Aeropress

[Mr. Sour]

@mlopus
Pojemność użytkowa, czyli trochę pod dzióbek, 900-950 ml.

[mlopus]

Tylko to aluminium mi nie pasuje odrobinę.

[Mr. Sour]

Ależ czemu? Aluminium to zaleta w postaci niskiej wagi i szybkiego nagrzewania się a powłoka nie odchodzi, jest trwała jak diabli - dzięki niej łatwo domyć czajnik jeśli coś w nim parzysz (ma fajne sitko które także pasuje do kubka). Katuję go przynajmniej od dwóch lat na ogniskach, kuchence gazowej w busie i w domu. Jedyne co się „zepsuło” od żywego ognia to gumowa osłona na pałąku uchwytu.
Jak nie pasuje Ci aluminium i anodyzowanie (?) to szukaj stalowego. Jestem fanem stali w zastosowaniach kuchennych, ale obawiam się, że taki czajnik to będzie dużo droższa impreza. A jak nie boisz się dźwigać to są ekstra czajniki/kafiejniki emaliowane.

[mlopus]

Wygląda bardzo fajnie, decathlon ma stalowy odpowiednik tylko mniejsza pojemność. Waga dla mnie nie jest istotna, niby kwaśnych rzeczyb tym nie gotujemy, a powłoka powinna eliminować konieczność wycierania.

[Mr. Sour]

Wg mnie nie ma żadnych przeciwwskazań użytkowych jeśli chodzi o czajnik o który pytałeś

P.S. Powłoka jest także wewnątrz a nie powinno się gotować kwaśnych rzeczy w naczyniach z czystego aluminium. Samą wodę można.

[Heniutek]

Na Ali, kilka dni temu jak przegladalem oferty konewek było mnóstwo tytanowych czajniczków/czajników, może iść w tę strone?

Czy ktoś z forumowiczów,  miał możliwość testowania takiego ustrojstwa?

[Antonio]

Tytan jest the best w outdoorze .

[pietro]

Czasem na wyjazdach piję kawę z kawiarki, ale często "czegoś" brakuje, zastanawiam się nad aeropresem, czy się różnią napary z tych dwóch sprzętów?
 Można pokusić się o stwierdzenie, że  kawa z aero jest bliżej espresso ?

[sagafa]

Czasem na wyjazdach piję kawę z kawiarki, ale często "czegoś" brakuje, zastanawiam się nad aeropresem, czy się różnią napary z tych dwóch sprzętów?
 Można pokusić się o stwierdzenie, że  kawa z aero jest bliżej espresso ?

Dalej. Zdecydowanie lepsze kawy mleczne uzyskiwałem z kawiarki.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

[donkiszot]

Można pokusić się o stwierdzenie, że  kawa z aero jest bliżej espresso ?

Nie można pokuszać się o zamykanie aero w tak sztywnych ramach. Jest tyle dróg i możliwości, może być bardzo blisko espresso, a może być bardzo daleko.

[krystians]

Używam kawiarki od 20 lat. Jednak aeropress wygrał. Nie wiem co jest bliżej espresso. Chyba jednak moka, bo zaparza kawę przy wyższym ciśnieniu niż strzykawa. Jednak w tej drugiej łatwiej zapanować nad całym procesem, do tego jest bardziej uniwersalna i łatwiejsza w konserwacji. Od roku prawie nie używam moki. Przepis na kawę a la moka w AP bardzo dobrze mi się sprawdza. W ciągu minuty mam pyszny, esencjonalny, napar i umyte urządzenie zaparzające. Czego chcieć więcej?

[pietro]

Ok dzięki Czyli kwestia techniki i więcej możliwości w aero.

[sagafa]

Ok dzięki Czyli kwestia techniki i więcej możliwości w aero.

Zobacz James'a Hoffmanna na YT. robił ostatnio mleczne kawy z aero i mokki.

Sent from my SM-G970F using Tapatalk

[przemekm]

Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem aeropressu i zastanawiam się dlaczego tak wiele przepisów zakłada zrobienie esencji a potem rozcieńczenie wodą? Pomijam tutaj receptury konkursowe gdzie doza na jedną porcję to 30-35g.

Zakładamy np. taką sytuację (oczywiście parametry mogą być inne, byle były jednakowe dla każdego sposobu):
- ten sam czas parzenia, tj. w każdym przypadku kończymy przeciskanie po 1min
- taka sama ilość końcowa wody i kawy np. 200ml wody i 14g kawy.

I dwa warianty:
1. Zalewamy kawę 50 g wody, mieszamy, przeciskamy i do kubka dolewamy 150g wody.
2. Zalewamy całą kawę 200g wody, mieszamy i przeciskamy tak aby całość również zakończyć w 1min

Osobiście testuję oba sposoby i ciekaw jestem jakie są Wasze preferencje w tej kwestii.

[Damian]

Z tym dolewaniem wody do kawy jest trochę analogicznie jak z Americano. Robisz espresso i dolewasz wody.
Co prawda w aeropresie panują inne warunki: inne mielenie, doza, czas parzenia i cisnienie. Ale rozcieńczanie koncentratu woda daje zawsze inny efekt. Chociaż ja z reguły robię aeropress bardziej klasycznie. Rozcieńczam tylko wtedy, gdy chce mieć więcej naparu, robiąc dwa kubki. Wtedy daje się więcej zmielonej kawy i po przecisnieciu dolewam wody aby mieć dwa kubki kawy. W każdym bądź razie, warto eksperymentować też samemu, dużo się dowiesz, bo smak jest też kwestia subiektywną.