Użyłbym uśrednionej kawy dla wszystkich metod, więc najprawdopodobniej jakiejś dobrej jakościowo Kolumbii lub Brazylii, palonej średnio, żeby nie była zbyt miękka i zbyt twarda dla młynka (np. jasne palenie daje mniej pyłu). Wypalanej niedawno, ale przynajmniej po odczekaniu 2 tygodni od wypalenia.
Ostatnie pytanie wg mnie nie ma związku z testem, ponieważ to test ma stwierdzić który młynek ile czego generuje, a nie co jest lepsze. Poza tym to i tak zależy od sposobu przygotowania kawy. W zależności od temperatury i czasu parzenia pył lub gruz może stanowić większy lub mniejszy problem.
Gdybym miał wybierać młynek pod siebie, wybrałbym taki, który generuje więcej pyłu, bo byłoby mi łatwiej go odsiać (gdybym był takim freakiem) i sporo artykułów, które czytałem (choćby oidp na popularcofeee) wykazuje sugestię, że pył nie ma aż takiego wpływu na smak kawy.