Szukam młynka tylko i wyłącznie do espresso, który zastąpi Comandante Ironheart - ten zostanie do alternatyw. Cenowo chciałbym się zmieścić w 2500 zł.
Czytałem o wszystkich wymienionych, ale nadal mam mętlik w głowie i nie wiem w którą stronę pójść. Cenowo najlepiej wychodzi DF64, na Timemore widziałem, że jest obecnie 150 EUR obniżki (wychodzi 550 EUR z wysyłką). Jest jeszcze coś wartego uwagi w tej półce cenowej, czy raczej skupić się na tych trzech?