Najlepiej mieć 1kilo kawki i ustawić młyn. Wówczas wygoda używania jest nie do przecenienia. Różnice w namiale są niewielkie. Nie ma w ogóle powodu, aby się tym martwić, przejmować, zajmować (problem tzw. retencji nie jest chyba dla tego modelu zjawiskiem wartym odnotowywania).
... tylko, że to nie wpisuje się w moje potrzeby ani styl pracy.
(problem tzw. retencji nie jest chyba dla tego modelu zjawiskiem wartym odnotowywania).
w 75 % wybieram Mythos Wygoda wygrywaA rano wymielasz część kawy do kosza czy zaparzasz?
A rano wymielasz część kawy do kosza czy zaparzasz?Piję.
:brawa:A rano wymielasz część kawy do kosza czy zaparzasz?Piję.
Kawa jak chleb, nie wolno wyrzucać.
Ariadna taka jestInne kawy od @Antonio też. Wszystkie, które miałem, trzeba było grubiej mielić od kaw zwykle przeze mnie używanych.
Przecież niskie wymagania co do grubości przemiału to powinien być cel każdej palarni, moim zdaniem.
Czyżbym jakoś inaczej palił kawę?A skąd my to mamy wiedzieć? Generalnie, jak kawy mielę około nastawy 18-22 na Niche, to Twoje (kupiłem chyba trzy albo cztery) mielę o 4-6 grubiej. A kawę ćwiczebną (tzw. 100% Arabika z Makro za 35 zł/kg) mielę około 16.
Niekoniecznie, bo przeważnie, im ciemniej, tym lżej.
To co określasz jako mniejsze body może się wiązać z mniejszą ilością pyłu i równiejszym przemiałem
Instrukcja:"Always take care to move the disc with the motor turning and empty (without coffee between the burrs).""It is reommended to grind small amounts of coffee, letting the burrs empty with every regulating attempt, by opening and closing the shutter each time."
Trzeba było kupić e37z-naked, nie byłoby problemu.
@Valerii myślę że dla Ciebie odpowiedni młynek to taki z pojedynczym dozowaniem.Ale tak z ciekawości - po co Ci inny młynek, jak masz swój? Chodzi Ci o płaskie żarna? To chyba tylko EK-41 nie ma retencji.
Ale tak z ciekawości - po co Ci inny młynek, jak masz swój? Chodzi Ci o płaskie żarna? To chyba tylko EK-41 nie ma retencji.
Zastanawiałem się, jak działa dawkowanie czasowe.Jak już wiesz - nijak. Timer to timer, a reszta zależy od równomierności przemiału. A co do retencji, to @martinovic powyżej wytłumaczył Ci to dokładnie.
Opisane zjawisko wynika z higroskopijności ziarna kawowego – jest ono w stanie zaabsorbować pewną ilość wilgoci. Owocuje to innym zachowaniem kawy w żarnach młynka, a także zwiększona, lepkością zmielonego ziarna. Jak łatwo się domyślić, kawa, która wchłonęła wilgoć, stawia wodzie w ekspresie większy opór, co wydłuża ekstrakcję Taką kawę należy mielić nieco grubiej.
Bywa też odwrotnie – kawa oddaje wilgoć, ekstrakcja wtedy się skraca. Mielimy wówczas kawę trochę drobniej.
Czas między dużą zmianą pogody i wilgotności powietrza a reakcją kawy wynosi kilka godzin. Program minimum oznacza więc, że każdy dzień pracy w kawiarni powinniśmy zacząć od próbnego parzenia, aby sprawdzić, czy nasza kawa nie zmieniła właściwości pod wpływem zmian wilgotności. To samo dotyczy wsypania kawy ze świeżo otwartego opakowania – może ona znacznie różnić się od tego, co właśnie nam się skończyło w młynku. Najlepiej zawsze obserwować ekstrakcję i reagować na bieżąco.
zmianę wilgotności ziaren w hopperze🤣🤣🤣
Używałem ostatni Eureki Zenith i Olympus. Ustawiasz raz i jedziesz z koksem. Olympus nawet się wyrabiał w kawiarni wcale nie gorzej niż Mythos. Choc po około 100 kawach już robiło się ciężko.1. W jaki sposób przeprowadzana jest kontrola dokładności masy porcji?
Nawet F64 EVO, co prawda tylko dla USA i Kanady ma duty cycle 24/60. A tenżesz młynek ma w opisie „do kawiarni”.
a na ile z wymogów tamtejszego rynku.
Moc na oba rynki jest taka samaJak moc taka sama, to wydziela się tyle samo ciepłą, niezależnie od natężenia prądu.
Ep6 w jedynym dostępnym czarnym kolorze
Może jest teraz ładniej, ale te dwa guziki do pracy z młynkiem były doskonałeNie jest ładniej.
Mam i ja E6p :).
Trafił mi się miły kupiec na Fausto, to sobie trzasnąłem E6p od Antonio :).
Na gorąco pierwsze wrażenia porównując do Rocket Fausto (aka Eureka Zenith 65E w ciuszkach):
- gabaryty bardzo podobne - zarówno wzrost jak i „w pasie”
- Ceado jest cichsze, ale nie jakoś bardzo
- Wysyp z Ceado to bajka, jak na filmie reklamowym (czytałem na forum Whole Latte Love, że to łatwo może się zepsuć gdy kawałek kawy przyklei się gdzieś w wylocie i trzeba czyścić - ciekawe czy mieliście takie doświadczenia) - Rocket wyraźnie więcej zbryla
- Rocket jest szybszym młynkiem - okolice 18g średnio palonej kawy do espresso: Rocket ~11 sekund, Ceado ~20 sekund (tu jestem zaskoczony - też macie takie czasy)
- Nie widziałem Ceado w pierwszej edycji, ale ten ma trochę plastiku na sobie (podstawka pod kolbę, tacka, tarcza do ustawiania przemiału) - na tym polu Rocket się trochę lepiej prezentuje, liczę, że ten plastik jest dobrej jakości
- Nowe Ceado ma cyfrowy panel dotykowy - wyglada fajnie, ale mam wrażenie, że ten tradycyjny w Ceado jak i Rockecie będzie trwalszy - czas pokaże.
Co do samych efektów w filiżance to się jeszcze nie wypowiem. Na razie w cienkiej puchatej strużce z Ceado upatruję się braku konieczności używania WDT - ale jeszcze nie porównywałem.
Ogólnie jestem oczywiście zadowolony - mam nowy młynek, który w poprzednich zakupach przegrał z Fausto ze względów oferty sklepu :).
20 sek 18g ? w zależności od stopnia palenia
20 sek 18g ? w zależności od stopnia palenia u mnie 13,6 do 15,2.
Jeszcze co do retencji, rozebrałem młynek do czyszczenia i w środku zalegało 8,2g kawy.
20 sek 18g ? w zależności od stopnia palenia
Zweryfikuj, nie chce mi się w to wierzyć. U mnie 18 g to 7 sek. Etiopia, twarde ziarno, palone full city.
Bardzo dziwne to jest, że jest taki rozstrzał w czasach mielenia. Jeszcze MacJaro i ja to ujdzie - ale skąd te 7 sekund od ROSS JB? Może masz jakąś inną wersję z wyższymi obrotami silnika? Ciekawi mnie jak mają inni użytkownicy E6P.
7s na 1tz (wnoszę, że chodzi o dozę 7-9g) - to pasuje, wcześniej kolega pisał o 7s na 18g.Nie. Ja pisałem o zmniejszeniu dozy na 2tz. 1tz jest naprawdę krótko.
Może masz twardą kawę? Kiedyś przejmowałem się podobnie długim czasem pracy młynka. Teraz bardziej cenię komfort użytkowania i jakość danego sprzętu. Ceado ma też szybsze żarna 64mm -- są w młynkach E37R. Pytanie: dlaczego nie zastosowano ich w E5/6P, choć są znacznie szybsze? E37R tnie prawie tak szybko jak E37S.
chyba wielkośćMoc i moment obrotowy.
Moc i moment obrotowy.Przy takich samych wymiarach konstrukcji?
Przy takich samych wymiarach konstrukcji?Bywa. Ale to zależy od producenta silników. Oczywiście w granicach tzw, zdrowego rozsądku.
Może masz twardą kawę? Kiedyś przejmowałem się podobnie długim czasem pracy młynka. Teraz bardziej cenię komfort użytkowania i jakość danego sprzętu. Ceado ma też szybsze żarna 64mm -- są w młynkach E37R. Pytanie: dlaczego nie zastosowano ich w E5/6P, choć są znacznie szybsze? E37R tnie prawie tak szybko jak E37S.Antonio, jest sens zamiany e6p na e37j? Te same żarna, te same 300W.
Raczej nie. Espresso wyjdzie równie fajne, gdy użyjemy E37 i E5. Kiedyś pisałem o tym. E37 mają tylko inną (rzekłbyś profesjonalną) obudowę, bardzo przyjemnie się z nią pracuje :).Czyli jak robić „skok” to na wersję „S” tak?
ale skąd te 7 sekund od ROSS JB? Może masz jakąś inną wersję z wyższymi obrotami silnika?
Udało mi się nagrać defekt młynka [link] (wybaczcie kurz na młynku ;)) niestety ostatnio dzieje się to coraz częściej i chyba trzeba będzie uruchomić gwarancję.O dzięki za to i za porady, też to miewałem ale już jest lepiej. Zmiany grubości na włączonym młynku pomaga.
@Antonio jednak faktycznie w trakcie odliczania słychać stłumiony dźwięk w tle. Myślisz że to może być jednak nie problem wyświetlacza?
Zmieniamy na drobniejsze mielenie ZAWSZE na pracującym młynku.Tak właśnie napisałem i czynie ;) są jednak osoby które drobne korekty pod espresso na drobniejsze robią na młynku wyłączonym.
Mam za to pytanie, jak odkręcić żarna? Bo kołnierz do regulacji to dwie śrubki, a później zostaje tylko pierścień który nijak można chwycić rękami, a boje się używać narzędzi.Jak jesteś w stanie z zakręconym kołnierzem to odkręć go na jak najbardziej grube mielenie. Zatrzymasz się pewnie w okolicach 7ki na skali. Ja mam na to patent taki ze odkręcam śruby te dwie ale nie do końca podnoszę kołnierz i dalej lecę na grubsze mielenie przeskakując taka blokadę która jest wewnątrz kołnierza. Taki zabieg jest potrzebny kilka razy i po chwili masz odkręcony kołnierz z pierścieniem.
Fajny patent, spróbuje. Dzięki za pomoc.Mam za to pytanie, jak odkręcić żarna? Bo kołnierz do regulacji to dwie śrubki, a później zostaje tylko pierścień który nijak można chwycić rękami, a boje się używać narzędzi.Jak jesteś w stanie z zakręconym kołnierzem to odkręć go na jak najbardziej grube mielenie. Zatrzymasz się pewnie w okolicach 7ki na skali. Ja mam na to patent taki ze odkręcam śruby te dwie ale nie do końca podnoszę kołnierz i dalej lecę na grubsze mielenie przeskakując taka blokadę która jest wewnątrz kołnierza. Taki zabieg jest potrzebny kilka razy i po chwili masz odkręcony kołnierz z pierścieniem.
Ewentualnie możesz dojechać do blokady odkręcić kołnierz przełożyć tak żeby ominąć blokadę dokręcić i dalej odkręcać kołnierz i pierścień przy tym rozwiązaniu jest trochę więcej zabawy.
Znów dziś mi się pojawił problem z niemielącym młynkiem. Podczas odliczania rozkręciłem żarna i młynek ruszył. Od kilku dobrych dni nie modyfikowałem grubości mielenia. W takim wypadku problemem musi być zapychający się młynek.Crump crucher ? (Antyzbrylacz ?). Podobnie miałem w Nuova Simonelli MDX On Demand. Dopiero jak zdemontowałem antyzbrylacza to młynek przestał się zapychać. Może coś wkladałeś przez otwór wylotowy, aby przepchać kawę i mogłeś uszkodzić antyzbrylacz. I teraz blokuje i zapycha kawę. W NS antyzbrylacz to była taka cholerna płytka z plastiku z wycinanymi otworami.
(...) na przyszłość warto kupić nowe żarna, by w razie wyraźnej potrzeby móc je szybko wymienić.