forum.wszystkookawie.pl
Opinie, testy i porównania => Ekspresy automatyczne => Wątek zaczęty przez: toxaa w 06 Luty 2024, 15:09:26
-
Dzień dobry kawosze :)
Byłam tu kiedyś, niestety hasło zapomniane, nie udało mi się odzyskać, bo mail obsługiwany przez gmail....
Mail do admina nie działa. Statek bez kapitana...? Założyłam nowe konto.
Moja kofeinowa historia jest taka: przygodę zaczęłam z Gaggią, w sumie przerobiłam trzy egzemplarze, dwie z nich to Classic. Plus młynek ascaso. Turbulencje życiowe kilka lat temu zmusiły do wyboru automatu (jakkolwiek dziwnie to może brzmieć ;)) Do tej pory automat (Tchibo :-\) działa, choć niestety ostatnio mocno niedomaga i pojawił się pomysł zakupu czegoś nowego, lepszego, trwalszego itp.
Po przeczytaniu połowy Internetu ;) na placu boju została Jura E8 i Melitta Latticia. Normalnie to dzieli je spora przepaść cenowa - ponad 3 tysiące złotych. Zatem wybór był łatwiejszy -> Melitta. Jednak wczorajsza noc przyniosła ofertę E8 za 3333zł w jednej z polskich sieciówek. Dziś ceny drgnęły w pozostałych sklepach, choć już nie tak spektakularnie. No i teraz ta przepaść się bardzo zmniejszyła, zatem problem wyboru eskalował. Znam cechy obu maszyn, znam swoje priorytety i upodobania domowników i gości. Jednak wciąż trudno mi ostatecznie zdecydować. Trochę rozmyślam nad wyjmowanym vs niewyjmowanym zaparzaczem, oraz możliwością zrobienia 2 kaw mlecznych jednocześnie (Melitta), ceną oryginalnych akcesoriów i części zamiennych, no i takim głupim ficzerem jak kolejność wlewania składników w cappuccino (stuknięta jestem?) - Jura zaczyna od mleka, Melitta po Bożemu najpierw leje kawę, potem mleko. Dodatkowo Melitta obsługuje wszystko pod jedną wylewką. o i jest jeszcze niebagatelna kwestia ilości zaparzanej kawy - Melitta do 12,5g, Jura do 16g! Miotam się. Pomożecie? :D
-
no i takim głupim ficzerem jak kolejność wlewania składników w cappuccino (stuknięta jestem?) - Jura zaczyna od mleka, Melitta po Bożemu najpierw leje kawę, potem mleko.
To nie takie głupie, gdy filiżanka, kubek czy szklanka jest zimna.Jednak wczorajsza noc przyniosła ofertę E8 za 3333zł
:wow2: brać, jeśli zależy Ci na jakościowej bazie do mlecznych jakim jest espresso. Jeśli nie boisz się tabletek czyszczących, które należy systematycznie i bezwzględnie stosować.
-
:wow2: brać, jeśli zależy Ci na jakościowej bazie do mlecznych jakim jest espresso. Jeśli nie boisz się tabletek czyszczących, które należy systematycznie i bezwzględnie stosować.
Czy się boję? W sensie, że tabletki to chemia, czy masz na myśli koszty?
-
Jedno i drugie z tym, że bardziej chodziło mi o higienę modułu zaparzającego.
Po WMF perfection, z Jury (moduł 16g) piłem najlepsze espresso z automatu.
-
Jako użytkownik Melitty Latticia , to powiem ,że zaczynam rozglądać się za kolbą. Nie chodzi o to, że po półtorej roku używania coś jest nie tak, ale o to ,że chętnie chciałbym mieć możliwość w domu zrobienia sobie espresso z kolby, która daję dużo większe pole manewru, oraz lepsze doznania smakowe. Jak dla mnie większa doza kawy jest za Jurą, ale można to zniwelować po przez parzenie podwójnego espresso w Mellicie. Co do niewyjmowanego zaparzacza , to szczerze raczej nie odważył bym się, widząc jak wygląda to w Mellicie, zresztą myślę, że we wszystkich automatach wygląda to tak samo. Poprostu nie da się prostymi mechanizmami jakie są wewnątrz ekspresu prowadzić takiej higieny, żeby nie trzeba było tam rączek wsadzić i poprawić. Ciekaw jestem czy niewyjmowany zaparzacz w Jurze ma być po to żeby ludzom pitolić marketingową papkę, że tylko lać wodę, sypać kawę, i będzie git, czy chodzi o to ,żeby klient nie widział jak naprawdę wygląda wnętrze nieczyszczonego ekspresu, bo uwież mi można się czasami załamać.
-
Zaparzacz zaparzaczowi nierówny.
Co do Twojej Melitty, masz ustawiony młynek na najdrobniejszym mieleniu?
-
Jako użytkownik Melitty Latticia , to powiem ,że zaczynam rozglądać się za kolbą.
Ja wiem na co się decyduję. Robię to świadomie, staram się wypracować najlepszy kompromis.
-
Ceny Jura w niemieckiej sieciówce da się ogarnąć dostawę do Polski
Jura e6 za 588,23 eur tj ok. 2566 zł
Jura e8 eb za 755,47 eur tj ok. 3294 zł
Jura e8 ec za 915,13 eur tj ok. 3993 zł
Jura s8 za 1133,62 eur tj ok. 4944 zł
-
Zamówiona Jura E8 za 3333zł :wow2: jutro ma być w sklepie! Odbiorę zapewne pojutrze. Wciąż niedowierzam... chyba trafiłam na jakiś błąd na stronie w momencie zmiany cen i teraz idzie zwyczajowym trybem? choć czas dostawy dłuższy - infolinia powiedziała, że maszyna sprowadzana od dystrybutora - dlatego dłuższy termin realizacji.
Jednak pewna doza podejrzeń po mojej stronie została. Powiedzcie proszę jak na szybko sprawdzić czy maszyna jest fabrycznie nowa? Bo rtv Euro agd nie honoruje chyba? zwrotów do 14 dni w sytuacji odbioru osobistego?
-
Update
Dziś odebrałam ekspres - Jura E8 (eb). Fabrycznie nowy. Zapłaciłam zgodnie z ceną w koszyku 3333zł. Nawet sprzedawca był w szoku.
Pierwsze kawy już były. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona.
-
Zapłaciłam zgodnie z ceną w koszyku 3333zł
Niektórzy mają farta.
Jaka kawa zasypana? Coś poustawiałaś, temperaturę, młynek, dozy?
-
Niektórzy mają farta.
Jaka kawa zasypana? Coś poustawiałaś, temperaturę, młynek, dozy?
La Brasiliana Marfisa w młynku. Na razie testujemy, młynek zostawiłam na fabrycznym ustawieniu - dużo miejsca, żeby zmniejszyć grubość mielenia. Temperatury mam różne w zależności od napoju, zadziwiająco ciepła jest kawa w filiżance. Z wszystkich testowanych wczoraj najbardziej smakuje mi ...cortado:)
Niestety nie umiem, (albo się nie da?) umieścić mp4 z parzenia pierwszego espresso...
-
La Brasiliana Marfisa
To jest kawa dobra na przetarcie żaren. Kup potem świeżo paloną, to jest przepaść w jakości ekstrakcji i smaku. Jak kupisz, to daj znać, jeśli będziesz miała potrzebę w ustawieniu Jury.
-
Niestety nie umiem, (albo się nie da?) umieścić mp4 z parzenia pierwszego espresso...
Na forum niestety nie ma takiej opcji aby zamieszczać filmy, trzeba wrzucić do jakiegoś serwisu i podać link. W przypadku nowego konta jak Twoje, bez początku adresu "http..". a ktoś z administracji wtedy poprawi link.
Kup potem świeżo paloną, to jest przepaść w jakości ekstrakcji i smaku.
Na pewno warto spróbować. Wpierw jednak najlepiej pogadać z kimś z palarni o tym na czym się zaparza i jakie ma się oczekiwania wobec smaku i aromatu kawy. Nie przejmowałbym się opiniami innych osób, bo dla jednych kolosalna różnica, innym osobom może wydawać się mało znacząca. Najważniejsze żeby w domu Wam kawa smakowała. Oczywiście w palarni możecie znaleźć znacznie lepsze kawy niż w popularnych sieciach sklepów, ale czy dla Was będzie to hit to już musicie sami zdecydować. :)
-
Kiedy lata temu zaczynałam zabawę z kolbową Gaggią, - byłam świrem :diabelek: - testowałam przeróżne kawy z wielu palarni. Te polecane na forum (caffeprego) i zupełnie swoje znaleziska. Pewnikiem, do którego zawsze wracałam była właśnie La Brasiliana Marfisa. Nigdy mnie nie zawiodła. Stąd taki wybór na pierwsze strzały. To, co podaje Jura z tych ziaren smakuje nam bardzo, więc pewnie jakiś czas pozostaniemy z tymi ziarnami (choć nowe opakowanie trzeba będzie szybko kupić :taktak:). Z czasem pewnie przyjdzie pora na jakieś nowe doznania.
Wklejam link do filmu z YT - pierwsze espresso na E8, właśnie wyjętej z kartonu.
https://www.youtube.com/shorts/YjhGxp5gDzk?feature=share
-
Jaki masz czas ekstrakcji od momentu włączenia pompy? Jaka jest data palenia kawy?
-
Jaki masz czas ekstrakcji od momentu włączenia pompy? Jaka jest data palenia kawy?
Czas można z filmu chyba domniemać;) - wiem, że filmik nie pokazuje tego w całości
Datę palenia - muszę w domu sprawdzić, gdybym miała teraz strzelić to koniec 2023
-
Wczoraj robiłem espresso na tanim, ale świeżym Santosie i ekstrakcja z Jury była wolniejsza, dłuższa, więc może to być wina u Ciebie starszego wypału lub ustawień, ale jak Ci smakuje...
-
Wczoraj robiłem espresso na tanim, ale świeżym Santosie i ekstrakcja z Jury była wolniejsza, dłuższa, więc może to być wina u Ciebie starszego wypału lub ustawień, ale jak Ci smakuje...
Pewnie jednego i drugiego:)
-
Poprawiłem już link, wychodzi mi, że koło 16 sekund się zaparza na nagraniu, co wcale nie koniecznie musi być złe, bo tzw. turbo szoty tyle się właśnie zaparzają. Najważniejsze jest żeby napar smakował i nie był zbyt kwaśny lub gorzki. Mieląc drobniej będzie gęstszy, ale może być też bardziej goryczkowy, kwestia do wypróbowania. Tylko pamiętaj, że zmienia się ustawienia młynka w trakcie mielenia. Każda kawa będzie mieć inne optymalne ustawienia czasu i grubości mielenia czy temperatury. Więc jeśli od razu jest smacznie i nie trzeba nic kombinować, to super.
-
To było espresso bez żadnych modyfikacji ustawień fabrycznych. Ekspres wyjęty z pudła,uruchomiony i wciśnięty guzik espresso. Tyle. Dziś kawa leci dużo wolniej i cieńszym strumieniem.
-
Dziś kawa leci dużo wolniej i cieńszym strumieniem
👍 ale kup świeżo paloną kawę, a poczujesz, że napar jest lepszy. Znajomy w swojej firmie sypie do Jury brazylijskiego singla, gdzie schodzi mu 30kg miesięcznie. Jak kawa 1,5 roku temu zaczęła drożeć, to szukał marketowych zamienników, ale zawsze wracał do dobrej, świeżej i sprawdzonej Brazylii.