O ile dobrze pamiętam to różnica w cenie była ok 15k-20k wiec całkiem sporo. Chodzi o producenta piecy z Piły?
Są jeszcze jacyś producenci których możecie polecić?
Nie bedę ukrywał że zalezy mi na dobrym piecu ale nie chcę też za dużo przepłacać. Piec jest i tak dużą inwestycją a jeszcze są potrzebne inne maszyny np. Sampler do wypalania probek czy zgrzewarka do opakowań.
Nie liczę już nawet zielonego ziarna i opakowań.
Coś możecie polecić? Zwracam sie bo wiem że macie wieksze doświadczenie i wiedzę.
ok, a co myślicie o Toperze? Wiem, że piec jest sercem palarni i jest to duży wydatek. Z żoną marzymy żeby otworzyć palarnię, jednak ciężko ze środkami. Na cały sprzęt możemy przeznaczyć 100 tys. ale z racji że będzie to dotacja to w te kwoty nie jest wliczany VAT. I zapłacić 20 tysięcy VATu jest ciężko. Tak wiem że ten VAt będzie do zwrotu po 60 dniach. Chodzi o to że zamawiając piec z Turcji nie zapłacimy ani VATu ani cła. przez co większą część pieniędzy możemy przeznaczyć na zgrzewarkę do opakować i inny sprzęt.
Mam jeszcze jedno pytanie, czy kupione przez Was piece posiadają możliwość zapisania i odtworzenia profilu palenia kawy?
Może znacie jeszcze jakiegoś polskiego producenta piecy, albo firmę robiącą piece zagranicą które nie są tak drogie jak probat. Nie powiem cena 5kg Probata ok 27 tys. euro to trochę dużo.
Ktoś powiedział że kilka ton kawy trzeba wypalić i wywalić aby sie nauczyć podstaw I jest to fakt zwłaszcza jak nikt ci tego nie pokaże i nauczy.Trochę przesadzone te kilka ton...
Heh, to samo miałem napisać. Wynika z tego, że przechodzenie z samplera na duży piec to betka, ale jak już się to wszystko przejdzie to nie ma satysfakcji.Off-Topic:Zwykle nie czepiam się poprawności wypowiedzi, bo sam orłem nie jestem, jednak tutaj nieświadomie odwracasz znaczenie swojej wypowiedzi.
http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/317395,jan-miodek-bynajmniej-i-przynajmniej,id,t.html
U nas też palarnie będą padać, jak te kurczakiPewnie tak, niemniej jest jeszcze sporo miejsca. Sporo włoskiej i niemieckiej kawy mamy do wyparcia z rynku. Czy jednak starczy siły edukacji?
Ktoś powiedział że kilka ton kawy trzeba wypalić i wywalić aby sie nauczyć podstaw I jest to fakt zwłaszcza jak nikt ci tego nie pokaże i nauczy.Trochę przesadzone te kilka ton...
Zastanawialiśmy się nad mniejszym piecem 2-3kg, ale nie byliśmy pewni i został nam odradzony. bo w piecu z wsadem 5kg można też 2kg wypalić. więc na początku palilibyśmy po 2kg.Ktoś powiedział że kilka ton kawy trzeba wypalić i wywalić aby sie nauczyć podstaw I jest to fakt zwłaszcza jak nikt ci tego nie pokaże i nauczy.Trochę przesadzone te kilka ton...
Tak mocno obrazowo ale kilka dni palenia przy 5kg wsadzie i masz tonę kawy ;) Co do książek to jeszcze Modulator the Flavor Profile of Coffee i to co ranGo wspomniał Społeczność kawowa mocno się wspiera :)
Wiecie co jest przykre?
Kolega kupi średniej klasy palarkę, w internecie znajdzie jakiś profil palenia na full french lub ciemniej, zamówi "najlepsza kawę Ameryki południowej" - Brazylię Santos, opisze jako gorzka czekolada i karmel i bedzie schodziła jak świeże bułeczki :) znam Polaka w Irlandii ktory tak robi i ma niezłe kokosy z tego. A jego klienci zachwycają sie jaka to jego kawa jest wspaniała. Raz na jego fb zapytałem czy ktoś kupił kawę np w 3fe dla porównania. Autentyczna odpowiedz: "Irole to kwas piją, jak kupiłam w 3fe to musiałam jeszcze to na patelnie wrzucić, zeby jakos smakowało" ;)
Nawet jeśli kupię średniej klasy palarke to nie oznacza że poszukam profilu palenia na internecie i będę w ten sposób palił kawę. Wszyscy mówią że trzeba samemu wyczuć piec i nauczyć sie palić, wiec nie rozumiem dlaczego od razu jestem szufladkowany że będę robił wszystko na odwal sie bo kupie piec średniej klasy. Może nie wszystkich od razu otwierajac palarnie stac na "lamborghini" wsrod piecy, może niektórzy mogą tylko zacząć na średnim piecu ale uczyc sie i robić wszystko żeby kawa którą chcą palić była na prawdę dobra. A później w przyszłości kupic piec z najwyższej półki.Cena pieca nie ma żadnego związku z długością palenia i kolorem ziaren ;) Szczympek raczej nie miał na myśli bezpośredniej aluzji. Panie Andrzeju - ile kilogramów zielonego ziarna ma Pan za sobą? Nikt się tutaj nie czepia budżetu, bo roaster to bardzo droga sprawa a jednocześnie kluczowa. Wszyscy zachęcają do ćwiczenia i nauki. Trudność palenia kawy polega na dwóch rzeczach: a) powtarzalność (mimo zmiennych warunków atmosferycznych, umiejętności odtworzenia tego samego setki razy) b) byciu otwartym (każde ziarno jest inne i trzeba do niego podejść indywidualnie). Trzeba zwyczajnie swoje wypić i wypalić. Nie ma drogi na skróty.
więcej palarni = więcej dobrej kawyZ tym się trochę rozpędziłeś. Wypalić to jedno, dobrze wypalić to drugie... Nawet przy najlepszym surowcu.
Witam.
Powiedzcie mi jakie piece do palenia kawy polecacie.
Czy ktoś posiada piec BESCA i może dać opinię. Jest to Turecka firma.
Interesje mnie zakup pieca na 5 kg wsadu z mozliwością zapisu i odtworzenia profilu palenia kawy. Oczywiście istotna jest dla mnie również cena.
Z góry dziękuję za pomoc.