forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Młynki => Wątek zaczęty przez: DrUsagi w 30 Marzec 2015, 12:46:41
-
Eureka Zenith E65 - pracujemy razem już ponad 3 tygodnie, może i 4 będą.
Porównywać mogę z Faemą MPN i Compakiem K6 - czy wypada lepiej/gorzej - nie wiem :jezyk: b o jednak w tej k klasie nie ma chyba złych produktów. Kawa trafia tam gdzie ma trafiać. Pomiary czasu mielenia i wagi w PFie wykazały wahania +/- 0.5g między porcjami.
65mm żarna to w domu aż nadto. Co do problemu zbrylania - jakoś nie widzę tego problemu, K6 dawał taki sam przemiał. Porcję kawy mieli ciut dłużej niż K6 - ale to kwestia różnicy w prędkości obrotowej silnika. Nie sprawdzałem jeszcze jaka jest retencja kawy.
Z plusów - młyn ma przyjemniejszy dźwięk podczas mielenia, i ja odbieram go jako ciut cichszy niż K6
Z minusów - brak mi trybu "stad by" gdzie ekran by się wygaszał i dioda podświetlająca PF by gasła - ale to nie ma nic wspólnego z mieleniem.
Ergonomia pracy bardzo na plus. Ustawienia czasu mielenia są szybkie i intuicyjne, wybieramy czy młynek ma mielić jedną, dwie dozy czy też ma mielić dopóki nie zabierzemy PFa.
"Przerażająco" wyglądają liczniki zmielonej kawy - widać że jestem nałogowcem.
Instrukcja mówi o zmianie żaren co 350kg co przy moim średnim zużyciu 2.5kg/mc daje jakieś 14 lat pracy ;)
-
A co dzieje się między żarnami a portafiltrem? Czy jest jakaś "śluza" trzymająca pył w komorze żaren? Ile kawy zostaje na wylocie?
-
Śluzy, blokady, kurtynki brak. Z żarna prosto w dół.
Tyle wiem z fotek, bo sam jeszcze go nie rozkrecałem.
W samym kanale odprowadzajacym przemiał nie zostaje nic. Pewnie coś tkwi między łopatkami mocowania żarna a kanałem.
-
kupowałeś fabrycznie nowy?
-
tak, dostałem nówkę sztukę
-
dostałem nówkę
Takiemu to dobrze
-
Takiemu to dobrze
Niech się kolega za robotę weźmie to też mu będzie dobrze :-)
-
A co robota ma do tego, żeby "coś dostać"? ;)
-
Dokładnie, ja musiałem swój kupić >:(
-
A co Cię w ogóle skłoniło do wymiany młynka i akurat do Eureki?
-
:smiech: czasem sam się zastanawiam :lol2:
To bardziej emocjonalnie niż racjonalnie się zadziało :) gdyby nie szczęśliwy zbieg okoliczności nic by z tego nie wyszło.
-
CCC?
-
grupa kolarska?
-
Cena Czyni Cuda? ;)
-
Raczej cuda się zdarzają. ;)
-
:doh: Dają to brać :blue:
-
Dr Usagi,
Mam kilka pytań jako nowy posiadacz podobnego młyna - mniejszego brata Twojego. Czy ustawienia grubości mielenia w tej Eurece zmieniasz przy włączonym młynie ? Jak ustaliłeś docelowe ustawienia żaren (pytam co by nie tracić cennej kawy na niezliczone próby ;)).
-
co prawda nie mnie pytałeś, ale ogólnie rzecz ujmując, w dół z przemiałem najlepiej schodzić kręcąc żarnami przy załączonym młynku lub wyłączonym, ale pustym; w górę można przy wyłączonym - z kawą, czy bez jest bez znaczenia
-
Jak zmieniam o kapkę to robię to bez włączonego młynka. Na dzień dobry sprawdziłem na pusto ręcznie gdzie jest punkt zero, odkręciłem 1/4 obrotu zrobiłem strzał i po następnych 2 strzałach miałem to o co chodzi czyli z podwójnego sitka ~50ml po 25 sek.
Obecnie zmiany grubości to max pół jednostki na pokrętle, do takiej zmiany nie włączam młynka, choć gdybym schodził w pobliże styku to pewnie bym mniejsze skoki robił.
-
Jutro popróbuję , jak tylko dotrze do mnie to, z czego będę mógł spróbować wykrzesać napar zwany espresso(espressi?) :taniec:
Póki co zmieliłem 20gr kawy , żeby sprawdzić czy młyn działa
-
Ciekawe czy to pokrętło jest jakkolwiek (choćby przypadkiem) skalibrowane. U mnie wychodzi espresso w przedziale 5 (Etiopie) do 4, czasem odrobinę mniej (ciemna strona Incontro). Większośc kaw jednak w okolicach 4. Dozy w okolicach 18g.
-
Też obecnie koło 4 się kręcę. Punkt Zero mam na minus 0.6 ;)
-
czy w tym młynku (i innych gastro) w miarę wygodnie da się zmieniać ustawienia na alternatywę czy też raczej zdecydowanie odradzacie na rzecz kupienia drugiego młynka?
-
Zdecydowanie wygodniej jest mieć 2 młyny.
-
O tak tak. Na upartego pewnie łatwiej przestawić grubość przemiału w nim niż u konkurencji, ale i tak będziesz mieć efekty uboczne w postaci resztek kawy zmielonej z poprzednich ustawień.
Także nie idźcie tą drogą Sabo...
-
oj coś czuję, że skończy się na Concepcie, chociaż cały czas planuję kupić używanego Krupsa lub ręczny Hario :evil:
-
W końcu miałem trochę czasu aby w ferworze przygotowań świątecznych , wyjazdów przysiąść do młynka. Ustaliłem punkt zero, który jest na ....8.5, przekręciłem na 2.0 i wyszło 90ml naparu przy 25 sekundach. Na więcej zabrakło czasu i możliwości przerobowych. W międzyczasie tych prób skończyła się zasypana kawa (jakieś 200gr sklepowej kawy dość mocno palonej) i obecnie idzie do przemiału Honduras Goranowy. Aż żal mi jej sypać pod espresso w moim wykonaniu :(
W sumie to wychodzi na to, że skala jest tylko po to aby był jakikolwiek punkt odniesienia, a zero na skali wcale nie znaczy , że jest to punkt styku ziaren :lol2:
-
Teoretycznie można by chyba wykręcić do końca pokrętło regulacji i wrzucić sobie podkładkę pod nie i grubością tej podkładki skalibrować zero ;)
-
Tylko jak zwykle nikomu się nie chce kombinować, bo prościej sobie zaznaczyć "zero" pisakiem ;)
-
Druga sprawa to waga i czas zmielonej kawy. Czas 16.5 sec dla podwójnej dozy(to sporo dłużej niż to co innym wychodzi). Wyszło mi 15 gram kawy(waga kuchenna skala 1gr). W sumie nawet za bardzo więcej chcę tam upychać, gdyż już przy czasie 16.8 pojawia się ślad po grupie na ciastku.
-
To już kwestia ziarna i przemiału - ja do sitka IMS 14/20g mielę obecnie niecałe 11.5s, wychodzi około 20+ g, ciut więcej i prysznic by było widać. Mam z tego jakieś 40+g w filiżance.
EDIT - ale ty masz wersję Club E czyli 60mm i chyba słabszy silnik (500 vs. 280W)
-
Czy zmiana grubości przemiału powoduje zmianę wielkości dozy (wagi zmielonej kawy w sitku) ?
-
Tak.
-
Przy tym samym czasie tak.
-
Tak jak przypuszczałem. Doszedłem do 20sekund na młynku, 14gr w sitku, 55 ml naparu oraz meeega błota zamiast ciastka :sciana:
-
No bez jaj z takim sprzętem to 30 minut roboty i efekt osiągnięty.
-
Może jakby przeszedł naukę na imini :mrgreen: ;)
Tak jak przypuszczałem. Doszedłem do 20sekund na młynku, 14gr w sitku, 55 ml naparu oraz meeega błota zamiast ciastka :sciana:
Może spróbuj ustawić młynek "5 minut" od styku ziaren. Ja bym zwiększył dozę ... a robisz na podwójnym sitku, 14 gram ?
-
Może jakby przeszedł naukę na imini
No ale nie mów ten chwast dał mi się dobrze we znaki :-)
-
spokojnie , jutro będzie już ustawione, to raczej ciekawość mnie zawiodła na manowce :-)
z espresso poznikało niektórym 14 cytryn, przeszło za to na forum :blue:
-
Doszedłem do 20sekund na młynku, 14gr w sitku
Grubiej i więcej ;)
-
O co chodzi z tą regulacją stopnia mielenia na pięciu poziomach ? Wiem, że się kręci śrubą ale o co chodzi z tymi poziomami- jakieś tryby makro/mikro ma ?
-
Trybów nie ma - a chodzi o okolice przemiału espresso. 4-ka - 5-ka od punktu zero.
-
Dziękuję za wyjaśnienie ;)
-
Jak u Was jest z dozą w stosunku do ilości ziarenek w hoperze. Na ile się zmienia, czy końcówce kawy?
-
Jak zostaje około 60g to trzeba trochę domielić ręcznie.
-
W K30 ostatnia porcja jest gorsza.
-
Jak u Was jest z dozą w stosunku do ilości ziarenek w hoperze. Na ile się zmienia, czy końcówce kawy?
Doza w różnych młynkach pewnie się różnie zmienia na ostatnich ziarnach. Jak napisał WS, znacznie pogarsza się jakość mielenia, gdy do żaren docierają ostatnie ziarna. Żeby więc każdy proces mielenia był poprawny, ponad żarnami powinna być jakaś minimalna ilość ziaren, np. co najmniej na 2-3 x doppio czyli jakieś 40-60g.
-
No właśnie się zastanawiałem jaka to ilość bo przy końcówce to ilość dozy bardzo się zmieniała!
Czy ktoś ma na sprzedaż mały hoper do tego młynka?
-
Nie rozsypuje wam eureka na boki bez antyzbrylacza ? Spotkanie z eureką wczoraj i dziś, jestem biedniejszy o 0,5 kg kawy od Mastro Antonio :(
Wyjąłem piorunki, bo zatykały, teraz brzydko sypie, wstawię chyba jakiś cienki drucik zamiast piorunków, może nie będzie zatykać i lepiej sypać. Jak można robić fabrycznie młynki, którymi nie da się zrobić dobrego espresso, chyba że jakąś spaleniznę się miele, która nie zatyka, na starcie trzeba modyfikować.
Dopiero doczytałem, że ustawienia 4-5 są ok do espresso, ja testowałem w okolicy 3 :(
-
To są młynki do przemiału kilku-kilkudziesięciu kilogramów dziennie i z taką myślą były projektowane. Że domowi bariści używają wbrew przeznaczeniu to inna sprawa.
Spalenizna elektryzuje się bardziej.
-
Nie sądzę, żeby komuś udało się z tym antyzbrylaczem uzyskać dobry przemiał do espresso i uzyskać ok 40 gram naparu w 25 sekund, nie wnikam w ilość kilogramów.
-
A co ma do tego antyzbrylacz? Jeśli hopper nie jest pusty to wszystko powinno działać jak trzeba.
-
To że przy ustawieniach pod espresso, nie takie pseudokawiarniane, że leci pół filiżanki naparu, z antyzbrylaczem zatyka się, jak się zwiększy grubość ładnie leci, ale to już niekoniecznie espresso wychodzi, widzę hlary męczył się z tym: http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=3440.0 (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=3440.0)
-
Obawiam się jednak, że błąd leży gdzie indziej.
-
Ja też. Albo uszkodzony egzemplarz...
-
2 użytkowników potwierdza, też się do tego skłaniam, chociaż wolałbym mieć ten antyzbrylacz, ładnie kawa się układała.
http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=3440.msg91797#msg91797 (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=3440.msg91797#msg91797)
Z antyzbrylaczem działa, ale przy grubszym przemiale, przy 3-4 od poziomu zero sypie jedynie bez niego. Może ktoś jest komu działa to wszystko na fabrycznym młynie bez modyfikacji, czyli usuniętego antyzbrylacza, to proszę o informację, chętnie jeszcze raz spróbuję :)
Właśnie hlary wymontował (druga strona). Żona już chce )%$%^&*( jak widzi że wysypuję kawę do kosza :)
-
hlary męczył się z tym
Przeczytaj na spokojnie jak hlary wybrnął i zrób podobnie. Wyczyść młynek, załóż anryzbrylacz, ustaw na dość gruby przemiał, zasyp hopper i bez pochopnych wniosków zbliżaj się do oczekiwanego efektu. I pamiętaj, że po przestawieniu grubości trzeba do kosza przemielić 15-30g kawy.
-
To że przy ustawieniach pod espresso, nie takie pseudokawiarniane, że leci pół filiżanki naparu, z antyzbrylaczem zatyka się, jak się zwiększy grubość ładnie leci, ale to już niekoniecznie espresso wychodzi, widzę hlary męczył się z tym: http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=3440.0 (http://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=3440.0)
Z tego co pamiętam kolega Hlary "dopalał" ziarno zastosowanym przemiałem. ;)
Nie rozsypuje wam eureka na boki bez antyzbrylacza ? Spotkanie z eureką wczoraj i dziś, jestem biedniejszy o 0,5 kg kawy od Mastro Antonio
Nieraz mieliłem kawę od Antonia na różnych młynkach. Problemu nawet najmniejszego nigdy nie miałem.
Wyjąłem piorunki, bo zatykały, teraz brzydko sypie, wstawię chyba jakiś cienki drucik zamiast piorunków, może nie będzie zatykać i lepiej sypać. Jak można robić fabrycznie młynki, którymi nie da się zrobić dobrego espresso, chyba że jakąś spaleniznę się miele, która nie zatyka, na starcie trzeba modyfikować.
Dopiero doczytałem, że ustawienia 4-5 są ok do espresso, ja testowałem w okolicy 3
Skoro testowałeś na ustawieniu nr. 3 a zalecane są od 4 do 5, to w czym jest winny młynek? :mhh:
Zmień sitko na mniej dziurawe i z 3 zrobi się automatycznie 4,5. :)
-
te 4-5 to DrUsagi wspominał, w instrukcji nie ma :)
Używam VST, fakt wymaga ciut drobniejszego mielenia.
W sumie młyn mieli dobrze, jedynie ten antyzbrylacz denerwuje, ale za jakiś czas o nim zapomnę :)
Jeszcze zrobię test: jak na danych ustawieniach młynka w 25 sekund otrzymam 40-50 gram dobrego espresso, założę antyzbrylacz, jak po tym będzie blokada i kawa zapcha się uznam że znam winowajcę.
-
Teraz się mieli Meksyk Jaguar od ranGo, na 4.2 chyba. Trafia wszystko do PFa.
-
Teraz się mieli Meksyk Jaguar od ranGo, na 4.2 chyba. Trafia wszystko do PFa.
Rozumiem bez piorunków w środku :), mam już przygotowane kubeczki jednorazowe https://www.youtube.com/watch?v=YAazPxNQlrQ (https://www.youtube.com/watch?v=YAazPxNQlrQ) :)
-
Będę go w weekend odkurzać to się na 101% upewnię. Ale anty-zbrylacza raczej nie ma.
-
Wywołany do tablicy melduję posłusznie, że po wymontowaniu antyzbrylacza od roku młynek ani razu się nie zatkał. Dla mnie ewidentnie ten antyzbrylacz powoduje zaleganie coraz większej ilosci kawy w kanale, a następnie zatyka na amen młynek. Co do ustawienia to ja teraz mielę nawet na 1,8, ale punkt zerowy jest wczesniej. W sumie wychodzi, że kręcę się wokół 2,5. Ta słynna 4 to raczej ustawienie konkretnego młynka, a nie zalecenie producenta. Przy antyzbrylaczu musiałem mielić kawę grubiej (problem polskich kaw, a nie włoskich palonych mocniej ?), a wtedy espresso (jeżeli można to tak nazwać) leciało w ok. 12-15 sek., a nieraz i szybciej. Po jego zdjęciu młynek aż tak nie rozsypuje, a zbrylanie jest w normie. PF ustawiłem bliżej wylotu. Przecież pierwsze wersje tego młynka w ogóle nie miały tego antyzbrylacza. Załączam obrazki punktu zero (styku żaren) i punktu mielenia kawy Mujeres z xCafe.
-
A tu film jak młynek mieli bez antyzbrylacza. Na tym filmie i tak zbrylił okropnie. Codziennie nie wygląda to tak. Możliwe, że jak czysciłem młynek i przygotowałem do filmu to się naelektryzował :) To także puierwsza kawa z samego rana, gdy częsć zalegała w wylocie.
Także zrobiłem po zmieleniu ogląd blatu, aby pokazać jak rozsypuje.
Całkowicie się zgadzam z Antonio, który kiedys pisał, że "Moim zdaniem jednak zbrylanie nie ma znaczenia. Mahlkonig K30 robi straszne grudy i zlepki, a kawa zeń jest ok. Problem może tkwi w czymś zupełnie innym: w jakości pyłu ;)."
Kawa wychodzi super. Przy nacisku kilkunastu kg tamperem nie widzę żadnego problemu w niewielkich grudkach kawy zmielonej na "puch".
https://youtu.be/9MBfUicymFE
-
Jeszcze widzę można jakiś kapturek do wylotu dorobić, wczoraj próbowałem z kubeczkiem jednorazowym na portafilter ale słabo to wychodzi.
Nie wiem jeszcze o co chodzi z tym odelektryzowaniem cząstek kawy przez antyzbrylacz, u mnie antyzbrylacz jest plastikowy, więc nie wiem jak to ma działać na ładunki.
Przez weekend przetestuję inne wersje antyzbrylacza, coś jak w Vabanku, postaram się dociąć z jakiejś puszki odpowiednią blaszkę, mniej blokującą :)
-
Całkowicie się zgadzam z Antonio, który kiedys pisał, że "Moim zdaniem jednak zbrylanie nie ma znaczenia. Mahlkonig K30 robi straszne grudy i zlepki, a kawa zeń jest ok. Problem może tkwi w czymś zupełnie innym: w jakości pyłu ."
Zbrylanie samo w sobie nie mówi nic o jakości przemiału. Daje tylko czytelny obraz działania systemu odpowiedzialnego za odprowadzanie zmielonego ziarna. Sam przemiał który można sprawdzić samemu w sposób bezpośredni, to smak kawy i drożność wody podczas ekstrakcji przy użyciu danej kawy. To tak w wielkim skrócie.
Przy nacisku kilkunastu kg tamperem nie widzę żadnego problemu w niewielkich grudkach kawy zmielonej na "puch".
Kawa jest materiałem sypkim. Im większy nacisk tym lepsze wypełnienie ziaren jest na całej powierzchni. Ot taka prosta metoda, żeby było szybko i dobrze. Sam tak robię zaczynając od kawy z samego rana. Przy testowaniu kawy staram się robić wszystko w jak największym poszanowaniu, co mnie nieraz irytuje. :redface:
-
Będę go w weekend odkurzać to się na 101% upewnię. Ale anty-zbrylacza raczej nie ma.
No to nie ma nic na wylocie. Ciężko zdjęcia zrobić ale tak to u mnie wygląda.
(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171217/bc7e9e19f25177a3a7ac8433640c5fba.jpg)(https://uploads.tapatalk-cdn.com/20171217/08058a5ba865557b3af794468e2c31fe.jpg)
-
W Nouva Simonelli MDX (siostrzany młynek do Zenitha) antyzbrylacz jest mniej więcej w połowie kanału wylotowego między dwoma częsciami. Nie widać go z komory żaren. Ale wylot z żaren jest bardziej prostokątny w poziomie i podzielony na dwa otwory.
Na schemacie to jest częsc 15050045.
-
U mnie cały kanał wolny od blokad. Tylko na zdjęciu ciężko to złapać.
-
Modyfikacja wykonana, działa lepiej, nie zatyka i 0 kawy na blacie, podgląd na mielenie po modyfikacji: https://www.youtube.com/watch?v=PbyV-FqZyBg (https://www.youtube.com/watch?v=PbyV-FqZyBg)
Koszt znikomy: 1 spinacz 50mm długości :) (mniejszy opór stawiany kawie, a funkcja rozdrabniania spełniona)
Polecam :)
-
:brawa:
Osobiście to bym się zastanowił czy nie użyć cieńszego spinacza :hihihi: czy tam drucika, i go do tej dużej śruby na górze w ramach uziemienia nie zrobić. Choć u mnie nie ma nic i jest dobrze więc może lepsze wrogiem dobrego.
-
Po prawie 2 tygodniach obcowania z młynkiem, stwierdzam że to był strzał w dziesiątkę :)
Jak widziałem przeskok jakościowy i2 mini ->Fiorenzato F4, tak widzę podobny skok w jakości Fiorenzato F4 -> Eureka Zenith E65
Oczywiście po małej modyfikacji (spinacz) :) i do domu z mniejszym hopperem. Cena ok 500 zł wyższa od takiego Fiorenzato, ale warta zmiany.
Chyba najtańszy młynek w swojej klasie z takimi żarnami, dodatkowo rewelacyjna regulacja.
-
Ten przeskok jakościowy to zaobserwowałeś w samym przemiale czy po ekstrakcji, czyli smak kawy? :mhh:
-
W sumie chodzi o powtarzalność, w Fiorku było różnie, nawet wrzucałem woreczek ryżu do środka, bo po pewnym czasie musiałem regulować przemiał dla tej samej kawy, nie wiem wilgoć, z ryżem w środku było trochę lepiej. Kanałowanie w Fiorku czasami takie, że kawa lądowała w zlewie. Też wychodziła poprawna kawa, żeby nie było :). W Eurece (poza pierwszymi ustawieniami) jeszcze nie udało mi się wylać naparu :). Jedna kawa ma powiedzmy ustawienie 4,2 druga 4,4, zmieniam kawę, ustawiam stare ustawienia i jest :). Dodatkowo jest ciszej i prawie 2xszybciej. To w sumie przekłada się na ekstrakcję i smak, młynek dokładnie wykonuje polecenia operatora :)
-
Praktyka i jeszcze raz praktyka. Dochodzi człowiek do wniosków nie budzących wątpliwości. :ok:
-
Znacie jakieś dobre miejsce bym małego hoppera do niego dokupić?
-
Np. tu...
https://www.elektros.it/pl/en/mdx_zenith_spare_parts/campana-contenitore-di-caffe.html
-
Mam siostrzany młynek Nuova Simonelli MDX i używam ten mały hopper. Warto kupić. Młynek od razu przypasował wielkością do mojego ekspresu i szafek.
-
Trochę zacząłem rozmyślać nad Nitche Zero i taka modyfikacja przyszła mi do głowy. Sprawdza się super, czas mielenia zwiększyłem, żeby przed końcem jeszcze dmuchnąć. Czyli bańka chińska rozmiar bodajże M :) i jest młynek z pojedynczym dozowaniem. Różnicę w smaku i powtarzalność widzę na plus.
Przy mieleniu trzeba przechylić bańkę, żeby ciut powietrza wpływało.
-
Odświeżam wątek. Od kilku dni używam tego młynka i ogólnie nie mam zastrzeżeń do efektów jego pracy. Jedyne, co przykuło moją uwagę po lekturze niniejszego wątku to fakt, że mój egzemplarz mieli dozę 15-16g w zaledwie 5-6s przy ustawieniu od 4 do 4.5,a nie jak u Was - w ponad 10s. Z czego może wynikać aż taka różnica? Przyznam, że nie ustawiałem jeszcze punktu zero, tylko od razu na podstawie Waszych doświadczeń z tej dyskusji przyjąłem w nowo wyjętym z pudła młynku poziom mielenia na nieco ponad 4. Nie do końca w ogóle rozumiem jak należy ten punkt zero ustawić, o ile to w ogóle konieczne. Z takiej porcji uzyskuję w 25-28s około 45 ml naparu przy ratio wagowym od 1:2 do 1:2.2, czyli chyba mieszczę się w dolnym zakresie przedziału objętości dla double espresso. Kawa jest smaczna i wygląda dobrze, tylko nie mam pewności czy nie popełniam blędu z samym mieleniem.
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Jak ci smakuje, do tego masz ratio poprawne to nie masz co się doszukiwać.
W ogóle ja zapomniałem o numerkach na skali. Przy zmianie kaw poprawiam nastawy względnie - grubiej lub drobniej, nie patrzę na konkretne liczby.
A punkt zero: skręcasz tak ciasno, że zaczynają ocierać o siebie żarna, ale jeszcze się kręcą. To jest punkt zero.
-
mój egzemplarz mieli dozę 15-16g w zaledwie 5-6s przy ustawieniu od 4 do 4.5,a nie jak u Was - w ponad 10s.
Może masz ciemniej paloną kawę z niższych upraw, jakąś Brazylię na przykład.
-
Na razie mielę jeszcze Agust Cremoso, która mi pozostała po przygodzie z automatem. Nie mam pojęcia skąd pochodzą te ziarna.
Wysłane z mojego LYA-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Avzi u mnie przy 1 żarna ocierają. Do sitka VST w HX mam okolice 4.5, do Kazak Roty 3. Ciemniejsza kawa szybciej się mieli. Przy zasypanym hopperze mam średnio 9.8 sek na 21 gram średnio palonej.
-
I ja dołączyłem do grona posiadaczy tego młynka. Egzemplarz czarny mat, ma dosłownie jedną ryskę. Rozkrecilem go całego. Nie było wiele kawy. Maszyna jest z 2013r Jedynie nadruk z przycisków zszedł. Żarna w raczej dobrym stanie. Łożyska też.
Jakieś rady?
-
Musisz koniecznie pić więcej kawy żeby go rozruszać ;-)
-
Fajny, świeci w ciemności ;). Można teraz kawiarnię otwierać :)
-
Musisz koniecznie pić więcej kawy żeby go rozruszać
This 👍
Fajny, świeci w ciemności
No, ładnie świeci ☺ rano i wieczorem. Kupiłem go @Antonio na 'twoim terenie'. Ale miałem tylko 2,5h między pociągami i nie podszedłem na zakupy.
-
Kupiłem go @Antonio na 'twoim terenie'. Ale miałem tylko 2,5h między pociągami i nie podszedłem na zakupy.
Oj :). Ale następnym razem wpadnij :).
-
Czy ktoś z szanownych użytkowników EZ E65 porównywał jakość przemiału/powtarzalność z innymi młynkami z żarnami 64mm?
Myślę o zakupie młynka 64 mm i wizualnie bardziej podoba mi się Fiorenzato, jednak wygoda regulacji czasu przemiału przemawia za EZ.
-
W kwestii estetycznej Zenith występuje tez jako Rocket Fausto.
Wysłane z mojego SM-G985F przy użyciu Tapatalka
-
Miałem F4 i E65, tak wyższość Eureki to precyzyjna regulacja, brałbym Eurekę.
-
Potwierdzam, po około 1 roku użytkowania domowego z małym hoperkim nie widzę wad w tej konstrukcji.
-
ok, dziekuję za informację
-
Na zadnych zdjeciach i filmach z udziałem tego młynka nie mogę się dopatrzeć na wyświetlaczu takiej informacji:
mikrometryczny regulator z informacją o grubości mielenia na wyświetlaczu TFT a jest zawarta wspecyfikacji.
Panów młynki posiadają taką funkcję?
-
Mam przeczucie graniczące z pewnością, iż ta informacja jest kłamliwa. Mój w każdym razie na wyświetlaczu nie pokazuje takiej informacji, a regulacja odbywa się mechanicznie poprzez kręcenie śrubą, nota bene bardzo wygodne.
-
Tak samo jest w Fausto - regulacja małą superwygodną śrubą - nie jest w ogóle podłączone do wyświetlacza. Tam jest tylko czas mielenia (2 programowalne dozy) i liczniki dla obydwu.
Wysłane z mojego SM-G985F przy użyciu Tapatalka
-
Zamówiłem z ciekawości ten młynek. Będę miał porównanie do żaren na sprężynach w f4nano.
Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
-
@tom517 możesz podpowiedzieć jak się dostać do miejsca gdzie jest antyzbrylacz?
Myślę o ,,spinaczowej" modyfikacji.
-
Chyba bardzo drobno mielisz, bo młyn ten naprawdę nie ma skłonności do zbrylania. Kiedyś tylko z jakąś niespecjalną, tłustą, włoską mieszanką miałem taki problem.
Na ile go masz ustawionego? U mnie chodzi ustawiony na 5.5 +/- 0.5.
-
2,5-3 Lvazza, dopiero jutro jadę do Eurocafe, a młyn mamo od soboty.
-
No i masz odpowiedz. Mielisz strasznie drobno, wtedy zbryla bardziej.
-
ja tez miele, miedzy 2.5-3 Wydaje mi sie, ze na 5 to bedzie za grubo. Czy mlynek moze byc zle skalibrowany? Chyba przez to, ze dolne zarno sie rusza, to jest niemozliwe? Moze ktos wstawic zdjecie, jak jest zmielone na 5?
-
Hmm to ciekawe, może te Zenithy rzeczywiście są różnie kalibrowane. U mnie 5.5 to jest typowy przemiał dla grypy E61 która pracuje na 10.5 bara, bez jakiegoś specjalnego mocnego tampingu, jedynie wyrównanie no i bez kanałów idzie.
-
@tom517 możesz podpowiedzieć jak się dostać do miejsca gdzie jest antyzbrylacz?
Myślę o ,,spinaczowej" modyfikacji.
Pod nalepką jest śrubka. Nalepkę można czymś podgrzać (suszarka), wtedy łatwiej zdjąć i nałożyć.
-
Ja nawet nie rozgrzewałem. Coś szerokiego, bardzo cienkiego, do podważenia i pójdzie
-
Dziękuję za informację, chyba rozbiorę i zobaczę.
Lawazzy jeszcze trochę mi zostało i mogę sobie posprawdzać jaki obrót wpływa na przemiał.
-
Zmieniłem skalę z 2.5 na 5. Przepuściłem raz kawę, na odpad. Za drugim razem w 9s, zmielilo 19g. W czasie ekstrakcji NPF zarzygał mi pół kuchni.
Teraz będę sprawdzać na 4
Edit: na 4 nie jest o wiele lepiej. Zatrzymam się na 3.5
-
Nawet na skali 3.5 18.5g ratio 1:2 czas ekstrakcji 15s
więc nie wiem, jak niektórzy mają skalę na 5.5
Różne roczniki młynka, mają inaczej?
-
przy ciemno palonej mam niecałe 2 i 8 sek ok 18 gr. W 30 sek jakieś 50 ml.
-
przy ciemno palonej mam niecałe 2 i 8 sek ok 18 gr. W 30 sek jakieś 50 ml.
U mnie podobnie. Zawsze kręcę się w okolicach 2.
Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka
-
Można zdobyć gdzieś naklejki? Przyciski są wytarte, już tak kupiłem. Może ktoś ma jakiś inny pomysł?
-
Cześć
W 80% jestem już zdecydowany na Zenith E65, ale mam jeszcze jakieś wątpliwości.
Teraz mam Ascaso i steel i nic tylko już pali kawę wg mnie. No chyba, że to ekspres Uno Prof. Piłem ostatnio u znajomego co ma Silve oram Mignone nową i espresso na tej samej kawie o nibo lepsze. Takie kawiarniane.
Młynek na co dzień do espresso. W weekend przelew. -> sporo jest o blokujących się żarnach w Eurekach Mignon - czy tutaj one są inaczej montowane, nie będzie takiego problemu ?
Gdzie kupić mniejszy hopper do młynka ? Zasypuję kawę tylko na tyle ile mielę, nie trzymam jej w młynku
No i pytanie o konkurencję:
CEADO E5P - sporo osób poleca, może w prostocie siła ?
Eureka Club - może po ptostu tańsza wersja E65 ?
MACAP M42M - tutaj mowa jest o opcjonalnej mikroregulacji, Ktoś coś o tym ?
Mazzer Mini - tu nie rozumiem tego zbiorniczka, czy to tylko taki przepływomierz do kawy ?
Fiorenzato odrzuciłem, za dużo opinii o problemach z przemiałem.
-
Jeżeli zasypujesz tylko tyle kawy ile mielesz (single dosing) to może najbardziej by Ci pasował Niche Zero? Raczej w żadnym młynku które wymieniłeś takie pojedyncze dozowanie nie da Ci dobrych efektów - próbowałem w Ceado e6p (jeśli już pytasz o e5p to jest to bardzo dobry młynek, ale trzeba pić więcej kawy niż jedną ;) ale wtedy trzeba zasypać hopper).
-
Jeżeli zasypujesz tylko tyle kawy ile mielesz (single dosing) to może najbardziej by Ci pasował Niche Zero? Raczej w żadnym młynku które wymieniłeś takie pojedyncze dozowanie nie da Ci dobrych efektów - próbowałem w Ceado e6p (jeśli już pytasz o e5p to jest to bardzo dobry młynek, ale trzeba pić więcej kawy niż jedną ;) ale wtedy trzeba zasypać hopper).
Dzięki za odp.
Zasypuję tyle co na dwa espresso (podwójna wylewka) bo wydaje mi się, że kawa lepiej jak nie leży w młynku, ale nie ma problemu, żeby zasypać więcej. W ciągu dnia robię 4-5 strzałów podwójnych, bo ze wspólnikiem pijemy.
Ten Niche oglądałem, ale przyznam szczerze trochę wygląd młynka ze śmigiełkiem i brak mielenia do kolby (a i tak mam w biurze nieporządek od kawy z młynka i nie mogę nad tym zapanować :D ) mnie odstrasza.
Mam do wydania ok 2500zł i chciałbym tu kupić max, nawet na wyrost.
-
Cześć
W 80% jestem już zdecydowany na Zenith E65, ale mam jeszcze jakieś wątpliwości.
Teraz mam Ascaso i steel i nic tylko już pali kawę wg mnie. No chyba, że to ekspres Uno Prof. Piłem ostatnio u znajomego co ma Silve oram Mignone nową i espresso na tej samej kawie o nibo lepsze. Takie kawiarniane.
Młynek na co dzień do espresso. W weekend przelew. -> sporo jest o blokujących się żarnach w Eurekach Mignon - czy tutaj one są inaczej montowane, nie będzie takiego problemu ?
Gdzie kupić mniejszy hopper do młynka ? Zasypuję kawę tylko na tyle ile mielę, nie trzymam jej w młynku
No i pytanie o konkurencję:
CEADO E5P - sporo osób poleca, może w prostocie siła ?
Eureka Club - może po ptostu tańsza wersja E65 ?
MACAP M42M - tutaj mowa jest o opcjonalnej mikroregulacji, Ktoś coś o tym ?
Mazzer Mini - tu nie rozumiem tego zbiorniczka, czy to tylko taki przepływomierz do kawy ?
Fiorenzato odrzuciłem, za dużo opinii o problemach z przemiałem.
U mnie działa już prawie 3 lata i nigdy problemu z żarnami nie było.
Ja mniejszy hopper kupiłem w Anglii na stronie bellabarista.
Wysłane z mojego BLA-L29 przy użyciu Tapatalka
-
A kto jest dystrybutorem Eureki w PL ?
-
Cześć
W 80% jestem już zdecydowany na Zenith E65, ale mam jeszcze jakieś wątpliwości.
Teraz mam Ascaso i steel i nic tylko już pali kawę wg mnie. No chyba, że to ekspres Uno Prof. Piłem ostatnio u znajomego co ma Silve oram Mignone nową i espresso na tej samej kawie o nibo lepsze. Takie kawiarniane.
Młynek na co dzień do espresso. W weekend przelew. -> sporo jest o blokujących się żarnach w Eurekach Mignon - czy tutaj one są inaczej montowane, nie będzie takiego problemu ?
Gdzie kupić mniejszy hopper do młynka ? Zasypuję kawę tylko na tyle ile mielę, nie trzymam jej w młynku
No i pytanie o konkurencję:
CEADO E5P - sporo osób poleca, może w prostocie siła ?
Eureka Club - może po ptostu tańsza wersja E65 ?
MACAP M42M - tutaj mowa jest o opcjonalnej mikroregulacji, Ktoś coś o tym ?
Mazzer Mini - tu nie rozumiem tego zbiorniczka, czy to tylko taki przepływomierz do kawy ?
Fiorenzato odrzuciłem, za dużo opinii o problemach z przemiałem.
Ja również moge polecić eureka mam parę miesięcy i żadnego problemu nie ma z zapychaniem,żarnami td .dokładnie mam club przed zakupem porównywalne z e65 i są dwie różnice jakie zauważyłem cena i czas mielenie club tańsza i wolniejszy, ale przemiał był dla mnie ten sam jak i smak kawy z oby mlynkow identyczny
-
Jeżeli zasypujesz tylko tyle kawy ile mielesz (single dosing) to może najbardziej by Ci pasował Niche Zero? Raczej w żadnym młynku które wymieniłeś takie pojedyncze dozowanie nie da Ci dobrych efektów - próbowałem w Ceado e6p (jeśli już pytasz o e5p to jest to bardzo dobry młynek, ale trzeba pić więcej kawy niż jedną ;) ale wtedy trzeba zasypać hopper).
Dzięki za odp.
Zasypuję tyle co na dwa espresso (podwójna wylewka) bo wydaje mi się, że kawa lepiej jak nie leży w młynku, ale nie ma problemu, żeby zasypać więcej. W ciągu dnia robię 4-5 strzałów podwójnych, bo ze wspólnikiem pijemy.
Ten Niche oglądałem, ale przyznam szczerze trochę wygląd młynka ze śmigiełkiem i brak mielenia do kolby (a i tak mam w biurze nieporządek od kawy z młynka i nie mogę nad tym zapanować :D ) mnie odstrasza.
Mam do wydania ok 2500zł i chciałbym tu kupić max, nawet na wyrost.
Do hoppera lepiej sypać więcej kawy niż dwie porcje, bo wtedy ziarenka wyżej popychają te niższe i tym samym przemiały masz bardziej jednolity i wychodzi lepsza kawa. Niche ma dodatkowo stożkowe żarna, których to kształt po porównaniu z płaskimi mi bardziej osobiście odpowiada że względu na smak jaki z nich uzyskuję na mojej maszynie ;). Dlatego dołączyłem do grona oczekujących, a obecnie do espresso używam z satysfakcją ręcznego Kazaka :). Poczytaj sobie jeszcze o stożkach przed podjęciem decyzji ;)
-
Kwestia zacinania żaren może wystąpić w Eurece (i pewnie każdym młynku z płaskimi żarnami), jeśli zmniejszasz przemiał na wyłączonym silniku. Możesz wtedy zakleszczyć grubsze kawałki kawy miedzy żarnami i problem gotowy. Zawsze zmniejszasz na włączonym silniku i nie ma tematu.
Mówisz, że robisz 4-5 doppio dziennie. U mnie przy takim ruchu +weekend ze 2-3 kawy więcej, schodzi pewnie 500g na tydzień. Ja mam Rocket Fausto - to taki brandowany Zenith właśnie. Hopper nie jest idealnie szczelny, ale kawa na koniec tygodnia wcale nie jest z tego powodu gorsza (zasypuje całe 500g).
Nie jest to młynek SD, wiec zawsze zwietrzeje ci resztka kawy w komorze mielenia - czy byś sypał jedną dozę, czy cały hopper (przez noc chociażby). Podobnie gdy hopper nie jest zasypany, powiedzmy min. 50g kawy, to masz do czynienia z popcorningiem i wyjdzie nierówny przemiał (w efekcie gorsza kawa). Jakimś rozwiązaniem na popcorning i powiedzmy małe dozowanie jest:
- zdjęcie hoppera całkiem
- zasypywania tylko do kanału wlotowego
- przykrywania kanału wlotowego - np. Tamperem 58mm
Ale to jest półśrodek i nie daje tego co prawdziwy młynek SD, jak np. Niche. Bo pod tym przykryciem zrobionym z tampera będzie zachodził popcorning.
-
Poczytaj sobie jeszcze o stożkach przed podjęciem decyzji
Dziękuję za odpowiedź. Chyba nie mam siły na aż takie wnikanie czy aby nie stożkowe. Takie chyba mam w Ascaso i-Steel teraz. Jeśli chodzi o ten Niche to nie chcę czekać, młynek chciałbym mieć jeszcze w tym tygodniu :D
Kwestia zacinania żaren może wystąpić w Eurece (i pewnie każdym młynku z płaskimi żarnami), jeśli zmniejszasz przemiał na wyłączonym silniku. Możesz wtedy zakleszczyć grubsze kawałki kawy miedzy żarnami i problem gotowy. Zawsze zmniejszasz na włączonym silniku i nie ma tematu.
Czyli kręcimy śrubą wyłącznie jak młynek się kręci ? Rozumiem, należy uważać przed skręceniem do zera jak się żąrna obracają :D
Nie jest to młynek SD, wiec zawsze zwietrzeje ci resztka kawy w komorze mielenia
Ilość marnowanej kawy w obecnym Ascaso myślę i tak jest nie do przebicia. Sypanie na boki, zatrzymywanie dużych ilości w środku, więc przed kolejnym wyrzucam to, albo nagle wysypuje mi się za duża ilość, więc też do kosza. Tutaj liczę wręcz na oszczędności :)
-
Ja również moge polecić eureka mam parę miesięcy i żadnego problemu nie ma z zapychaniem,żarnami td .dokładnie mam club przed zakupem porównywalne z e65 i są dwie różnice jakie zauważyłem cena i czas mielenie club tańsza i wolniejszy, ale przemiał był dla mnie ten sam jak i smak kawy z oby mlynkow identyczny
A zastanawiałeś się nad CEADO E5P ? Kusi mnie jego prostota.Choć nie wiem, czy regulacja jest tak precyzyjna jak w Eureka.
-
e5p - mniejsze żarno, słabszy silnik, brak timera, niższa waga. Co Cię w nim kusi? :)
-
Miałem przez rok Ceado e6p. Nie wiem jak jest w Eurece, ale w Ceado zmiany grubości były bardzo łatwe (duża i czytelna podziałka) i bardzo łatwo można było nastawiać przemiał aby było parę sekund mniej lub więcej w ekstrakcji, więc jest też precyzyjnie.
-
Kwestia zacinania żaren może wystąpić w Eurece (i pewnie każdym młynku z płaskimi żarnami), jeśli zmniejszasz przemiał na wyłączonym silniku. Możesz wtedy zakleszczyć grubsze kawałki kawy miedzy żarnami i problem gotowy. Zawsze zmniejszasz na włączonym silniku i nie ma tematu.
Czyli kręcimy śrubą wyłącznie jak młynek się kręci ? Rozumiem, należy uważać przed skręceniem do zera jak się żąrna obracają :D
Jak zmniejszasz przemiał to na włączonym, jak zwiększasz to jak ci pasuje. Nie chodzi o tarcie żaren. Chodzi o to, że jak zacisniesz grubszy kawałek ziarenka miedzy żarnami (gdy silnik stoi), to potem moment silnika jest niewystarczający, żeby ponownie zacząć kręcić takimi zaciętymi żarnami. Jak zwiększasz przemiał to nie ma tej sytuacji - bo zawsze kawałek będzie mniejszy (z poprzedniego mniejszego przemialu) i będzie luz miedzy żarnami - nic się nie zatnie.
Nie jest to młynek SD, wiec zawsze zwietrzeje ci resztka kawy w komorze mielenia
Ilość marnowanej kawy w obecnym Ascaso myślę i tak jest nie do przebicia. Sypanie na boki, zatrzymywanie dużych ilości w środku, więc przed kolejnym wyrzucam to, albo nagle wysypuje mi się za duża ilość, więc też do kosza. Tutaj liczę wręcz na oszczędności :)
Ja jak mam zawsze zasypany hopper to nic się nie marnuje. Ta zwietrzała część kawy idzie rano do mleka (najczęściej dla żony;)).
-
Ja również moge polecić eureka mam parę miesięcy i żadnego problemu nie ma z zapychaniem,żarnami td .dokładnie mam club przed zakupem porównywalne z e65 i są dwie różnice jakie zauważyłem cena i czas mielenie club tańsza i wolniejszy, ale przemiał był dla mnie ten sam jak i smak kawy z oby mlynkow identyczny
A zastanawiałeś się nad CEADO E5P ? Kusi mnie jego prostota.Choć nie wiem, czy regulacja jest tak precyzyjna jak w Eureka.
Myślałem ale właśnie zniechęciło mnie to co kolega poniżej podał, brak timera oraz mniejsze zarno nie dużo ale mniejsze. Do tego dobra cena była na eureke bo udało mi się nowego kupić za 1800 z wysyłką w pl , mały hopper kupiłem za 17 euro z jakiegoś sklepu z Włoch
-
no i mnie zniechęciło, więc biorę Eurekę.
Jest wydaje się niezła cena w Konesso, nagle jeszcze spadła vs ostanie 2-3 dni jak oglądałem. Ciekawy, czy to przypadek, czy jakiś marketing.
Poproszę o link, czy nazwę sklepu do hoppera mniejszego, bo dopiero na YT zobaczyłem jakie to jest ogromne :ups: :ups: :ups: :ups:
-
https://www.elektros.it/pl/en/spare_parts_coffee-grinder/campana-contenitore-di-caffe.html
-
Ja kupiłem tu był 17 widzę poszedł w górę na 25
https://www.espressocoffeeshop.com/brands/eureka-coffee-grinders?product_id=1187
-
Dzięki. Poluję na mniejszy hopper.
Eureka kupiona :taniec: ale i strach przed tym, czy poczuję różnicę.
Młynek zmieniam bo ciągle mam posmak spalonej kawy, czego bym nie zasypał. Gorzej jak to ekspres.
-
Ostatnio kupiłem trochę większego brata - Olympusa - i również szukam mniejszego hoppera. Proponuję wspólne zamówienie.
Z przesyłką i podatkiem z espressocoffeeshop.com wychodzi 48,8€ za sztukę, przy zamówieniu dwóch 39,65€/sztukę + koszt dostawy w PL (chyba, że jesteś z okolicy Opola).
-
Ostatnio kupiłem trochę większego brata - Olympusa - i również szukam mniejszego hoppera. Proponuję wspólne zamówienie.
Z przesyłką i podatkiem z espressocoffeeshop.com wychodzi 48,8€ za sztukę, przy zamówieniu dwóch 39,65€/sztukę + koszt dostawy w PL (chyba, że jesteś z okolicy Opola).
Kurczę:(
Już kupiłem, potwierdzam niestety 48 ojro.
Mogę napisać czy nie dorzucą drugiego do paczki.
Jestem z Wawy,
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
-
Jak coś to ja też jestem chętny na wspólne zakupy mniejszego hoppera do Eureki
-
ehh, a zawsze innym powtarzam, że nadgorliwość gorsza od faszyzmy, a sam się wyrwałem.
napiszę, zapytam, czy można do paczki dodać hoppery
-
Jak coś to ja też jestem chętny na wspólne zakupy mniejszego hoppera do Eureki
ehh, a zawsze innym powtarzam, że nadgorliwość gorsza od faszyzmy, a sam się wyrwałem.
napiszę, zapytam, czy można do paczki dodać hoppery
Napiszcie do @siewcu to powinien wam ogarnąć małe hoppery.
Brałem od niego miniaturę do F6D i jestem zadowolony szczególnie, że cena jest sporo niższa
-
Do mnie już przyszedł, pisałem zaraz po zakupie czy mogę dokupić to się nawet nie odezwali. No ale paczka ekspresowa.
Jakość zwyczajna bym powiedział. Czy to są oryginały?
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
-
Eureka też dzisiaj przyszła.
OMG, vs Ascaso i steel to gigant.
Macie jakieś filmik jak mielicie kawę? Na raz całą porcję Wam się udaje?
Czy trzeba zmielić, wyrównać i domielic inaczej za duża górka i się rozsypuje.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka
-
Kup/zrób sobie kołnierz do położenia na PFie. Wtedy sypiesz całość bez strachu, że się wysypie.
Zrobić można z kubeczka po jogurcie.
-
W E65 tam nie ma miejsca na taki kołnierz. PF wchodzi przy guziku pod taką wypustkę pod którą się blokuje i można go w czasie mielenia w zasadzie tak zostawić i odejść od młyna.
-
Dokładnie tak jest. Moje pierwsze wrażenie, że Ktoś chciał ułatwić życie , a chyba utrudnil tym. Za 1 razem wg mnie do podwójnego sitka kawy nie zmielę 🤯🤯
-
Tu już dużo zależy od konstrukcji takiego kołnierza ;) Jeśli ktoś z Wrocławia ma taki młynek i pozwoliłby skorzystać, żeby móc pomierzyć i pokombinować to ja chętnie spróbuję coś wymyślić ;)
-
Za 1 razem wg mnie do podwójnego sitka kawy nie zmielę 🤯🤯
Zmniejsz dozę.
-
Nie wspomniałem o tym ale u mnie wszystko trafia do PFa, poza tym E65 ma regulowany wylot o kilka stopni, można zatem sobie dopasować.
-
Zakładając, że Zenith i Olympus mają ten sam panel przedni oraz mocowanie portafiltra, to spokojnie można założyć dodatkowy pierścień.
youtu.be/_aj_hG_8fi0
-
regulowany wylot o kilka stopni,
WOW, nie widziałem nic o tym w instrukcji. Zaraz zobaczę.
Zmniejsz dozę
Chyba wagę uruchomię, czego dawno nie robiłem i sprawdzę ile sypię kawy. Może faktycznie mniejsza doza i będzie ok.
-
Sypie 17-18 gram. Mieści się na styk. W czasie mielenia, od razu rozgarniam kawę w sitku. Nagram film.
-
znalazłem coś takiego :Bicz:
https://www.youtube.com/watch?v=YAazPxNQlrQ
dobry jogurt za 1,5 i powinno działać :D
-
4k to to nie jest
https://youtu.be/YK7ftIi4hKc
-
dzięki. no tak, można w trakcie czymś rozkłądać kawę
Ta srebrna tacka to do położenia przed młynkiem. u mnie niestety się nie mieści już :(
-
Polecam usunąć "widełki" od podtrzymywania PF. Potrzebne to dosłownie do niczego, a po usunięciu swobodnie można manewrować PF. Zrobiłem to zaraz po pierwszym użyciu i jestem bardzo zadowolony :ok:
-
Ja chyba dołączę do grupy użytkowników Eureki ale z modelem ATOM 60E. Miałem okazję testować model i spełnia moje oczekiwania. Przemiał bardzo dobry, jest cichy (ktoś napisał "mieli szeptem" :) ) i szybki podwójna doza 18g w 8s. Mały hopper w standardzie.
-
Ja chyba dołączę do grupy użytkowników Eureki ale z modelem ATOM 60E. Miałem okazję testować model i spełnia moje oczekiwania. Przemiał bardzo dobry, jest cichy (ktoś napisał "mieli szeptem" :) ) i szybki podwójna doza 18g w 8s. Mały hopper w standardzie.
Będziesz zadowolonym ja mam 60e zenita i złego słowa nie powiem ,
-
Ja chyba dołączę do grupy użytkowników Eureki ale z modelem ATOM 60E. Miałem okazję testować model i spełnia moje oczekiwania. Przemiał bardzo dobry, jest cichy (ktoś napisał "mieli szeptem" :) ) i szybki podwójna doza 18g w 8s. Mały hopper w standardzie.
Będziesz zadowolonym ja mam 60e zenita i złego słowa nie powiem ,
Ale jednak postanowiłeś sprzedać?
-
Ja chyba dołączę do grupy użytkowników Eureki ale z modelem ATOM 60E. Miałem okazję testować model i spełnia moje oczekiwania. Przemiał bardzo dobry, jest cichy (ktoś napisał "mieli szeptem" :) ) i szybki podwójna doza 18g w 8s. Mały hopper w standardzie.
Będziesz zadowolonym ja mam 60e zenita i złego słowa nie powiem ,
Ale jednak postanowiłeś sprzedać?
Tak , to wina tego forum czytam i zaczynam chorować na coś większego.... Człowiek stary a głupi bo ciągle jakies upgrade i gonienie królika. Dobrze że to opanowałes , gdzieś są granice
-
Ja chyba dołączę do grupy użytkowników Eureki ale z modelem ATOM 60E. Miałem okazję testować model i spełnia moje oczekiwania. Przemiał bardzo dobry, jest cichy (ktoś napisał "mieli szeptem" :) ) i szybki podwójna doza 18g w 8s. Mały hopper w standardzie.
Będziesz zadowolonym ja mam 60e zenita i złego słowa nie powiem ,
Ale jednak postanowiłeś sprzedać?
Tak , to wina tego forum czytam i zaczynam chorować na coś większego.... Człowiek stary a głupi bo ciągle jakies upgrade i gonienie królika. Dobrze że to opanowałes , gdzieś są granice
Tak, postawiłem sobie granicę, nauczony doświadczeniem ze sprzętem audiofilskim i samochodami :) z kawą już się nie dam ;)
-
Ja chyba dołączę do grupy użytkowników Eureki ale z modelem ATOM 60E. Miałem okazję testować model i spełnia moje oczekiwania. Przemiał bardzo dobry, jest cichy (ktoś napisał "mieli szeptem" :) ) i szybki podwójna doza 18g w 8s. Mały hopper w standardzie.
Będziesz zadowolonym ja mam 60e zenita i złego słowa nie powiem ,
Ale jednak postanowiłeś sprzedać?
Tak , to wina tego forum czytam i zaczynam chorować na coś większego.... Człowiek stary a głupi bo ciągle jakies upgrade i gonienie królika. Dobrze że to opanowałes , gdzieś są granice
Tak, postawiłem sobie granicę, nauczony doświadczeniem ze sprzętem audiofilskim i samochodami :) z kawą już się nie dam ;)
Na czym fajnym grasz? :)
I pytanie docelowe.
Koleżanka będzie korzystać z mojej Eureki Zenith E65.
Chce sobie zmielić pod kawiarkę. Może Ktoś ma pomysł co Jej powiedzieć, na który numerek powinna ustawić grubość.
Ja tylko pod espresso miele i nawet nie miałem możliwości sprawdzić grubszych przemiałów
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
-
Witam, trochę odświeżę wątek, dzisiaj dotarł do mnie Zenith 65e HS, z opcjami małego blow up hopper i żarnami Red Speed. W międzyczasie poczytałem trochę zagraniczne forum i okazało się że bardzo łatwo wymienić żarna na 75mm z mythosa, wystarczy zmienić mocowania żaren i gotowe. Chłopaki bardzo sobie chwalą taki upgrade i twierdzą że jest różnica pod względem jakości przemiału, poprawy smaku i mniejszej retencji młynka.
Wygląda że niepotrzebnie zamawiałem z opcją żaren Red speed bo teraz pewnie pójdą na sprzedaż i pewnie trochę na tym stracę ale jakoś to przeboleję.☹️ Ciekaw jestem czy ktoś tutaj na forum zrobił taki upgrade i czy ma takie same spostrzeżenia. Mocowania żaren na 75mm już zamówiłem teraz zastanawiam się nad żarnami bo są chyba dwa rodzaje Red Speed od Eureki i SSP. Te pierwsze kosztują ok połowy ceny i też mam pytanie czy ktoś porównywał je i czy są jakieś różnice że tak bardzo się różnią cenowo?
-
Update,
Jako że mój wyższy wpis nie ma żadnego odzewu na temat przeróbki żaren na 75mm, postanowiłem zamówić najpierw same mocowania żaren w razie czego bym odesłał. Po otrzymaniu i sprawdzeniu dobra wiadomość wszystko pasuje. Żarna Red Speed 74mm mythosa zamówione, powinny zjawić się z Włoch w poniedziałek. ;) Jak skończę, wrzucę parę zdjęć z przeróbki przed i po.
-
@Artisz mam tę Eurekę. Jestem żywo zainteresowany. Możesz podać ile Ciebie to kosztowało?
-
@Artisz mam tę Eurekę. Jestem żywo zainteresowany. Możesz podać ile Ciebie to kosztowało?
Mocowania kupiłem w Polsce obydwa z przesyłką wyniosły ok 370zł, ale widzę że łatwo przerobić oryginalne i jak ktoś ma maszyny do obróbki metalu to wygląda dosyć łatwo i można zaoszczędzić.😉
Żarna Eureka Red Speed 75mm z przesyłką ok 160 EUR na Elektros.it, jak ktoś woli to zwykłe wyniosą dużo taniej.
-
Jest gdzieś opis tego, jakaś pomoc?
-
Jest gdzieś opis tego, jakaś pomoc?
Ja napotkałem się na angielskim forum ale to bardzo łatwe.
https://www.coffeeforums.co.uk/topic/18965-zenith-65e-burr-cleaning-and-removal/page/3/#comments
-
Dzięki :)
-
Witam ponownie, przedwczoraj dotarły do mnie 75mm żarna, zamówione z Elektros.it
Dzisiaj rano miałem trochę wolnego czasu więc zabrałem się za przeróbkę. Jak już wspomniałem wcześniej sprawa jest dość prosta, odkręcamy orginalne mocowania żaren i zakładamy większe przeznaczone do Eureki Olympus czy Atom 75. Grubość mielenia trzeba ustawić od nowa, jak obracałem ręką po wymianie to słychać było że żarna ocierają o siebie więc ustawienie jest inne niż na oryginalnych, widocznie większe żarna albo mocowania są troszkę grubsze. Różnica w przemiale jest odrazu zauważalna, jest bardziej puszysto i mniej zbryla, doza 18g wcześniej ledwo wystawało ponad sitko teraz jest spora górka. Przypuszczam że retencja się zmniejszy także poprzez zmniejszenie wolnej przestrzeni pomiędzy żarnami a obudową. Czas mielenia, akurat chyba najmniej istotna rzecz w warunkach domowych skrócił się prawie o połowę, na 65mm żarnach mielenie 18g zajmowało średnio z ok. 7,8 sekundy, na 75mm zajmuje teraz 4,8. Moim zdaniem przeróbka jak najbardziej warta, myślę że młynek zostanie już na długie lata dlatego zaryzykowałem i zakupiłem odrazu żarna Red Speed choć wydatek sporo większy od zwykłych to już wybije mi z głowy jakiekolwiek zmiany. ;)
Teraz pora wystawić na pchli targ 65mm mocowania i i żarna Red Speed które przyszły z młynkiem, może ktoś będzie zainteresowany zrobieniem przeróbki w swoim Club 60 na 65mm, przypuszczam że różnica także będzie zauważalna i będzie warto. :taktak:
-
Czy analogiczna przeróbka jest możliwa dla Nuova Simonelli MDX?
-
Czy analogiczna przeróbka jest możliwa dla Nuova Simonelli MDX?
Raczej tak, trzeba by sprawdzić mocowania czy są takie same, można zamówić i w ostateczności zwrócić ale na 99% będą pasować.