Autor Wątek: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę  (Przeczytany 98611 razy)

Offline Kasper Mężczyzna

  • Wiadomości: 599
  • Ekspres: Bezzera Magica
  • Młynek: OE Pharos 2, C-40 IH
Odp: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę
« Odpowiedź #240 dnia: 14 Wrzesień 2020, 19:28:22 »
IMS czy VST
To jest dylemat odwieczny, niewyjaśnialny i nieprzemijający. Pod względem smaku - bez różnicy. Pod względem jakości ekstrakcji - jeśli masz dobry młynek- bez różnicy. Do VST trzeba mielić drobnej, więc można z grubsza założyć że IMS jest łatwiejsze. Z kolei ścisłe określenie dozy w VST kończy dylemat ile właściwie tej kawy sypać. Ale jednocześnie daje mniej możliwości eksperymentów... No i co do ceny - katalogowej za VST bym nie dał. Warto pytać o używane.

Rim czy rimless?
Jeśli często zmieniasz sitka to rimless, bo łatwiej wyjąć. Jeśli nie zmieniasz to bez różnicy.
« Ostatnia zmiana: 14 Wrzesień 2020, 19:36:46 wysłana przez Kasper »

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę
« Odpowiedź #241 dnia: 14 Wrzesień 2020, 19:34:51 »
Czy muszęw do tego wymieniać prysznic na IMS czy to mogę zrobić niezależnie od sitka. Wiem, że jedno sie z drugim nie wiąże, ale pytam bardziej pod kątem czy ma sens wymiana sitka na "stockowym" prysznicu w Victorii czy powinienem najpierw wymienić prysznic a potem sitko?

Tak jak napisałeś, sitko i prysznic to oddzielne byty, jedno z drugim nie jest scementowane. A jeśli chodzi o kolejność wymiany, to moim zdaniem ważniejsze jest sitko, prysznic ma mniejsze znaczenie.

Offline bMind

  • Wiadomości: 182
  • Ekspres: Gaggia New Classic, Kazak Rota, Bialetti Venus, Chemex, AeroPress, Hario V60
  • Młynek: Fiamma MCF 64 OD, Wilfa Svart CGWS-130B
Odp: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę
« Odpowiedź #242 dnia: 14 Wrzesień 2020, 19:40:19 »
Zmieniać raczej nie będę, jadę raczej na permanentnym "podwójnym" ;) Myślałem, że ma to jakiś wpływ na sam proces ekstrakcji lub tamperowanie.

Ale nawet przy kalibracji VST powiedzmy na 18g one mają chyba +/- 1g do upchnięcia, nie? Tak mi się wydawało, że gdzieś widziałem, ale nie dam sobie nic uciąć. Poza tym eksperymenty to i tak mi się wydaje przy zmianie kawy, kombinacje z dozą, uzyskiem itd, nie? Bo chyba jak się osiąga jakieś zadowalające efekty to się przy nich zostaje z drobnymi modyfikacjami?

Offline Kasper Mężczyzna

  • Wiadomości: 599
  • Ekspres: Bezzera Magica
  • Młynek: OE Pharos 2, C-40 IH
Odp: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę
« Odpowiedź #243 dnia: 14 Wrzesień 2020, 19:45:37 »
Ale nawet przy kalibracji VST powiedzmy na 18g one mają chyba +/- 1g do upchnięcia, nie?

Jasne. Ale IMS mają np 18 - 20 więc ten przedział możliwości jest większy.

Bo chyba jak się osiąga jakieś zadowalające efekty to się przy nich zostaje z drobnymi modyfikacjami?

Generalnie tak. Zależy jak często zmieniasz kawę i na ile Twoje umiejętności i możliwości sprzętu pozwalają na osiąganie powtarzalności. No i na ile jesteś zainteresowany eksperymentowaniem.

Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3169
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę
« Odpowiedź #244 dnia: 14 Wrzesień 2020, 19:48:24 »
Cytat: bMind w Dzisiaj o 19:14:18
Rim czy rimless?
Jeśli często zmieniasz sitka to rimless, bo łatwiej wyjąć. Jeśli nie zmieniasz to bez różnicy.
Podobno przez rowek w sitku łatwiej o kanałowanie przy ściance. Używam ridgeless i jest OK.

Offline bMind

  • Wiadomości: 182
  • Ekspres: Gaggia New Classic, Kazak Rota, Bialetti Venus, Chemex, AeroPress, Hario V60
  • Młynek: Fiamma MCF 64 OD, Wilfa Svart CGWS-130B
Odp: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę
« Odpowiedź #245 dnia: 14 Wrzesień 2020, 19:54:52 »
Jasne. Ale IMS mają np 18 - 20 więc ten przedział możliwości jest większy.

Generalnie tak. Zależy jak często zmieniasz kawę i na ile Twoje umiejętności i możliwości sprzętu pozwalają na osiąganie powtarzalności. No i na ile jesteś zainteresowany eksperymentowaniem.

Ok, rozumiem, dzięki!

Podobno przez rowek w sitku łatwiej o kanałowanie przy ściance. Używam ridgeless i jest OK.

No właśnie tak mi się wydawało, że widziałem gdzieś takie głosy.

Czyli ogólnie wybór IMS'a to nie jest tak, że w jakimś ekstremum i przy "dochodzeniu do perfekcji" (do którego to momentu jest mi baaaaaaaardzo daleko :D) będę ograniczony przez wybór przykładowo IMS. Ok, spoko, bo cena mocno jest zniechęcająca ;)

Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3169
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę
« Odpowiedź #246 dnia: 14 Wrzesień 2020, 20:09:03 »
Cytat: bMind w Dzisiaj o 19:40:19
Ale nawet przy kalibracji VST powiedzmy na 18g one mają chyba +/- 1g do upchnięcia, nie?

Jasne. Ale IMS mają np 18 - 20 więc ten przedział możliwości jest większy.
Obawiam się, że zakres wagi kawy sypanej do sitka to tzw. pic na wodę. Nie ma powodu, żeby do IMS można było sypać inny zakres wagowy niż do VST. Jeśli umawiamy się, że poziom kawy w sitku wyznacza test monety, to zakres dla obu sitek wyniesie +/- 0,5g.

Chyba, że zakładamy, że testem monety kierujemy się tylko mniej-więcej, to dla obu sitek możemy sypać +/- 2g.
« Ostatnia zmiana: 14 Wrzesień 2020, 20:14:17 wysłana przez Krakus »

Offline Kasper Mężczyzna

  • Wiadomości: 599
  • Ekspres: Bezzera Magica
  • Młynek: OE Pharos 2, C-40 IH
Odp: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę
« Odpowiedź #247 dnia: 14 Wrzesień 2020, 20:14:39 »
No właśnie nie wiem czy sypanie na test monety to najlepsza droga... Na pewno pozwala ustalić ile maksymalnie można dozować dla danej kawy, bo każda inaczej sie ubija. Z moich eksperymentów wynika, że zejście z dozą dało lepszy efekt niż właśnie doza maksymalna na test monety. Do IMS 18-20 wchodziło mi nawet 21,5 z monetą 50 groszy.

Offline Krakus Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 3169
  • Ekspres: Ascaso Arc ++, ECM Casa V
  • Młynek: C40 IH RC, Niche Zero
Odp: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę
« Odpowiedź #248 dnia: 14 Wrzesień 2020, 21:17:12 »
Zawsze używam takiej samej dozy 17g. Czasem mi się na ciastku zdarzają ślady odbitego sitka prysznica.

Offline MarcinFutrzak Mężczyzna

  • Wiadomości: 205
  • Ekspres: Bezerra Magica PID (był Zelmer Piano), Hario V30, Gabi Master A
  • Młynek: Baratza Sette 270, Rossi RR45
Odp: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę
« Odpowiedź #249 dnia: 15 Wrzesień 2020, 09:42:02 »
Do VST trzeba mielić drobnej, więc można z grubsza założyć że IMS jest łatwiejsze
W testach opisanych na tej stronie wyszło odwrotnie
https://perfectdailygrind.com/2016/06/ims-vs-vst-espresso-baskets-and-their-effects-on-extraction/
"Interestingly, there was also a significant variance in the fineness of grind required when comparing identically sized VST and IMS baskets. The IMS baskets needed a grind setting 1–1.5 notches finer than their VST counterparts in order to achieve the same results. We concluded that this was probably a result of hole diameter but, as measuring something so small was beyond our capabilities, this is only a suspicion."

A jeśli chodzi o kolejność wymiany, to moim zdaniem ważniejsze jest sitko, prysznic ma mniejsze znaczenie.
Ja mam zupełnie odwrotne doświadczenie (jako początkujący, mimo wszystko) - wymiana prysznica na IMS niemalże wyeliminowała kanałowanie (dla obu sitek - IMS B702TCH24E i oryginalnego Bezzera).

Cytat: Kasper w 14 Wrzesień  2020, 19:28:22
    Cytat: bMind w Dzisiaj o 19:14:18
    Rim czy rimless?
    Jeśli często zmieniasz sitka to rimless, bo łatwiej wyjąć. Jeśli nie zmieniasz to bez różnicy.
Podobno przez rowek w sitku łatwiej o kanałowanie przy ściance. Używam ridgeless i jest OK.
Do tego rimmless łatwiej czyścić.

Offline kulka Mężczyzna

  • Wiadomości: 1492
  • Ekspres: Rocket Evoluzione v2, Ascaso Arc, Chemex, V60-2, Aero, Origami + LilyDrip, April, Wilfa classic
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Kinu M47v3.5, Ascaso i-mini
Odp: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę
« Odpowiedź #250 dnia: 15 Wrzesień 2020, 10:03:25 »
Do VST trzeba mielić drobnej, więc można z grubsza założyć że IMS jest łatwiejsze
W testach opisanych na tej stronie wyszło odwrotnie
https://perfectdailygrind.com/2016/06/ims-vs-vst-espresso-baskets-and-their-effects-on-extraction/
"Interestingly, there was also a significant variance in the fineness of grind required when comparing identically sized VST and IMS baskets. The IMS baskets needed a grind setting 1–1.5 notches finer than their VST counterparts in order to achieve the same results. We concluded that this was probably a result of hole diameter but, as measuring something so small was beyond our capabilities, this is only a suspicion."
Byłbym ostrożny w przyjmowaniu na wiarę wniosków z tego artykułu. Po pierwsze, co to znaczy 'identically sized VST and IMS baskets', gramatury zalecanej przez producenta czy objętości sitka? Nie wiadomo jakie sitka od IMS wzięli, a jest ich znacznie więcej od VST. 15g to chyba w ogóle IMS nie ma (a wspominają o nich w artykule). Po drugie, akurat sitka VST są robione pod przepływ, więc teoretycznie zmiana sitka i gramatury nie powinna wiązać się ze zmianą skali na młynku. W praktyce też mi tak wychodziło, ale robiłem to z dwa razy, może na innych (jaśniejszych) kawach byłoby inaczej.

Z grubsza to w zasadzie można przyjąć tyle, że większe objętościowo (i gramaturowo) sitka są łatwiejsze w obsłudze.

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę
« Odpowiedź #251 dnia: 15 Wrzesień 2020, 11:31:07 »
15g to chyba w ogóle IMS nie ma
Wpisałem w google "ims 15g basket" i są.

Offline kulka Mężczyzna

  • Wiadomości: 1492
  • Ekspres: Rocket Evoluzione v2, Ascaso Arc, Chemex, V60-2, Aero, Origami + LilyDrip, April, Wilfa classic
  • Młynek: Mazzer Super Jolly, Kinu M47v3.5, Ascaso i-mini
Odp: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę
« Odpowiedź #252 dnia: 15 Wrzesień 2020, 11:54:07 »
15g to chyba w ogóle IMS nie ma
Wpisałem w google "ims 15g basket" i są.
A czy to przypadkiem nie są sitka BaristaPro, które są po prostu robione przez IMS? Tak czy siak wprowadza to jeszcze więcej niewiadomych w przytoczonym w artykule teście...

Offline siewcu Mężczyzna

  • Wiadomości: 5087
  • Ekspres: LaPa EP
  • Młynek: Aergrind
Odp: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę
« Odpowiedź #253 dnia: 15 Wrzesień 2020, 11:56:20 »
Dla mnie to wygląda tak, jakby to była po prostu jakaś tam seria sitek IMS. Wszędzie jest dopisane, że to IMS...

Offline lucasd

  • Wiadomości: 1251
  • Ekspres: Londinium R, exVAM v1.1, exBezzera Giulia
  • Młynek: Pharos 2.0, Feldwood, exQuamar M80e Mk I
Odp: Sitka VST vs. IMS - czyli gdzie sypiemy kawę
« Odpowiedź #254 dnia: 15 Wrzesień 2020, 13:46:16 »
IMS robi sitka, które oznacza B średnica, 1/2T (espresso vs doppio), podtyp sitka i H wysokość sitka, np. B702TFH26 . Reszta, szczególnie gramatury można powróżyć. Zdaje się nie zmieniają ilości otworów i średnicy w danym typie sitka.
BTW sitko 18-20g to sitko 19+-1g ;)

VST zaś dobiera średnicę otworów (czyli przepływ) w zależności od gramatury sitka. Przy czym bym dodał, że to wyliczone raczej dla średnio/ ciemno palonych kaw. Jak ktoś parzy kawy do przelewów to inna historia.

Sitka IMS są łatwiejsze w obsłudze niż VST. Jak ktoś potrafi zrobić dobry NPF na IMS i przerzuci się na VST, jest duża szansa że będzie mu pryskać. Jak nie pryska na VST to nie będzie na IMS ;) Nie polecam sitka VST bez NPF.

Przypominam test monety wskazuje maximum i tyle. Można dać mniej i być OK, przy czym im mniejsza doza to większa szansa na kanały itp.
Np. W sitku VST dozowałem ostatnio 15gram bez problemu dla jasno palonych kaw. Ale żeby móc tak zrobić trzeba najpierw opanować bardzo dobrze dozę ~18g.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi