forum.wszystkookawie.pl
Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Dyskusje wokół kawy => Wątek zaczęty przez: manfred w 03 Wrzesień 2017, 07:45:59
-
Jak narzędzie do parzenia kawy zdecydowanie najbardziej sprawdza się aeropress. Prosty w użyciu nie potrzebuje wagi aby uzyskać 250 ml kawy. Filtr metalowy łatwy w użyciu. Po skorzystaniu wszystko myję wodą i trwa to naprawdę krótko. Kawa na kilka dni zostaje zmielona w domu i przesypana do kilku mocnych woreczków strunowych. W ten sposób odpada mi młynek. Jeśli już ktoś uważa to za skandal to zasypując porlex w środku do jasnej części mam ok 18 g kawy. Znowu zdecydowanie odpada waga do noszenia. Kubek tytanowy w połączeniu z filiżanką bodum do espresso. Jak bardziej można odchudzić zestaw do turystyki kwalifikowanej gdzie liczy się każdy gram w plecaku?
-
Wagowo, już ciężko zoptymalizować. No chyba ze Nescaffe 3w1:).
Ale jako urozmaicenie i łatwiejsze mycie: hario o1 plastik. I dzbaneczek 350 ml do gotowania polowania wody.
Opcja 2 clever dripper S. Ale to już mniej poręczne.
-
O cafflano mlynko-dripie było trochę gadane, więc nie będę proponował bo jednak trochę rozmiaru ma, ale niedawno zrobili drugi projekt, coś pomiędzy aero a pushem
http://www.cafflano.com/product_kompact.php?TM=2
W sumie nie daje więcej niż aero ani niż przeciskacz, ale wymiary tej zabawki dają jej konkretny argument
Edit
W sumie na ich stronie marnie opisane jest, na kickstarterze lepiej
https://www.kickstarter.com/projects/1555081857/cafflano-kompact-a-simple-pressing-hot-and-cold-br?ref=discovery
-
Też myślałem o hario 01, ale do niego grzyba mieć dwa naczynia, jedno do zagotowania wody i polewania, drugie np kubek jako serwer. W AP wystarczy blaszany kubek, w którym można zagrzać wodę, a później do tego samego kubka przecisnąć.
Marek.
-
;) http://youtu.be/qA8QO0Y7fgQ (http://youtu.be/qA8QO0Y7fgQ)
-
Też myślałem o hario bo można się w szybki sposób pozbyć filtra z kawą. Ale... trzeba śmiecić a to w górach odpada. No i jednak trzeba dbać o filtry a jak ich zabraknie to już mamy poważny problem.
;) http://youtu.be/qA8QO0Y7fgQ (http://youtu.be/qA8QO0Y7fgQ)
Nie lubię kawy z paznokciami :-(
-
trzeba śmiecić
Fakt, ja jestem"turysta" motocyklowy, więc łatwiej mam:).
Teoretyzowanie, bo nie próbowałem ale może: Mała kawiarka ze stali nierdzewnej, wagowo i objętościowo podobnie do aero. Zaleta, jak zabraknie kawy, to można kupić zmieloną Illy czy Lavazze i coś tam wyjdzie.
Lub Espropress, wersja travel.
https://vimeo.com/157507959
-
Po wypowiedziach Manfreda w innych wątkach wnioskuję, że ma awersję do kawiarek. :-)
Marek.
-
W rzeczy samej jest to ostatnie urządzenie które bym zabrał. Tak jak ktoś wspomniał odchudzanie graniczy z cudem
-
Jakim tam cudem. Zmielona kawa w woreczku (jednym, bo struny swoje ważą). Kubek masz, coś do grzania wody też. Właśnie Ci odchudziłem zestaw prawie o 100% ograniczając go do jednego woreczka strunowego - bo wagi kawy nie liczę.
-
Jakim tam cudem. Zmielona kawa w woreczku (jednym, bo struny swoje ważą). Kubek masz, coś do grzania wody też. Właśnie Ci odchudziłem zestaw prawie o 100% ograniczając go do jednego woreczka strunowego - bo wagi kawy nie liczę.
Niby coś Ty mi odchudził chyba samopoczucie :-) Mocne małe woreczki na dwie porcje kawy są najlepsze i to nie podlega żadnej zmianie. Otwieranie zamykanie otwieranie zamykanie odpada bo kawa i tak zwietrzała dodatkowo wietrzeje. Ech amatorzy ;-)
-
Ale to chyba miała być "parzącha" bez AP, czyli gotujesz wodę, wsypujesz kawę, czekasz i pijesz. Jest oszczędność masy o całego AP!
-
Jest oszczędność masy o całego AP!
Niestety przyrząd ten musi być gdyż jest wnoszony bardzo wysoko ot takie durne hobby.
-
Chyba doszedłeś do granic rozsądku jaki sprzęt zabierać w góry, ewentualnie mógł byś zmniejszyć ciężar zabierając ze sobą wodę w proszku.
(http://bi.gazeta.pl/im/9/9517/z9517089Q,Woda-w-proszku.jpg)
-
Jak bardziej można odchudzić zestaw do turystyki
używając Phina. 3x mniejszy od AP. Woreczek z ziarnem zmieści się wewnątrz, więc to jest mega-kompaktowe.
albo tak jak pisał poprzednik
Zmielona kawa, Kubek masz, (...) Właśnie Ci odchudziłem zestaw
Ale gdyby do sprawy podejść naprawdę ekstremalnie to można użyć ziarenek na sucho jak orzeszków, niektórzy producenci robią nawet ziarna kawy w czekoladzie https://swiezopalona.pl/zdjecia/static/6686_Ziarna-kawy-w-mlecznej-czekoladzie-waga-100g-Data-waznosci-13-09-2017-.aspect.700.700.jpg
Albo zaparzyć wcześniej i zabrać sobie gotowy napar w jakiejś buteleczce.
-
Może to
https://www.kickstarter.com/projects/32687155/sustainable-travel-coffee-filter-zero-enviornmenta?ref=recommended (https://www.kickstarter.com/projects/32687155/sustainable-travel-coffee-filter-zero-enviornmenta?ref=recommended)
-
Może to
https://www.kickstarter.com/projects/32687155/sustainable-travel-coffee-filter-zero-enviornmenta?ref=recommended (https://www.kickstarter.com/projects/32687155/sustainable-travel-coffee-filter-zero-enviornmenta?ref=recommended)
tak swoją drogą twórcy chcą 20.000 dolarów na skonstruowanie prostego sitka z materiału....... myślę że sporo osób dałoby radę coś takiego wyprodukować za ułamek tej kwoty.
-
Może to
https://www.kickstarter.com/projects/32687155/sustainable-travel-coffee-filter-zero-enviornmenta?ref=recommended (https://www.kickstarter.com/projects/32687155/sustainable-travel-coffee-filter-zero-enviornmenta?ref=recommended)
No jest myśl brawo. I jeszcze mniej miejsca zajmuje. Tylko że ... ja tu chce realne przedmioty raczej w DIA nie chce sie bawić. A jesli nie mozna kupic to nic mi z tego ale super sprawa.
-
najlżejszy sprzęt w którym można zaparzyć kawę i pić bezpośrednio przez rurkę z filtrem to chyba bripe:
https://www.briping.com (https://www.briping.com)
Tyle że zdaje się tylko w hameryce sprzedają.
-
Podobny do pojemnika z którego pije się wodę mineralną w pijalniach. :hihihi:
-
Gdybyś jednak rezygnował z dźwigania aero, to mam dla Ciebie konkurenta wagi lekkiej: filtry do herbaty (https://eherbata.pl/filtry-papierowe-t-sac-3-451.html).
-
Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że ten co wymyślił aero stworzył perfekcyjny gadżet dla turysty. W aero mam zaznaczone gdzie mam wsypać 15 g kawy o ile to mogę zastąpić odmierzeniem podczas mielenia 15 g to czasami do jednej torebki wsypuję 45 g zmielonej kawy. V01 przecież jest lżejszy jak aero ale niestety mam problem z odmierzeniem 250 ml wody. W aero nie ma tego problemu gdyż leję pod rant i mniej więcej nie potrzeba mi żadnego innego gadżetu. Sam filtr natomiast angażuje dodatkowe naczynie, które w przypadku aero gotuje wodę na posiłek podczas gdy w aero ładnie parzy się kawa. Aero- filtr donkiszota 1-0.
-
Niczego nie angażuje. W czym pijesz kawę? do tego samego kubka wrzucasz filtr z kawą i zalewasz. Po 5 minutach wyciągasz i gotowe.
-
W czym pijesz kawę?
W bodum do espresso
do tego samego kubka wrzucasz filtr z kawą i zalewasz. Po 5 minutach wyciągasz i gotowe.
Niestety nie mogę gdyż w tym czasie gotuję wode na posiłek tzn w czasie w którym zaparzam kawe w aeropresie.
-
To zamiast aero weź jakikolwiek kubek -- będzie lżej. Albo nie zmieniaj przyzwyczajeń i nie szukaj gramów ;)
-
To zamiast aero weź jakikolwiek kubek -- będzie lżej.
Będzie lżej ale przybędzie problem jak odmierzyć 250 ml wody.
Albo nie zmieniaj przyzwyczajeń i nie szukaj gramów
Ale niby czemu? Dążenie do doskonałości gramowej fascynuje mnie :-) Nie chodzisz po górach to chyba nie wiesz czemu tak sie upieram na odchudzanie sprzętu.
-
A jak odmierzasz w aero? tak samo zrób z kubkiem.
Chodzi o to, że masz sporo nawyków, a opis Twoich oczekiwań nie jest zbyt szczegółowy. Na radę masz odpowiedź z za pazuchy. Czasem mam wrażenie, że odpiszesz: bez aero będzie problem, nie nie będzie aero ;)
-
A jak odmierzasz w aero? tak samo zrób z kubkiem.
Kubek mam 470 ml tytanowy. Nie muszę nic odmierzać gdyż zalewam aero i się samo odmierza.Chodzi o to, że masz sporo nawyków, a opis Twoich oczekiwań nie jest zbyt szczegółowy. Na radę masz odpowiedź z za pazuchy. Czasem mam wrażenie, że odpiszesz: bez aero będzie problem, nie nie będzie aero
Chodzi o to że nie chcesz pomóc tylko walczysz ze mną i z moim bogatym doświadczeniem ;-) Nie przekonasz mnie bo powiem Ci bez urazy nie masz racji i rewelacyjnego zamiennika. Musisz w końcu się poddać i zrozumieć że aero to jedyna słuszna droga.
opis Twoich oczekiwań nie jest zbyt szczegółowy
No teraz to mnie wpieniłeś ;-)
Aeropress z filtrem metalowym, butla gazowa mała, palnik tytanowy, kubek do gotowania tytanowy, mała torebka strunowa z zawartością suszu roślinnego w postaci kawy o wadze 45 g, butelka po kefirze o zawartości wody o poj. 500 ml, filiżanka bodum do espresso. To zestaw kawowy turystyczny który chciałbym odchudzić ? Pytanie brzmi jak?
-
Na szczęście nic nie muszę. :szampan:
Jeśli opiszesz cały zestaw i wszystkie funkcje poszczególnych elementów, Twoje oczekiwania i zwyczaje, to chętnie coś doradzę/lub przytaknę, a tak to my sobie strzelamy w mgłę Twoich widzimisię. kawka
-
Na szczęście nic nie muszę. :szampan:
Jeśli opiszesz cały zestaw i wszystkie funkcje poszczególnych elementów, Twoje oczekiwania i zwyczaje, to chętnie coś doradzę/lub przytaknę, a tak to my sobie strzelamy w mgłę Twoich widzimisię. :kawka:
Mówisz masz :-)
-
Nadal za mało informacji. Co z tego chcesz uzyskać i co robisz przy okazji?
-
Co z tego chcesz uzyskać i co robisz przy okazji?
Kubek kawy - macam koleżankę po cyckach
-
Ok.
W takim razie proponuję wziąć 250ml wody i mniejszą butelkę, 500ml na kubek to za dużo, szkoda dźwigać. Tak samo z kawą, 15g wystarczy, filiżanki też nie potrzebujesz, wystarczy kubek blaszany.
Kubek z wodą na palnik, gdy się zagotuje poczekaj 2 minuty, do kubka wrzuć w/w filtr do herbaty z kawą, poczekaj 5 minut, wyciągnij filtr i już.
Będzie lżej. Odpadają: 30g. kawy, 250g wody, aero, tytanowy kubek i filiżanka bodum. Myślę, że lżej o dobre 500g.
PS
Nie zapomnij rozgrzać rąk ;)
-
W takim razie proponuję wziąć 250ml
Za mało wody nadwyżka pozostaje na przepłukanie aero.
15g wystarczy
Nie wystarczy zakładając że robię ok 60 km na dwa dni trzy kawy mus wypić.
filiżanki też nie potrzebujesz, wystarczy kubek blaszany
Bodum espresso jest bardzo mały i ładnie się prezentuje do zdjęć. Dodatkowo mieści się w kubku tytanowym 70 g. Do niego wchodzi zapalniczka oraz palnik .
Kubek z wodą na palnik, gdy się zagotuje poczekaj 2 minuty, do kubka wrzuć w/w filtr do herbaty z kawą, poczekaj 5 minut, wyciągnij filtr i już.
Żeby napić się kawy czekam 7 minut strasznie długo. Mając aero w tym czasie parzy się kawa oraz gotuje się woda na posiłek. Nie czaisz że kubek wykorzystuję do zrobienia kawy i zalania posiłku. Z tym że zawsze robię na odwrót. Najpierw woda gotuje się na posiłek zalewam posiłek i gotuję wodę na kawę. Gdy zrobię kawę posiłek jest na tyle przestudzony że mogę go jeśc . Gdy kończę jeść piję przestudzoną kawę.
-
A phin i robić do kubka? Gdybyś wziął 2 papierowe to by chyba nie było problemu...
-
Phin lżejszy fakt ale nie odmierzę wody poprawnie. Ale jak jednym kubkiem szybko nalać wody do phina i postawić na nim phin :-). Papierowe miałem owszem i mam bo do papierowego espresso wchodzi bodum ;-) Czyli jakby się stłukł awaryjnie zostaje papierowy.
-
Taka to jest z Tobą zabawa. Pytam o szczegóły, mówisz, że kubek kawy. Piszę Ci przepis na kubek kawy, a Ty mówisz, że jednak trzy, że jednak ładne do zdjęcia, nie tylko lekkie, że chcesz umyć aero, którego w ogóle nie masz (w moim zestawie), że czas się liczy, że jednak posiłek jeszcze i jeszcze mi wmawiasz, że ja tu czegoś nie czaję, a sam wciskasz mi kit o cyckach. Bądźmy poważni.
-
Pytam o szczegóły
Kolega ma chyba zły dzień dziś bo czepia sie okrutnie. Przecież podałem Ci szczegóły na tyle na ile mogę i na ile chce. Nie musisz wszystkiego wiedzieć.
Bądźmy poważni.
Proponuję Ci jednak wyłączyć odpowiedzi w tym wątku.
-
Bodum espresso jest bardzo mały i ładnie się prezentuje do zdjęć.
Myślę, że donkiszot stawia słuszną uwagę odnośnie Boduma. Bo Ty chcesz jednocześnie coś zmienić (ma być lżej, k...!) i w tym samym czasie tego nie zmieniać (pięknie się filiżanka komponuje z górami...).
Dałeś nam listę tego, co zabierasz na wyprawy i używasz. Teraz zaznacz na niej to, na co ewentualnie możemy proponować zamienniki.
-
Bodumowe szkło espresso waży 50 g. Owszem to dużo. Dopiero teraz dodałem tą "filiżankę" ponieważ 3 g kubek papierowy a miałem ich dwa po prostu się rozpadł. Nie chciałem dawać lżejszego plastikowego kubka bo nie jest atrakcyjny a pić z tego kawę też zaburza smaki. Dlatego tu poszedłem na ustępstwo.
-
Jeśli chodzi o odmierzanie ilości wody. Zamień boduma na kubek o pojemności 250 ml, ale drapnij ryskę w środku tego tytanowego. Ewentualnie pewnie da się kupić takie z podziałką.
No i paręnaście postów wcześniej piszesz, że AP musi zostać, bo uwielbiasz go wnosić na wysokie góry. Pytanie o to, co można zmienić, jest więc jeszcze bardzie zasadne.
-
No ale to ja Ci mam proponować co mam zmienić? Chyba Ci się role pomyliły :-) młody kolego heheh
-
Tak, napisz co możesz zmienić, a my zaproponujemy alternatywy. Bo na razie wszystko jest do zatrzymania (z takiego powodu czy innego).
-
:o lżejszy kubek, lżejsza maszynka, lżejszy aeropress >:( Ale po dłuższym zastanowieniu chyba nie da się bardziej odchudzić czegoś co jest i tak jak na moje warunki finansowe lekkie.
-
Da się, ale okazuje się, że nie waga jest priorytetem, dlatego się nie możemy dogadać.
-
lżejszy kubek, lżejsza maszynka
Tu, jako specjalista od turystyki kwalifikowanej będziesz wiedział lepiej od nas.
lżejszy aeropress
Tu się chyba nie da nic zrobić (bo to musi być AP...). Może Cafflano Kompact będzie lżejszy (na pewno mniejszy, ale jeśli nie wrzucisz do niego młynka).Da się, ale okazuje się, że nie waga jest priorytetem, dlatego się nie możemy dogadać.
I według mnie też tutaj jest pies pogrzebany.
-
Cafflano Kompact
Może ale chyba nic za bardzo nie zyskamy a cena dość wysoka tego urzadzenia. Zastanawiam się nad kubkiem ale z pokrywką waży 75 g przy 420 ml. Tu chyba też nie ma co kombinować bo taka ilość ml jest odpowiednia do sporządzenia posiłku. Generalnie mój zestaw jest odchudzony jak na coś wpadnę to się podzielę.
-
Tnij wagę z ubrań i plecaka. Jak nie chcesz na sprzęcie kawowym ciąć wagi, to szukaj gdzie indziej...
-
Pracuję nad tym ale niestety cena cena cena. Plecak mammut z odpinaną górą i pasem nośnym. To póki co ostatnia inwestycja .
-
Panowie... serio myśleliście, że górala przekonacie? Przecież jak on pyta to już ma odpowiedź i żadnej innej nie przyjmie.
-
lżejszy kubek, lżejsza maszynka, lżejszy aeropress Ale po dłuższym zastanowieniu chyba nie da się bardziej odchudzić czegoś co jest i tak jak na moje warunki finansowe lekkie.
Zrzucić 1 kg tłuszczu z siebie i zapakować o 1 kg cięższy, fajniejszy sprzęt do kawy?
-
A odkopię :mrgreen:
Zamiast aero zabierz kalita kantan i dodatkowy woreczek strunowy (zużytego kantana do woreczka i do plecaka, żeby nie zostawiać śmieci). Na butelce po kefirze dorysuj sobie podziałkę i gotuj na raz tylko tyle wody ile potrzebujesz.
Zaoszczędzone ~220g na aero i jeszcze trochę na wodzie do płukania aero :uklony:
-
No powiem Ci warte grzechu. Tylko cały czas mam problem z tym iż zabierając kalitę muszę mieć dodatkowe naczynie do którego przeleję napar. Jednak zostaję przy aeropresie.
-
Pewnie zostało gdzieś wyżej napisane ale do mnie nie dotarło...
stawiasz kalitę na szklance bodum, zalewasz z kubka, w którym gotujesz wodę. W którym momencie brakuje naczynia?
-
szklance bodum
Tutaj :-(
-
Bodumowe szkło espresso waży 50 g. Owszem to dużo. Dopiero teraz dodałem tą "filiżankę" ponieważ 3 g kubek papierowy a miałem ich dwa po prostu się rozpadł. Nie chciałem dawać lżejszego plastikowego kubka bo nie jest atrakcyjny a pić z tego kawę też zaburza smaki. Dlatego tu poszedłem na ustępstwo.
Tu piszesz, że nosisz boduma... to ja nie ogarniam...
-
No taki już jestem skomplikowany. Postawisz ten filtr na szklaneczkę bodum pod espresso?
-
Nie wiem, aktualnie nie mam na stanie kantanów, a szklaneczki bodum mam tylko 330ml.
Wujek google mówi, że: fit onto most cups with a diameter between 2" and 4"
-
Mój odchudzony sprzęt turystyczny (turystyka cywilizacyjna 220V), po długich ewolucjach wygląda tak:
-Młynek timemore/aergrind
-Konewka Diguo+grzałka
-Filtry kantan
-Papierowe kubki 0,2
No i rzecz jasna ziarenka poporcjowane.
Masa całego sprzętu ok. 700-750g
(https://i.imgur.com/OldIjiL.jpg)
-
No cóż nie ma "prondu" nie ma kawy.
-
Masa całego sprzętu ok. 700-750g
Czyli jestem rozrzutny: 1320g. (grzałka, dzbanek do mleka, aeropress, aergrind, szklany keepcup). Na szczęście w pociągu się nie liczy, a objętościowo dość podobnie to wyjdzie.
-
Czy ktoś się orientuje kto w sprzedaży filtry składane do postawienia na filiżankę . Potrzebuję kilkanaście sztuk.
-
Kantan drip?
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180903/d681535234c680ec1ce7f825e5871aa0.jpg)
-
Tak
-
https://coffeedrinkers.pl/filtry/166-kalita-kantan-papierowy-dripper.html
-
Dzięki już znalazłem. Choć teraz zaś mi w głowie coś co chyba nie ma w sprzedaży
https://www.kickstarter.com/projects/32687155/sustainable-travel-coffee-filter-zero-enviornmenta?ref=recommended
.
-
Tutaj jegomość wypala kawę i następnie zaparza przez taką ścierkę:
https://www.youtube.com/watch?v=Vgu-EovJHDg
Więc pewnie jest coś podobnego w sprzedaży...
Myślę, że można samemu coś takiego sobie uszyć z hotelowego prześcieradła i kawałka drutu ;)
-
filmik fajnie się ogląda, nie powiem, ale czy wy czasem nie odkrywacie starych skarpet na nowo?
https://www.coffeedesk.pl/product/5671/Hario-Filtr-Materialowy-Z-Uchwytem-Do-Woodneck-Drip-Pot-3-Cup
-
Kantan drip?
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180903/d681535234c680ec1ce7f825e5871aa0.jpg)
Miałem te filtry na wyjeździe w Alpach teraz. Badziew straszny mikro dziadostwo nadające się do zabawy w domu. W terenie może człowieka krew zalać zanim przeleje 150ml wody. Przynajmniej wróciłem do picia zalewajki. Muszę przeprosić się z aeropres że go zdradziłem dla tego paskudztwa
-
Jako przeciwwagę do tej wyrazistej opinii podziele się moją, że to najbardziej praktyczna, schludna, minimalistyczna i smaczna metoda na kawę w terenie - testowałem zarówno w turystyce urbanistycznej, jak i trekkingowej.
może człowieka krew zalać zanim przeleje 150ml wody.
Może to kwestia człowieka lub krwi? :evil:
Ekstrakcja wymaga chwili uwagi, ale 3 minuty i kawa gotowa.
-
Kolejny kawowy gadżet dotarł do mnie od majfrendów.
https://pl.aliexpress.com/item/1-pc-ze-stali-nierdzewnej-kawy-ciekowe-przeno-ny-kawy-narz-dzia-z-wiosna-sk-adana/32946589241.html?spm=a2g0s.12269583.0.0.278f1714eNKl67
,,Spłaszczalny'', druciany dripper.
Fotki na aukcji trochę mylące, w rzeczywistości wygląda tak:
(https://i.imgur.com/x4stgVI.jpg)
(https://i.imgur.com/2U5SGW8.jpg)
(https://i.imgur.com/kZcVPm7.jpg)
(https://i.imgur.com/9cO6IAw.jpg)
Generalnie działa jak powinien, filtry Moccamaster Nr 1 pasują perfekt, Hario V1 też jakoś wejdą. Jest mały i lekki.
Nie wiem czy w podróży zastąpi mi Kantanki, trochę się do nich przyzwyczaiłem...
-
Kantanki, trochę się do nich przyzwyczaiłem...
Dajże spokój z tymi dziadami ;-) Jeśli możesz popraw link i proszę Cię zważ samego druciaka.
-
Poprawiłem. 52,5 g.
Dla porównania plastikowy V01 waży 78g.
-
No jest warty grzechu.
-
Nie zapominaj o tym, że filtry też ważą. To ma na pewno bardzo duże znaczenie.
-
Trzy filtry nie ważą dużo. A w przypadku sytuacji podbramkowej wypłukałem filtr i użyłem go ponownie. Oczywiście miałem go znieść z gór i wywalić do kosza ale był postój i pozwoliłem sobie jeszcze raz go użyć. Płukanie filtrów i ponowne używanie mam przetestowane.
-
Płukanie filtrów i ponowne używanie mam przetestowane.
A kiedyś się z tym kombinowało, bo był problem z kupieniem filtrów, do V60 i Aero, w polskich sklepach.
-
Płukanie filtrów i ponowne używanie mam przetestowane.
A kiedyś się z tym kombinowało, bo był problem z kupieniem filtrów, do V60 i Aero, w polskich sklepach.
Znaczy ja i tak to robię bo muszę znieść filtr w doliny.
-
Tak się zastanawiam jak mając prąd przy miniumum gratów jeszcze nagrzać mleko do cappu do spienienia we french pressie. Na razie minimum to chyba grzałka i jakaś micha, do której wrzucam french pressa (grzałka również przyda się do zagotowania wody bezpośrednio w french pressie). Szukałem grzałki do mleka ale poległem (chyba że te spieniacze z grzaniem)
-
Ja mam palnik gazowy na kartusze i spieniacz G.A.T.. Ostatnio kupiłem od @pafcio0 taki elektryczny bojlerek z dyszą do spieniania. Robi konsystencję jak w mojej Astorii :-)
Marek.
-
Ile waży i jak wygląda?
-
G.A.T. czy bojlerek?
Marek.
-
Ja bym się z chęcią dowiedział o ten bojlerek :)
-
Ooo taki przenośny bojlerek z wtyczką na prąd, w którym można zagotować wodę na kawę i ewentualnie wytworzyć parę.
-
Ooo taki przenośny bojlerek z wtyczką na prąd, w którym można zagotować wodę na kawę i ewentualnie wytworzyć parę.
Albo-albo :P
Do zagotowania wody w podróży mam dzbanek diguo i grzałkę. Jak wolisz taniej to masz jeszcze kofewarkę.
https://www.google.com/search?q=kofewarka&oq=koffewarka&aqs=chrome.1.69i57j0.4813j1j7&client=ms-android-huawei-rev1&sourceid=chrome-mobile&ie=UTF-8
Bojlerek wisiał sto lat na pchlim, nikt go nie chciał, a teraz wszyscy się nagle obudzili...
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=5460.0
-
Bojlerek wisiał sto lat na pchlim, nikt go nie chciał, a teraz wszyscy się nagle obudzili...
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=5460.0
Nie dziwię się że nikt go nie chciał bo ni jak pasuje do tego wątku ciekawy byłem ale się zbyłem.
-
Jak najbardziej pasuje do pierwszego członu w tytule. Właśnie w celach turystycznych go kupiłem. Chyba, że turyści rowerowi mają mieć swój wątek, a turyści campingowi swój wątek, a jeszcze Ci z last minute swój. Jak najbardziej również pasuje do pytania kolegi tom517
Tak się zastanawiam jak mając prąd przy miniumum gratów jeszcze nagrzać mleko do cappu do spienienia we french pressie. Na razie minimum to chyba grzałka i jakaś micha, do której wrzucam french pressa (grzałka również przyda się do zagotowania wody bezpośrednio w french pressie). Szukałem grzałki do mleka ale poległem (chyba że te spieniacze z grzaniem)
-
Dziwne osiągnąłeś napięcie, dla mnie temat wątku jednoznacznie określa zminimalizowany sprzęt do noszenia na sobie podczas wędrówek większościowo pieszych, nie w kamperze ;)
Co prawda zgodzę się, że zupełnie nie drażni dyskusja tu o spieniaczu, tak tylko wiedz, że czasami wyrażasz dziwnie wyniosłe oburzenie
-
To jest właśnie Internet, zupełnie się niczym nie oburzałem :-)
Marek.
-
Jak najbardziej pasuje do pierwszego członu w tytule
Nie wiem jaki człon masz na myśli ale po przeczytaniu pierwszego posta Twoje dywagacje nie mają najmniejszego sensu. Kończę bo nie o to chodzi w tym wątku.
-
Gumowy, składany dripper od OE.
https://www.instagram.com/p/BvOmdw9BGTM/?utm_source=ig_web_button_share_sheet
-
Ale po co, przecież silikonowe drippery są już dostępne... I, ponieważ są miękkie, wcale nie trzeba ich rozpinać do transportu.
-
Ano, ni to odkrywcze, ni podróżne. Mam gdzieś w szufladzie składany silikonowy drip, nieszczególnie praktyczna rzecz, no i z pewnym gumowo-chińskim zapaszkiem (gsi dripper czy coś takiego) . Już sprężynkowy drip jest fajniejszy, tylko mały. Takich konceptów jest już całkiem sporo.
Jeśli już jesteśmy przy odchudzaniu sprzętu podróżnego, to takie u mnie nastąpiło wraz z nadejściem najmniejszego modelu konewki Diguo. Całe 60g odchudzenia wyśrubowanego zestawu jednoosobowego, na który składa się właśnie konewka, grzałka eliko, mym54, filtry kantan oraz plastikowy kubek Ikea Kalas.
To jest wersja "urban tourist", ale taką konewkę z powodzeniem możnaby użyć nad źródłem ognia, pod warunkiem zdjęcia kubraczka i dorzucenia do zestawu odpowiedniej rękawicy do operowania gorącym dzbankiem.
Ogromnym plusem są dokładnie oznaczone wskaźniki pojemności.
(https://i.imgur.com/1qhOvQw.jpg)
(https://i.imgur.com/odDPl7i.jpg)
-
Chyba nie wszyscy rozumieją przesłanie tego wątku. Pierwsza sprawa to jak wspomniał pafcio " odchudzanie" sprzętu kawowego tak aby zestaw nie sprawiał problemów transportowych. Druga sprawa raczej coś co sami użytkujemy a nie wyszukane w sieci pieron wie co i jak. A na marginesie ta miarka to genialna rzecz. Nie dawno spotkałem się z różnego rodzaju dzbankami własnie z podziałką ułatwiającą dozowanie wody. Np na aliexpress są kubki tytanowe 750 ml z podziałką. Można kawę zrobić a z reszty dobry posiłek.
-
Odchudzony zestaw dripowy w akcji:
(https://i.imgur.com/mg3p5Tv.jpg)
-
Fajny :). Ale jak więcej kaw/osób to może jakieś składane kubki? To tylko taki pomysł. Ten zestaw jest bardzo estetyczny :)
-
Przerabiałem różne składane kubki, to lipa.
Albo wielorazowe plastikowe, albo jednorazowe papierowe (podwójna ścianka). Jak więcej osób to wtedy już większa konewa idzie w ruch :)
-
Racja. A grzałką to nawet wodę w misce idzie zagrzać ;-) Gdzieś chyba mam podobną. Może to początek takiego zestawu i u mnie? Tylko muszę się zastanowić nad zasadnością zakupu. Gdzie i kiedy bym tego używał? Z drugiej strony Komesia i grzałkę już mam ;-)