to chybiony pomysł.

pzdr. Łukasz

Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: WS w 10 Maj 2013, 18:52:30
No cóż, interpretujesz słowa tak jak ci pasuje.
Moim zdaniem, jeżeli uważasz, że coś nie ma sensu, to trzeba to wyraźnie napisać. Wtedy nie trzeba będzie wyszukiwać cytatów i na swój sposób je tłumaczyć. „Tu stwierdzam ze zdziwieniem czy w ogóle jest takie coś jak HX z PIDem bo dla mnie to z góry chybiony pomysł”. Co z tego, że stwierdzasz po fakcie, skoro w zdaniu nie było o tym mowy. Poza tym to było pytanie, a nie stwierdzenie, więc nie ma co stwierdzać.
A trzeci cytat świadczy, że wtedy nie znałeś budowy HXa. Stopień napełnienia bojlera wodą nie ma żadnego związku z produkcją pary.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 11 Maj 2013, 12:25:22
No ja cię proszę, te cytaty są z poczatku rozmowy z geraltem, gdzie od razu napisałem, że to nie ma sensu, a ty mówisz, że napisałem to po fakcie.... no litości. A co do produkcji pary i poziom wypełnienia bojlera sorry xD, no jak dla ciebie to nie ma znaczenia to proponuję, żebyś, wyjął czujnik poziomu wody i zalał taki Bojler na FULL i zobaczył co się stanie, xD

pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: WS w 11 Maj 2013, 21:51:55
DB, czy HX, to przecież mimo wszystko podobne konstrukcje, a na pewno nie różnią się na tyle, by zamontowanie PID-a w HX nie dawało efektu.
Twoja odpowiedź.
Wiesz w DB jednak boiler do espresso ma ma różnie 100-200-300ml nie 2-3litry xD.

Na moje to nie dokońca udany problem, grupa sama w sobie ma duży bezwład, jak i utrzymanie temperatury w 2-3l bojlerze też może być problemem, jak grupa przestygnie bojler nie koniecznie musi i odwrotnie. Co innego utrzymać w bojlerze 200ml połączonym z grupą niż w 2-3litrach połączonych z grupą.
Pokaż proszę, gdzie wyraźnie, jak sam uważasz, napisałeś że zakładanie PIDa do HXie nie ma sensu.
wiem ze nie są zalane do pełna  gdzieś para się musi zbierać
To zdanie dobitnie świadczy, że wtedy nie znałeś budowy HXa. Za produkcję pary odpowiedzialny jest HX, a napełnienie głównego bojlera nie ma z tym nic wspólnego. Bez czujnika do bojlera będzie pompowana woda, ale para będzie produkowana, oczywiście jeżeli będzie odpowiednio wysoka temperatura.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 12 Maj 2013, 09:21:28
No kurde ty czytać ze zrozumieniem umiesz xD.

Opisałem jak to działa w DB gdzie jest mały i dlaczego na jego podstawie zakładanie PIDA do HX jest bezsensu.


Co do HX i jego pary xD, myślisz, że po co jest on zalany gdzieś do polowy ??, gdzie ci się para z wody ma tworzyć podczas otwarcia zaworu od pary ??, i tak można go zalać na ful i będzie para, ale to może być niebezpieczne xD.


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: kmleon w 12 Maj 2013, 10:33:27
Za produkcję pary odpowiedzialny jest HX, a napełnienie głównego bojlera nie ma z tym nic wspólnego. Bez czujnika do bojlera będzie pompowana woda, ale para będzie produkowana, oczywiście jeżeli będzie odpowiednio wysoka temperatura.

To nieprawda. HX nie ma nic do produkcji pary. Jak wymontujesz rurkę miedzianą z bojlera, która to jest tym mitycznym wymiennikiem ciepła (HX) to para nadal będzie identycznie produkowana...
Trochę nie rozumiem tej dyskusji - Wyspiarz często stosuje skróty myślowe i czasem pisze mało precyzyjnie, ale wie jak jest zbudowany jego ekspres, tak myślę ;-)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: WS w 12 Maj 2013, 10:53:34
Wyspiarz, czytać ciebie ze zrozumieniem może ktoś, kto rozumie twoje narzecze, ja się poddaję.
Prośba na przyszłość, jak uważasz, że coś jest bez sensu, to po prostu to napisz. Najlepiej prosto, krótko i na temat.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: roger w 12 Maj 2013, 12:39:21
czy ktoś tu posprząta? Taki fajny post i tak zaśmiecony :)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 12 Maj 2013, 12:47:11
czy ktoś tu posprząta? Taki fajny post i tak zaśmiecony :)

Czasami trudno za Wami nadążyć...
Może troszkę samodyscypliny.

@spinka2 - FUX, wytnij może wszystko co nie odnosi się do tematu wątku, chyba że oceniasz, że wypowiedzi stracą sens :)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 03 Czerwiec 2013, 09:29:04
Test wydajności.

Więc tak żeniłem się w sobotę, no i wcześniej zjechało się sporo znajomych i rodziny, no i oczywiście każdy KAWĘ bo po co xD. jak jeszcze ekspres zobaczyli no to przecież mało się nie posikali...

No więc jednego dnia przerobiłem okolo 500-600g kawy, licząc z 20g- 2 capu to zrobiłem 50-60 capu tak non stop, przerwę miałem wtedy jak konczyły się filiżanki xD, ale to zaraz odnosili, mycie do mikrofali podgrzać i dawaj znowu. No i kurde ogólnie ekspres spisał się od A do Z zajebiaszczo. Bez problemu można nim imprezy prowadzić :). Za bardzo nie fluszowałem ( 1 był najdłuższy ), potem lekkie wyrównywanie TEMP i przepłukiwanie resztek, i ogólnie kręciłem się w przedziale 88-91* na termometrze.

Co by się przydało w tym układzie, WIĘKSZE MIEJSCE NA ZLEWKI, wodę w sumie dolewałem ze 2x ogólnie to zero problemu, ale zlewki .... tu już gorzej :), przydał bu się odpływ bo latanie z pojemnikiem do zlewu przy takiej skali obróbki, było trochę upierdliwe ale ogólnie do ogarnięcia,  a no i większy odbijak, choć ogólnie też nie było problemu z nim, raz dwa się opróżnia i dawaj znowu :).

Pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 03 Czerwiec 2013, 09:31:53
Miałeś na to wszystko czas? :)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 03 Czerwiec 2013, 09:47:36
ktoś musiał xD, ale to w piątek dzien przed xD, w sumie w sobotę rano przed wyjazdem też poleciało ze 14-16capu xD, zamówiłem 1kg na tą okazję to mi zostało na dziś ze 300g xD.


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: roger w 03 Czerwiec 2013, 10:39:15
trzeba było go podłączyć do sieci ;) lub pobierać wodę z baniaka z wodą (dar natury czy eden czy etc).... a zlewki rureczką do jakiegos pojemnika np. miednicy  :redface:
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 03 Czerwiec 2013, 14:25:01
hehe warunki umeblowania nie pozwalały xD, skorzystać z ani jednej opcji :), nie mniej jednak jak się robi kawy w ciągu nie trzeba aż tak flushować :), woda była mniejszym problemem, uzupełnienie jej z butelki ( 5l ) szło szybko. Gorzej zlewki, jak już będzie ruszać nasze mieszkanie w końcu i będzie zmiękczacz na ujęcie całej wody w domu to nie wykluczam obu opcji :).


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 03 Czerwiec 2013, 14:27:43
To dobre rozwiązanie. Odkąd zacząłem mierzyć temperaturę i stosować dłuższe flushe ilość ścieków znacznie wzrosła. Przy kolejnym ekspresie (jeśli kiedyś dojdzie do wymiany) na pewno zwrócę uwagę na możliwość odprowadzenia wody odpadowej bezpośrednio do kanalizy. :)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 03 Czerwiec 2013, 16:53:39
ja czystą wodę zbieram do pojemniczka i do czajnika idzie xd, zlewki po czyszczeniu grupy zbieram do innego i do zlewu :), czasem lekki fluszh poleciał do tacji, ale tak czy siak z zaworu leci do siatki itp no zbiera się :)

pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 03 Czerwiec 2013, 18:27:26
Przy kolejnym ekspresie (jeśli kiedyś dojdzie do wymiany) na pewno zwrócę uwagę na możliwość odprowadzenia wody odpadowej bezpośrednio do kanalizy.
Jeszcze więcej problemów, niż z doprowadzeniem wody ze stacji uzdatniania wody z sąsiedniego pomieszczenia.
Mam podwójnie zasyfonowane i co jakiś czas trzeba fusy przedmuchać. Korzyść taka, że woda w ociekaczu nie stoi. Zostaje za to osad po przepłukaniu sitka.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 03 Czerwiec 2013, 18:50:05
Tego nawet nie brałem pod uwagę... :redface:
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Fux w 03 Czerwiec 2013, 20:15:34
Może być spoko, jeżeli ekspres będzie stał na szafce w pobliżu odpływu ze zlewozmywaka.
U mnie ze względów estetycznych, oba meble dzieli goła ściana, więc musiałem węże puścić w listwie przypodłogowej, ekstra powiększonej.
Stąd syfon, obniżenie przebiegu węża, drugi-właściwy przy kanalizacji.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Gener w 08 Wrzesień 2013, 00:23:38
Opis Rocket Giotto Evo v2 by Wyspiarz był jednym z czynników które zadecydowały o moim wyborze ;D
Jestem od miesiąca z niewielkim okładem posiadaczem a użytkownikiem od niecałych 2 tyg. (odebrałem ekspres od Rogera tuż przed urlopem) podobnego zestawu. :taktak:
Jest on .... (tu prośba o wstawienie przymiotników które oddadzą jaki to wspaniały sprzęt), nie chcę powtarzać opisów umieszczonych przez Wyspiarza :taniec:
To co zaobserwowałem, nie wiem czy to prawidłowość czy przypadłość mojego egzemplarza, to ciśnienie w bojlerze waha się między 0,95 a 1,1 bar.
Czy tak powinno być?
Jeżeli tak to śpię spokojnie jeżeli nie to co powinienem zrobić?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 14 Październik 2013, 11:17:35
Wsio jest ok :) tak ma być :), tak działa presostat, grzeje do 1.1B wyłącza grzałkę, jak spadnie do okolo 0.95-1B to załącza ponownie grzanie :), i tka w koło Macieju :)


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Gener w 14 Październik 2013, 14:28:38
Dzięki za info
Śpię spokojniej :taniec:
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 11 Listopad 2014, 08:56:29
Hej :)

Pomału na swoim, wczoraj przytargałem ekspres z racji, że zmiękczacz został odpalony, no to WY NOT, dawaj kolumbrynę na miejsce i jedziem z koksem, i pojawił się problem :). chodzi na jakiś 12BARACH, czy reguluje się to w ekspresie gdzieś na przyłączu, czy muszę jakiś reduktorek na dojściu dać ?


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 11 Listopad 2014, 09:29:18
Ciśnienie uregulujesz Szrubką na pompie rotacyjnej, która masz w swoim ekspresie.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 11 Listopad 2014, 11:50:40
A to nie jest tylko do tego ciśnienia na REZERWUAR wbudowany ??.



EDIT: haha udało się :), nie wiem czemu ale byłem przekonany, że to tylko do regulacji ciśnienia  jak woda idzie ze zbiorniczka ;)

pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: roger w 11 Listopad 2014, 12:45:21
Akurat w Twoim modelu dostęp do regulacji ciśnienia masz bardzo łatwo dostępny ;)
Cieszę się że dałeś radę :)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 11 Listopad 2014, 13:27:21
To na ślepym sitku robiłeś czy po prostu kręcisz śrubą a potem sprawdzasz ciśnienie? Jest tam mosiężna śruba i nakrętka kontrująca. Rozumiem, ze luzujesz kontre i kręcisz śrubą na przechylonym ekspresie? Mam fabrycznie 8,5 bar i chyba zmienię na 9.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 11 Listopad 2014, 13:35:47
Tak na ślepym sitku i ustawiłem 9 z kawałkiem bo na ekstrakcji jest zawsze ciut mniej. Ogólnie podnosić nie musiałem dużo wsunąłem grzechotkę mała z nasadką i kręciłem aż było pożądane ciśnienie potem tylko kontra i już, roboty w porywach na 3 min :).

Ogólnie to podczas napełniania wody głośno coś brzęczy w ekspresie, za cholerę nie mogę namierzyć co to, ogólnie od dłuższego czasu tak mam, choć od strony technicznej działa wszystko idealnie. Na pewno nic z pompą bo podczas ekstrakcji jest cicho, tylko podczas dopuszczania wody do boilera. Może jakiś zawór trój dzielny ??


pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 11 Listopad 2014, 13:43:47
U mnie jak uzupełnia wode w parowym to tez głośniej chodzi pompa
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 11 Listopad 2014, 14:05:26
Nie wiem czy to pompa, bo czy to na ślepym sitku, czy na ekstrakcji jest cicho, na dopuszczaniu jakby dzwoniło coś, ale poprzedzone jest to cyknięciem więc obstawiam jakis zaworek, może ma luz wewnętrzny i sobie brzęczy...  Przy ekstrakcji czy ślepym sitku jest większe ciśnienie i obciążenie pompy niż przy nalewaniu wody :)

pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 10 Marzec 2015, 08:28:24
Może to ten anty-vacum dzyndzelek na boilerze zanim go ciśnienie zamknie?
Gdzie kupowałeś termometr bo mi się spodobał okrutnie, do mojego Celliniego by ładnie pasował.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 10 Marzec 2015, 08:34:39
http://www.chriscoffee.com/E61-Group-Digital-Thermometer-Adapter-p/sss-04.htm (http://www.chriscoffee.com/E61-Group-Digital-Thermometer-Adapter-p/sss-04.htm)
albo gdzie indziej w googlach:
https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&rlz=1C1MSIM_enPL607PL607&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=eric%27s%20e61%20thermometer%20kit (https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&rlz=1C1MSIM_enPL607PL607&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=eric%27s%20e61%20thermometer%20kit)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Marzec 2015, 08:45:33
Ten jest lepszy:
http://www.designcoffee.com/product/detail.html?product_no=520&cate_no=1&display_group=2 (http://www.designcoffee.com/product/detail.html?product_no=520&cate_no=1&display_group=2)

Zresztą Ci Koreańczycy w ogóle robią świetne rzeczy i jakoś im się to opłaca ;).
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 10 Marzec 2015, 09:16:23
Cena 69 ale czego? Bo po koreańsku nie czytam...
Edit. Już wiem, jakieś 240PLN
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Marzec 2015, 09:22:02
Ja też nie, ale oni pewnie rozmawiają po angielsku :).
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: M w 10 Marzec 2015, 09:26:06
za to google mówi po ichniemu :blue:

69 000 South Korean won =
234.643716 Polish zloty
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Marzec 2015, 09:34:47
To co? Może zrobimy akcję zakupową? ;)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 10 Marzec 2015, 09:56:47
No ja chętnie.

A wracając do tematu wątku: używacie Giotto, ja mam Cellini więc to samo. Jak Wam idzie spienianie mleka? Bo u mnie masakra, spuszczam wodę żeby miejsce zrobić, czekam aż nabije 1,1 i kręcę ale wychodzi raz na cztery-pięć jak nie rzadziej. Już na Basicu mi lepiej szło. Kawa - rewelacja, bez porównania łatwiej o smaczny efekt ale z mlekiem sobie nie radzę. Myślałem nawet o wymianie dyszy na inną (może jej "zimność" zmniejsza przekrój?) ale obawiam się że to moje umiejętności trzeba zmienić najpierw.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 10 Marzec 2015, 10:08:32
;-)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 10 Marzec 2015, 10:16:50
No co się cieszy?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: roger w 10 Marzec 2015, 10:37:06
Chyba zorganizuje w KRK przentację spieniania mleka na RE :)
 kawka
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 10 Marzec 2015, 10:39:08
Kiedy? To porzucę dziewczyny na dworcu* i się stawię.



*Krakusy wiedzą co jest na dworcu...
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 10 Marzec 2015, 10:45:43
No co się cieszy?

Nic mnie nie cieszy, po prostu się uśmiecham. Znam to z autopsji.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 10 Marzec 2015, 11:03:49
Moja żona już coś wspominała o postawieniu basica obok rocketa żeby kawę jednym a mleko drugim robić...
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 10 Marzec 2015, 11:05:17
I to jest jakieś rozwiązanie :). Mogłem zostawić sobie poprzedni ekspres do spieniania.

Ostatnio zauważyłem, że dużo od mleka jednak zależy, tzn od jego świeżości. To samo mleko świeże, jeszcze 1-2 dni do końca okresu przydatności spienia się zdecydowanie gorzej niż mleko, które ma jeszcze 6 dni do końca tego okresu.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: maro w 10 Marzec 2015, 11:11:21
*Krakusy wiedzą co jest na dworcu...
Ja nie wiem. A co jest nadzwyczajnego ?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: roger w 10 Marzec 2015, 11:13:42
@maro .... na dworcu jest np. biedronka ale już przy dworcu jest centrum wydawania pieniędzy :)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Marzec 2015, 12:19:11
Czy wciąż macie te nieparzące rurki?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 10 Marzec 2015, 12:29:04
Chyba zorganizuje w KRK przentację spieniania mleka na RE


E tammm nie uda Ci się spienić :-)
Podaj termin sam przyjadę dzień wczesniej i bede koczował aby zobaczyć  ten pokaz

basica  rocketa
kawę   mleko

Nie na odwrót ;-)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 10 Marzec 2015, 12:40:56
Czy wciąż macie te nieparzące rurki?

Ja mam ale moja i tak parzy. To takie nic nie warte coś.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Marzec 2015, 12:45:15
Zmieniłbym to na zwykłą rurkę...
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: roger w 10 Marzec 2015, 12:47:36
Cytat: manfred
...Podaj termin sam przyjadę dzień wczesniej i bede koczował aby zobaczyć ten pokaz
Od jakiegoś czasu myślę o takim Rocketowym spotkaniu użytkowników tych maszyn :)
Plan się tworzy, myślę że w tym roku uda się to zrobić.

Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 10 Marzec 2015, 12:48:41
Od jakiegoś czasu myślę o takim Rocketowym spotkaniu użytkowników tych maszyn
Plan się tworzy, myślę że w tym roku uda się to zrobić.

Póki co nie należę ale...
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: roger w 10 Marzec 2015, 12:54:26
Off-Topic:
:) patrząć na historię z wyborem młynka możesz nie zdażyć do końca roku
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 10 Marzec 2015, 13:04:02
Off-Topic:
:) patrząć na historię z wyborem młynka możesz nie zdażyć do końca roku
A czyli spokojnie mogę już dziś zamówić 58 a odbiorę w styczniu. Spoko co mnie nie zabiło to tylko mnie wzmocniło ;-)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 10 Marzec 2015, 13:19:47
Możesz kupić ode mnie od ręki :)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 10 Marzec 2015, 13:20:50
Możesz kupić ode mnie od ręki

Twój (nie) spinia mleko ;-)

Wiesz u nas na Podhalu mleka 3.8 % to potrzebują dobrej spieniarki ależci nie ma nigdzie tak smacznego cappuccino.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 10 Marzec 2015, 13:22:15
Już spienia :)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 10 Marzec 2015, 13:23:10
Już spienia :)
Bo Ci wmówili
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 10 Marzec 2015, 13:49:13
Zmieniłbym to na zwykłą rurkę...
A od czego by pasowała?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Marzec 2015, 13:55:08
Od Rocketa :). Ale bez izolacji ograniczającej przepływ pary.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 10 Marzec 2015, 14:22:26
To ja ją sobie wydłubię... ogniem wypalę... rozboruję!
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: maro w 10 Marzec 2015, 14:35:19
centrum wydawania pieniędzy
Teraz w związku z kryzysem to jest raczej "rezerwat apaczów"  ;)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 10 Marzec 2015, 14:39:17
Kryzys juz dawno odwołany.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: wyspiarz w 10 Marzec 2015, 15:08:29
Może to ten anty-vacum dzyndzelek na boilerze zanim go ciśnienie zamknie?
Gdzie kupowałeś termometr bo mi się spodobał okrutnie, do mojego Celliniego by ładnie pasował.

nie :) na gorącym ekspresie też brzęczy :), nie ma to wpływu generlanie na nic :)

pzdr. Łukasz
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 10 Marzec 2015, 15:56:11
To ja ją sobie wydłubię... ogniem wypalę... rozboruję!
to raczej niewiele zmieni, technika, technika do zmiany  ;)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Marzec 2015, 16:41:39
Technika? To czemu na jakimś Basicu dobrze się spieniało?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 10 Marzec 2015, 16:50:26
Dobrze to może nie (bo z  malowania niewiele wychodziło) ale powtarzalnie. Tu jest loteria. Chyba muszę się jodu nawdychać, macie tam jakieś sztormy w tym sezonie? Rozbiję namiot i wbiję na szkolenie.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 10 Marzec 2015, 17:29:53
Może zrobimy akcję zakupową?
W formularzu wysyłki nie mają opcji zagranicznej (brak wyboru państwa, kody i kierunkowe tylko koreańskie), jedyny mail jaki wydłubałem z robaczków (większość strony to nie tekst tylko obrazki-zdjęcia literek, google nie tłumaczą) to centrum rozpatrywania skarg - designcoffeeroasters(at)gmail.com, spróbuję napisać zpytkę.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 10 Marzec 2015, 18:36:53
No nie załamujcie mnie że Rocket nie spienia mleka. Wywróciliście mój zakup do góry nogami
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 10 Marzec 2015, 19:05:29
Spienia, co prawda inaczej niż w steelu trzymam kubek i chwilkę mi ta nauka zajęła ale teraz piękny jogurt raz za razem.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 10 Marzec 2015, 19:07:35
Co prawda jestem w trakcie montażu osmozy ale zaraz w odpowiednim wątku wrzucę filmik, który właśnie na szybko zrobilem
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: roger w 10 Marzec 2015, 19:20:51
Panowie,
Tak czytam i czytam i już sam nie wiem czy napisać coś w tym temacie czy nie ale wydaje mi się że to trochę krzywdzące twierdzenie że w RE nie da się spieniac mleka  :o
Zawsze najtrudniej jest zmienić przyzwyczajenia.
Zapraszam do Krakowa już wkrótce R58 będzie dostępny w pewnej palarni dla każdego ;) będzie można sprawdzić możliwości ekspresu.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 10 Marzec 2015, 19:22:51
Może tu nie chodzi o przyzwyczajenia a o dotarcie się tego sprzętu?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: roger w 10 Marzec 2015, 19:28:25
może ...... ale w jaki sposób on miałby się dotrzeć?
tak czy inaczej ja zapraszam do Krakowa, chętnie naocznie to sprawdzimy :)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 10 Marzec 2015, 19:30:50
Kiedy i gdzie?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 10 Marzec 2015, 19:32:24
Może nie na miejscu i nie w tym wątku ale ja też twierdziłem że w ascaso nie można spienić mleka póki się nie nauczyłem teraz to nawet w kieliszku spienię.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: roger w 10 Marzec 2015, 19:37:21
piomic kiedy tylko chcesz :)
R58 na Przemysłowej będzie od przyszłego tygodnia :)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: roger w 10 Marzec 2015, 19:43:46
i tak już na koniec: nadal polecam ten filmik  >> klik <<  (http://youtu.be/e7IXZuHYLac)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Yacca w 10 Marzec 2015, 20:46:23
Od jakiegoś czasu myślę o takim Rocketowym spotkaniu użytkowników tych maszyn :)
Plan się tworzy, myślę że w tym roku uda się to zrobić.

Bardzo chętnie się wybiorę; proszę podaj datę z wyprzedzeniem aby można było sobie zaplanować.

R58 na Przemysłowej będzie od przyszłego tygodnia :)
Znaczy się w Coffee Cargo?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 10 Marzec 2015, 21:08:06
krótko miałem R58 i z mojego punktu widzenia, początkowo mi nie wychodziło spienianie, kilka, może kilkanaście prób i szło zupełnie dobrze;
teraz wróciłem do mojego AD i pierwsza próba to totalna klapa  :lol2:
złapałem się na tym, że niemal nie złamałem ramienia dyszy próbując go odgiąć, jak w R58 (moje gapiostwo - rozmawiałem w tym czasie z Ropuchą  :doh:)
dlatego moim zdaniem - przyzwyczajenia, przyzwyczajenia i tak jak wspomniałem technika - mości Panowie ;)
spienianie u mnie odbywa się sporadycznie - najczęściej, gdy do Ropuchy przychodzą koleżanki
nie uważam że ADII się zepsuł  :smiech:
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 10 Marzec 2015, 21:21:39
No u mnie problem podobny, mleko pienię tylko dla żony - czasem dwa razy dziennie, czasem raz na trzy dni. Gdybym sam pijał cappu pewnie bym się dawno nauczył ale mleko w kawie wywołuje u mnie paradoksalną chorobę (rzadko i często jednocześnie) więc nie ćwiczę.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: tomazo1974 w 11 Marzec 2015, 18:34:01
Ej no weźcie, ja tu zbieram na Rakietę a tu jakaś 5 kolumna że to mleka dobrze nie ubija.
A to jedyny argument (wygoda i szybkość w przygotowaniu masowej produkcji cappu), który koleżanka małżonka kupuje :)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 11 Marzec 2015, 19:10:27
...a tu zbieram na Rakietę a tu jakaś 5 kolumna że to mleka dobrze nie ubija...
Ty tylko plotki czytasz?
Brakuje Ci pozytywnych opinii? - to moja pierwsza (nie, żeby od razu najlepszy był, ale mleko spienia, kawę robi, nieźle się prezentuje - czego chcieć więcej?  :evil: )
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: tomazo1974 w 11 Marzec 2015, 19:38:36
@Jaro: jak bym na plotkach bazował to chyba nic bym w życiu nie ogarnął :). Spoko, celu nie zmieniam, tylko jakoś z kasą na razie średniawo ;)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 11 Marzec 2015, 19:42:58
a "zajączek" tuż, tuż ...  ;)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: tomazo1974 w 11 Marzec 2015, 19:47:14
O to to :)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: KiT w 11 Marzec 2015, 21:48:58
ja poczekam na remont kuchni i jeszcze aż ze dwie generację R58 przeminą:)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: premium w 23 Marzec 2015, 21:01:41
W formularzu wysyłki nie mają opcji zagranicznej (...), spróbuję napisać zpytkę
Masz już może jakieś wieści?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 23 Marzec 2015, 21:48:16
No mam. 25$ wysyłka, 65$ termometr.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: premium w 25 Marzec 2015, 00:11:26
Dzięki. Są jacyś chętni do grupowych zakupów? Co prawda sam nie jestem jeszcze zdecydowany w 100%, ale może ktoś mnie namówi?  ???
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: manfred w 25 Marzec 2015, 06:00:22
Strasznie Cię proszę zrób zakupy plissssss
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: dowicz w 25 Marzec 2015, 16:02:28
Do termometru to i ja bym się dołączył. Chociaż z Warszawy to tylko chyba ja tu jestem.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 25 Marzec 2015, 17:45:50
Chciałbym nieśmiało że temat termometru jest kontynuowany kilka wątków niżej, pod tajemniczym tytułem "Termometr elektroniczny".
http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=1569.30 (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=1569.30)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: dowicz w 26 Marzec 2015, 10:02:52
Ok, już rzuciłem okiem
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 02 Lipiec 2015, 07:15:01
Wracając do admerituma wątku.
Od kilku tygodni monitoruję temperaturę grupy (taktak, termometr w śrubie) czego skutkiem najpewniej będzie obniżenie ciśnienia w boilerze - przy nagrzanej maszynie flush (nawet długi) podnosi ją dobrze ponad 100 zanim zacznie spadać. Obawiam się tylko o ciśnienie pary - nie będzie problemu ze spienianiem?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 02 Lipiec 2015, 07:17:46
Obniżałem w Cuadrze ciśnienie i ze spienianiem nie ma większych problemów - co prawda para nieco słabsza ale i tak jest jej sporo. Z drugiej strony dopiero empiryczne sprawdzenie da Ci odpowiedź ;)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 02 Lipiec 2015, 09:46:58
Wracając do admerituma wątku.
Od kilku tygodni monitoruję temperaturę grupy (taktak, termometr w śrubie) czego skutkiem najpewniej będzie obniżenie ciśnienia w boilerze - przy nagrzanej maszynie flush (nawet długi) podnosi ją dobrze ponad 100 zanim zacznie spadać. Obawiam się tylko o ciśnienie pary - nie będzie problemu ze spienianiem?

To akurat normalne, że podnosi ją powyżej 100 stopni. Pooglądaj sobie filmy Łukasza na YT.

! No longer available (http://www.youtube.com/watch?v=aFCDggOBG8M#)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 02 Lipiec 2015, 11:32:06
W julce sie to nie zdarza, ale jak odkamienilem to temperatura wzrosla.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: dowicz w 06 Grudzień 2015, 19:33:04

Wiem, że gdzieś był wątek o tym termometrze w grupie, ale tak krótko tu zapytam czy ktoś ma prosty (brak narzędzi i zdolności) sposób lub wie gdzie można takowy kupić?

Wysłane z mojego HTC One przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 06 Grudzień 2015, 21:39:59
Tu kupowałem
http://m.designcoffee.com/product/detail.html?product_no=520&cate_no=1&display_group=3
Niby nie ma wysyłki do Polski ale pisz na maila, bezproblemowo.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 06 Grudzień 2015, 21:48:53
Zamiast obniżać ciśnienie, lepiej zmniejszyć przepływ w termosyfonie...
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 06 Grudzień 2015, 22:39:22
O ile producent przewidział taką możliwość.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: dowicz w 11 Grudzień 2015, 16:51:46
Tu kupowałem
http://m.designcoffee.com/product/detail.html?product_no=520&cate_no=1&display_group=3 (http://m.designcoffee.com/product/detail.html?product_no=520&cate_no=1&display_group=3)
Niby nie ma wysyłki do Polski ale pisz na maila, bezproblemowo.
Tak, a niby jak mam tam coś z tych robaczków odczytać?!
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 11 Grudzień 2015, 16:54:24
Już nie pamiętam, spróbuję znaleźć korespondencję.


Mam [email protected]
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: M w 11 Grudzień 2015, 17:05:50
https://translate.google.pl/translate?sl=auto&tl=pl&js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&u=http%3A%2F%2Fm.designcoffee.com%2Fproduct%2Fdetail.html%3Fproduct_no%3D520%26cate_no%3D1%26display_group%3D3&edit-text=&act=url
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: dowicz w 12 Grudzień 2015, 19:02:46
Nie mogłem znaleźć adresu e-mail, bo była to wersja mobile  :picardpalm:
dopiero potem się skapnąłem i nie było problemu. Napisałem do nich przed chwilą. Pozostaje czekać.

PS

czy to już podchodzi pod leczenie, że zamawia się termometr z drugiej strony świata, aby mieć subtelną różnicę w espresso?! ???
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 12 Grudzień 2015, 19:28:08
Moje pierwsze loveramicsy tez jechały prosto od producenta ;-) pół świata.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: maro w 12 Grudzień 2015, 19:31:06
O ile producent przewidział taką możliwość.
Zgody producenta nie potrzebujesz. Przyda się natomiast klucz "19"  i kawałek miedzianej blaszki.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 12 Grudzień 2015, 22:05:05
Klucz mam, blaszka się znajdzie. Gdzie ją wetknąć?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: maro w 13 Grudzień 2015, 20:25:18
Ja to gdzie... Najlepiej od tyłu  ;-) Popatrz na home-barista bo hyba tam dawno temu o tym czytałem "giggler" lub "restryktor"
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 30 Sierpień 2016, 18:44:57
takie szybkie pytanie na odgrzanie kotleta. Czy na czas transportu należy spuścić w jakikolwiek sposób wodę z ekspresu? Jeśli tak to jak to zrobić? Ekspres kupiłem jako używkę bez instrukcji stąd pytanie.
Tytuł: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Lobo_M w 30 Sierpień 2016, 19:21:46
Włączasz, jak się nagrzeje wyłączasz, odkrecasz dyszę od goracej wody i spuszczasz. Ciśnienie z bojlera samo usunie większość wody. Latem to wystarczy, Tylko zimno to jest problem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 30 Sierpień 2016, 21:42:10
Jak przestanie lecieć można resztę wydmuchać przykładając ciśnienie do dyszy pary.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 31 Sierpień 2016, 23:32:57
dzięki Panowie - zrobiłem jak radził Lobo_M i dość dużo wody zleciało - o to chodziło - bo przy przeprowadzce z 4piętra bez windy każde kg ma znaczenie:D
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 22 Wrzesień 2016, 14:00:29
Proszę, czy moglibyście sprawdzić ? W jakim czasie zużywacie całą ilość pary,  przy całkowitym otwarciu zaworu ?
I kiedy zaczyna rosnąć ciśnienie ?
Temperatury w pomieszczeniu się zmieniły i jakby brakowało mi teraz pary przy spienianiu. Miałem ustawienie do 1.1 i zaskoczyło mnie, że nie mogłem spienić mleka na dwie filiżanki.
Ciśnienie w bojlerze spadło w wyniku czego miałem podgrzane mleko, bez pianki.
Wróciłem do 1.2 i jeszcze chciałoby się podkręcić z uwagi na warunki spieniania.
Pierwsze ustawienie przed jakimikolwiek zmianami, dawało mi ekspresową piankę i taką jak trzeba. Przy maksymalnym odkręceniu zaworu.
Przecież nie ustawię na 1.3 ?!
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 22 Wrzesień 2016, 15:14:01
Czemu nie? Pewnie się nie da... :) Mały bojler, to i pary mało.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 22 Wrzesień 2016, 16:18:09
Przekonałeś mnie ;)
Szczerze mówiąc te pierwsze capu po zakupie. Przekonały mnie do mlecznych.
Dobrze spienione mleko robi różnicę.
Albo źle spieniam, albo jest za mało pary w bojlerze ...
A jaka jest procedura jak spadnie za nisko ciśnienie podczas spieniania. Pobierana jest woda i dogrzewana ?!
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 22 Wrzesień 2016, 20:49:26
Woda jest pobierana wtedy, gdy jej poziom spadnie poniżej sondy poziomu wody. Gdy ciśnienie spadnie poniżej minimalnego progu w pressostacie, włącza się grzałka. Gdy do bojlera trafia zimna woda z sieci, siłą rzeczy ciśnienie w bojlerze spada, impet pary spada na jakiś czas, do momentu "odbudowania" przez grzałkę.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 22 Wrzesień 2016, 21:41:03
Start z 1.25, po 60 sek otwartego zaworu mam 0.7. W międzyczasie 4 razy pompa dodała zimnej wody.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 22 Wrzesień 2016, 22:37:31
To chyba dość słabo, ale takie są małe bojlery, wystarczające do domowych potrzeb.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 22 Wrzesień 2016, 23:47:38
Wystarczy z zapasem. To nie kawiarnia gdzie robi się jednocześnie po kilka cappu. Po przesiadce z basica miałem problem z mlekiem - dziś wiem że za długo napowietrzałem, wystarczy chwila. Żeby para była dłużej po ekstrakcji puszczam trochę aż się włączy grzałka, czekam aż ciśnienie podejdzie nad 1 i zanim się wyłączy zaczynam spieniać. Ale bez tego tez spokojnie dzbanek 0,6 się napełni.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 23 Wrzesień 2016, 09:59:43
To chyba dość słabo, ale takie są małe bojlery, wystarczające do domowych potrzeb.

Dochodzę do wniosku, że do dobrego capu potrzebuję dobrej wydajności pary w ekspresie.
Ciśnienia, temperatury i wydajności. Ma być smacznie i wygodnie. Czas chyba zmienić maszynę  :o
Tylko co się stało, że było dobrze. A jest tak sobie, o ile nie powiedzieć tragicznie.
Spróbuję inaczej spieniać ... Wcześniej chyba dłużej napowietrzałem.

Start z 1.25, po 60 sek otwartego zaworu mam 0.7. W międzyczasie 4 razy pompa dodała zimnej wody.

Dogrzewa od razu czy dopiero po zamknięciu zaworu ?
U mnie, raz dodaje przy minięciu na zegarze 0.5 i potem spada do 0.35 i nic się nie dzieje.
Moim zdaniem powinien dodać zimnej wody i dogrzać ?! Układ jest przewidziany na tyle i koniec ?

Zrobiłem capu i po prostu spada do 0.6 i pompa się włącza na krótko i po czym spada ciśnienie pary.
Powinno dogrzać, by utrzymać ciśnienie ?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 23 Wrzesień 2016, 10:24:37
Może kamień na grzałce.  Kiedy odkamieniales?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 23 Wrzesień 2016, 10:26:53
Kupiłem używany, jeszcze nie odkamieniałem.
Może pomoże :)

Edit: Ale z tego co czytam nie jest to takie trywialne jak przy jedno bojlerowcu.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 07 Październik 2016, 14:09:24
Może kamień na grzałce.  Kiedy odkamieniales?

Po czyszczeniu, poprawiałem dwa razy presostat, obniżając ciśnienie, bo było za wysokie. Teraz maksymalnie rośnie mi do 1.2 bara.
Kultura pracy wzrosła, woda z prysznica lepiej się rozkłada po powierzchni. Termometr wkręcony w grupę wskazuje niższe temperatury.
Nawet dźwigienka lżej pracuje, bez oporu, jak było przed odkamienianiem.
Co do pary spada do 0,5 pompa się załącza. Ale ekspres nie podnosi ciśnienia. Tyle ma wydajności ?!
Po zakręceniu kurka pary, dopiero rośnie ciśnienie.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 20 Październik 2016, 11:30:52
Czy ktoś kto ma termometr w grupie może potwierdzić że podczas ekstrakcji temp spada 2-3 stopnie ? W końcu podłączyłem termometr do grupy i jest totalnie inaczej niż to co kiedyś sam cytowałem w innym temacie.

"@dopeman - jest temat odnośnie tego termometru i to jeszcze nawet z filmikiem i z tego co kojarzę najpierw przy dość długim flushu (ok 20 sekund) rośnie aby późnej się za stabilizować i zmaleć do odpowiedniej która jest ok 3 stopnie większa niż temp zaparzania która po podniesieniu kurka daje właściwą .

o tu tu
https://www.youtube.com/watch?v=fvaGNwyWyPU (https://www.youtube.com/watch?v=fvaGNwyWyPU)

Łukasz ma 3 filmiki z flushem wiec pobuszuj:)"

u mnie jest po dłuuugim grzaniu (tak 1-2h) max 96-97 stopni - przy flushu podbija max o 2-3 stopnie później spada. Po podniesieniu wajchy spada o 2-3 stopnie jak w powyższym cytacie jednak na filmikach później prawie nie drgnie a u mnie spada o 2-3stopnie w czasie ekstrakcji. Wiec nie wiem o co chodzi. Po za tym mam dużo niższe temperatury niż na filmiku i już sam nie wiem czy coś rozbebeszać/przestawiać/kręcić.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 20 Październik 2016, 19:20:43
Każda maszyna jest inna... Czy nie można w tych Rocketach ograniczyć przepływu w termosyfonie?
Generalnie w układach HX temperatura spada w trakcie ekstrakcji, bo do układu dostaje się zimna woda...
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: mk w 20 Październik 2016, 20:44:06
Mam w związku z tym ekspresem 2 pytania:
1. Czym go odkamieniacie i w jaki sposób ?
2. Czy rozgrzewając ekspres macie zapiętą kolbę do grupy ?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: WS w 20 Październik 2016, 21:09:15
Kolba powinna być zapięta, żeby także rozgrzała się wraz z ekspresem. A o odkamienianiu HX-a masz odpowiedni wątek. Przy normalnej eksploatacji i dbaniu o jakość wody, wystarczy przepuścić przez układ roztwór ze zbiornika, bez ingerencji w bojler.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 20 Październik 2016, 22:27:56
Każda maszyna jest inna... Czy nie można w tych Rocketach ograniczyć przepływu w termosyfonie?
Generalnie w układach HX temperatura spada w trakcie ekstrakcji, bo do układu dostaje się zimna woda...


U mnie nie spada przynajmniej według termometru wpiętego do grupy. Trzyma 0.5 stopnia. Chyba, że rozpocznę w innym momencie ekstrakcję po flushu.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Cielak w 24 Październik 2016, 22:25:24
Chyba, że rozpocznę w innym momencie ekstrakcję po flushu
co masz na myśli w innym momencie?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 24 Październik 2016, 23:26:29
Jeśli rozpocznę wtedy, gdy temperatura rośnie po flushu. Wzrasta mi z np 96 do 98.
Jeśli odczekam około 15-30 sekund, będzie rosła i potem nieznacznie spadnie.
Jeśli odczekam do ustabilizowania temperatury po flushu, około 40 sekund. To ekstrakcja jest na poziomie 96 stopni +-0,5 stopnia.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: mk w 19 Maj 2018, 20:25:34
Pojawił mi się niedawno w tym ekspresie problem z dźwigienką. Gdy ją podnoszę aby rozpocząć ekstrakcję to tak w 2/3 ruchu czasami coś jak by haczy. Muszę cofnąć dźwignię i jeszcze raz ją przesunąć w górę. Czasami za drugim razem czasami kilka razy muszę tak pomachać aby udało się ją całą przekręcić. Nie zawsze ten problem występuje. Zazwyczaj dźwignia działa bezproblemowo. Jak na razie zdarza się to sporadycznie. Ekspres ma ciut ponad 2 lata.
Co to może być i jak to naprawić ?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 19 Maj 2018, 20:47:49
To może być brak czyszczenia i smarowania. Kiedy ostatnio czyściłeś dzwigienkę w środku?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: mk w 19 Maj 2018, 20:51:27
Dźwigienki nie czyściłem. Jedyne co to co tydzień robię backflush.
Jak czyścić tą dźwigienkę ?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: Jeżyk w 19 Maj 2018, 20:52:15
W mechanizmie otwierającym drogę wodzie na kawę są ruchome elementy mosiężne. Wprawdzie mosiądz jest dość wytrzymały, jednak też się wyciera. Poza tym tam wewnątrz, jeśli nie rozbierałeś tego do czyszczenia, to może być sporo kawowych osadów. Trzeba to rozkręcić, wyczyścić i nasmarować smarem do kontaktu z żywnością. Nie sądzę, żeby trzeba było coś wymieniać, troszkę za wcześnie, ale to też jest możliwe. Jeśli taka byłaby potrzeba, trzeba kupić dokładnie takie same elementy przeznaczone do tego modelu. Standardowe spotykane w handlu się nie zawsze nadają.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: kulka w 19 Maj 2018, 21:02:02
I od razu dopowiem, że to tego ekspresu standardowy kit e-61 nie jest dobry. O ile jeszcze uszczelki czy sprężyny są ok, o tyle trzpień dźwigienki nie pasuje.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: mk w 19 Maj 2018, 21:25:36
Jest gdzieś jakiś manual gdzie jest opisane jak to rozłożyć i złożyć ?
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: kulka w 19 Maj 2018, 21:51:53
Diagramy (https://wiki.wholelattelove.com/images/2/24/GIOTTO_EVOLUZIONE_V2_Parts_Diagram.pdf), Wiki Rocket v2 (https://wiki.wholelattelove.com/Rocket_Espresso_Giotto_Evoluzione_V2) i obraz wart więcej niż 1000 słów:

https://www.youtube.com/watch?v=V3IsBrnDeJA (https://www.youtube.com/watch?v=V3IsBrnDeJA)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: mk w 19 Maj 2018, 22:17:03
Dzięki :)
Zamówiłem smar molykote 111 i jak dotrze to wezmę się za czyszczenie.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 21 Maj 2018, 08:44:05
Czy ten backflush robisz z Cafizą lub podobnym środkiem ?
Nie wiem czy przy domowym czyszczeniu nie czyści to za bardzo dźwigni.
Też tak robiłem, ale praktycznie co 2 tygodnie trzeba było smarować dźwignię.
Teraz środek używam od święta i w bardzo małej ilości, backflush zazwyczaj tylko z wodą.
(fakt że czyszczę grupę po każdej kawie espazolą)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: kulka w 21 Maj 2018, 09:05:06
Piszczenie dźwigni po Cafizie to faktycznie udręka w tym modelu. Po 3-4 użyciach, ze zdecydowanie mniejsza ilością środka, zaczyna piszczeć.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: piomic w 21 Maj 2018, 10:54:08
Pojadę informatykiem:
Piszczenie dźwigni po Cafizie to faktycznie udręka w tym modelu
Dziwne... u mnie działa. Znaczy nie piszczy. Tylko ja Puly używam (ale to to samo).
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: kulka w 21 Maj 2018, 11:52:40
Tzw works for me  miotla Ile kaw dziennie robisz? Ja zmieniłem Puly na Cafize z nadzieję na poprawę, ale nie. Bezpośrednio po zaaplikowaniu molykote dźwignia chodzi bez problemu, jak po maśle. Z biegiem czasu minimalnie skrzypi, po puly/cafiza pogarsza się.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: packam w 21 Maj 2018, 14:18:18
Dźwigienki nie czyściłem. Jedyne co to co tydzień robię backflush.
Jak czyścić tą dźwigienkę ?
Backflush z chemią powinno się robić średnio co 100 kaw. Co tydzień, to dość często, jak na ekspres domowy. Jak już musisz robić, tak często backflush, to rób samą wodą :)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: mk w 24 Maj 2018, 20:10:08
Faktycznie za często czyściłem ekspres w ten sposób.
Teraz będę robić chemią raz na miesiąc a co tydzień backflush samą wodą.
Po przesmarowaniu dźwigienki chodzi jak masełko ;)
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 24 Maj 2018, 21:44:35
Wodą, to możesz po każdej kawie.
Tytuł: Odp: ROCKET GIOTTO EVOLUZIONE V2 2012.
Wiadomość wysłana przez: mk w 16 Marzec 2019, 21:32:05
Odgrzebię trochę ten wątek bo pojawiła się nowa przypadłość w tym ekspresie.
Gdy przekręcam dźwigienkę uruchamiającą pompę to raz na jakiś czas pompa nie startuje.
Efekt jest taki że zasilanie do pompy dochodzi, słychać buczenie pompy ale wody nie tłoczy. Jak by pompa nie mogła ruszyć jak by coś ją blokowało.
Takie coś trwa tak około 3-4 sekundy i po tym czasie samo startuje czyli zaczyna tłoczyć wodę.
Ewentualnie w takiej sytuacji mogę dźwignię przekręcić z powrotem do pozycji wyłącz i odrazu znów włączyć i wtedy już działa normalnie.
Co to może być ?