Autor Wątek: Phin  (Przeczytany 206742 razy)

Offline Miro Miro Mężczyzna

  • Wiadomości: 403
  • Ekspres: Kozak Rota 2, kawiarka Giannini Giannina, FP Giannini Infusiera, V60
  • Młynek: Kinu M47 Classic, Comandante MK4
Odp: Phin
« Odpowiedź #660 dnia: 28 Maj 2020, 22:51:08 »
Dwa phiny 140 zakręcane przyszły. Dwa  - bo wtedy wysyłka darmowa, więc nie opłaci się jednego kupować, a poza tym będzie jak znalazł do dwóch espresso.  :taktak:

Pierwsze wrażenie przy pierwszym parzeniu negatywne - dużo tych blaszek, łatwo zabrudzić blat, wagę itd.

Ale szybko to opanowałem i teraz sprzęt wydaje mi się mega ciekawy.  :)

Z grubsza opanowałem proporcje i czasy, choć jeszcze nie jest tak, jakbym chciał, ale myślę, że za parę dni będzie ok. Mój cel, to uzyskanie intensywnego "espresso" do picia solo i do white  flata czy od czasu do czasu cappu. Preferuję czarne, ale na  białe też czasem jest smak  :)

I takie pytanie: ten phin ma 5 części:

1. Podstawkę z sitkiem
2 Zbiornik na kawę i wodę z sitkiem
3. Blaszkę z sitkiem, którą się nakręca na kawę i na którą się leje wodę
4. Dekielek
5. Jeszcze jedną blaszkę z sitkiem, nienakręcaną

phin.jpg

Po co jest ta ostatnia cześć?

Kiedy ją włożyłem pod kawę - to w sumie pod kawą były 3 filtry-sitka i troszkę lepiej filtrowało, ale słabiej kapało, wiadomo. (Choć spowolnienie kapania może mieć sens smakowy - wydłużenie czasu ekstrakcji bez drobniejszego mielenia czy ubijania kawy).

Więc myślę, że ją się nakłada na kawę, opcjonalnie do sitka nakręcanego - czyli elementu nr 3. Wtedy można naładować więcej kawy, bo przy użyciu sitka nakręcanego ogranicza nas gwint, który łapie od określonej wysokości bolca. A przy użyciu sitka bez gwintu wejdzie ok. 3 gramów więcej - jeśli oczywiście chcemy, by bolec choć przeszedł przez otwór w sitku (lepsza stabilizacja). Jeśli nie chcemy, by bolec przeszedł - to możemy naładować jeszcze więcej, co jest bez sensu, bo sitko nie będzie miało żadnej stabilizacji i miejsca na wodę zabraknie.

Dobrze rozumiem funkcję elementu 5?

PS. A może jest tak, że oba elementy: 3 i 5 nakłada się NA kawę? Najpierw 5 a na samą górę nakręca 3? Wtedy mniej drobinek kawy powinno wypływać nad sitko (więc ograniczenie ewentualnego kanałowania - równiejszy przelew). Lecz w tym wypadku woda może mieć problem z dotarciem do kawy, a kawy wejdzie jeszcze mniej. Zaraz to sprawdzam.  [emoji38]
« Ostatnia zmiana: 28 Maj 2020, 23:43:21 wysłana przez Miro Miro »
"Kawa to kawa, powinna być czarna i gorzka jak smar do czołgu".

Offline Miro Miro Mężczyzna

  • Wiadomości: 403
  • Ekspres: Kozak Rota 2, kawiarka Giannini Giannina, FP Giannini Infusiera, V60
  • Młynek: Kinu M47 Classic, Comandante MK4
Odp: Phin
« Odpowiedź #661 dnia: 28 Maj 2020, 23:31:12 »
A więc tak:

7 gramów na 12 kliku Comandante - średniopalona - dość mocno ubita - 50 ml wody - okap do wyparzonej małej szklanki termicznej.

1. Z jednym górnym sitkiem (obojętnie którym - nakręcanym czy nie) - czas kapania ok. 3 minuty - dużo zmielonej kawy wydostaje się nad sitko - uzysk 32.5 ml - kawa  bardzo gorąca - smak ok.

2. Z dwoma górnymi sitkami (kawa też ubita, a górne nakręcone na tyle, by między sitkami była szpara ze 2 mm) - czas kapania ok. 8.5 minuty (!) - nad  sitka wydostają się minimalne ilości zmielonej kawy - uzysk 32.5 ml - kawa ciepła w zupełności - body bardzo zbliżone do espresso, ale smak mocno przeparzony.

Po rozkręceniu okazało się, że między sitkami - mimo pozostawionej malej szpary - też były tylko nieznaczne ilości zmielonej kawy - czyli prawie cala zmielona kawa w trakcie przelewu siedzi w pojemniku.

Opcja 2 wydaje mi się bardziej perspektywiczna - ale trzeba kombinować z grubszym mieleniem/mniejszym ubiciem :)

PS. Dodam, że w obu opcjach na podstawce z sitkiem po skończeniu kapania zostawało troszkę naparu, który wylewałem.
« Ostatnia zmiana: 28 Maj 2020, 23:41:41 wysłana przez Miro Miro »
"Kawa to kawa, powinna być czarna i gorzka jak smar do czołgu".

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Phin
« Odpowiedź #662 dnia: 28 Maj 2020, 23:58:40 »
dość mocno ubita

W phinie raczej kawy się nie ubija, wystarczy położyć dekielek na przemiał.

Offline Miro Miro Mężczyzna

  • Wiadomości: 403
  • Ekspres: Kozak Rota 2, kawiarka Giannini Giannina, FP Giannini Infusiera, V60
  • Młynek: Kinu M47 Classic, Comandante MK4
Odp: Phin
« Odpowiedź #663 dnia: 29 Maj 2020, 00:52:21 »
@WS - dzięki, będę się tego trzymał, następnym razem tylko lekko docisnę sitko, w celu wyrównania kawy dla równego przelewu.

A co myślisz o zastosowaniu tego elementu nr 5?
"Kawa to kawa, powinna być czarna i gorzka jak smar do czołgu".

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Phin
« Odpowiedź #664 dnia: 29 Maj 2020, 07:42:30 »
Nie mam takiego elementu w zestawie, nie widzę dla niego zastosowania. Wszędzie są phiny czteroczęściowe. Może uszkodzony element trafił do Twojego zestawu?
« Ostatnia zmiana: 29 Maj 2020, 08:57:02 wysłana przez WS »

Offline Miro Miro Mężczyzna

  • Wiadomości: 403
  • Ekspres: Kozak Rota 2, kawiarka Giannini Giannina, FP Giannini Infusiera, V60
  • Młynek: Kinu M47 Classic, Comandante MK4
Odp: Phin
« Odpowiedź #665 dnia: 29 Maj 2020, 09:38:38 »
Rzeczywiście! W drugiem moim zestawie nie ma tego elementu. Czyli element 5 jest uszkodzonym elementem 3 - bez trzpienia z gwintem. A ja snułem takie teorie :lol2:
No nic, mimo to będę testował możliwość jego wykorzystania jako górnego sitka.
"Kawa to kawa, powinna być czarna i gorzka jak smar do czołgu".

Offline Miro Miro Mężczyzna

  • Wiadomości: 403
  • Ekspres: Kozak Rota 2, kawiarka Giannini Giannina, FP Giannini Infusiera, V60
  • Młynek: Kinu M47 Classic, Comandante MK4
Odp: Phin
« Odpowiedź #666 dnia: 29 Maj 2020, 11:13:58 »
Coś mi się zdaje, że kawa z phina jest lepsza niż z kawiarki... więcej równowagi, mniej goryczki.

I okazało się, że słoiczek Comandante prawie idealnie pasuje do pojemnika phina 140  :taktak: :taktak:

Do czego dziś doszedłem, z pojedynczym górnym sitkiem, nakręcanym (czyli standardowo):

Kawa ciemno palona, 20% robusty.

1. Pojedyncze "espresso" - 7 gramów kawy lekko ubitej-wyrównanej sitkiem - 12 klik Comandante - 50 ml wody - okap ok. 3.5 minuty - uzysk - ok. 33 ml - smaczna.

2. Podwójne "espresso" - 14 gramów kawy lekko ubitej-wyrównanej sitkiem - 14 klik - 95 ml wody - okap 6 minut z sekundami - uzysk - ok. 63 ml - do tego 100 ml tłustego mleka eko - najlepszy flat white, jaki zrobiłem w domu  :pycha:

W obu wypadkach napar aż nadto gorący - szklanka termiczna.

Pojemnik phina nakręcanego 140 zmieści do ok. 15-16 gramów ciemnej kawy, po lekkim ubiciu - gwintu wystarczy, by dokręcić do wyrównania przemiału i odpuszczenia o ok. 1.5 obrotu.

Jaśniejszej kawy prawdopodobnie wejdzie nieco mniej - bo  choć jest cięższa, to mniej podatna na ubicie, bardziej sprężysta. Ale to jeszcze sprawdzę w inny dzień.
"Kawa to kawa, powinna być czarna i gorzka jak smar do czołgu".

Offline donkiszot Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 7056
  • Ekspres: v X ) ( ū \≈/ ] [ \ . / [↗ '] …
  • Młynek: C40MK3; Aergrind; KM3873; Wilfa; Santos Silent
Odp: Phin
« Odpowiedź #667 dnia: 29 Maj 2020, 11:20:47 »
Ubijanie w phinie to nienajlepszy pomysł, woda jest leniwa i będzie szukać kanałów. Górne sitko nie powinno nawet kawy dotykać (bez gwintu trzeba tylko delikatnie położyć), bo po zalaniu kawa napęcznieje i musi mieć gdzie się zmieścić.
« Ostatnia zmiana: 29 Maj 2020, 11:23:25 wysłana przez donkiszot »

Offline mrn

  • Wiadomości: 9
Odp: Phin
« Odpowiedź #668 dnia: 10 Czerwiec 2020, 20:14:39 »
Te 80-85 ml to ilość wlanej wody czy uzysk?
Ilość wody, uzysk pewnie jakieś 55-60ml.

Offline nsmarcin

  • Wiadomości: 3
Odp: Phin
« Odpowiedź #669 dnia: 21 Sierpień 2020, 20:12:20 »
Dzień dobry wszystkim ;)

Niedawno zakupiłem bohatera wątku w wersji 200ml dokręcany. Górne sitko ma całkiem spory luz, ok 1mm między sitkiem a ścianką zbiorniczka. Podczas zaparzania spora część kawy wypływa spod sitka na wierzch. Też tak macie czy mi trafił się wadliwy?

Offline WS Mężczyzna

  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 4973
  • Ekspres: Nuova Simonelli Musica, Arin Lever, Saeco Aroma Compact 200, alternatywy
  • Młynek: Mahlkönigi: K30 i Vario Home, Fiorenzato F6 D
Odp: Phin
« Odpowiedź #670 dnia: 21 Sierpień 2020, 21:08:38 »
Mam podobny, również "dwusetka".

Offline trez Mężczyzna

  • Wiadomości: 1184
  • Ekspres: V60, Orea, Aeropress, Tygielek, Melitta, Chemex, Phiny
  • Młynek: C40, FeldGrind, VSSL
Odp: Phin
« Odpowiedź #671 dnia: 22 Sierpień 2020, 02:48:29 »
Ale górne sitko ma za podstawowe zadanie, zabezpieczyć kawę przed rozbryzgabiem przy zalewaniu. Tylko, nie powinieneś nim zbytnio utrzymywać kawy w ryzach.

Więc mam dwie rady, raz to poprostu jeszcze słabiej dokręcaj, żeby kawa miała gdzie wypęcznięć.

 A dwa, to dłuższą preinfuzja. Mając zalanego phina, CO2 musi uciekać aż na samą górę, pozwól się jej odgazować i reszta ekstrakcji przebiegnie spokojnie. Ja jestem tu zwolennikiem naprawdę solidnej pre i to do 45s-1m, zwłaszcza przy świeżych kawach.

Ale też trzeba przyjąć, że trochę kawy, co by nie robić i tak wyrwie się na na wolność, na górę, jak kane w Batmanie :D No i trza z tym żyć ;)

Offline nsmarcin

  • Wiadomości: 3
Odp: Phin
« Odpowiedź #672 dnia: 22 Sierpień 2020, 07:53:43 »
O tym też pomyślałem dlatego próbowałem nawet wsypać mniej kawy, sitko tylko delikatnie złapać gwintem. Ale efekt taki sam, kawa jest lżejsza i się unosi. Efekt jest taki, że większość kawy parzy się grawitacyjnie pod sitkiem, a część powiedzmy jak FP. A chciałbym uzyskac efekt taki jak wszędzie a filmach gdzie sitko jest niemal czyste od góry.

Offline Antonio Mężczyzna

    • Mastro Antonio
  • Ojciec Chrzestny
  • Wiadomości: 10584
    • Mastro Antonio
  • Ekspres: WEGA Concept
  • Młynek: Ceado E6P/E37S/E8D MGuate/MSJ
Odp: Phin
« Odpowiedź #673 dnia: 22 Sierpień 2020, 11:22:24 »
Ostatnio zrobiłem dwie próby z phinem o średnicy 8cm. Za każdym razem użyłem 20g Etiopii Aricha Natural. Raz kawa zmielona jak do espresso, drugi raz odrobinę grubiej. W preinfuzji nalałem 2-3 razy więcej wody niż kawy czyli ok. 50-60ml, delikatnie na powierzchnię górnego sitka. Zanim woda została wchłonięta przez kawę, upłynęło kilka minut w pierwszym przypadku i parę minut w drugim. Dalej dolałem wody tak, by całość osiągnęła 150ml. Pierwszy przypadek zakończył się po kilkunastu minutach, a drugi mniej więcej dwa razy szybciej. W obu przypadkach efekt był pyszny i gęsty. Pierwszy chyba jednak lepszy :). Pod phinem ustawiłem dwuścienną szklankę.

Offline trez Mężczyzna

  • Wiadomości: 1184
  • Ekspres: V60, Orea, Aeropress, Tygielek, Melitta, Chemex, Phiny
  • Młynek: C40, FeldGrind, VSSL
Odp: Phin
« Odpowiedź #674 dnia: 22 Sierpień 2020, 11:47:21 »
No mi trochę też zawsze ucieknie, w najlepszych przypadkach górne sitko zostaje jak by opruszone, w gorszych odkłada się cała cienka warstwa. Tu napewno jest duża różnica w przygotowaniu, nie tylko sprzęcie. Bardziej wiązalem to z kawą, jak chociażby farfocle z obróbek mytych ignoruję, no i jednak głównie preinfuzją.

Oczywiście nie twierdzę w ciemno, że tak też nie jest, używam tylko dwóch i sam jednego nie lubię :) Wogole to mam niepopularną opinię na te górne sitka i wolę te niezakręcane, są prostsze w użyciu i czyszczeniu. No i phiny to raczej badziewne masowe wypusty, nie rzemieślnicze arcydzieła, więc nawet bardzo bym się taką niedoróbką nie zdziwił ;)

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi