Autor Wątek: La pavoni europiccola Vs. Professional  (Przeczytany 35807 razy)

Offline Expel Mężczyzna

  • Wiadomości: 894
    • Moje cuda :)
  • Ekspres: Rocket Celini V3 PID, Hario v60, Aeropress, Moka Bialietti 2cup, French Press, Chemex, Mr. Clever, Kalita Wave 155, Phin, Tygielek
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Severin 3873, Porlex Mini, Comandante mk3 Nitro Blade
Odp: La pavoni europiccola Vs. Professional
« Odpowiedź #75 dnia: 14 Październik 2018, 20:19:40 »
Mając hx warto zaopatrzyć się w europicole? Chcial bym chyba jakaś zabawkę dźwigniową którą uda się dorwać za około 1000zl.

Z chęcią nabył bym caravela albo peppine ale obawiam się że w peppine bojler mi zardzewieje :-(
« Ostatnia zmiana: 14 Październik 2018, 20:22:13 wysłana przez Expel »

Offline mlopus Mężczyzna

  • Wiadomości: 2411
  • Ekspres: HX GRIMAC Baristar SN 000009,Bialetti Experss Mini, LP Europiccola
  • Młynek: Mazzer Luigi Super Jolly DR, 1Zpresso Q2
Odp: La pavoni europiccola Vs. Professional
« Odpowiedź #76 dnia: 14 Październik 2018, 20:27:29 »
Zastanawiałem się nad tym i nadal zastanawiam, logika i lepsza połowa podpowiadają że nie warto. Nie warto bo zajmuje miejsce, trzeba zmieniać nastawy młynka albo mieć drugi, to kolejny sprzęt do zasilenia na blacie roboczym, chować jeden ekspres a wyjmować drugi też bez sensu, szczególnie kiedy trzeba zrobić kilka kaw mlecznych bo przyszli goście a HX w szafie a jednak by się chciało mimo że nie bardzo wiadomo po co  :mhh:

Offline MalcolmX Mężczyzna

  • Wiadomości: 55
  • Ekspres: La Pavoni Professional
  • Młynek: Comandante C40 MK3
Odp: La pavoni europiccola Vs. Professional
« Odpowiedź #77 dnia: 14 Październik 2018, 20:31:02 »
Nie warto.... to zabawka tylko dla maniaków, którzy są w stanie oddać swój czas w zamian za efekt, który docenią.
Kawy mleczne dla niewymagających gości lepiej robić z automatu. Ja jednak należę do maniaków i kawy z automatów już nie pijam. Wolę wodę niegazowaną...



Offline mlopus Mężczyzna

  • Wiadomości: 2411
  • Ekspres: HX GRIMAC Baristar SN 000009,Bialetti Experss Mini, LP Europiccola
  • Młynek: Mazzer Luigi Super Jolly DR, 1Zpresso Q2
Odp: La pavoni europiccola Vs. Professional
« Odpowiedź #78 dnia: 14 Październik 2018, 20:36:44 »
Tyle że ja nie dla gości rozwijam swoją pasję kawową ale dla siebie, jak trzeba to spienię mleko i doceniam to jak robi się to z HX ale nie mam zamiaru ani kawy ani sprzętu kupować dla gości. Jeśli chcą kawę rozpuszczalną to u mnie w domu jej nie dostaną, bo jej nie ma, jeśli poproszą o zalanie wodą plujki to nie mam z tym problemu i uszanuję takie życzenie wykorzystując to co mam akurat w młynie.

Offline DrUsagi Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6342
  • Ekspres: Conti CC100 PM, FE-AR La Peppina, Arrarex Caravel, alternatywa, w renowacji: Pedretti KIM Express
  • Młynek: Gastronomiczne 65mm, małe stożki głównie pod alternatywę
Odp: La pavoni europiccola Vs. Professional
« Odpowiedź #79 dnia: 15 Październik 2018, 08:00:53 »
@Expel - kierując się logiką to zdecydowanie nie warto. Masz wtedy dwie maszyny, przestawiasz grubość mielenia, zajmuje to miejsce, trzeba jednak konserwować i dbać.

Serce mówi, że HX jest fajny na co dzień, gdy nie ma czasu na zabawy i eksperymenty. Dźwignia od święta, albo na urlopie - taki Caravel czy Europiccola miejsca wile w bagażniku nie zajmą. Do tego jakiś ręczny młynek i masz super espresso ;) Ze względu na prostotę budowy (choć w sumie wszędzie jest ona prosta), głównie jeśli chodzi o serwis polecam Caravella. Również jego waga pozwoli łatwo go zabrać na wyjazdy.
LMWDP #469

Offline MalcolmX Mężczyzna

  • Wiadomości: 55
  • Ekspres: La Pavoni Professional
  • Młynek: Comandante C40 MK3
Odp: La pavoni europiccola Vs. Professional
« Odpowiedź #80 dnia: 15 Październik 2018, 19:25:10 »
Ulepszenie Gabora w drodze!

Offline GrizzzLee Mężczyzna

  • Wiadomości: 817
Odp: La pavoni europiccola Vs. Professional
« Odpowiedź #81 dnia: 15 Październik 2018, 19:32:51 »
Ulepszenie Gabora w drodze!
Manometr grupy? No no. Jestem ciekaw jak to się sprawdzi. Info z pierwszej ręki.

Offline MalcolmX Mężczyzna

  • Wiadomości: 55
  • Ekspres: La Pavoni Professional
  • Młynek: Comandante C40 MK3
Odp: La pavoni europiccola Vs. Professional
« Odpowiedź #82 dnia: 15 Październik 2018, 19:38:13 »
Tak, dokładnie, oczywiście, jak tylko zamontuje i przetestuje - dam znać. Póki co coś mnie rozbiera...

Halik

  • Gość
Odp: La pavoni europiccola Vs. Professional
« Odpowiedź #83 dnia: 02 Listopad 2018, 16:55:29 »
Paaanyy, zakładając sytuację, że przychodzą goście, to taka dźwignia, jak na przykład La Pavoni Professional da radę zrobić powiedzmy pięć kaw z rzędu, np. trzy espresso i dwie mleczne, czy wymaga to jakichś kombinacji, typu dwie, 15 minut przerwy, itd...?

Offline tom517

  • Wiadomości: 1797
  • Ekspres: Izzo Alex II, Europiccola, Rota było: Caravel <-Gaggia Classic <-Ascaso Basic
  • Młynek: Niche Zero, Arco2, Kazak Tura, Myy47 GS1 było: Eureka 65E <- F4E nano < i2-mini <- Porlex Tall
Odp: La pavoni europiccola Vs. Professional
« Odpowiedź #84 dnia: 02 Listopad 2018, 17:42:31 »
Żeby spienić musisz zagotować wodę i parę wytworzyć. Kolejna kawa wymagać będzie przestudzenia. HXa szukaj.

Halik

  • Gość
Odp: La pavoni europiccola Vs. Professional
« Odpowiedź #85 dnia: 02 Listopad 2018, 18:02:50 »
Dzięki.
Dobrze rozumuję, że taki ekspres to super się sprawdzi na zasadzie: podwójne espresso + ew. spienienie mleka, wyłączamy i dajemy mu odpocząć?
Gości mam sporadycznie (pomijam akcję, że wpadnie ktoś niespodziewanie na godzinkę), ale jak już się pojawią, to jestem pewien, że każdy by się chciał napić pysznej kawy i do tego dźwignia nie służy, więc bardziej uniwersalnym będzie, jak już napisałeś, ekspres o "normalnej" konstrukcji?

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3462
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: La pavoni europiccola Vs. Professional
« Odpowiedź #86 dnia: 02 Listopad 2018, 18:28:04 »
Dźwignia czy pompa nie ma znaczenia jeżeli chodzi o możliwość jednoczesnego parzenia kawy i spieniania mleka. Za to odpowiada konstrukcja: pojedynczy bojler, podwójny, HX.
Dźwignia jest normalna :) Pompa elektryczna pojawiła się później.

Offline hergar Mężczyzna

  • Wiadomości: 75
  • Ekspres: Kawiarka, aeropress
  • Młynek: KAZAK TURA 3
Odp: La pavoni europiccola Vs. Professional
« Odpowiedź #87 dnia: 29 Grudzień 2018, 14:00:10 »
Dzień dobry Wszystkim,

to mój pierwszy "poważny" post na forum (witałem się w odpowiednim dziale wcześniej). Postanowiłem nie zakładać nowego tematu skoro sprawa dotyczy dźwigniowców La Pavoni i napisać tutaj.

W głowie urodziła mi się myśl zakupu ekspresu ciśnieniowego - mocna kawa z kawiarki to jednak nie espresso. Zacząłem poszukiwania standardowo: bojlerowce, może thermoblock, kiedy już w głowie miałem plan zakupu ekspresu typu Ascaso Steel Uno trafiłem na ekspresy dźwigniowe (może kiedyś taki Longinus zagości na moim blacie :) ). Z racji wyglądu, dostępności części, ceny zainteresowałem się La Pavoni Europiccola i Professional.

Jeśli chodzi o mój profil picia kawy to ekspres przede wszystkim dla mnie (moja dziewczyna nie pija kawy, może raz na tydzień zrobię jej cappuccino). Piję kawę rano oraz po powrocie z pracy, na weekendy pewnie jeszcze jedna, czy dwie kawy w dzień - do takiego picia wystarczyłaby pewnie Europiccola, ale skłaniam się ku modelu Professional z uwagi na wizyty gości i potrzeba od czasu do czasu zrobienia więcej kaw jednorazowo 4-5 plus spienienie mleka.

Przejrzałem tematy związane z Europiccolą i Professionalem i mam kilka pytań/wątpliwości.
1. Jak rozumiem jedno naciśnięcie dźwigni da ok 30 ml napar - z tego co tu wyczytałem jest możliwe uzyskanie większej pojemności za drugim pociągnięciem ale wymagać to będzie odrobiny wprawy.
2. Czy wodę da się łatwo z bojlera usunąć (pomijam opcję przewrócenia go do góry nogami), kilka razy do roku zdarzają mi się dłuższe wyjazdy i chciałbym wtedy całkowicie "wyłączyć" ekspres.
3. Planuję zakup od Francesco, w tej chwili ma 2 Professionale pre milenium (dodatkowa zaleta to prysznic i sitko IMS) i ewentualnie Europicole post milenium (rozumiem, że główna różnica to pojemność bojlera i średnica grupy) - co wybrać (Europiccolę licząc się z sytuacją braku wody/pary przy rzadkich wizytach gości czy starszą wersję Professionala, czy czekać na Professional post milenium)? NPF do starszej grupy da się kupić, więc jak już będę mieć cały zestaw to zmieniać na coś innego nie zamierzam.
4. Czy do takiego picia kawy ekspres dźwigniowy jako jedyny wystarczy czy jednak na tę chwilę wybrać kolbę?
5. Młynek jaki planuję zakupić to Kazak - raz, że zrobiony w Polsce, dwa że z tego co czytałem b. dobra jakość przemiału i do espresso i do alternatyw - w pracy mam zamiar robić albo dripa albo aeropress, więc opcja przenoszenia plus cisza rano przy mieleniu (nie boję się oporu młynka przy jasno palonych kawach).

Oczywiście mam świadomość, że to ja będę użytkownikiem (zadowolonym lub nie) i to ostatecznie ja podejmę decyzję, ale liczę na małą pomoc i ukierunkowanie w wyborze ekspresu.

Zdaję sobie również sprawę z tego, że czeka mnie sporo nauki przy obsłudze dźwigni, wyczucia ekspresu, jego kaprysów itp.ale to kwestia czasu i kawy by dojść do odpowiedniego poziomu.

Młynek na pewno ręczny, a Kazak jest dla mnie optymalny jeśli chodzi o cenę, uniwersalność użycia - chyba, że w podobnej cenie kupię coś lepszego.
Poczuj strach i zrób to mimo wszystko.

Offline Jeżyk

  • Wiadomości: 1831
Odp: La pavoni europiccola Vs. Professional
« Odpowiedź #88 dnia: 29 Grudzień 2018, 14:17:46 »
1- Jedno naciśniecie dźwigni da więcej niż 30ml. Oczywiście na podwójnym sitku. To, że cofa się dźwignię i zasysa więcej wody to prawda, wówczas naparu jest więcej.
2- Z bojlera nie usuniesz wody w całości bez odwrócenia go do góry nogami.
3- Wodę możesz wlać gdy będziesz planował zrobienie kawy. Te ekspresy dość szybko się nagrzewają. Ja nie miałem problemu ze zrobieniem 8 espresso i spienieniu mleka do nich za jednym napełnieniem Europiccoli. Premilenijne kolby są droższe od Milenijnych. Przy zakupie dźwigni La Pavoni trzeba zwrócić uwagę na to, żeby nakrętka mocująca bojler do podstawy była metalowa a nie z tworzywa bo lubi pęknąć i jest duży kłopot, a także dobrym rozwiązaniem jest obecność presostatu. To lepsze rozwiązanie niż podwójny wyłącznik i czekanie na nagrzanie się wody na parę.
4- Wystarczy spokojnie. Powiem tak, espresso wychodzi naprawdę dobre, pod warunkiem zdobycia wprawy, co nie jest aż taką sztuką. Smak espresso z dźwigni potrafi zaskoczyć in plus.
5- Powinien dać radę.
Ja mam LP Europiccolę Premillenium. Założyłem do niego manometr, co jest dość przydatne. Gdybym miał wybór, kupiłbym nowszy czyli Millenium właśnie ze względu na cenę części. Nowsze maja wnętrze grupy wyłożone teflonową wkładką, co wydaje mi się trwalszym rozwiązaniem dla uszczelek tłoka i dla samego wnętrza grupy. LP Europiccola to fajny i nieprzeciętnie piękny ekspres, można na nim zrobić super espresso.
Nienawidzę wrednych ludzi, namawiających innych do swoich głupich przekonań.

Offline hergar Mężczyzna

  • Wiadomości: 75
  • Ekspres: Kawiarka, aeropress
  • Młynek: KAZAK TURA 3
Odp: La pavoni europiccola Vs. Professional
« Odpowiedź #89 dnia: 29 Grudzień 2018, 14:55:35 »
Dzięki za odpowiedź Jeżyk.

Jeśli chodzi i porównanie ekspresów post i pre milenium na chyba na forum HB wyczytałem, że z generacji na generację ekspresy wykonane są z gorszej jakości materiałów, dlatego zerkam na ekspresy sprzed 2000 roku.
Kupując u Francesco np. taki www . francescoceccarelli.eu / Annunci/professional/ 1810_pl_1996 (plus htm) zostaje mi dokupienie NPF (pomijam matę, pojemnik na ciastka, sprzęt do czyszczenia itp.). Najczęściej wymienia się uszczelki z tego co się zorientowałem, a racji braku skomplikowanej elektroniki ewentualne naprawy nie powinny być kosztowne (dla mnie to taki W124).
Poczuj strach i zrób to mimo wszystko.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi