Autor Wątek: La Peppina dla opornych  (Przeczytany 39572 razy)

Offline lubusz Mężczyzna

  • Wiadomości: 495
  • Ekspres: FE-AR La Peppina, Aeropress, Hario, Kalita
  • Młynek: Mazzer Mini Electronic Type A, Baratza Precisio
Odp: La Peppina dla opornych
« Odpowiedź #45 dnia: 12 Sierpień 2016, 10:47:45 »
Może pokryć ten rant czymś takim?

Pewnie można, tylko czy ma to atest do kontaktu z żywnością i wytrzymuje temperaturę do 100° C ?
« Ostatnia zmiana: 12 Sierpień 2016, 10:51:02 wysłana przez lubusz »

Offline dopeman

  • Wiadomości: 1044
Odp: La Peppina dla opornych
« Odpowiedź #46 dnia: 12 Sierpień 2016, 11:11:50 »
Pozostaje ceramika ręcznie wyrabiana ewentualnie szkło dmuchane w celu wytworzenia takiego bojlerka odpornego na rdzę ;) chyba że ten druk 3d. Ale trzeba by zrobić projekt żeby zapytać się o wycenę.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6232
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: La Peppina dla opornych
« Odpowiedź #47 dnia: 12 Sierpień 2016, 11:40:12 »
miałem trochę do czynienia z ceramiką ręcznie wykonywaną. Szczerze wątpię żeby się udało zrobić spasowany na wymiar element w ten sposób. Może z formy, ale i to przy większym elemencie będzie trudne do wykonania w precyzyjnych wymiarach. Myślę że to drukowanie 3D byłoby najlepsze. Znam jedno miejsce obok pracowni mojej żony, gdzie mają sporą drukarkę 3D. Mogę tam podejść we wrześniu i podpytać. To może we wrześniu na spotkaniu w Łodzi byłyby już gotowe. Przydałby się projekt tego bojlerka.

Offline lubusz Mężczyzna

  • Wiadomości: 495
  • Ekspres: FE-AR La Peppina, Aeropress, Hario, Kalita
  • Młynek: Mazzer Mini Electronic Type A, Baratza Precisio
Odp: La Peppina dla opornych
« Odpowiedź #48 dnia: 12 Sierpień 2016, 11:41:23 »
Pozostaje ceramika ręcznie wyrabiana ewentualnie szkło dmuchane w celu wytworzenia takiego bojlerka odpornego na rdzę ;) chyba że ten druk 3d. Ale trzeba by zrobić projekt żeby zapytać się o wycenę.

 Czy nie lepszym i łatwiejszym zamiast projektu, byłoby zrobienie skanu bojlera w 3D i wysłanie do wyceny ?

Offline dopeman

  • Wiadomości: 1044
Odp: La Peppina dla opornych
« Odpowiedź #49 dnia: 12 Sierpień 2016, 12:27:38 »
Skan w 3d to dla mnie równie abstrakcyjne pojęcie co projekt 3d :)

Offline dopeman

  • Wiadomości: 1044

Offline dopeman

  • Wiadomości: 1044
Odp: La Peppina dla opornych
« Odpowiedź #51 dnia: 16 Sierpień 2016, 08:49:42 »
Czy rozbierania peppiny (jak w linku powyżej) bez zdejmowania bojlera ma jakieś uzasadnienie?

Offline Bacek

  • Wiadomości: 1591
  • Ekspres: Sage BES920, Aeropress, Phin
  • Młynek: F4E
Odp: La Peppina dla opornych
« Odpowiedź #52 dnia: 16 Sierpień 2016, 08:58:15 »
Czy nie lepszym i łatwiejszym zamiast projektu, byłoby zrobienie skanu bojlera w 3D i wysłanie do wyceny ?

Zrobienie tego bojlera na CNC (o ile mówimy o frezowaniu a nie o drukowaniu bo tu nie wiem) było by koszmarnie drogie. To już prędzej modyfikacja projektu i zrobienie go po prostu z rury dociętej i podfrezowanej/podtoczonej na wymiar na kancie. Ale wtedy pepina straciła by wiele ze swojego uroku.

Offline lubusz Mężczyzna

  • Wiadomości: 495
  • Ekspres: FE-AR La Peppina, Aeropress, Hario, Kalita
  • Młynek: Mazzer Mini Electronic Type A, Baratza Precisio
Odp: La Peppina dla opornych
« Odpowiedź #53 dnia: 16 Sierpień 2016, 10:48:38 »
Czy rozbierania peppiny (jak w linku powyżej) bez zdejmowania bojlera ma jakieś uzasadnienie?

Ułatwia wyciągnięcie.

Offline WasylGd Mężczyzna

  • Wiadomości: 85
  • Ekspres: LaPavoni Professional, phin, Mukka Exspress, Bialetti Brikka, džezva z Sarajewa
  • Młynek: Macap M2M
Odp: La Peppina dla opornych
« Odpowiedź #54 dnia: 16 Sierpień 2016, 11:03:23 »
A może zapytać potentata emaliowania, czyli fabrykę w Olkuszu, czy jest możliwość ponownego pokrycia emalią?
Czasami duże fabryki robią takie usługi dla pasjonatów.
Zastanawiałem się też nad wytoczeniem z mosiądzu, lub uformowaniem z rury na tokarce,
Są dostępne wyspecjalizowane końcówki z kulą do takich procesów formowania. Jest to kielich z obu stron otwarty, więc technologicznie prosty. Mosiądz i miedź dają się łatwo kształtować po odpuszczeniu termicznym,
z tego co pamiętam.

Warto przeanalizować wszystkie pomysły. Ceramika nie jest prostą drogą, choć warto zadzwonić do manufaktury porcelany, np. w Lubianie.

Offline lubusz Mężczyzna

  • Wiadomości: 495
  • Ekspres: FE-AR La Peppina, Aeropress, Hario, Kalita
  • Młynek: Mazzer Mini Electronic Type A, Baratza Precisio
Odp: La Peppina dla opornych
« Odpowiedź #55 dnia: 16 Sierpień 2016, 11:39:22 »
Może odlew szklany ?

Offline dopeman

  • Wiadomości: 1044
Odp: La Peppina dla opornych
« Odpowiedź #56 dnia: 16 Sierpień 2016, 11:54:26 »
Musiałby się wypowiedzieć @DrUsagi bo on zdaje się cześć z tych dróg już wydeptał i ostatecznie pokrył bojler teflonem :)
Ja nie miałbym nic przeciwko mosiężnemu lub miedzianemu :)

Offline WasylGd Mężczyzna

  • Wiadomości: 85
  • Ekspres: LaPavoni Professional, phin, Mukka Exspress, Bialetti Brikka, džezva z Sarajewa
  • Młynek: Macap M2M
Odp: La Peppina dla opornych
« Odpowiedź #57 dnia: 16 Sierpień 2016, 12:33:07 »
Co prawda toczenie z litego materiału będzie drogie i z dużym odpadem, ale jeśli można prostymi metodami wyklepać tygielek z miedzi, to może w sklepach etno znajdzie się większe naczynie.
Odcięcie dna i dostosowanie kielicha to już prosta sprawa, nawet dla amatora.

Może uchowali się jeszcze producenci klepanej armatury oświetleniowej z dawnych czasów, i wtedy zamówienie zbiorowe będzie opłacalne.

No i zawsze zostają w ostateczności łuski artyleryjskie wszelakiego kalibru, z których można zrobić wszystko! (sic)

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: La Peppina dla opornych
« Odpowiedź #58 dnia: 17 Sierpień 2016, 13:08:33 »
Olkusz sprawdzałem. Nawet boiler im wysłałem. Pokryć mogą ale  jak mówił spec od emalii będzie ona pękać na dolnej krawędzi od zmian temperatury. Emalia nie trzyma się na ostrych krawędziach. Stąd większość garnków ma na rantach taki srebrny pierścień z blachy, żeby tych pęknięć nie było widać. W Peppinie to się nie sprawdza.
Szkło jest fajne,  ewentualnie spec od cnc który wytnie dół bojlera a górę z rury można dospawac i jakoś może na wyoblarce ukształtować. Tyko wizualnie będzie słabo.
« Ostatnia zmiana: 17 Sierpień 2016, 13:12:23 wysłana przez DrUsagi »
LMWDP #469

Offline WasylGd Mężczyzna

  • Wiadomości: 85
  • Ekspres: LaPavoni Professional, phin, Mukka Exspress, Bialetti Brikka, džezva z Sarajewa
  • Młynek: Macap M2M
Odp: La Peppina dla opornych
« Odpowiedź #59 dnia: 17 Sierpień 2016, 14:02:15 »
Aaaaaa właśnie, zawsze się zastanawiałem dlaczego kubki i garnki emaliowane mają takie opływowe krawędzie. To przez naprężenia!
No to mam lepszy pomysł. Jak byłem w Sarajewie widziałem kilka warsztatów, gdzie wyklepywano naczynia miedziane i z mosiądzu w dowolnych kształtach. Mamy na Forum Kolegę Gorana, jeśli się nie mylę, stale utrzymującego kontakty z tym regionem.
Myślę, że specjalistyczny warsztat w Sarajewie lub innym mieście bez problemu zrealizuje takie zamówienie na kilka lub kilkanaście naczyń i jeszcze będą zadowoleni. Pewnie trzeba zrobić model np. z gipsu i zalaminować go, ale jest to do wykonania.

Jeśli będę w okolicach Lubiany na Kaszubach, postaram się pogadać z wzorcownią fabryki, może podejmą się wykonania takiego kielicha z fajansu lub porcelany. Tam wystarcza forma gipsowa wg oryginału. To może mieć największe szanse powodzenia.

Zastanawiam się nad zakupem peppiny i wtedy imperatyw zrbienia kielicha znacznie u mnie wzrośnie!

Wpadł mi jeszcze jeden pomysł, czy można np. miedziować ogniowo tą ostrą krawędź? Może jest jakiś technolog żeliwa i wypowie się w tym temacie?

W swoim czasie, z Kolegami z forum o broni zamawialiśmy noże kukri w Pakistanie. Mam kolekcję różnej wielkości, wszystkie z indywidualnymi inicjałami wg projektu i wykonali to, dziękując za zamówienie.

Mogą zrobić wszystko, tylko te czasy już przeszły do historii! Dobrze, że zostały piękne ostrza z damastu ze śladami łańcucha rowerowego! Cuda!
« Ostatnia zmiana: 17 Sierpień 2016, 14:04:17 wysłana przez WasylGd »

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi