Autor Wątek: Aeropress  (Przeczytany 526039 razy)

Offline pafcio0 Mężczyzna

    • Nanopalarnia Toruńska :)
  • Global Moderator
  • Wiadomości: 2377
  • Ekspres: Profitec Pro 300, Arrarex Caravel, Alternatywy
  • Młynek: Niche Zero, Sculptor 064, Fiorenzato F6d, armia ręcznych
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1410 dnia: 13 Lipiec 2018, 10:17:07 »
A jeszcze inna kwestia, nie wiem czy najistotniejsza, to subiektywna reakcja emocjonalna na zmiany smaku ziaren pod wpływem czasu. U każdego gdzie indziej leżą granice. Dwie osoby o tej samej kawie powiedzą "trochę zwietrzała, ale wciąż ma smakowite nuty" i "staroć, nie do picia" ;)

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1411 dnia: 13 Lipiec 2018, 10:30:09 »
"staroć, nie do picia"
Niektórzy tak twierdzą już po samej numerologii daty palenia, nie spróbowawszy nawet danej kawy.. ;)

Offline lukaszde Mężczyzna

  • Wiadomości: 124
  • Ekspres: Rancilio Silvia, aeropress, V60, kawiarka
  • Młynek: Comandante C40 MKIII Nitro Blade RC
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1412 dnia: 13 Lipiec 2018, 14:25:27 »
Inne też wymagania w tej kwestii mają metody przelewowe i espresso... Kawa do espresso nie może być zupełnie "odgazowana".
Dzięki za odpowiedź.
Wiem, że CO2 jest bezwonne. Wiem, że nadmiar CO2 jest niepotrzebny, dlatego chcemy się go pozbyć przed zaparzeniem (np. w trakcie mielenia, kiedy zmielona kawa czeka na zalanie (w obu przypadkach mamy gwałtowniejszy proces starzenia, przez to że zmielona kawa mająca większą powierzchnię właściwą styka się z powietrzem), robiąc preinfuzje).
Nie miałem na myśli, że dwutlenek węgla pachnie. Do tej pory myślałem, że ułatwia on transport aromatów przy mieszaniu z wodą. Przynajmniej takie tezy słyszałem. Czy jestem tutaj w błędzie? Jak tak proszę o nakierowanie na dobre tory i wytłumaczenie jaką rolę pełni CO2 w trakcie palenia kawy.

Dzięki za uwagi dotyczące palenia. Nie zajmuję się tym, nie mam szans poznać tego w praktyce, ale warto znać różne praktyki.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1413 dnia: 13 Lipiec 2018, 15:45:12 »
Nie wiem co wspólnego ma CO2 z aromatami występującymi w kawie poza tym, że jest lotnym gazem? Na pewno nie jest żadnym ich nośnikiem. Jest produktem reakcji chemicznych i tyle. Nie wiem czy obecność CO2 (większa lub mniejsza) ma jakiś istotny wpływ na proces zaparzania. Nie łączyłbym ilości CO2 z jakością kawy, ani tak ani siak, abstrahując od tego, że ubywająca z czasem ilość CO2 oznacza wietrzenie. Czy zmieloną kawę potrzymam na powietrzu pół godziny czy 4 godziny, czy minutę -- co to za różnica? Kto jest w stanie odczuć różnicę, gdy zaparzymy takie porcje metodą przelewową?

Serio? CO2 ma wpływ na dyfuzję substancji stałych w roztworze wodnym? Jakieś badania i wnioski ktoś wysnuł?

Zapuściłem google i znalazłem takie oto PhD thesis: https://atrium.lib.uoguelph.ca/xmlui/bitstream/handle/10214/8152/Wang_Xiuju_201405-PhD.pdf?sequence=2

Już z pierwszego akapitu wynika, że moje intuicje są trafne: że kawy ciemniej palone szybciej wietrzeją ;). Szybciej wietrzeją też kawy palone szybko w wyższych temperaturach. A ściślej: nie wietrzeją a szybciej pozbywają się CO2.

Pytałeś też o genezę CO2 w procesie palenia. Ze wstępu do tej pracy wynika, że CO2 powstaje z przemiany kwasu chlorogenowego oraz z reakcji Maillarda.
« Ostatnia zmiana: 13 Lipiec 2018, 16:02:24 wysłana przez Antonio »

Offline lukaszde Mężczyzna

  • Wiadomości: 124
  • Ekspres: Rancilio Silvia, aeropress, V60, kawiarka
  • Młynek: Comandante C40 MKIII Nitro Blade RC
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1414 dnia: 13 Lipiec 2018, 17:05:41 »
Antonio, czy ma wpływ na dyfuzję? Nie wiem. Ktoś tak mi powiedział na jakimś kursie i dlatego drążę temat. Poszperam i dam znać czy coś odkryłem:)))

Nie byłem w stanie tego udowodnić, ani obalić. Nie jestem z wykształcenia chemikiem i muszę dość sporo grzebać, by zrozumieć jak działają poszczególne procesy. Stąd wolę wyjść z tezą/hipotezą na forum, bym mógł zmienić zdanie, albo bym wiedział w jakim kierunku dalej temat drążyć.

Ale też zainspirowałeś mnie, by faktycznie zweryfikować kwestię trzymania zmielonej kawy na powietrzu i jej wpływu na smak kawy. Nie sprawdzałem tego nigdy, bo byłem przekonany do dwóch kwestii:
- zmielona kawa ma większą powierzchnię właściwą, czyli tlen ma do niej zdecydowanie łatwiejszy dostęp niż do ziaren niezmielonych. Tlen powoduje starzenie się kawy, inaczej mówiąc oksydację (utlenianie).
- utlenienie powoduje utratę lotnych związków aromatycznych, które mają wpływ na bukiet zapachowy kawy. Jeżeli coś tracimy, to powinno mieć wpływ na smak/aromat.
Z tych powyższych powodów, które do mnie przemawiały mielę kawę bezpośrednio przed jej zaparzeniem, gdy podróżuję zabieram młynek ze sobą.

Zrobię próby ślepe, starając się wyciągać wnioski subiektywne, oceniając kawę pod kątem kwasowości, słodkości, gorzkości. Testów wykonam minimum 10, by móc faktycznie jakiekolwiek wnioski wysnuć.
Może ktoś ma ochotę również dołączyć się do tego typu testów i wyciągnąć własne wnioski? 8)

Offline lucasd

  • Wiadomości: 1251
  • Ekspres: Londinium R, exVAM v1.1, exBezzera Giulia
  • Młynek: Pharos 2.0, Feldwood, exQuamar M80e Mk I
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1415 dnia: 15 Lipiec 2018, 19:43:55 »
Zalewajki (immersja) preinfuzji nie potrzebują, czyli cupping, french press i aero.
W aero opcjonalnie jak chcesz wlać więcej wody (do 200 bez problemu).

Dripy za to jak najbardziej.
Hej Luc, dzięki za odpowiedź. A możesz też to w jakiś sposób zaargumentować?


Scott Rao i Tim W.
W przypadku zalania gaz się uwolni sam, choć warto zamieszać.
W przypadku V60 (i espresso) Co2 przeszkadza w namoczeniu się kawy, stąd preinfuzja. Inaczej woda pójdzie sobie mokrą ścieżką...

Offline pafcio0 Mężczyzna

    • Nanopalarnia Toruńska :)
  • Global Moderator
  • Wiadomości: 2377
  • Ekspres: Profitec Pro 300, Arrarex Caravel, Alternatywy
  • Młynek: Niche Zero, Sculptor 064, Fiorenzato F6d, armia ręcznych
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1416 dnia: 15 Lipiec 2018, 20:01:22 »
W przypadku V60 Co2 przeszkadza w namoczeniu się kawy, stąd preinfuzja


A są na to jakieś badania, pomiary itp. czy tylko takie teoretyzowanie?

A przestrzenie powietrzne po uciekających gazach robiące się w przemiale po preinfuzji v60 (bez zamieszania) to nie przeszkadzają w namoczeniu? I czy nie bardziej niż "uwięziony zalaniem" co2?

Offline lucasd

  • Wiadomości: 1251
  • Ekspres: Londinium R, exVAM v1.1, exBezzera Giulia
  • Młynek: Pharos 2.0, Feldwood, exQuamar M80e Mk I
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1417 dnia: 15 Lipiec 2018, 20:48:16 »
Podałem źródła, gównie Rao - autorytet w końcu kawowy.
A co do badań to dużo robi też socratic.

A sam napisałeś, że problemem jest uciekający gaz. Preinfuzja w Co2 ma go uwolnić i tyle, aby potem proces był bardziej powtarzalny.
W V60 woda płynie, szczególnie jak ktoś używa wielu zalań.
Proces też widać gołym okiem.

A co do wietrzenia kawy, zakładam że jest korelacja utrata aromatów- CO2, ale nie związek przyczynowo-skutkowy. Mamy tu ukrytą zmienną wpływającą na oba czynniki.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1418 dnia: 15 Lipiec 2018, 21:51:56 »
Dobre sobie: tą ukrytą zmienną jest czas. Opowiada o nim ten oto zabawny wykład z fizyki:


Offline grex

  • Wiadomości: 1031
  • Ekspres: Aeropress+FlaVin sRGB, Phin, Moka 2tz inox, Slowpresso
  • Młynek: Eureka+mikro hopper
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1419 dnia: 16 Lipiec 2018, 22:12:33 »
Antonio, czy ma wpływ na dyfuzję? Nie wiem. Ktoś tak mi powiedział na jakimś kursie i dlatego drążę temat. Poszperam i dam znać czy coś odkryłem:)))

Nie byłem w stanie tego udowodnić, ani obalić. Nie jestem z wykształcenia chemikiem i muszę dość sporo grzebać, by zrozumieć jak działają poszczególne procesy. Stąd wolę wyjść z tezą/hipotezą na forum, bym mógł zmienić zdanie, albo bym wiedział w jakim kierunku dalej temat drążyć.

Ale też zainspirowałeś mnie, by faktycznie zweryfikować kwestię trzymania zmielonej kawy na powietrzu i jej wpływu na smak kawy. Nie sprawdzałem tego nigdy, bo byłem przekonany do dwóch kwestii:
- zmielona kawa ma większą powierzchnię właściwą, czyli tlen ma do niej zdecydowanie łatwiejszy dostęp niż do ziaren niezmielonych. Tlen powoduje starzenie się kawy, inaczej mówiąc oksydację (utlenianie).
- utlenienie powoduje utratę lotnych związków aromatycznych, które mają wpływ na bukiet zapachowy kawy. Jeżeli coś tracimy, to powinno mieć wpływ na smak/aromat.
Z tych powyższych powodów, które do mnie przemawiały mielę kawę bezpośrednio przed jej zaparzeniem, gdy podróżuję zabieram młynek ze sobą.

Zrobię próby ślepe, starając się wyciągać wnioski subiektywne, oceniając kawę pod kątem kwasowości, słodkości, gorzkości. Testów wykonam minimum 10, by móc faktycznie jakiekolwiek wnioski wysnuć.
Może ktoś ma ochotę również dołączyć się do tego typu testów i wyciągnąć własne wnioski? 8)
ale co tu testować - czy zwietrzała kawa jest równie smaczna co świeża?
Nie wiem jak Ci wyszło ale mi najbardziej smakuje kawa zaraz po dostawie, 2-tygodniowe przelewowe single z MA pachną tak intensywne, że można wąchać przez opakowanie. 3 m-ce później to już nie to samo. Zmielenie i wystawienie na powietrze wielokrotnie przyspieszy ten proces.
« Ostatnia zmiana: 16 Lipiec 2018, 22:15:49 wysłana przez grex »

Offline lukaszde Mężczyzna

  • Wiadomości: 124
  • Ekspres: Rancilio Silvia, aeropress, V60, kawiarka
  • Młynek: Comandante C40 MKIII Nitro Blade RC
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1420 dnia: 16 Lipiec 2018, 22:59:23 »
ale co tu testować - czy zwietrzała kawa jest równie smaczna co świeża?
Nie wiem jak Ci wyszło ale mi najbardziej smakuje kawa zaraz po dostawie, 2-tygodniowe przelewowe single z MA pachną tak intensywne, że można wąchać przez opakowanie. 3 m-ce później to już nie to samo. Zmielenie i wystawienie na powietrze wielokrotnie przyspieszy ten proces.
Grex, nie przeprowadziłem jeszcze takich testów. Moje "chciejstwo" sprawia, że chcę mieć kawę świeżo paloną (kończę gdy taka kawa ma maks 6 tygodni od wypału) i świeżomieloną (mielę dwie-trzy minuty przed parzeniem).
Ale sprawdzić efekt i różnicę? Dla mnie sens istnieje, to znaczy: dla własnej wiedzy i ciekawości.

Offline grex

  • Wiadomości: 1031
  • Ekspres: Aeropress+FlaVin sRGB, Phin, Moka 2tz inox, Slowpresso
  • Młynek: Eureka+mikro hopper
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1421 dnia: 17 Lipiec 2018, 10:54:14 »
a nie czujesz żadnej różnicy między kawą w dniu dostawy i resztkami tych samych ziaren z końca paczki? Choćby w zapachu.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1422 dnia: 17 Lipiec 2018, 11:09:27 »
Grex jak chciałbyś takiego niebezpośredniego porównania dokonać? Jak odnieść wrażenia z jednego dnia do drugiego? Dodatkowo w pierwszym dniu masz ileś razy więcej ziaren oddających swój aromat. Potrafisz takie informacje przetworzyć i określić czy 1 g kawy z woreczka 250 g pachnie bardziej intensywnie niż 1 g  gdy w woreczku zostało 10 x mniej ziarenek?

Jak dla mnie przy mieleniu, tej samej dozy wrażenia są zbliżone w ciągu całej paczki, o ile jest przechowywana należycie. Co do naparów, to czasem są różnice większe czasem mniejsze. Jednak nie pokusiłbym się o jakaś klasyfikację, bo przy każdej kawie jest trochę inaczej. Wiadomo przecież, że każdego dnia kawa trochę się zmienia. Nasze napary też przeważnie nie są idealnie takie same.

Offline lukaszde Mężczyzna

  • Wiadomości: 124
  • Ekspres: Rancilio Silvia, aeropress, V60, kawiarka
  • Młynek: Comandante C40 MKIII Nitro Blade RC
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1423 dnia: 17 Lipiec 2018, 17:45:34 »
Grex,

jak wyżej. Ja nie mam możliwości by zapamiętać wszystkie zmiany zapachu. Wąchając kawę w trzydziestym dniu jej posiadania nie jestem w stanie porównać jej z tym, co czułem dnia pierwszego czy dziesiątego. Nie mam takiej pamięci zapachowej.
Tak samo jak napisał krystians - intensywność jest istotna.
Próbowałem porównać bezpośrednio zapach kawy trzydziestodniowej z kawą dziesięciodniową, jednak na małej próbce nie wyczułem różnic, a dużych próbek nie mogłem porównać, ponieważ miałem kilka ostatnich gram "30stki".

Offline uke7

  • Wiadomości: 97
  • Ekspres: Ascaso Dream i trochę alternatywy
  • Młynek: Aergrind, na celowniku coś do espresso
Odp: Aeropress
« Odpowiedź #1424 dnia: 18 Lipiec 2018, 07:25:12 »
Przebijam się przez wątek o aeropresie i wielu posiadaczy wspomina o lichej gumie na tłoku. Tak się zastanawiam, czy nie ma na to wpływu fakt dużej obecnie popularności metody odwróconej? Instrukcja mówi wyłącznie o klasycznym sposobie parzenia, a w nim guma nie ma właściwie wiele kontaktu z gorącą wodą czy samą kawą. Użycie tańszego plasterka gumy faktycznie aż tak obniża koszty produkcji? W końcu po kilku latach używania spokojnie można kupić nowy egzemplarz - sam aeropress nie jest na tyle kosztownym i skomplikowanym w produkcji urządzeniem, żeby wymagał radykalnych cięć budżetowych. Chyba.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi