Przepchnie, ale nie koniecznie dużo. Sporo zależy od wielkości sitka, bo choć kawy nie ubija się do kawiarki, to ciśnienie w trakcie ekstrakcji ją zbija. Mielenie, jak do espresso, 17,5g w mojej aluminiowej 3tz, powodowało, że woda tylko na początku była w stanie się przebić przez ciastko i było jej mało, kwaśnej i niedoparzonej. Żeby w miarę dobrze się zaparzyła trzeba było mielić ok. 10% grubiej na skali mojego ręcznego Kinu, jednak najlepiej wychodzi zmielona ok 40% grubiej niż do espresso. Oczywiście w przypadku każdego młynka i kawiarki, może być nieco inaczej.