Autor Wątek: Wacao Picopresso  (Przeczytany 23947 razy)

Offline RADMAN Mężczyzna

  • Wiadomości: 141
  • Ekspres: Gabi Master A, Hario V60-02, AP, kawiarka, FP, Clever Driper, Oxo Good Grips, phin, Kalita 155, Picopresso
  • Młynek: Comandante C40 MK3 Nitro Blade, Jx Pro
Odp: Wacao Picopresso
« Odpowiedź #60 dnia: 17 Luty 2023, 08:38:40 »
Lepiej już ze zdrowiem? Coś się udało powalczyć z nową kawą?
Przyszło moje Picopresso i się zastanawiam czy dzisiaj w pracy już na JX Pro powalczyć czy jutro w domu na Komesiu ;)

Offline Bazyl

  • Wiadomości: 324
  • Ekspres: Picopresso, Aeropress, Phin, Hario V60, Bialetti Venus, Hario Mizudashi, Hourglass 8 cup
  • Młynek: JX Pro
Odp: Wacao Picopresso
« Odpowiedź #61 dnia: 17 Luty 2023, 10:05:38 »
Kwestia względna. Na razie nie ma ochoty na kawę :( Przez pomyłkę zaparzona na ustawieniach dla Costy Nikaragua dała napar tak kwaśny, że poszedł do zlewu. Od jutra zaczynam próby z Brazylią z CoffeLabu, będę donosił. No i czekam na Twoje wrażenia z parowania Pico z JxPro :)

Offline rollo45 Mężczyzna

  • Wiadomości: 1443
  • Ekspres: Strietman CT2, Londinium R24,
  • Młynek: EK43S ICON
Odp: Wacao Picopresso
« Odpowiedź #62 dnia: 17 Luty 2023, 10:15:11 »
nie miałbym cierpliwości ,może lepiej Kazaka kupić i jakaś dobra kawę zaparzyć:):):)wiem ze to nie ta polka cenowa ale używki pojawiają się w całkiem przyzwoitych cenach .

Offline RADMAN Mężczyzna

  • Wiadomości: 141
  • Ekspres: Gabi Master A, Hario V60-02, AP, kawiarka, FP, Clever Driper, Oxo Good Grips, phin, Kalita 155, Picopresso
  • Młynek: Comandante C40 MK3 Nitro Blade, Jx Pro
Odp: Wacao Picopresso
« Odpowiedź #63 dnia: 17 Luty 2023, 10:33:16 »
Kolejna kawa, kolejna porażka na 1.7.2. Dodatkowo myśląc, że może pierścień jest za słabo dokręcamy i tu tkwi problem użyłem trochę więcej siły i teraz nie mogę go odkręcić. Poczekam aż ostygnie, może wtedy się uda. Na film nie miałem czasu, ale zrobiłem zdjęcia przygotowanego ciastka :)
Na razie zaliczam takie wtopy jak Ty. Dodatkowo też nie mogę odkręcić. Coś za drobno młynek mi mieli. Spróbowałem na 16 i ledwo co mogłem wciskać. Kilka kropel spadło i tyle....

Offline Bazyl

  • Wiadomości: 324
  • Ekspres: Picopresso, Aeropress, Phin, Hario V60, Bialetti Venus, Hario Mizudashi, Hourglass 8 cup
  • Młynek: JX Pro
Odp: Wacao Picopresso
« Odpowiedź #64 dnia: 17 Luty 2023, 11:17:30 »
Dlatego porzuć karteczkę z zakresami i spróbuj dużo grubiej, np. 2 pełne obroty. Pierścień da się odkręcić po schłodzeniu ziiiimną wodą :) Skończę partyjkę w Novą Lunę z PŻoną i zobaczę co z tą Brazylią :)
EDIT: pamiętaj, żeby po takiej próbie pompowania na siłę umieścić z powrotem, znajdujący się w komorze na wodę, silikonowy "bezpiecznik", który pewnie został wypchnięty. Taki jasny kawałek silikonu :)
« Ostatnia zmiana: 17 Luty 2023, 11:41:38 wysłana przez Bazyl »

Offline RADMAN Mężczyzna

  • Wiadomości: 141
  • Ekspres: Gabi Master A, Hario V60-02, AP, kawiarka, FP, Clever Driper, Oxo Good Grips, phin, Kalita 155, Picopresso
  • Młynek: Comandante C40 MK3 Nitro Blade, Jx Pro
Odp: Wacao Picopresso
« Odpowiedź #65 dnia: 17 Luty 2023, 12:04:00 »
Poddaje się z JX Pro. Coś nie tak mam chyba z tym młynkiem. Muszę go rozebrać, bo strasznie długo mieli nawet na 2 pełnych obrotach i na koniec to ma problemy z tymi drobnymi kawałkami.
Znowu nici z espresso i się zaciął dolny koszyk. Wstawiony do zimnej wody i czekam aż puści.

Offline RADMAN Mężczyzna

  • Wiadomości: 141
  • Ekspres: Gabi Master A, Hario V60-02, AP, kawiarka, FP, Clever Driper, Oxo Good Grips, phin, Kalita 155, Picopresso
  • Młynek: Comandante C40 MK3 Nitro Blade, Jx Pro
Odp: Wacao Picopresso
« Odpowiedź #66 dnia: 18 Luty 2023, 12:56:42 »
Na Comandante na 10 kliku wyszło już coś w miarę dobrego. Nie jest to pewnie jeszcze bardzo dobre espresso, ale smakowało i wyglądało lepiej niż to co automat robi.
Z tego co widzę to schodzą z klikami bardziej, ale po problemach ze zbyt drobnym mieleniem na JX Pro to się trochę bałem schodzić mocno.
Co do JX Pro to widzę, że też jest problem z ustaleniem co rozumiemy jako punkt 0. Ja do tej pory miałem, że nie mogę skręcić bardziej młynka. Natomiast widzę, że producent inaczej podchodzi i punkt zero to moment gdy nie można swobodnie kręcić żarnami od dołu. Dodatko na Reddit ktoś pisał, że kartka z wytycznymi do mielenie to pod kątem espresso to lepiej sprawdza się na 1 wersji JX Pro (z czerwoną kropką), a słabo odnośnie przelewów. Natomiast w drugiej wersji (z szarą kropką) jest odwrotnie. Polecał espresso właśnie od bodajże 1.8.0 do 2.3.0.

Offline cezary.pl

  • Wiadomości: 141
  • Ekspres: Superkop + inne alternatywne urządzenia.
  • Młynek: Comandante C40 MK4 + Red Clix, G-micron DLC
Odp: Wacao Picopresso
« Odpowiedź #67 dnia: 18 Luty 2023, 16:27:18 »
Czytam co tu piszecie z zaciekawieniem, bo chcę dorosłemu dziecku kupić taki sprzęt i obdarować go dodatkowo moim Comandante do kompletu.
Też mam do espresso maszynę tłokową i napiszę że operowałem Comandante głównie na 7 kliku. Niestety oryginalna ośka ma zbyt duży skok gwintu i ciężko było dobrać odpowiedni przemiał dla ziaren. RedClikx rozwiązał problem, operuję pomiędzy 12-14 klikiem.
Stopień odpowiedniego przemiału pod espresso, zależy również od przepustowości sitka, tak więc należy z rezerwą podchodzić do nastaw młynków proponowanych na forum.

Dawid1144

  • Gość
Odp: Wacao Picopresso
« Odpowiedź #68 dnia: 18 Luty 2023, 18:18:23 »
Czytam co tu piszecie z zaciekawieniem, bo chcę dorosłemu dziecku kupić taki sprzęt i obdarować go dodatkowo moim Comandante do kompletu.
Też mam do espresso maszynę tłokową i napiszę że operowałem Comandante głównie na 7 kliku. Niestety oryginalna ośka ma zbyt duży skok gwintu i ciężko było dobrać odpowiedni przemiał dla ziaren. RedClikx rozwiązał problem, operuję pomiędzy 12-14 klikiem.
Stopień odpowiedniego przemiału pod espresso, zależy również od przepustowości sitka, tak więc należy z rezerwą podchodzić do nastaw młynków proponowanych na forum.


Dokładnie, na comandante ustawialem 6 lub 7 klik pod Pico. Teraz miele Timemorem bo ma więcej klików

Offline RADMAN Mężczyzna

  • Wiadomości: 141
  • Ekspres: Gabi Master A, Hario V60-02, AP, kawiarka, FP, Clever Driper, Oxo Good Grips, phin, Kalita 155, Picopresso
  • Młynek: Comandante C40 MK3 Nitro Blade, Jx Pro
Odp: Wacao Picopresso
« Odpowiedź #69 dnia: 19 Luty 2023, 12:46:36 »
Spróbowałem na 7 i chyba w moim przypadku to zbyt drobno. Dało radę cisnąć ale spory opór i kapanie zamiast strużki.

Dawid1144

  • Gość
Odp: Wacao Picopresso
« Odpowiedź #70 dnia: 19 Luty 2023, 12:54:40 »
Spróbowałem na 7 i chyba w moim przypadku to zbyt drobno. Dało radę cisnąć ale spory opór i kapanie zamiast strużki.

Co kawa to inne ustawienie :)

Offline cezary.pl

  • Wiadomości: 141
  • Ekspres: Superkop + inne alternatywne urządzenia.
  • Młynek: Comandante C40 MK4 + Red Clix, G-micron DLC
Odp: Wacao Picopresso
« Odpowiedź #71 dnia: 19 Luty 2023, 13:43:54 »
Co ekspres, to inne sitko :-)

Offline vie

  • Wiadomości: 4
  • Ekspres: Flair Pro2, Wacaco Picopresso
  • Młynek: Comandante
Odp: Wacao Picopresso
« Odpowiedź #72 dnia: 19 Luty 2023, 19:11:23 »
No to i ja trochę dołożę. Używałem Pico tak mniej więcej od czerwca do połowy grudnia, czasem dwa espresso dziennie, początki to faktycznie porażka, tym bardziej, że to również moje początki espresso w ogóle. Kawa? trzeba ją sobie niestety znaleść samemu z początku kupowałem w sklepie "Dobra palarnia Kawy" wysyłkowo. Dziś kupuję lokalnie. Myślę, że jeśli jest to w miarę świeża kawa powinno udać się z każdej pod warunkiem odpowiedniego zmielenia. Udawało się nawet na prymitywnym młynku (lekko przerobionym) kawa w smaku była trochę przypadkowa ale jednak było to espresso z przyzwoitą cremą, bo o to walczyłem bez przesady miesiące.
Używałem, bo  od grudnia jestem szczęśliwym posiadaczem Flair Pro 2, ale nie o tym. Wacaco czeka na wyjazdy bo chyba już się polubiliśmy. Dobre espresso zaczęło wychodzić gdy nabyłem Comandante - dobre czyli mniej więcej porównywalne, z możliwością korekty.
Jest crema, jest lekki kwasek i goryczka akceptowalna. Nie będę się tu wymądrzał na temat czekolady, aromatów pomarańczy lub innych owoców, to chyba nie moja liga, może kiedyś, a może nigdy. w każdym razie espresso zaczęło wychodzić mi takie jak polubiłem, w dodatku powtarzalne choć przyznaję bez bicia - słodzę (tak już mam i co mi zrobicie :) ). A teraz co do samej metody parzenia, jeśli kogoś to interesuje.
 Kawa np. Brazylia z CoffiPro, (proszę wybaczyć, chyba 16 gram), 21 kliknięć na Comandante (czerwony clik). Wodę zacząłem stosować polecaną tutaj - Żywiecki Kryształ (zaraz napiszę dlaczego). Gotuję ją i wrzątkiem zalewam Pico, pompuję ze trzy cztery razy aby woda dotarła do pompki również. W tym czasie mam już kawę w sitku. Dużo mniej problemów miałem z kanałowaniem gdy zacząłem używać mieszadła z kilkoma igłami, a nie tym oryginalnym. Wyrównuję takim ustrojstwem które z jednej strony wyrównuje kawę a z drugiej strony tego ubijaka jest możliwość właśnie ubicia. I to jest chyba dość istotny moment przygotowania ciastka jest to chyba niewiele mniej ważne od grubości przemiału. Gdyby był ktoś zainteresowany mogę pomierzyć jak głęboko jest wyrównywania kawa i potem jak głęboko ubita. Do tampera nie mam takiego doświadczenia i wydawało mi się że nierówno ubijałem. Z tym dynksem jest zdecydowanie lepiej. Acha używałem też dodatkowo zakupionego sitka położonego na ciastko. Teraz samo zaparzanie. W czasie gdy Pico się rozgrzewało. czekałem aż woda ostygnie do mniej więcej 94 - 96 stopni Przepompowywałem pozostała wodę przez Pico zakręcałem sitko z kawą na Pico i zalewałem Wacaco. Zależnie od stopnia zmielenia i chyba trochę ubicia pompowałem z 10 - 12 razy do pojawienia się pierwszych kropel, czekalem 8 - 10 sekund i zaczynałem właściwe pompowanie. W okolicach 25 - 30 - 35 sekund zazwyczaj wychodziło całkiem przyjemne espresso (ale bez słodzenia mi nie smakuje. Może kiedyś to cie zmieni).
I ciekawostka.
Używałem wody z kranu i gdzieś tak w okolicy września czyli po kilku miesiącach używania zaczęła mi przeciekać woda w okolicach pompki. Winny okazał się kamień z wody który osadzał się na stalowym tłoku. To nie była łatwa walka ale w końcu udało mi się rozebrać Wacaco (jestem dumny bo nie ma żadnych filmików necie :). Tłok wyglądał jak porysowany czymś ostrym i uszkodził uszczelkę, stąd przecieki, udało się dorobić nową. Na tłoku okazało się, ze nie były rysy tylko najzwyczajniejszy kamień kotłowy. Od czasu gdy zacząłem stosować Żywiecki Kryształ skończyły się problemy z kamieniem a i espresso smaczniejsze (choć może to tylko autosugestia, że to zasługa wody).
Ufff. Może wystarczy tego elaboratu.
Pozdrawiam smakoszy. Grzegorz

Offline Bazyl

  • Wiadomości: 324
  • Ekspres: Picopresso, Aeropress, Phin, Hario V60, Bialetti Venus, Hario Mizudashi, Hourglass 8 cup
  • Młynek: JX Pro
Odp: Wacao Picopresso
« Odpowiedź #73 dnia: 21 Luty 2023, 10:47:21 »
Podejrzewam że możesz nie mieć świadomości jak bardzo wplywa na ekstrakcje przesunięcie regulacji o jedną kropkę. To może wydłużyć/skrócić  ją nawet o 5 sekund. Więc przesunięcie o jeden numerek sprawi że totalnie nic Ci nie wyjdzie. Jeśli doszedłeś do momentu w którym coś leciało za wolno / za szybko, powinieneś przesuwać się co 2 kropki aż będzie dobrze, a nie skakać o 2 cyfry :)

I teraz ciekawostka, a propos tego co wyżej. Wczoraj ciurkiem obejrzałem milion filmików YT o parzeniu w pico i dotarłem między innymi do człowieka z JxPro, który parzył trzykrotnie, zaczynając od 1.9.0 (pełen obrót i 9 "cyferek"), poprzez 1.7.0, a kończąc na 1.5.0. I, uwaga, za każdym razem uzyskiwał ekstrakcję, przy czym w podsumowaniu uznał 1.5.0 za najlepszy strzał. No więc? Od 1.9.0 do 1.5.0 to jest 4 pełne cyfry czyli 16 małych klików (kropek). Może więc to brak doświadczenia w przygotowaniu kawowego ciastka jest tu winnym, a nie mielenie? Sam już nie wiem o co chodzi :(
EDIT: na początek zainwestowałem w 5 igłowy pizdrzyk do WDT :D
« Ostatnia zmiana: 21 Luty 2023, 10:50:20 wysłana przez Bazyl »

Offline RADMAN Mężczyzna

  • Wiadomości: 141
  • Ekspres: Gabi Master A, Hario V60-02, AP, kawiarka, FP, Clever Driper, Oxo Good Grips, phin, Kalita 155, Picopresso
  • Młynek: Comandante C40 MK3 Nitro Blade, Jx Pro
Odp: Wacao Picopresso
« Odpowiedź #74 dnia: 21 Luty 2023, 15:01:19 »
Ważne jak wyznacza się punkt zero (czy skręcenie ile się da czy do momentu gdy nie można od dołu kręcić żarnami) i jaka wersja młynka (czerwona czy szara kropka).
Nie wspominając o kawie czy innych kwestiach.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi