Autor Wątek: Dźwignia nowa czy odrestaurowana?  (Przeczytany 4116 razy)

Offline Kodak400tx Mężczyzna

  • Wiadomości: 27
  • Ekspres: kawiarka, Hario Woodneck, palarka Gene Cafe CBR 101
  • Młynek: Nivona 130
Dźwignia nowa czy odrestaurowana?
« dnia: 17 Sierpień 2015, 18:26:44 »
Witam,

Dojrzałem do chęci posiadania ekspresu we własnej kuchni. Gdzie zacząć? Zbierać na La Pavoni Proffesional lub Europiccolę czy może uderzać w jakąś odrestaurowaną Faemę lub Caravelę? To będzie pierwszy ekspres, z kawą bratam się od kilku miesięcy. Uprzedzając troski młynek będzie równolegle kupiony najprawdopodobniej Mazzer Drogheria. Widziałem na youtube jakies filmiki, z których wynikało że brand -new La Pavoni potrafiły mieć wady fabryczne i jakieś podzespoły do wymiany. Budżet na urządzenie , max 3tys, a najchętniej 2tys ;)

Offline Jaro Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 862
  • Ekspres: tygielki, phin, Izzo Alex DuettoII
  • Młynek: Macap MX900
Odp: Dźwignia nowa czy odrestaurowana?
« Odpowiedź #1 dnia: 17 Sierpień 2015, 23:01:42 »
może oceń swoje możliwości techniczne/warsztatowe i wówczas rozstrzygniesz nowa vel odrestaurowana.
plany zakupowe nie są podyktowane "ostatnią modą" na dżwignie?
Najbardziej boję się whisky, bo po whisky nie boję się niczego...

Offline Kodak400tx Mężczyzna

  • Wiadomości: 27
  • Ekspres: kawiarka, Hario Woodneck, palarka Gene Cafe CBR 101
  • Młynek: Nivona 130
Odp: Dźwignia nowa czy odrestaurowana?
« Odpowiedź #2 dnia: 17 Sierpień 2015, 23:15:38 »
Możliwe, że pomysł na dźwignię to fanaberia:) w kwietniu wskakując na to forum nie przypuszczałem, że już w lipcu będę się wsłuchiwał w strzelające ziarna we własnej palarce :) Chciałbym spróbować tego procesu, rozważam też pobranie nauk. Co do możliwości tech/warszt to wychodzę z poziomu nowicjusz bez daru masterkowiczowskiego.

Offline Jaro Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 862
  • Ekspres: tygielki, phin, Izzo Alex DuettoII
  • Młynek: Macap MX900
Odp: Dźwignia nowa czy odrestaurowana?
« Odpowiedź #3 dnia: 17 Sierpień 2015, 23:22:45 »
Miałeś już okazję osobiście "dotknąć" dźwigni? Czasami to studzi zapały lub wręcz przeciwnie jeszcze je rozpala bardziej ;)
Najbardziej boję się whisky, bo po whisky nie boję się niczego...

Offline Kodak400tx Mężczyzna

  • Wiadomości: 27
  • Ekspres: kawiarka, Hario Woodneck, palarka Gene Cafe CBR 101
  • Młynek: Nivona 130
Odp: Dźwignia nowa czy odrestaurowana?
« Odpowiedź #4 dnia: 17 Sierpień 2015, 23:26:34 »
Nigdy....Ale instynktownie czuję, że po pierwszych nerwach mogę totalnie wbić się w temat:)

Offline Jaro Mężczyzna

  • Ojciec Założyciel
  • Wiadomości: 862
  • Ekspres: tygielki, phin, Izzo Alex DuettoII
  • Młynek: Macap MX900
Odp: Dźwignia nowa czy odrestaurowana?
« Odpowiedź #5 dnia: 17 Sierpień 2015, 23:40:16 »
kilka lat temu byłem o włos przed zakupem Microcimbali, ... niestety stchórzyłem, teraz grono wielbicieli dźwigni jest imponujące i nadal się poszerza; najwięcej osób miało chyba okazję zetknąć się z dźwignią w palarni Gorana i tam "załapać bakcyla"
Najbardziej boję się whisky, bo po whisky nie boję się niczego...

Offline KAKR Mężczyzna

  • Wiadomości: 311
  • Ekspres: La Pavoni Professional,Faema Faemina,Baby Faema,Rocket Giotto Evo 2, Aeropress,Arrarex ,Kalita
  • Młynek: Macap,Rancilio Kryo,Lido E,Mahlkonig Kenia
Odp: Dźwignia nowa czy odrestaurowana?
« Odpowiedź #6 dnia: 18 Sierpień 2015, 08:39:22 »
To jest tak La Pavoni .. najtaniej na amazonie de lub it jeżeli nowy. kupisz za jakieś od 350 - 500 eur za dostawe tylko parę eur. Jeżeli uzywka restaurowana tylko Francesco .francescoceccarelli.eu/onsale_eng.htm Super Gość można pisać odpowiada i jest cierpliwy :)masz wtedy pewność 100 % że towar używany ale sprawny. Warto zastanowic się nad Faema Faemina  klasa wyżej niż La Pavo.. można szukać używek za granicą Niemiecką ..

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi