Autor Wątek: Kącik audiofila  (Przeczytany 101720 razy)

Offline kulka Mężczyzna

  • Wiadomości: 1492
  • Ekspres: Rocket Evoluzione v2, Ascaso Arc, Chemex, V60-2, Aero, Origami + LilyDrip, April, Wilfa classic
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Kinu M47v3.5, Ascaso i-mini
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #165 dnia: 04 Czerwiec 2018, 16:04:43 »
Koledzy, ale nie czepiajmy się budżetów, ok? Ktoś ma kasę to wyda i 100k. Inny ma kasę i wyda tylko 1k. Są priorytety i priorytety. Każde hobby rządzi się swoimi prawami. Możemy się nie zgadzać i nie rozumieć, ale szanujmy się.

Ważna jest percepcja, nasze predyspozycje. Czy to w odbiorze muzyki, kawy, wina...

Offline nester Mężczyzna

  • Wiadomości: 238
  • Ekspres: posiadam
  • Młynek: też jest
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #166 dnia: 04 Czerwiec 2018, 16:41:34 »
Zgadzam sie. Całe szczęście hobby kawowe nie jest aż takim worem bez dna jak audio, ale podziwiam ludzi którzy, dążą do jakiejś tam doskonałości muzycznej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
If only closed minds came with closed mouths

Offline pj.w Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3461
  • Ekspres: Londinium R, Strietman CT2
  • Młynek: Titus Nautilus, Kafatek MC4, Baratza Forte BG, 1zpresso ZP6
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #167 dnia: 04 Czerwiec 2018, 16:54:26 »
Nikt raczej nie będzie deprecjonował wpływu głośników, pomieszczenia czy wzmacniacza na reprodukcję dźwięku.
Ale tam gdzie są pieniądze pojawiają się szarlatani. I takie postawy trzeba piętnować. Kolejnym ciekawym przykładem jest coś co producent nazywa kondycjonerem masy:) Drewniana puszka ze żwirkiem w środku. I z duszą (dusza jakoś łączy się z walizką) co podkreśla Pan Rysio, konstruktor. Koszt 2700 ;). Qar S-15.
"Jest to pasywny filtr usuwający ładunki zgromadzone na urządzeniach. Dzięki temu likwiduje szumy oraz zakłócenia, wygładza dźwięk, a jednocześnie podkreśla wcześniej niesłyszane niuanse muzyki. Urządzenie wyraźnie poprawia przestrzeń i precyzję w całym paśmie. Dzięki filtrowi S-15 zyskujemy wyjątkową jakość dźwięku odkrywając na nowo ulubione utwory muzyczne bez zbędnych nakładów na kolejne elementy systemu.
Jest to urządzenie z duszą, dlatego też potencjalny klient dostanie kondycjoner masy spakowany w bardzo dobrej jakości walizce."
Generalnie wpływ na dźwięk może mieć co najwyżej taki jak podłączenie kabelkiem wzmacniacza do doniczki.
Ale... Recenzent słyszy i poleca:
"Tak jak napisałem wcześniej, modyfikacja dźwięku jest delikatna i kosmetyczna, ale uchwytna i rozpoznawalna. Wyraźnie czuć lepsze nasycenie, większą rozdzielczość, a nawet wyższą barwność i kolorowość. Wyższy stopień zaawansowania przekazu, wydłużenie tonów, odkrycie potencjału muzyki, ujawnienie dynamiki.
Kondycjoner masy (pasywny filtr masy) QAR S-15 ma dobroczynny wpływ na brzmienia systemu hi-fi. Uzdrawia, koi i harmonizuje dźwięk. Polecam z czystym sumieniem. Zapewniam, że nie jest to audio voo-doo - to naprawdę działa!"

 Wyższy stopień zaawansowania przekazu... Ciekawe :)
I takie teksty i urządzenia ośmieszają to jakże zacne hobby.
« Ostatnia zmiana: 04 Czerwiec 2018, 17:06:26 wysłana przez pj.walczak »

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #168 dnia: 04 Czerwiec 2018, 17:33:33 »
:lol2: tak jak w przypadku muzyki, każdy ma inne postrzeganie co jest dobre a co akceptowalne, pijalne. Co dla ciebie jest bardzo dobre dla mnie będzie po prostu pijalne. A w domu pijam obłędne espresso.
Idąc dalej tym samym tokiem myślenia, nie ma możliwości zrobienia takiej kawy na takim sprzęcie jak masz w opisie. Musiałby być co najmniej 10 razy droższy.

Offline nester Mężczyzna

  • Wiadomości: 238
  • Ekspres: posiadam
  • Młynek: też jest
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #169 dnia: 04 Czerwiec 2018, 18:50:22 »
Siewcu, jeżeli chciałbym serwować to espresso jedno po drugim rodzinie, przyjaciołom i sąsiadom to tak, trzeba by trochę inny sprzęt zanabyć, ale ja na szczęście takiego volumenu nie obsługuję. Zresztą sprzęt do kawy jest bardzo prosty w działaniu, sprzęt audio z kolei to już bardziej skomplikowana dziedzina, i na szczęście dla mnie i mojego potrfela ja audiofilem nie zostane  :mrgreen:

I na temat tego czy sprzęt audio za 100tys zł jest lepszy od tego za 2tyś złotych też głosu zabierał nie będę, bo poprostu w przeciwieństwie do ciebie nie mam o tym zielonego pojęcia  :taktak:
« Ostatnia zmiana: 04 Czerwiec 2018, 19:16:05 wysłana przez nester »
If only closed minds came with closed mouths

Offline grip Mężczyzna

  • Wiadomości: 49
  • Ekspres: FP, V60, AP
  • Młynek: Porlex Mini
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #170 dnia: 04 Czerwiec 2018, 20:04:47 »
...ale się rozpisaliście. :)
Powiem Wam tak, niestety wszystkie przewody, również zasilające mają wpływ na brzmienie systemu. W jednym systemie ma to większe znaczenie, w innym mniejsze, ale nigdy nie odważyłbym się powiedzieć, że np. sieciówka nie ma wpływu na dźwięk... Niestety, choć to absurdalne - ma!

Offline kafcio Mężczyzna

  • Wiadomości: 691
  • Ekspres: LaMa Micra, Chemex, V60, Kalita, TCA-2, Gene Roaster
  • Młynek: Ceado E37S, Santos#4, C3, 1Zpresso K-max
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #171 dnia: 04 Czerwiec 2018, 20:18:50 »
Tak, pod tym mogę się podpisać. Na razie nie przywiązuję do kabli zasilających dużego znaczenia mam takie zwykłe 100-500PLN.
Z innymi kablami jest jak pisze grip. Pamiętam stare czasy kiedy bawiłem się słabymi tranzystorami i wymiana kabla nie była słyszalna. Natomiast kiedy system pracuje na swojej pełnej mocy, u mnie to 10W, jest  w pełni wysterowany, wygrzany i prezentuje wyraźnie źródła pozorne to wszystko zaczyna mieć znaczenie. Przesunięcie kolumny o kilkanaście centymetrów czy jej obrót ma znaczenie!
Dla mnie przygoda z audio to od lat poszukiwanie okazji, wszystko mam w zasadzie z drugiej ręki. Kolumny z 1998r Virgo teraz odpowieniki kosztują ok 25kPLN kupione za 4kPLN, a te z 1998 grają lepiej :). Na wzmacniacz polowałem ze 2 lata, nowy 16kPLN kupiony za 5.5KPLN, etc... Nieraz coś przejdzie koło nosa, ale cóż, takie życie.
I nie ma reguły, że pójdziesz po nówkę, odsłuchasz w salonie, wydasz nie wiadomo ile i w domu zagra, bo na ogól nie zagra.

Offline nester Mężczyzna

  • Wiadomości: 238
  • Ekspres: posiadam
  • Młynek: też jest
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #172 dnia: 04 Czerwiec 2018, 20:23:32 »
Kafcio a do takiego systemu jakie musi być źródło audio? Bo wiadomo, że nawet z najlepszego systemu, puszczając mp3 otrzymamy kaszanę. Winyle?
If only closed minds came with closed mouths

Offline Fux Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 2992
  • Ekspres: La Marzocco Linea Micra, tygielek
  • Młynek: G-RISTO W
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #173 dnia: 04 Czerwiec 2018, 21:06:32 »
bo poprostu w przeciwieństwie do ciebie nie mam o tym zielonego pojęcia 

On też nie ma.
;-)
Człowiek może wyzbyć się wszystkiego z wyjątkiem pokus...

Offline nester Mężczyzna

  • Wiadomości: 238
  • Ekspres: posiadam
  • Młynek: też jest
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #174 dnia: 04 Czerwiec 2018, 21:08:19 »
bo poprostu w przeciwieństwie do ciebie nie mam o tym zielonego pojęcia 

On też nie ma.
;-)


a jednak się wypowiada :D
If only closed minds came with closed mouths

Offline kafcio Mężczyzna

  • Wiadomości: 691
  • Ekspres: LaMa Micra, Chemex, V60, Kalita, TCA-2, Gene Roaster
  • Młynek: Ceado E37S, Santos#4, C3, 1Zpresso K-max
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #175 dnia: 04 Czerwiec 2018, 21:13:35 »
Kafcio a do takiego systemu jakie musi być źródło audio? Bo wiadomo, że nawet z najlepszego systemu, puszczając mp3 otrzymamy kaszanę. Winyle?

Ja akurat mam dość sporo CDków - ponad 1200, i tak póki co, trzymam się odtwarzacza CD. Ale można iść w winyle, albo dobrego DACa i zaciągać bezstratnie zgrane pliki z kompa.

Offline krystians Mężczyzna

  • Global Moderator
  • Wiadomości: 6231
    • Lens tru3
  • Ekspres: ap, fp, moka, phin, tygielek, v60-2, Kalita, Kompresso
  • Młynek: Kinu m47, Wilfa Uniform
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #176 dnia: 04 Czerwiec 2018, 21:39:01 »
Niestety nasze zmysły są zupełnie nieobiektywne. Podlegają bowiem oprócz praw fizyki także przystosowaniu do otoczenia i chemii naszego mózgu. Taki przykład opowiadany przez kolegę dźwiękowca z radia.
Montowali kiedyś materiał z koncertu, na taśmach analogowych. Z taśm źródeł poprzez urządzenia modyfikujące na taśmę docelową. Siedzieli nad materiałem w nocy, zgrali taśmę wyjściową, którą odsłuchali i stwierdzili, że jest taka jak miała być. Rano przesłuchali jeszcze raz materiał i okazało się, że nagranie które wydawało im się idealnie zmasterowane, zgrało się 1:1 z oryginałem z pominięciem efektów po drodze. Jednak byli już tak zmęczeni mając w pamięc efekt zamierzony, że wydawało im się idealne tj słyszeli efekty, które wcześniej ustawili choć ich nie było na nagraniu.
« Ostatnia zmiana: 04 Czerwiec 2018, 22:14:32 wysłana przez krystians »

Offline dziewiecset Mężczyzna

  • Wiadomości: 463
  • Ekspres: Kalita Wave 185, V60-01, Bialetti, Chemex, AP, December Dripper
  • Młynek: Baratza Sette 270W, Aergrind, 1zpresso K-Ultra
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #177 dnia: 04 Czerwiec 2018, 22:03:09 »
To jak myślicie ma sens np. do takiego xDuoo X3, przy słuchaniu tylko FLAC -V8 używanie Beyerdynamic DT990Pro, chodzi mi o impedancję, czy ilość Ω nie jest za duża by taki DAP napędził słuchawki? I w ogóle takie słuchawki na miasto, czujecie to?

Offline nester Mężczyzna

  • Wiadomości: 238
  • Ekspres: posiadam
  • Młynek: też jest
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #178 dnia: 04 Czerwiec 2018, 22:42:28 »
Jak masz 250ohm to zapomnij :) one żeby ładnie grały potrzebują juz dość solidnego wzmaka słuchawkowego, używam ich stacjonarnie, świetne słuchawki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
If only closed minds came with closed mouths

Offline Artur S

  • Wiadomości: 0
  • Ekspres: Saeco XeIsis
Odp: Kącik audiofila
« Odpowiedź #179 dnia: 26 Czerwiec 2018, 23:26:16 »
Nikt raczej nie będzie deprecjonował wpływu głośników, pomieszczenia czy wzmacniacza na reprodukcję dźwięku.
Ale tam gdzie są pieniądze pojawiają się szarlatani. I takie postawy trzeba piętnować. Kolejnym ciekawym przykładem jest coś co producent nazywa kondycjonerem masy:) Drewniana puszka ze żwirkiem w środku.

pj.walczak . Słyszałem ten kondycjoner masy QAR S-15 i to nie jest żadne voodoo. Sam byłem ciekaw i sceptycznie nastawiony, więc wypożyczyłem na 14dni i został w systemie. I to nie jest drewniana puszka tylko ceramika.
Po rozmowie z producentem wiem że tam nie ma żwirku, gdyż wpływ kondycjonera jest za duży.
Panie Walczak mówienie o kimś jako szarlatan trochę nie przystoi jak się nie wie o czym mówi, i takie postawy trzeba piętnować.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi