Mój wpis, to była raczej uwaga, a nie nagana. Jestem zwolennikiem funkcjonowania na zasadzie, „nie czyń bliźniemu .....”, zwłaszcza słabszemu w jakimś względzie. Szkoda mi się zrobiło nowego użytkownika. Czy pytający na forum, zamiast odpowiedzi, ma się doczekać uszczypliwości? Myślę, że nie, bo nie każdy jest przysłowiową alfą i omegą. Może więc mieć problemy mniej istotne dla „znawców” tematu. I jeżeli zamiast odpowiedzi zostanie obśmiany, to atmosfera na forum będzie mniej „nadenta”? Ktoś pyta o młynki gastro, to niech sobie kupi ostrzowy młynek z Selgrosu i będzie super. Design młynka, to sprawa indywidualna. Dla jednego człowieka ma znaczenie, dla innego nie. Nie każdy chce patrzeć na to, co mu się nie podoba i jest to wyłącznie jego sprawa.