Muszę odrobić trochę zaległości... póki jeszcze Coffee Deski świata nie zasypały
Czas mija, ale nie bezowocnie
. Pisałem chyba wcześniej o naszym pobycie w Rimini na World of Coffee i o spotkaniach z producentami różnych pieców. Parę tygodni temu spotkaliśmy się znowu, m.in. z Giesenem i Diedrichem. Jak zawsze przyjemnie się dyskutowało z tym ostatnim, ale i pierwszy był OK
. Dociekamy prawdy, studiujemy bogate już archiwa profili palenia i dociekamy prawideł. Niedawno wydana książka Scotta Rao (Coffee Roasters Companion) daje wstępnie wyobrażenie o złożoności palenia kawy. Rozwijamy własne oprogramowanie do analizy profili palenia, a także świetne oprogramowanie Artisan (wkrótce pojawi się polska warstwa językowa). Zastąpiliśmy fabryczne czujniki temperatury w naszym GW15A czujnikami polskiej produkcji (bardziej czułymi, a przy tym znacznie tańszymi). Od razu nasuwa się lawina obserwacji i wniosków. Możecie o tym poczytać od czasu do czasu na naszych FB-profilach. Praca naukowa wre...
Ale wciąż palimy. Polecamy świetne single, w większości do espresso i do przelewów też (Kostaryka, Kenia, Hondurasy, Etiopia) oraz mieszanki do espresso ma się rozumieć (#1, #5, #6, SW, MATop)
.