Odświeżę temat. Mój marketowy delonghi dokonał zywota
Muszę zakupić w końcu coś nowego. Nie chcę wydawać dużych pieniędzy, bo tak sobie postanowiłem.
Czyli kupię albo gagia classic albo lelit Anna Pl41E. Różnice, to grupa 58mm vs 57mm co nie jest chyba wielkim problemem w razie ewentualnych update'ow, bojler gaggia ma 150 a lelit 250, co jest plusem. Ale jak duży to plus? Robiąc jedno doppio będzie różnica? W razie potrzeby mleko spienie i na jednym i na drugim. Czy coś na temat stabilności temperatury w tych maszynach gdzieś więcej pisano?
Gaggia ma zawór opv, ale czy jest on regulowany, czy nie? Bo zeznania są różne w sprawie tego zaworu, ale może to ze względu na mnogość wersji tej maszyny. Lelit jak wyczytałem nie ma opv, tylko zwykły trojdrozny
Wygląd, sprawa drugorzędna, ale lelit jest ładniejszy.
Aha, jeszcze jedno. Jaki zakres temperatur jest na bojlerku? Mocno się waha od czasu wyłączenia grzania do ponownego załączenia grzałki?
Ewentualnie, czy coś ważnego pominąłem? Bo tak z tyłu głowy myślę, że co nie kupię to i tak będzie dobrze, a ewentualne różnice pomiędzy tymi dwoma konstrukcjami w filiżance mogą być niezauważalne.