Ja zdecydowałem się na sitko IMS B702TFH26NT. Ma niby jakąś specjalną warstwę powodującą, że ciastko lepiej odchodzi... Szczerze? No odchodzi dobrze, ale czy lepiej niż z innym sitkiem i podobnej sile uderzenia?
Podobnie jak koledzy, zauważyłem, że sitko 'lepsze' niż fabryczne zapewnia możliwość ekstrakcji przy takim samym czasie, ale z drobniejszym mieleniem. Taka zmiana musi przyczynić się do zmiany smaku kawy i tak jest w istocie. Czy warto inwestować w sitka? Z mojego doświadczenia warto. Czy VST, czy IMS czy może Decent? Myślę, że między tymi producentami, samymi w sobie dużej różnicy nie ma. Natomiast między nimi, a sitkami dołączanymi do ekspresów już tak.