Arrarex Caravel

[pafcio0]

myślałem o zakupie Rocketa Cellini V3 PID, ale już nie chcę.

Też myślałem, nim zaryzykowałem z Caravelem. Nie ma co się bać, najwybitniesi skrzypkowie grają na 300-letnich Stradivariusach, bo dziś takich nie robią

Żeby nauczyć się samodzielnego serwisu - nawet mając znikome ku temu predyspozycje - w przypadku karawela wystarczy rozbiórka, analiza i zbiórka+konsultacja internetowa, wsio. It ain't rocket science.

[DrUsagi]

Doktorze, czytałem Twój watek o Pepinie. Fajny sprzęt, ale niestety używany i serwis we Włoszech. Kilka lat temu zapłaciłem za uszczelkę do małego silnika zaburtowego 500 zł. Jak się zapytałem serwisanta, dlaczego tak drogo, odpowiedział "po co pan amerykański silnik kupował, drogo bo musiałem tą uszczelkę zza oceanu ściągać"

Akurat Pepinowe uszczelki to w każdym sklepie z o-ringami są dostępne. A i u Francesco komplet plus jakieś śrubki i smar chyba kosztował 20€ To są proste sprzęty o konstrukcji cepa

[Maciej1]

Przykro mi, że tak wpłynąłem na Wasze zdanie o Rockecie. Ja złego zdania mieć o tej firmie nie mogę. Nie można przecież oceniać czegoś na podstawie jakiejś jednostkowej opinii tym bardziej, że ja nie spotkałem się nigdzie że Rockety nie spieniają mleka. W moim przypadku szukam jeszcze przyczyny ale podejrzewam, że problem będzie nie po stronie maszyny co nie oznacza, że będzie on po mojej stronie jako operatora. Mam pewne podejrzenia ale to nie miejsce na te rozważania. A V3 PID przecież doktor chwali, spienia mleko jak i produkuje dobre espresso.

Już wyobrażam sobie co jak bym zrobił znając swój porywczy charakter

Jeżeli piszesz, że masz porywczy charakter to powinieneś się raczej zastanowić czy Caravel jest tu dla Ciebie odpowiednią opcją, bo budowa cepa nie oznacza, że nie wymaga on od operatora umiejętności i to raczej dużo większych niż przy Rocketach czy innych podobnych...

[DrUsagi]

A V3 PID przecież doktor chwali, spienia mleko jak i produkuje dobre espresso.

U mnie działa  ciekaw jestem co może być nie tak u ciebie.

Jeżeli piszesz, że masz porywczy charakter to powinieneś się raczej zastanowić czy Caravel jest tu dla Ciebie odpowiednią opcją, bo budowa cepa nie oznacza, że nie wymaga on od operatora umiejętności i to raczej dużo większych niż przy Rocketach czy innych podobnych...

O właśnie - te dźwigienki wymagają delikatności i umiejętności współpracy - takie bez sprężynowe nawet większej . Osoba porywcza nie da rady Musisz być przebiegły, zdecydowany i zwinny jak na promocji w Lidlu, a jednocześnie delikatny i łagodny jak kleik ryżowy BoboVita po 4 miesiącu.

[lubusz]

Jeżeli piszesz, że masz porywczy charakter to powinieneś się raczej zastanowić czy Caravel jest tu dla Ciebie odpowiednią opcją, bo budowa cepa nie oznacza, że nie wymaga on od operatora umiejętności i to raczej dużo większych niż przy Rocketach czy innych podobnych..

Na filmach Doktora i Pafcia, parzenie, nie wyglądało na bardziej skomplikowanie jak na drogich kolbowcach. Mogę się mylić i nie oceniam Twojego zakupu Macieju. Piszę tu tylko o swoich odczuciach.

Pafcio
Nie lubię używek, ale jak by jakiś producent miał w ofercie coś podobnego, to bym brał. Ty chyba poświęciłeś wiele czasu na dopieszczenie swojego Arrarexa. Sitka, polerowanie itp ?
Ludzie kupują coraz to droższe ekspresy i w ich mniemaniu lepiej robiące espresso. Potem próbują kawy z 40-50-letniej prostej dźwigni, takiej jak Twoja i stwierdzają, że kawa z niej jest o wiele lepsza, jak ze sprzętu, który kosztuje 4-7 tyś, nie mówiąc o kosztach eksploatacji i serwisowania.
Kto wie, może się skuszę na coś od Francesco ?
Doktorze, jestem porywczy, kiedy jestem "spieniony". W pracy i w czynnościach manualnych jestem delikatny i opanowany

[Maciej1]

Jak kupisz Caravelę to na pewno będę pierwszy pod Twoimi drzwiami .

[DrUsagi]

Moje filmiki były po tym jak się poznaliśmy i dogadaliśmy 

Jak bym pokazał pierwsze "strzały" to by była porażka i komedia. Podobnie jak Sama Lusso - opanowanie wymagało cierpliwości.

[lubusz]

Jak kupisz Caravelę to na pewno będę pierwszy pod Twoimi drzwiami .

Nie ma, Francesco wszystko sprzedał    Daleko masz na Zielone Wzgórza ?

[pafcio0]

Ty chyba poświęciłeś wiele czasu na dopieszczenie swojego Arrarexa. Sitka, polerowanie itp ?

Najwięcej czasu zajmuje praktyka, opanowanie procesów, zaprzyjaźnienie się ze sprzętem. Ja kupiłem od Thijsa z brooks-espressomachines.nl, już wizualnie odpicowanego, przetestowanego i gotowego do zabawy. Moja dotychczasowa "robota" to poprawienie styków (wywalały korki), wymiana switcha (nadpalił się poprzez zwarcia związane ze stykami, koszt 5zł), zmiana uszczelki grupy na cieńszą i lepszą. Portafiltr to taka robótka dodatkowa, by pasowały sitka od Samy i tym samym poprawiła się "szybkostrzelność" gdy są goście.
Tego, co mi trochę brakuje (ale się przyzwyczaiłem) to możliwości zrobienia "pełnowymiarowego" espresso za jednym pociągnięciem. Chociaż jakie to ma znaczenie przy aktualnej "dekonstrukcji" pojęcia espresso?

[pafcio0]

ale jak by jakiś producent miał w ofercie coś podobnego, to bym brał.

Szkoda, że nie spełnia kryterium ceny, ale pokazuje, że "da się":
http://strietman.net/

[Maciej1]

Jak kupisz Caravelę to na pewno będę pierwszy pod Twoimi drzwiami .

Nie ma, Francesco wszystko sprzedał    Daleko masz na Zielone Wzgórza ?

z 8 km będzie ale codziennie tam przejeżdżam.

[lubusz]

z 8 km będzie ale codziennie tam przejeżdżam.

To jak popatrzysz z Północnej w lewo na Wiosenną i zobaczysz na tarasie faceta z nogami na stole, błogą miną i z malutką filiżaneczką w dużych łapskach, to będzie oznaczało, że wstrzeliłem się w espresso 

[pafcio0]

Czy wyprodukowanie czegoś podobnego jest dużym problemem ? Popyt jest, ceny dobre. Może jakiś rzemieślnik mógłby zrobić na tym interes ?

Przykład takiegoż pasjonata jakiego miałem na myśli:
http://www.home-barista.com/espresso-machines/espresso-press-project-t34309.html

[lubusz]

Pafcio, co sadzisz o tej ofercie ?
http://www.ebay.pl/itm/RARISSIMA-Macchina-Caffe-depoca-CARAVEL-ARRAREX-CON-SCATOLA-faema-/111592760710?pt=LH_DefaultDomain_101&hash=item19fb726586

[pafcio0]

Jakiś czas już 'wisi'. Myślałem o nim, oryginalne pudełko to rarytas
Zapewne do wymiany będzie wtyczka z kablem na taką z bolcem.
Widzę nie przyjmuje paypala, ale pewnie idzie się dogadać.
Tym nie mniej chyba podrążyłbym Francesco, mniejsze ryzyko, towar pewny i sprawny.