Poradnik - co i jak pić. Czyli wprowadzanie w świat kawy.

[untoldex]

W sumie to można byłoby zacząć budować taką mini-wikipedię kawową
Różne części rozwijać niezależnie, bardziej szczegółowo, oczywiście zachowując stronę startową jako punkt wyjścia.

Tylko nie wiem czy struktura forum się w tym sprawdzi.

[siewcu]

To może w takim razie zamiast opisów linki do postów lub wątków?

Uważam, że nie. Taki natłok wiedzy i dyskusje mogą zamieszać w głowie i zniechęcić do prób, bo wyglądają tę watki tak, jakby to wszystko było strasznie trudne - ale doskonale wiem o tym, że chodzi tam tylko o rozwijanie procesu i rozważania nad tym...

Ten artykuł powinien być wstępem dla wszystkich, którzy przychodzą tu pierwszy raz z pytaniem "czy ekspres xxx będzie dobry? Lubię kawę, a słyszałem, że z tego jest świetna". Powinni znaleźć pierwszą pomoc w odpowiedzi na podstawowe pytania.

Uważam, że nie. Dlaczego?

Nigdy w życiu. Ten artykuł powinien jedynie usystematyzować pewne pojęcia. Nie powinien kierować na żaden konkretny sprzęt. A tym bardziej ekspres. Od tego są już posty i opinie na Forum.

Po to to było. To nie ma wyglądać, tak jak ktoś wspominał, jak poradnik sponsorowany. Rzuciłem jedynie przykładami sprzętu, ale nie miałem zamiaru rzucać konkretami typu "do iluś tam kup to, do innej kwoty kup tamto". Dobór sprzętu mimo wszystko zależy od budżetu, a to co dla jednego będzie dobre, dla innego może nie być takie dobre...

W sumie to można byłoby zacząć budować taką mini-wikipedię kawową
Różne części rozwijać niezależnie, bardziej szczegółowo, oczywiście zachowując stronę startową jako punkt wyjścia.

Tylko nie wiem czy struktura forum się w tym sprawdzi.

Heh, są takie stronki czy skrypty, które tworzą mini wikipedię Można by było o tym pomyśleć, ale w takie coś trzeba włożyć dużo więcej pracy - moim zdaniem nie ma co jechać wtedy półśrodkami. Konkretne artykuły/pojęcia, skąd się wzięło, jak działa itd, i to wszystko opisane szczegółowo. A struktura forum się w tym nie sprawdzi, trzeba zrobić coś osobno - pytanie tylko czy będą chętni na korzystanie z tego, łatwiej przecież powielić tysięczny raz to samo nowym tematem "jaki ekspres za 2000 zł"...

[JanekdF]

Lepiej jest kupić tamper dopasowany do sitka – kawa będzie równomiernie ubita, co zapobiegnie kanałowaniu – czyli wydrążeniu małego kanału w ciastku (czyli kawie w sitku), przez który woda będzie przepływała szybciej.

W tym zdaniu jest natłok informacji, który być można nam wydaje się w porządku, ale dla nowicjusza może być zabójczy. Gdzie kupić? Co to znaczy dopasowany (i czy np. dostaniemy tamper dopasowany do sitek Ascaso, Gaggia itp. od ręki w sklepie?)? Kanałowanie? Ciastko (do kawy?)?
Może warto zrobić małą encyklopedię na początku lub końcu artykułu, żeby można było odszukać znaczenie danego słowa. Słowa klucze wytłuścić, wykolorować i będzie wiadomo, że jest to istotne pojęcie, którego znaczenie znajduje się niżej/wyżej.

Ale ale, oczywiście za inicjatywę i włożoną pracę należą się podziękowania!

[Shaggy_Paw]

Przejdźmy do metod parzenia. Zacznę od tzw. alternatywy kawowej, czyli tych metod, które nie wymagają używania ekspresu ciśnieniowego. Zaparzaczy jest kilka:
- drip,
- chemex,
- french press,
- aeropress,
- kawiarka(znana również jako moka),
- phin.

I po kolei…

Drip – jest to metoda prawie taka, jak w ekspresie przelewowym (nie w każdym, ale to już w opisie kilku modeli). Polega to na przelewaniu zmielonej kawy przez papierowy filtr. Dająe pełną kontrolę nad procesem zaparzania. W tej metodzie ważna jest grubość przemiału, tak samo jak temperatura użytej w procesie wody, sposób polewania i preinfuzja. Używana w tej metodzie doza to zazwyczaj 6 g/100 ml wody.

Chemex – metoda zbliżona do dripa, ale wymagająca specjalnego „dzbanka” i odpowiednich filtrów, przeznaczona raczej do większych objętości zaparzanej kawy. Doza jak wyżej, 6 g/100 ml.

Trochę jest tu namieszane.

Jeśli obawiasz metody alternatywne, to pewna ich część powinna zostać określona jako „metody przelewowe”, a następnie rozgałęzienie na ekspresy przelewowe i drippery (a nie dripy).

Dalej: chemex to nie jest osobna metoda alternatywa, to po prostu jeden z dripperów należących do segmentu metod przelewowych. Chcąc utrzymać zastosowaną składnię powinieneś również wymienić jako osobne metody V60, kalitę, melitę, wilfę, clevera i setki innych dripperów. Bezsens. Tak samo zresztą jak phin.

Next: chemex nie wymaga osobnego dzbanka. Ba, nie jest sprawa, która powinna być wymieniona jako coś, co odróżnia go od innych dripperów, bo nie ma to żadnego wpływu na efekt finalny. Raczej powinno się skupić na omówieniu różnic w charakterystyce naparów przyrządzonych między nim, a np. v60 i kalitą.

I na koniec warto podać zakres dozy w jakim użytkownik może lawirować, tj. 5.5-7g/100g zamiast mówić o sztywnym 6/100.

[manfred]

I na koniec warto podać zakres dozy w jakim użytkownik może lawirować, tj. 5.5-7g/100g zamiast mówić o sztywnym 6/100.

"Używana w tej metodzie doza to zazwyczaj 6 g/100 ml wody."

Gdzie tu jest napisane że jak nasypie 5,5 , to wyjdzie lura a jak 7 g to siekiera tak więc trzeba sztywno sypać 6 g ?

[WS]

Łatwo się do czegoś przyczepić, a trudniej coś konkretnego stworzyć, tak już w życiu jest. Dlatego proponuję dać spokój poprawianiu tego artykułu. Autor miał jakiś zamysł, akurat tak to widział i wypada uszanować jego zdanie. A jak ktoś ma inny punkt widzenia, to niech pisze jak uważa. Przecież drzwi do publikacji są przed nim szeroko otwarte.

[Szczympek]

Moja wielka pomyłka, przepraszam, jeśli chodzi o espresso, faktycznie szybciej wietrzeje, ale te 15 minut to mit Niemniej faktem jest, że kawa zmielona na ek43 pod filter, będzie do pięciu dni lepsza, niż świeżo zmielona jakąś nivoną czy severinem.

Aeropress to nie ekspres ciśnieniowy a coffeedesk to nie wyrocznia. Polecam szkolenie baristyczne z certyfikatem SCAE.

Oczywiście masz rację. Szkolenia SCA (scae nie ma już od jakiegoś czasu) będę mógł sam robić niedługo, ale dzięki za polecenie.

Miały byc porady a nie jakies bzdety.

Ech, chciałbym zobaczyć jak Ty piszesz coś pożytecznego w jakimkolwiek (poza swoim i swoimi zdjęciami) wątku.

[Janusz]

Sorry, ja jestem starej daty i jak zdawałem egzamin to było jeszcze SCAE.

[GrizzzLee]

Ja tak się zastanawiam, czy na WoKu prawie każdy wątek musi z dyskusji zmieniać się w przepychanki? Ja rozumiem, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie. I dobrze. Na tym polega dyskusja, ale po co od razu solą po oczach? Za mało kawy ludzie pijecie czy jak?? ;D

[manfred]

Ech, chciałbym zobaczyć jak Ty piszesz coś pożytecznego w jakimkolwiek (poza swoim i swoimi zdjęciami) wątku.

Jak mam pisać takie "porady" to już wole milczeć.

[Tedi]

Ja tak się zastanawiam, czy na WoKu prawie każdy wątek musi z dyskusji zmieniać się w przepychanki? Ja rozumiem, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie. I dobrze. Na tym polega dyskusja, ale po co od razu solą po oczach? Za mało kawy ludzie pijecie czy jak?? ;D

Dyskusja taka po cichu z pełną kulturą, jest do bani. Gdy jest walka na miecze, istnieje szansa, że ktoś użyje asa.  A to może być cenna wiedza.
Pod warunkiem, że to nie będzie wycieczka osobista.

[Szczympek]

Poprawiłem wypowiedź, fakt błędną, choć można było sie domyślić (patrz: Krystians), ze to co napisałem jest prawda, ale w odniesieniu do metod alternatywnych. A sama odpowiedz Bzdety bez rozwinięcia dlaczego tak uważasz, jest na niskim poziomie.

[GrizzzLee]

Ja tak się zastanawiam, czy na WoKu prawie każdy wątek musi z dyskusji zmieniać się w przepychanki? Ja rozumiem, że każdy ma prawo mieć swoje zdanie. I dobrze. Na tym polega dyskusja, ale po co od razu solą po oczach? Za mało kawy ludzie pijecie czy jak?? ;D

Dyskusja taka po cichu z pełną kulturą, jest do bani. Gdy jest walka na miecze, istnieje szansa, że ktoś użyje asa.  A to może być cenna wiedza.
Pod warunkiem, że to nie będzie wycieczka osobista.

Utratą wizerunku świata nie podbijesz. Wewnętrzne zrozumienie nie pomaga "nowym", a utrudnia sprawę. Postaw się na miejscu świeżaków . Niepotrzebnie daję się wciągnąć. ;P

[manfred]

A sama odpowiedz Bzdety bez rozwinięcia dlaczego tak uważasz, jest na niskim poziomie.

Chopie że ci tak powiem po przyjacielsku ale pomyliłeś wątki. Jak tu każdy zacznie pisać co mu ślina na język przyniesie to wątek ten straci sens. Wykaż trochę zaangażowania i poszukaj dlaczego Twoją propozycję wpisania tego co napisałeś nazwałem bzdetem. Mam wrażenie że nigdy tego nie robiłeś a tylko pomyślałeś że tak bedzie dobrze

[Szczympek]

No i tu jest pies pogrzebany. Mamy po prostu odmienny pogląd na błędy. Jeśli ktoś popełnia błąd to ja staram mu się wytłumaczyć jakie są fakty i przede wszystkim postarać się zrozumieć dlaczego tak powiedział/zrobił/napisał. Wiele może być takich czynników: niezrozumienie tematu, brak wiedzy, błędnie powtarzane mity, czy po prostu ludzki błąd, jaki popełniłem.
Ty mówisz "Bzdura" i liczysz na to, że ktoś przez to zacznie szukać i zrozumie co jest nie tak. Spoko, nie rozumiem, ale szanuje.

Jeśli chodzi o mielenie kilka dni wcześniej pod filter, nawet aeropress, testowałem wielokrotnie, nawet sprawdzając TDS i wiem, że to prawda.
Dowód:


Link do artykułu: https://prima-coffee.com/learn/article/grinder-basics/is-it-always-better-grind-fresh

Więcej możesz poszukać sam