Na kawę w Warszawę

[pj.w]

Mówisz i masz:

https://www.facebook.com/NajlepszaKawa/photos/rpp.262664953759314/1977490778943381/?type=3&theater

[manfred]

Od niej to bym nawet Forte i Żółtego jakobsa wypił

[donkiszot]

[Kubeł zimnej wody] Zajęta [/Kubeł zimnej wody]

mniejsze lub większe rozczarowanie

Kiedy ostatnio byłeś w Storze?

[pj.w]

Kiedy ostatnio byłeś w Storze?

W Storze jakies 2 miesiace temu.

A z dobrych miejsc w Warszawie o których zapomniałem wspomnieć to jeszcze filia wrocławskiej Etno Cafe - ul. Marszałkowska 87.

I Lisia Kita - Bukowińska 22A 

[pafcio0]

Mnie Stor w 3/6 wizyt też nie zachwycił... Może kwestia ziarna, może parzenia - nie wiem.
Baristę jakoś średnio rozumiałem - ostatnio zrobiłem wielkie oczy jak powiedział: "będę wdzięczny za fidbak"...długo zajęło zanim zaskoczyłem o co chodzi, ale "fidbak" dałem dla niego zapewne ciut rozczarowujący  bo ten Drop był dramatycznie niedoparzony.

[mlopus]

A mnie trochę rozczarowało Ministerstwo Kawy, dobre torty bezowe, nawet bardzo dobre, niezłe latte ale moje macchiato było wodniste i mało esencjonalne, plus za wymalowaną rozetkę ale sama kawa raczej  średnia i zbyt dużo mleka.

[KiT]

Relax to klasa. Nigdy się nie naciąłem.

[donkiszot]

W Storze jakies 2 miesiace temu.

Sprawdź zatem raz jeszcze. Dużo się tam zmienia. Od dwóch, trzech miesięcy mają nowego headbaristę i się uczą krok po kroku. Mam nadzieję, że będzie lepiej.

rozczarowujący

Taki jest najważniejszy. Z pochwał niczego się nie nauczysz.

[pj.w]

Sprawdź zatem raz jeszcze.

Tak zrobie

[pj.w]

Dziś odwiedziłem Forum, Nowowiejska 1.
Mały kawiarenka, koło południa nikogo w środku.
Dziś do wyboru 3 single pod espresso.
Ja wybrałem Kolumbię z Good Life (Helsinki).
Odmierzona wcześniej porcja ziarenek opuszcza metalowy pojemniczek i ląduje w EK43. Więc mamy szanę na warszawskie EKspersso.
Dystrybucja, tamping robione z należytą starannością. Doppio parzone na Synesso Cyncra.
Doppio podane w czarce w towarzystwie szklaneczki wody.

Sama kawa, jak dla mnie odrobinę niedoparzona, zbyt dużo kwaskowatości. Ja osobiśćie wydłużyłbym czas ekstrakcji, ale to pewnie osobiste preferencje. Polecam, zajrzę jeszcze raz, spróbować. Kolejny jasny punkt na warszawskiej mapie kawowej.

[donkiszot]

Kolejny? Moim zdaniem najjaśniejszy i to na znaczne szerszej mapie.

[pj.w]

Kolejny? Moim zdaniem najjaśniejszy

Kolejny dla mnie, bo jakoś nigdy wcześniej niestety tam nie zawitałem. Dużym plusem Forum, o którym warto wspomnieć są też warsztaty edukacyjne. W miarę regularnie organizują. Najbliższy 8.8 - smaki kawy.

A dziś w Java Pop-up o 18, cupping Guatemali. Wstęp wolny.

[DrUsagi]

Ja polecam HAŁAS Vinyl + Coffee na Jagiellońskiej 30. Można wpaść przy okazji wizyty w ZOO. Ciśnienie bardzo dobre. Na przelewy nie starczyło czasu ale i to nadrobić będę musiał. Bardzo małe miejsce z bardzo dużą dbałością o jakość tego co w filizance.
Duży wybór kaw. I jak ktoś chce to jest też kolekcja czarnych płyt.

[andrzejmakal]

Witam

Mając w perspektywie cała sobotę, korzystając z powyższych rekomendacji wybrałem się w "rejs" po Warszawie.
Na wstępie powiem, ze nie jestem żadnym znawcą, jestem wręcz poczatkujacy, ale postanowiłem uczyć sie na dobrych wzorach i do tego organoleptycznie.

I tak:

Zacząłem w Ministerstwie Kawy. Nieco sennie, ale byłem kilka min po samym otwarciu. W młynku Etiopia cos tam. Wyszło owocowo, poczułem nawet lekkie kopnięcie.

Obok Matcha Tea House. Jako ze musiałem zaczekać do 11 na otwarcie forum zajrzałem i skusiłem się na zieloną Gyokuro - bardzo ciekawa, choć nie tania - poprawiłem zupką miso.

Forum: trafiłem na Sławka Sarana. Panama z AP wg jego przepisu. Leciutko, równowaga. Jestem zauroczony atmosferą lokalu. Gdybym był warszawiakiem bywałbym tam bardzo często. Z tego miejsca gratuluje gustu i umiejętności.











Przejście do Deskowych na Wilczą. Nowy lokal, nowy wystrój, świetny kontakt przy barze, doppio Brazylia cos tam. Nie było jakoś bardzo orzechowo i miodowo, jak obiecywał opis, ale spoko, smacznie. Prawie mnie panowie namówili na wagę Bonavity, ale podpytałam ze sami ważą na Acaia Pearl i myśle teraz intensywnie czy nie szarpnąć się, bo mógłby to być docelowy sprzęt. Bardzo miła wizyta.







Dalej: Filtry
Lokal malutki, ale spoko, sporo ludzi w środku, bardzo owocowa Kenia. Nie ma się do czego doczepić.



.

Relax:

Tez małe wnętrze, ale miła rozmowa z baristą i juz się robi Gwatemala Maya - ciemna, leciutko pikantna ale jakaś nuta owocowa tez jest. Kuszą mnie przelewem, obiecuje ze wrócę.





Po sąsiedzku: Nancy Lee

Lekko kwaskowy Honduras, do tego sałatka z avocado:) Ale widzę ze można tam wypić sporo różnych gatunków kawy różnymi metodami. Wyglada na to ze mimo, ze żarciem też sie zajmują, wiedza świetnie co robić z kawą.







Tak jak obiecałem wracilem na przelew Honduras Brazylia do Relaxu. Niezły. Miałem ochotę na blok czekoladowy ale "wyszedł".

I do wieczora juz postanowiłem odczadzieć w Empiku, bo o 21 na Pradze popełniłem z żoną "BMW Półmaraton Praski", co było głównym powodem mojego przyjazdu do stolicy:)



Do Hałas & Vinyl nie dotarłem, ale kiedyś tam będę na pewno.

Dzień mega udany, a wszystkie lokale w których byłem mogę z czystym sercem polecić.
Choć wygrywa...FORUM

pozdrawiam Andrzej M

[flexooo]

Oprócz "coś tam" nie mam do czego się doczepić, bardzo fajny rajd po kawiarniach w Warszawie, myślę, że ten post to fajna wskazówka dla zwiedzających warszawę Brawo!