Autor Wątek: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?  (Przeczytany 16803 razy)

Offline Kaoru Kobieta

  • Wiadomości: 71
  • Ekspres: Aeropress, French Press, Moka, V60-02, Gabi Master A, Prismo, Kalita
  • Młynek: Comandante
Odp: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?
« Odpowiedź #30 dnia: 01 Sierpień 2017, 22:40:44 »
Pracownicy sieci z Syrenką w logo są często bardziej zajęci wmawianiem sobie i innym ideologii mówiącej o tym, jaki to Pan Howard nie jest wspaniałomyślny i tak dalej...A młynek tam może ustawiać jedna osoba.
Ja widziałam studentów (?), którzy wiedzieli o czym mówią i tych zupełnie zielonych, jakby ich dopiero minutę wcześniej postawili za barem, ale cóż zrobić. Czasami nie wiem czy iść po zdrapkę do kiosku czy zastanawiać się czy trafię w kawiarni na dobrą kawę.
"Find what you love and let it kill u"

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?
« Odpowiedź #31 dnia: 01 Sierpień 2017, 22:42:45 »
fux, dobrze wiesz, że ten temat jest bez sensu... I do autora - nie bez powodu jest coś takiego jak zasada 4 M - gdzie, odpowiadając na pytanie tytułowe(kolejny raz), jedna z nich to LA MANO - ręka. Idąc Twoim tokiem rozumowania, jak przy idealnie ustawionym młynku i ekspresie do wysokiej jakości żaren posadzisz małpę, to wyjdzie z tego świetne espresso, skoro umiejętności nie mają znaczenia ;)

pj.walczak - ale to działa tak jak porządne ekspresy przelewowe, Moccamaster, Wilfa, Melitta itp ;) A reszta to przyspieszenie i ułatwienie pracy baristów przy dużym ruchu, tak strzelam...

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3461
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?
« Odpowiedź #32 dnia: 01 Sierpień 2017, 23:07:43 »

pj.walczak - ale to działa tak jak porządne ekspresy przelewowe, Moccamaster, Wilfa, Melitta itp ;) A reszta to przyspieszenie i ułatwienie pracy baristów przy dużym ruchu, tak strzelam...
Nie do końca, woda leje się takim wężykiem symulującym okrężny ruch baristy. Programują sobie ile ml i w jakim czasie ma się przelać. Ile takich przelewów. I ta rurka się kręci i polewa :) Fajnie to wygląda ;). Ale, tak chodzi o przyspieszenie pracy i pewnie większą powtarzalność.

Offline lian Mężczyzna

  • Wiadomości: 70
  • Ekspres: La Cimbali Junior D/1
  • Młynek: La Cimbali Cadet
Odp: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?
« Odpowiedź #33 dnia: 01 Sierpień 2017, 23:12:09 »
Panowie, dziękuję za coraz ciekawsze wpisy i za to, że jeszcze nikt mnie nie obrzucił pomidorami.
Dotykamy wiele przenikających się tematów. Nie wiem czy koniecznie musimy trzymać się kursu zarysowanego pytaniem w pierwszym moim wpisie, chyba nie.

pj.walczak
Dziękuję za te definicje, prowokacyjnym "barista nie istnieje" liczyłem na to, że ktoś poda możliwe definicje za mnie. Dzięki :)

Być może ktoś pomyślał, że moje pytanie sugeruje, iż barista jest niepotrzebny, że stawiam taką tezę wierząc w nią na serio. Nie. Podobne problemy dostrzegam w innych dziedzinach życia. Właśnie ta wielowymiarowość (np. definicji baristy) świadczy o bogacących się społeczeństwach zachodu. Dlatego zgadzając się z przedmówcami, broniłbym raczej antytezy jakoby we wszystkich przejawach życia społecznego w postaci usług, rzeczona wielowymiarowość jest potrzebna.
Lapidarnie więc chcę wyrazić podziw dla tych baristów, którzy z pozoru robią najbardziej niepotrzebną rzecz na świecie: dobrą kawę dla starych bab. Warto. Bo społeczeństwo się w ten sposób uczy i w pewnej masie takiego działania przynosi to efekty. Pod drugie bycie w czymś dobrym polega na samomotywacji i satysfakcji z tego co się robi. Fajnie mieć świadomość, że jest się dobrym i odwala się dobrą robotę bez względu na to kim jest klient. Chyba na tym polega profesjonalizm.

Wszystko jest więc dobre. Np. to, że większość kawiarni podaje smaczną kawę. I to, że część z was uważa że nie jest ona smaczna. Wszystko to, tak właśnie powinno wyglądać. Jeśli mogę w tym miejscu odstąpić na chwilę od tego etosu prawdy i stać się na chwilę subiektywnym (jak część z was :) ) to powiem, że z punktu widzenia klienta najbardziej drażni mnie nie smak kawy lecz amatorski stosunek osoby udającej baristę. Jeśli ja jako amator wyczuję, że wiem więcej o kawie, lub, tfuu, nie o wiedzę chodzi, raczej o uznanie dla kultury picia kawy, i jest ona dla mnie bardziej znacząca niż dla osoby udającej baristę, to to mi właśnie przeszkadza. To definiuje lokal. Piłem ostatnio lurowate espresso, ale dziewczyna z obsługi wyczuła że jestem dość wścibski i zaczęła mi opowiadać jak walczy codziennie z młynkiem i zależnie od pogody działa różnie. Pójdę do niej jeszcze nie raz.

Zobaczcie jak prosty i trudny mamy temat. Wciąż nie rozstrzygnęliśmy czy barista jest potrzebny. Ktoś powiedział, że gdyby wszystkie parametry były ustawione poprawnie, to trzy letnie dziecko zrobi dobre espresso. Część z Was twierdzi, że bez dobrego baristy nie da się kontrolować parametrów parzenia. No ale, czy wobec tego, nie istnieje sprzęt, który trzyma parametry? To właśnie część z Was chce powiedzieć? Bo jeśli tak jest, to temat możemy zamknąć. Ale jeśli jednak świat dysponuje maszynami, których codziennie nie trzeba poprawiać i zasypywane tą samą kawą działają codziennie tak samo, to barista (jako nastawiacz i kontrolujący proces produkcji) będzie zbędny, tak?   Czy w takim razie w odniesieniu do samego espresso jako "kawy" o znormalizowanym procesie parzenia nie możemy postawić tezy, iż barista jest potrzebny tylko tam, gdzie sprzęt niedomaga? (pomijam inne kawy i sposoby parzenia).
I oto jest pytanie. I uważam, że zupełnie z sensem.

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3461
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?
« Odpowiedź #34 dnia: 01 Sierpień 2017, 23:39:49 »
Czy w takim razie w odniesieniu do samego espresso jako "kawy" o znormalizowanym procesie parzenia nie możemy postawić tezy, iż barista jest potrzebny tylko tam, gdzie sprzęt niedomaga?
Idź do Starbucks, tam gdzie mają superautomaty - Mastrena. I sprawdź sam co Ci bardziej smakuje, ich espresso czy też sieciowe ale robione na manualnej kolbie w Costa np. A na koniec Relax w Warszawie. I daj znac co myślisz :)

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?
« Odpowiedź #35 dnia: 01 Sierpień 2017, 23:54:28 »
Barista jest potrzebny nawet wtedy, gdy sprzet "domaga" - maszyna nie bedzie w stanie kontrolowac przebiegu procesu zaparzania od a do z. Owszem, sa takie systemy jak Auto Brew Ratio w La Marzocco - ale i tak czlowiek jest potrzebny... nawet dla wspomnianego ustawienia mlynka, ktore moze zmienic bardzo duzo. A w sieciowkach wszystko leci z automatu i nikt na to nie patrzy, tam na nic nie patrza. No, prawie - hajs sie musi zgadzac. I nawet gdy trafi sie ktos ambitny, za duzo tam nie zdziala... bo mu nie pozwola. Chcesz umiec to naucz sie sam, albo idz na porzadny kurs - ale tu juz wchodzi element, ktorego duzo ludzi w naszym kraju nie przyjmuje do wiadomosci. Wiedza kosztuje.

PS. Jest sprzet, ktory trzyma parametry - ekspres automatyczny...
« Ostatnia zmiana: 01 Sierpień 2017, 23:56:49 wysłana przez siewcu »

Offline mr_blend Mężczyzna

    • Palarnia Blend
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 1097
    • Palarnia Blend
  • Ekspres: Conti Ace
  • Młynek: San Remo SR50 EVO
Odp: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?
« Odpowiedź #36 dnia: 02 Sierpień 2017, 00:15:49 »
Dotykamy wiele przenikających się tematów
Cytat: lian link=topic=4476
Wszystko jest więc dobre. Np. to, że większość kawiarni podaje smaczną kawę. I to, że część z was uważa że nie jest ona smaczna. Wszystko to, tak właśnie powinno wyglądać.
Cytat: lian link=topic=4476
Zobaczcie jak prosty i trudny mamy temat.

Ja to tu widzę zdecydowanie naturę filozoficzną :D A gdyby to tak jeszcze z innej strony... No, bo z jednej strony tak, a z drugiej nie ;)

Cytat: lian link=topic=4476
Wciąż nie rozstrzygnęliśmy czy barista jest potrzebny.
Rozstrzygnęliśmy. Nam jest potrzebny :) Kawa, żeby się napić kawy o smaku kawy - niekoniecznie. Costa ma swoje automaty na stacjach i w sklepach samoobsługowych. Legenda głosi, że słynny Gennaro - osoba odpowiedzialna za wybór ziaren w tejże firmie, język wyceniony na milion funtów -  został poddany próbie. Dostał kawę z losowej Costy i automatu, miał zgadnąć która jest która i zgadł źle. Twierdził, że automat zrobi gorszą kawę i był w błędzie.

I właściwie nic z tego nie wynika. Starbucks to idealny przykład mechanizacji i maksymalizacji zysków. Jedynym czynnikiem zmiennym jest to czy będzie "latte art" oraz czy ktoś na zmianie potrafi przestawić wbudowany w Mastrenę młynek jak im siur leci. Firma jest bardzo dobrze zbudowana z punktu przynoszenia zysków.


Cytat: lian link=topic=4476
Ale jeśli jednak świat dysponuje maszynami, których codziennie nie trzeba poprawiać i zasypywane tą samą kawą działają codziennie tak samo, to barista
Kawa to produkt rolniczy i co zbiór jest inna, wypał ziaren może się minimalnie różnić. Palarka do kawy też jest wrażliwa na pogodę i inaczej się pali w zimny dzień a inaczej w wilgotny. Ale gdyby babcia miała wąsy :) Jak chcemy marginalizować czynnik ludzki, to są automaty Costy i działają lepiej niż barista. Niech Ci to wystarczy za odpowiedź ;)

https://www.cnet.com/videos/the-robot-barista-could-doom-human-baristas-ces-2017/ pewnie Ci się spodoba, smacznego wideo!

Offline Miklas Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3244
    • Instagram
  • Ekspres: Astoria CKE + sitka IMS, AeroPress, FrenchPress, Hario V60-02, V60-01, Kawiarka Bialetti 3tz
  • Młynek: Macap M4D, Kinu M47
Odp: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?
« Odpowiedź #37 dnia: 02 Sierpień 2017, 00:32:42 »
Są młynki, wydaje mi się, że obiło mi się kiedyś o uszy/oczy, które komunikują się z ekspresem i automatycznie dostosowują grubość przemiału. Ale nadal wypadało by zrobić poprawnie tamping, choć do tego też są maszyny.

Marek.

https://www.instagram.com/mm_coffee_corner/ mój kawowy kanał na Instagramie. :-)

Offline mr_blend Mężczyzna

    • Palarnia Blend
  • Użytkownik komercyjny
  • Wiadomości: 1097
    • Palarnia Blend
  • Ekspres: Conti Ace
  • Młynek: San Remo SR50 EVO
Odp: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?
« Odpowiedź #38 dnia: 02 Sierpień 2017, 00:54:40 »
Są młynki, wydaje mi się, że obiło mi się kiedyś o uszy/oczy, które komunikują się z ekspresem i automatycznie dostosowują grubość przemiału. Ale nadal wypadało by zrobić poprawnie tamping, choć do tego też są maszyny.

Marek.


a i owszem

A tu tamper w młynku La Marzocco
https://www.seattlecoffeegear.com/la-marzocco-swift-espresso-grinder
generalnie bardzo fajny gadżet jak sie nie rozmawia o piniondzach :P

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?
« Odpowiedź #39 dnia: 02 Sierpień 2017, 09:06:23 »
Po pierwsze, sprzęt jest coraz lepszy, coraz stabilniejszy i coraz mniej wymaga. Generalnie cały proces jest powtarzalny i automaty powinien sobie lepiej radzić niż romantyczny człowiek. Niemniej jeszcze radzi sobie gorzej (nie wiem czy to kwestia kosztów produkcji, czy kosztów zamknięcia linii produkcyjnych manuali). Jeszcze kilka lat temu trzeba było dozować kawę na oko (co wymaga doświadczenia) i liczyć sekundy spuszczanej wody w HX-ie itp. Dziś mamy gravi i autospieniacze, autotam tampery i sprzężone młynki.

Po drugie, z tą kawą jest zupełnie odwrotnie -- im lepsza kawa, tym trudniej. Jej punkt słodyczy jest znacznie węższy, zatem znacznie mniej błędów wybacza. Sieci nie są głupie i wiedzą jaką kawę wybrać.

Po trzecie, o sieciach macie mylne wyobrażenie. To właśnie tam są standardy i procedury, egzaminy i ścieżka kariery. Jest ktoś na każdej zmianie, kto musi ogarniać. Są też tacy z wiedzą trzylatka.

Po czwarte, powtarzalność,  czyli po pierwsze jeszcze raz. Jedna kawa o niczym się świadczy. Dobry barista, to nie taki, który nie wylewa kawy, tylko taki, który wie, która trzeba wylać, a która można podać.

Ergo: coraz bardziej batista jako ręka jest niepotrzebny. Potrzebny jest head, który tworzy receptury, standardy, ustawia i kontroluje automaty w sprzęcie.

Offline lian Mężczyzna

  • Wiadomości: 70
  • Ekspres: La Cimbali Junior D/1
  • Młynek: La Cimbali Cadet
Odp: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?
« Odpowiedź #40 dnia: 02 Sierpień 2017, 10:15:36 »
Ja tam na kawie się nie znam tak jak większość tutaj. Ale jeśli chodzi o sukces w biznesie to coś mam do powiedzenia. I to co mówi donkiszot brzmi niestety wiarygodnie. Duże firmy o zasięgu międzynarodowym odnoszą sukces  nie dlatego że są słabe. Dlatego że są mega mega dobre. W pewnym ustalonym zakresie, w pewnej ustalonej strategii. I to widać na każdym kroku.
Dobrym przykładem jest costa. To tam właśnie pani zrobiła mi espresso w trybie  ekspresowym :) nie bacząc na tzw dystrybucję, bo i tak  automatyczny tamper to ubił po swojemu. Piłem w tym samym miejscu kilka razy. Uważam, że to jest dobre espresso. Nie  tak gęste i nasycone i niezwykłe jak w innym miejscu (ale to już byla specjalizowana  kawiarnia z właścicielem-baristą stojącym za ekspresem) ale cały czas bardzo przyzwoite jak na moje kawowe wyrobienie/niewyrobienie. W domu może  czasem wychodzi mi lepsze jeśli zastosuje dobrą kawę, np. etiopię paloną miesiąc temu. Nie wiem czy ta dziewczyna jest baristką czy nie. Ale kawa jest dobra. I doskonale wiem, widzę, że  w tym lokalu wszystko  jest przemyślane. Oni wiedzą czego pilnować a do czego wagi nie przywiązywać.
I kolejna sprawa: wnętrze. Każdy wchodzi do tekiej costy i traktuje to  nie jak kawiarnie tylko jak costę, bo to normalne, że costa  taka jest.
I w tym miejscu proponuję doświadczenie myślowe.
Wyobraź sobie, że ktoś początkujący zakłada kawiarnie i otwiera ją w środku miasta. Dasz wiarę, że wnętrze było takie jak w przykładowo tej coście? Wierzysz w  to, że jedna osoba (bez względu na budżet) jest w stanie wykreować tak  dobry projekt? Otóż to się nie zdarza.
Nie chodzi tu o  romantyczne nielubienie takich firm lub lubienie, chodzi o  świadomość jak to działa i to jest na swój sposób imponujące. Każdy kto temu zaprzeczy nie bardzo ma pojęcie czym jest budowanie usługi przez lata, nawet z  pozoru tak prostej usługi jak parzenie kawy.
« Ostatnia zmiana: 02 Sierpień 2017, 10:18:31 wysłana przez lian »

Offline tom517

  • Wiadomości: 1795
  • Ekspres: Izzo Alex II, Europiccola, Rota było: Caravel <-Gaggia Classic <-Ascaso Basic
  • Młynek: Niche Zero, Arco2, Kazak Tura, Myy47 GS1 było: Eureka 65E <- F4E nano < i2-mini <- Porlex Tall
Odp: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?
« Odpowiedź #41 dnia: 02 Sierpień 2017, 10:56:49 »
Costa to dla mnie taki Mcdonalds kawowy :). Mała miejscowość we Włoszech, tłoczno, gwarno, obok bęben do palenia kawy, zamawiam, piję kawę i pewnie jakby postawić obok Costę to może bym nie rozróżnił, ale ten klimat sporo dodaje i teraz wolałbym pójść do jakiejś kawiarni obok Costy, chociaż nie byłaby idealnie dostosowana :). Jestem zwolennikiem małych sklepików a nie sieciówek, ale niestety wszyscy chcą taniej a więksi kupują taniej i mogą sprzedawać taniej. Myślę, że jak ktoś sam otworzy kawiarnię i włoży w to serce to będzie to kawiarnia z baristą, ale jak ktoś otworzy tylko dla zysku, to co lecimy po kosztach, po co taka kawa, jak można taniej, po co płacić komuś, jak można na staż. Znajomy swego czasu otworzył pizzerię, po paru miesiącach patrzy, że jak będzie dawał połowę mniej sera, to "zyska" tyle i tyle :) i już nie ma tej pizzerii.

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3461
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?
« Odpowiedź #42 dnia: 02 Sierpień 2017, 11:23:16 »
ale niestety wszyscy chcą taniej a więksi kupują taniej i mogą sprzedawać taniej.
Kupują taniej to zgoda ale czy sprzedają taniej? Doppio w Stabucks 8,5 zl. Doppio w Nancy Lee 8 zl. Solo w Costa 6,9. Solo w Relax 6.

Ceną sieciówki wygrywają na zachodzie. U nas, raczej wygodą, dostępnością, może trochę modą. Chociaż te kawiarenki speciality też, w pewnych kręgach są modne.
Więc pewnie lubimy burgera w Mac czy kawę w Costa bo już znamy i się przyzwyczailiśmy:


« Ostatnia zmiana: 02 Sierpień 2017, 11:41:41 wysłana przez pj.walczak »

Offline lian Mężczyzna

  • Wiadomości: 70
  • Ekspres: La Cimbali Junior D/1
  • Młynek: La Cimbali Cadet
Odp: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?
« Odpowiedź #43 dnia: 02 Sierpień 2017, 12:24:04 »
Sieciówki królują tam gdzie ich miejsce: domy handlowe.  W plenerze to pewnieróżnie. Wydaje mi się, że jeśli ludzie mają możliwość wyboru toidą do speciality caffe

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: umiejętności baristy - prawda czy fałsz?
« Odpowiedź #44 dnia: 02 Sierpień 2017, 14:25:16 »
Czesc boi się ryzykowac i ida do sieciowek... Nie z powodu jakosci.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi