Bardzo proszę, rozwiejcie moje wątpliwości, albo naprowadźcie na dobrą drogę. Otóż niepokoi mnie to, że muszę bardzo drobno zmielić kawę, mówię tu o bardzo jasnych singlach lub mieszankach z linii Synestezja, czy kawach z działu przelew od Gorana. Aby wytworzyć odpowiednie ciśnienie przemiał musi być drobniejszy niż normalnie używam do tygielka lub zbliżony (nie twierdzę, że do tygielka nie mielę za grubo). Ponadto kiedy już zmielę odpowiednio aby osiągnąć ciśnienie rzędu 8-9 bar cała ekstrakcja trwa niepokojąco długo bo nawet ponad 1 minutę od momentu pierwszego ruchu korbą. Biorąc nawet pod uwagę, że pierwsze kilka obrotów jest chyba czysto technologiczne, żeby uszczelnić cylinder, to nie trwa to dłużej niż 5 sekund, więc nadal ekstrakcja oscyluje w okolicach minuty lub dłużej. Nie bardzo udaje mi się zmielić tak, żeby utrzymać w miarę stabilną ekstrakcję w okolicach 30-40 sekund. Kawa z takich prób wychodzi wodnista i niezbyt smaczna.
Możecie ocenić moje postępy? Jak to u Was wygląda, co mogę poprawić?
Jeśli rzeczywiście mam utrzymać taki przemiał, to jestem zmuszony używać wkrętarki na wyjazdach, bo mielenie dłuższe niż te 40 s wywołuje u mnie frustrację, a na Kinu M47 to są okolice minuty, minuty i 10s, na MYM54 to już 3 minuty.
Marek.