forum.wszystkookawie.pl

Opinie, testy i porównania => Ekspresy dźwigniowe => Wątek zaczęty przez: Spinacz w 03 Kwiecień 2015, 07:47:25

Tytuł: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 03 Kwiecień 2015, 07:47:25
Pytanie jak w temacie ale jeszcze tytułem wstępu hipotetyczna sytuacja:
Posiadam przyzwoity ekspres z HX, lubimy się i jesteśmy z siebie zadowoleni  :). Nachodzi mnie ochota na zabawę z dźwignią. Czy lepiej kupić coś prostego i taniego, co stanie obok HX? A może lepiej pozbyć się starej kolby i szukać jakiegoś "dźwigu" który zapewni podobny komfort, powtarzalność i jakość naparu? Sytuację komplikuje oczywiście fakt, iż w domu większość kaw jest pite z mlekiem (goście, Żona więc i ja się jakoś przyzwyczaiłem), więc łatwy dostęp do sporej ilości pary jest bardzo wskazany. Co myślicie?

PS
Powyższa sytuacja jest całkowicie fikcyjna, zbieżność faktów jest zupełnie przypadkowa i nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości  ;)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 03 Kwiecień 2015, 08:10:27
A u mnie wcale nie hipotetyczna ;). Też ostatnio dużo o tym myślę ale dźwignia ma być duża a nie tak mała jak te ostatnio popularne zabawki.  Para musi być a jakże więc do wyboru są:
1.Strega - sieć+zbiornik
2. Londinium - zbiornik + chyba sieć
3.Alex Leva - sieć
4. Qiuck Mill Achille 0996 - sieć + zbiornik
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 03 Kwiecień 2015, 08:33:50
Dużo ostatnio czytam i tylko Londinium, też mam w planach jak już ogarnę podłączenie wody na stałe na nowej kuchni :)
Wnętrze prawie 100% takie jak Kees Van Der Westen Mirage idrocompresso + upgrady. Grupa Bosco.
Teraz wchodzi powoli do sprzedaży Londinium 1 P (wersja Professional), ale cena tutaj już nie jest przyjemna. Ma takie bebechy jak starsi bracia 2 i 3 grupowe.

PS. Na stronie Londinium jest forum - warto poczytać.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: zamek w 03 Kwiecień 2015, 08:48:55
Na początek jeśli nie możesz u kogoś spróbować espresso z dźwigni to nie skakałbym na głęboką wodę z wymianą sprzętu z HX na dźwignię jeśli masz zamiar pić espresso. Espresso z dźwigni chyba jednak smakuje inaczej...takie przynajmniej są moje krótkie doświadczenia z Elektrą MCAL i kiedyś z La Pavoni Professional. Nie próbowałem z dużej ale jeśli dobrze pamiętam jakiś wątek o Bezzera Strega z H-B to też jest różnica. Dużo niższa cielistość/body i bardzo wyraźne smaki/aromaty - czuję jakbym pił skondensowanego dripa.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 03 Kwiecień 2015, 09:15:15
Ja też, mam zawrót głowy jeśli chodzi o drogę, czy już przejść na dużą dźwignię.
Na razie próbuję się z caravelkiem, zachwycił mnie napar, ale jest czymś innym niż espresso z ascaso steel.
Nawet jeśli porównuję z tym co piłem w Lublinie w Kap Kap. Dźwignia jest cielista, syropowata. Ale też intensywna i ma bogate smaki.
Taki 20 minutowy phin z jakością espresso ...
Jak piłem 4 espresso dziennie, czasem i podwójne. Z dźwigni dwa ristretto, zintensyfikowane doznania, starczają na dłużej.
Po tych doświadczeniach 3 dni dźwigni, da się ją opanować w ciągu jednego dnia. Dzięki pomocy Pafcia   :brawa: :szampan:
Podpaliłem się, duża dźwignia.
Co mnie powstrzymuje ?! Cena ?! Dźwignia i para, Lubię wypić capu, dla urozmaicenia.
Wskakuję w duże bojlery 1,5 - 3  litrów dla 4 i jak są goście 10 espresso.
Czas nagrzewania, świeżość wody przy takim spożyciu ?!
Trochę tak z armaty do muchy ...
A co ze zdrowym rozsądkiem  O0
Choć gdybym chciał tak wydać pieniądze, kto mnie powstrzyma  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: macias w 03 Kwiecień 2015, 09:27:58
Bosz, Wy też? Ale będzie konkurencja na ebaju  :o

Wskakuję w duże bojlery 1,5 - 3  litrów dla 4 i jak są goście 10 espresso, mija się z celem.
A dlaczego tak myślisz? Przecież porządne HXy i Dual-Boilery też mają bojlery tej wielkości.

A jak na próbę, przed wydaniem 10k na Lond1 to można wskoczyć w Lusso - rozsądnej wielkości bojler, pary pod dostatkiem, no i dobrze zaprojektowana termodynamika grupy pozwalająca na powtarzalne strzały niemalże raz za razem. Ten wygląd może wymagać trochę przyzwyczajenia  8) Cena na pewno niezaporowa... Sam myślę...
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 03 Kwiecień 2015, 09:34:56
W trochę rozsądniejszych pieniądzach, można poszukać la Pavoni Pub 1EL (http://lapavoni.it/model.php?idmodel=365)

(http://lapavoni.it/resizer/resize.php?url=http://www.lapavoni.com/zoom_gallery/portfolio_images/pub1el.jpg&size=500x700c0)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 03 Kwiecień 2015, 09:58:31
Z nówek QM Veloce. Grupa Bosco, taka tańsza wersja Londinium.

Jeśli wersja kompaktowa to rzadko spotykany Kim. Jest para i sitko 58mm.

Polecam lekturę działu Lever na HB w celu natłoku pomysłów.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: raf77 w 03 Kwiecień 2015, 10:23:28
Fajny temat, będę śledził.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 03 Kwiecień 2015, 10:52:46
Czyli póki co wszyscy twierdzicie - zmień ekspres na dużą dźwignię a nie dołóż do tego co masz małą dźwigienkę?
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 03 Kwiecień 2015, 11:13:09
Jeśli wersja kompaktowa to rzadko spotykany Kim. Jest para i sitko 58mm.

Nie - ja tak nie twierdzę :) Ale to ty piszesz o tych mlekach w domu, więc chyba chcesz coś dużego :D



Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 03 Kwiecień 2015, 11:16:25
No to jeden wyjątek!  :jezyk:
Rozważamy hipotetyczną sytuacją  :evil: Jeszcze raz - jeśli mała dźwignia to wymusza to pozostawienie HX-a z uwagi na brak dużej ilości pary i możliwość odwiedzin gości, jeśli duża - to po co zostawiać 2 ekspresy  ;)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 03 Kwiecień 2015, 11:43:44
Czyli póki co wszyscy twierdzicie - zmień ekspres na dużą dźwignię a nie dołóż do tego co masz małą dźwigienkę?
Z innej strony - mam właśnie małą dźwigienkę i jeśli wygrałbym w totka to na pewno postawiłbym obok jakiegoś solidnego kombajnowego hxa :)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 03 Kwiecień 2015, 12:24:44
Przekornie powiem inaczej - zrób test i daj mlekowcom kawę z prawidłowego espresso i z jakiegoś kiepskiego (skróć ekstrakcję, dolej wody ;) ) Jak wyczują różnicę to masz problem :P A jak nie to potrzebujesz dźwigni dla siebie tylko do espresso  8)

 
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: WS w 03 Kwiecień 2015, 12:38:31
Najlepsza droga to Hx i duża dźwignia :).
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Albinos w 03 Kwiecień 2015, 13:24:12
Jakaś epidemia?? :picardpalm:  
 :smiech:
Właśnie walczę z dźwignią i jest problem. Żona pija cappucino. Nie umiem MicroCimballim spienić mleka  :redface:  .
A młyn mam jeden, więc nie chcę go co chwilę przestawiać. Espresso inaczej smakuje, to fakt. Choć na pewno nie opanowałem jeszcze wajchy w zadowalającym stopniu. Może jakieś filmy  wrzucę z prośbą o wskazówki?  ;D

Edycja: ja poszedłem drogą mała dźwignia
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 03 Kwiecień 2015, 14:11:34
Ja póki co, też mam Caravela i nie mam hx-a, tylko 1 bojlerowca  :redface:
Ciekawe jak w takim kimie idzie spienianie, albo w peppinie ...
Sprawa byłaby tymczasowo rozwiązana jak dla mnie. Tylko trzeba przerwy robić, by zrobić 4 filiżanki pod rząd ?!
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 07 Maj 2015, 20:52:46
A u mnie wcale nie hipotetyczna ;). Też ostatnio dużo o tym myślę ale dźwignia ma być duża a nie tak mała jak te ostatnio popularne zabawki.  Para musi być a jakże więc do wyboru są:
1.Strega - sieć+zbiornik
2. Londinium - zbiornik + chyba sieć
3.Alex Leva - sieć
4. Qiuck Mill Achille 0996 - sieć + zbiornik

Opcja 1/2 odpada. Pozostaje QM i Alex z naciskiem na Alexa :-). Przy Alexie jednak niestandardowy rozmiar PF-a. Ma ktoś jeszcze jakieś inne propozycje?
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Bogdan w 08 Maj 2015, 10:20:34
Nic nie zmieniać, skoro jest dobrze  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 09 Maj 2015, 20:38:59
kurcze, w tym tygodniu "mistrz ranGo" pozwolił mi "dotknąć" dźwigni (nie napiszę, że swojej, bo znowu się offtopem zamknie wątek) i powiem Wam, że jest w dźwigni jakaś magia ... w mordę jeża, w zasadzie używam obecnie drugiego bojlera tylko dla gości, może i ja powinienem pomyśleć o zmianach?  ;)
Ps.
pochwalę się, że była dźwignia i NPF, a obeszło się bez konieczności malowania ścian  :jezyk:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 09 Maj 2015, 20:40:37
O tak, dźwignia Gorana (bez podtekstów) jest fajna! :)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Fux w 09 Maj 2015, 20:41:26
"mistrz ranGo" pozwolił mi "dotknąć" dźwigni
No nie bądźcie tacy skromni...
 :ok: :smiech:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 09 Maj 2015, 20:44:27
Się zaczyna...
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 09 Maj 2015, 20:47:23
fux uwielbiam Cię ... ;)

teraz lepiej? zazdrośniku  :lol2:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Fux w 09 Maj 2015, 21:41:26
Musimy się u Gorana na trzymania dźwigni, bez podtekstów :Bicz:, umówić...
 :lol2:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 09 Maj 2015, 21:50:16
Oj właśnie skończyłem na jakiś czas wojaże do Łodzi, może gdzieś w wakacje a na pewno na jesień ;)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Fux w 09 Maj 2015, 22:13:44
Uuuuuaaaaa.
Pisał, że byłeś.
Dobrą kawę ma i nie chce nic o niej napisać.
Worek zarezerwowałem.
 :brawa:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 09 Maj 2015, 22:51:12
Musimy się u Gorana na trzymania dźwigni, bez podtekstów :Bicz:, umówić...
jestem za, tylko co na to Goran - wygląda to na wproszenie  :)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 11 Maj 2015, 08:49:39
Z propozycji Astoria (http://www.kaffee-netz.de/index.php?threads/90934/)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Albinos w 11 Maj 2015, 11:54:47
Astoria wygląda  :pycha: smakowicie
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 11 Maj 2015, 12:30:50
Fajna ale jednak idę w chromy ;). Alex leva wysuwa się na prowadzenie. Zaletą jak dla mnie jest też brak pompy.

Konstrukcja dźwigni na filmiku (https://www.dropbox.com/s/kfs9gameeojkcy3/Pompei%20group%20service.avi?dl=0)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 11 Maj 2015, 14:11:29
Taka duża Peppina ;)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 11 Maj 2015, 14:32:35
jestem za, tylko co na to Goran - wygląda to na wproszenie 

Jak by mnie nie było, klucz leżi pod wycieraczką  :D
Jeżeli jesteście zgodny aby zrobić jakiś Lever Happening, ja jestem za. Możemy uzgodnić jakiś termin za dwa-trzy tygodnie... 
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 29 Lipiec 2015, 01:58:10
Ależ prosto wygląda, przyrządzenie espresso. Ale tutaj chyba jest grupa Bosco ?!

https://www.youtube.com/watch?v=rExr7R8TT_o (https://www.youtube.com/watch?v=rExr7R8TT_o)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 29 Lipiec 2015, 13:04:49
Wygląda bosko
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: donkiszot w 29 Lipiec 2015, 13:25:52
Sprzęt tak, ale barista, mimo, że gwiazda instagrama, daleki jest -- delikatnie mówiąc -- od czystości doskonałej.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 29 Lipiec 2015, 14:03:42
Wygląda bosko

Da się coś sensownego dobrać z zamienników ? :)
Swoją drogą jedyne 1650 funtów i Londinium jest na horyzoncie
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 29 Lipiec 2015, 14:28:43
Z nowych to raczej będzie bardzo drogo. A użytek 1gr raczej nie widuje się często.
Bosco Sorrento jest w wersji jednogrupowej ale cena nie jest mi znana.
Używany na K-N był za około 3000€.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 29 Lipiec 2015, 14:50:09
Wygląda bosko

Da się coś sensownego dobrać z zamienników ? :)
Swoją drogą jedyne 1650 funtów i Londinium jest na horyzoncie

Dodaj VAT i wysylke, wyjdzie kolo 2k
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: nester w 29 Lipiec 2015, 23:57:54
Londinium wyjdzie więcej... koło 3k euro. Wiem bo za miesiąc ląduje na moim blacie  :mrgreen: :uklony:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 30 Lipiec 2015, 20:33:46
Londinium wyjdzie więcej... koło 3k euro. Wiem bo za miesiąc ląduje na moim blacie  :mrgreen: :uklony:

Też mam na oku, ale L1-P :)

jak będzie na blacie to liczę na dużo zdjęć i filmików z Twojej strony ;-)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: nester w 30 Lipiec 2015, 20:37:57
Hehe bedą filmiki i zdjęcia   L1p jest moim zdaniem przesadą... Toto ma 7 litrowy boiler, wydaje mi sie mało rozsądne grzanie takiej ilości wody na jednego dwa szoty. To maszyna skierowana już do gastronomii :) poza tym ma tylko trochę większe ciśnienie preinfuzji, imo przerost formy nad treścią ;) i nie chodzi tu o pieniądze


Sent from my iPhone using Tapatalk
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 30 Lipiec 2015, 21:04:55
Londinium wyjdzie więcej... koło 3k euro. Wiem bo za miesiąc ląduje na moim blacie  :mrgreen: :uklony:

Poczekam, jak Ci się znudzi i sprzedaż za 1,5 ;)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 30 Lipiec 2015, 21:37:12
Hehe bedą filmiki i zdjęcia   L1p jest moim zdaniem przesadą... Toto ma 7 litrowy boiler, wydaje mi sie mało rozsądne grzanie takiej ilości wody na jednego dwa szoty. To maszyna skierowana już do gastronomii :) poza tym ma tylko trochę większe ciśnienie preinfuzji, imo przerost formy nad treścią ;) i nie chodzi tu o pieniądze


Sent from my iPhone using Tapatalk

Może i tak, ale jak już zbieram to kupię l1p co by się potem w brodę nie pluć :D
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: nester w 30 Lipiec 2015, 21:56:19
:) też przez chwile myślałem tak jak Ty, ale jak ma mi sie maszyna grzać godzinę zamiast 12 minut, do tego grzać tak ogromna ilośc wody, ma być kobylasta (bo l1p już kompaktowe nie jest) to jednak zdrowy rozsądek wygrał hehe




Sent from my iPhone using Tapatalk
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 30 Lipiec 2015, 21:58:10
A ja celuję dalej w QM Achille albo może w Profiteca 800. Ta sama grupa za mniejsze pieniądze.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 30 Lipiec 2015, 22:08:29
Może grupowe zakupy  ::)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 30 Lipiec 2015, 22:13:27
No prawda jest taka, że ja się jeszcze łamię pomiędzy l1 a l1p. Przyszły rok pokaże co z tego będzie (Najpierw Żonka marudzi o nową kuchnie :P zobaczymy ile mi da miejsca na sprzęt :P)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: nester w 30 Lipiec 2015, 22:38:36
No prawda jest taka, że ja się jeszcze łamię pomiędzy l1 a l1p. Przyszły rok pokaże co z tego będzie (Najpierw Żonka marudzi o nową kuchnie :P zobaczymy ile mi da miejsca na sprzęt :P)
W każdym razie filmik ode mnie dostaniesz :P tak jak ja się śliniłem kiedyś na widok twojej bezzery, tak teraz pozwole Tobie :D :D

Maciej1: Ten Profitec też będzie fajny, mnie po prostu jakoś to Londinium zaczarowało i nie jestem w stanie się otrząsnąć ;)


Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 30 Lipiec 2015, 22:43:52
hehe tak będzie  :Bicz:
Drogie te Nasze hobby kawowe  :doh:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: nester w 30 Lipiec 2015, 22:49:55
teraz jeszcze tylko się zastanawiam, czy nie upgrade'ować młyna na HG-1, żeby był w domu pełny manual  :mrgreen: (a tak naprawdę to chodzi mi o retencję i te stożki 83mm)  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 30 Lipiec 2015, 23:01:30
Ponoć z tego typu dźwignią lepiej sprawdzają się duże płaskie żarna (ek43/r120) :D
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: nester w 30 Lipiec 2015, 23:35:55
Ponoć z tego typu dźwignią lepiej sprawdzają się duże płaskie żarna (ek43/r120) :D

hehe nie no r120 to przegięcie... to wygląda jak dwie sokowirówki postawione jedna na drugiej ;) Głównie chodzi mi o to żeby móc nareszcie odważyć dozę, wrzucić do młyna i wyciągnąć dokładnie tyle samo a nie szczotkować przedmuchiwać i pędzlować a i tak coś tam jeszcze się przychomikuje.

Mam tutaj niedaleko mnie chyba największego kawowego zboczeńca w holandii :D muszę się przejechać i zobaczyć w akcji L1-p Hg1 i r120, do tego palarkę Fracino Roastilino, bo już zaczynam kątem oka też spoglądać w jej kierunku :P
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 30 Lipiec 2015, 23:39:40
hehe nie no r120 to przegięcie...
:smiech:

Przegięciem jest większość naszych sprzętów w domach :mrgreen:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 31 Lipiec 2015, 19:56:00
ja chciałbym porównać ek43 i r120 ale nie mam gdzie ;(
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 09 Sierpień 2015, 19:05:41
Ktoś coś wie o Bezzerze Strega?
Pamiętam, że w CafeSilesia były po chyba 5500 zł, a potem patrzę na chociażby QM Achillesa i to cenowo parę tysięcy różnicy.
W Bezzerze nie podoba mi się, że to pompa wpycha wodę do grupy, ale to jedyna różnica?
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: nester w 09 Sierpień 2015, 19:48:10
Bezzera strega to tak naprawdę "pompa", z lekką namiastką dźwigni. Raczej nie kwalifikuje się do definicji maszyn dźwigniowych  ;)
Z kolei QM achille to prawdziwa dzwignia ze sporym boilerem i grupą bosco... fajny sprzęcik
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 09 Sierpień 2015, 20:02:13
No właśnie nie podoba mi się funkcja pompki, ktróra wtryskuje wodę do grupy.
Niemniej sama grupa jest już normalnych, dużych rozmiarów.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: nester w 09 Sierpień 2015, 20:15:35
No grupa jest autorska, jedyna w swoim rodzaju. Sama maszyna to HX
W każdym razie jak patrzysz w stronę dźwigni to nie patrz na stregę  :mrgreen: bo zaraz będziesz sprzedawał ;D

ten Profitec Pro 800 jest godny uwagi, premiera za parę miesięcy i może cena nie będzie zaporowa



tak naprawdę na rynku domowych dużych dźwigni z komercyjną grupą jest tylko trzech zawodników: Londinium, QM achille i profitec pro 800 i dwie pierwsze opcje to wydatek przekraczający 10k pln, profitec nie będzie dużo tańszy, bo sama grupa bosco jest pierońsko droga.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 09 Sierpień 2015, 20:54:32
HX-a to ja mam :)
Bezzera zaciekawiła mnie ze względu na cenę, ale to i tak za dużo, żebym teraz kupował.

Bardzo natomiast zainteresowało mnie Izzo Pompei, które miałem przyjemność kilka razy obsłużyć u ranGo. Wtedy zaczęło się też przeszukiwanie rynku dźwigni ;)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 09 Sierpień 2015, 21:25:58
Profitec to wydatek 2600 euro czyli więcej niż QM Achille ( 2300 euro). Ma natomiast mniejszy bojler 3,5l od QM.

Ja się zdecydowałem już na coś z pidem :ups:

Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: nester w 09 Sierpień 2015, 21:35:23
hehe no z pidem to tutaj tylko jedna opcja jest ;) :ok:
mój wybór też już jest klarowny i z pociągnięciem za spust czekam tylko na urlop pod koniec września  :mrgreen:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 09 Sierpień 2015, 21:41:29
Nie no są dwie opcje;-)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 09 Sierpień 2015, 21:51:25
Strega z podpieciem do wody bieżącej nie ma pompki do napelniania grupy.
Zastanawiałem się nad nią zamiast Rakiety ale akurat wtedy nikt jej w kraju na stanie nie miał, a nie ukrywam że przed zakupem chciałem sobie ją przetestować.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: nester w 09 Sierpień 2015, 22:07:18
Nie no są dwie opcje;-)

pochwal no się ;)


Michał:
Strega to zabawka, natknąłem się wielokrotnie na takie stwierdzenie przeglądając setki stron o dżwigniach ;) To nie maszynka dla entuzjasty Twojego kalibru ;) :D
ale niedługo jak będziesz przejazdem na północy to drzwi u mnie masz otwarte na testowanie czegoś znacznie lepszego ;)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: D4rK89 w 09 Sierpień 2015, 22:36:35
Moim zdaniem PID jest niepotrzebny w dźwigni, która ma swoją charakterystykę. W ostateczności można podregulować za pomocą pstat dopasowując do temperatury otoczenia.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 09 Sierpień 2015, 23:04:30
 Każdy ma prawo do swojego zdania ;-)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 09 Sierpień 2015, 23:47:17
Na północy będę przez tydzień od 23go ;)

A co do Stregi to jakoś się z niej wyleczyłem. Dopóki nie spróbuje sam zrobić kawy z kilku małych dźwigni w stylu Londinium czy Achille to nie wiem czy zmienię E61 na coś innego ;) Małe dźwigienki wystarczająco radości mi daja.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 28 Sierpień 2015, 12:59:27
Ktore to dzwiegnie z PID?
Dalej to sa HXy, czy cos innego?
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 28 Sierpień 2015, 19:35:20
Jeżeli HX to tylko otwarty ( jak Londinium, QM - grupy CMA i Lambro ) a to raczej coś innego niż zwykły HX. A z pidem masz Profiteca, Izzo Alexa i QM.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 02 Grudzień 2015, 10:39:50
Hej, to chyba stosowny wątek... Sprzedałem moją Orkiestrową Nutkę (Nota (http://www.orchestrale.com/eng/levetta_professional_domestic_coffee_machine.html)). Ela prawie głowę mi za tę sprzedaż ucięła. Na pewno miała dużo osobistego uroku i może trochę mnie też żal, ale co z tego? Machinka trafiła do Opola; wkrótce może będzie można ją tam publicznie odwiedzić. Niedawno widziałem też inna Nutkę w jakimś kanapkowym barze we Wrocku.

Co teraz? Czy macie jakieś propozycje jak zainwestować uwolnione $$? Jakie tam małe dźwignie są na topie i na rynku? Nie chcę żadnych PID-ów... ;)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 02 Grudzień 2015, 10:44:55
To może coś z epoki - tutaj (http://www.brooks-usedespressomachines.com/Vintage-lever-espresso-machines) masz odnowione na tip top i gotowe do użytku zaraz po dostawie :)
Albo coś mniejszego (http://www.kaffee-netz.de/threads/elektra-mcal.95007/)

Chyba że na coś z oferty Francesco (http://www.francescoceccarelli.eu/onsale_eng.htm) się skusisz  Faemina albo Caravel
Możesz z nim też pogadać i może coś ciekawego ci zaproponuje pod twoje wymagania.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 02 Grudzień 2015, 12:10:18
Aż taka droga Nutka nie była... ;)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: nester w 02 Grudzień 2015, 12:32:27
Antonio, gdzieś mi się o oczy obiło, że do takich zastosowań jak potrzebujesz właśnie Ty, czyli dokładnej analizy sensorycznej szotów to najbardziej optymalna wydaje się być elektra mcal taka jak ma Spinka. Podobno elektra ładnie rozbija aromaty. Człowiek który to pisał, posiadał wiele małych dźwigni i ogólnie smakowo niektóre wypadają lepiej, jak np caravela, która daje gęste syropy. Ale że lubi właśnie te delikatne niuanse kawowe to używa elektry.


Ile w tym prawdy trzeba Spinki zapytać ;)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 02 Grudzień 2015, 13:45:36
Weż Izzo od Gorana ;-)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: M w 02 Grudzień 2015, 16:49:27
Sam bym wziął izzo, tylko noce coraz zimniejsze i na balkonie deszcz ze śniegiem zacina...
Za to Andrzej chyba ma niezwykle wysoki WAF dla sprzętów kawowych  :blue:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 02 Grudzień 2015, 17:20:41
Tak, to prawda, ale świetna WEGA Concept została odrzucona :-(. Obawiam się, że moje marzenie też tak zostanie potraktowane... ;) Nutka była okrągła i piękna, więc mogła się bardzo podobać.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: M w 02 Grudzień 2015, 18:47:09
Może izzo okaże się ładniejsze :)
Zawsze zostaje cymbałek m100 :jezyk:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 02 Grudzień 2015, 19:31:30
Podoba mi się Profitec 800, jako że jest uniwersalny. Można go podłączyć do sieci lub użyć wewnętrznego zbiornika...
Czy ktoś z was orientuje się w szczegółach tej maszyny? Jakie to grupy i jak są podłączone?
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 02 Grudzień 2015, 19:34:39
Fajny jest ;)
Na HB trochę o nim jest. Czekamy na pierwszych użytkowników.
http://www.home-barista.com/levers/profitec-pro-800-lever-w-pid-t36446.html
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 02 Grudzień 2015, 20:33:44
Grupa ta sama co u mnie  czyli CMA ale nie otwarty HX tylko diper czyli bez termosyfonu. To rozwiązanie może przegrzewać szoty.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 03 Grudzień 2015, 12:32:30
Faktycznie dość mieszane i niepewne są refleksje na temat tego Profiteca na forum HB. Ale dostałem właśnie przesympatyczną odpowiedź od Roberty Bosco z Neapolu...  kawka. Produkują tam świetne maszyny Bosco, też w technice "diper" czyli bez termosyfonu, nie z grupą CMA, z dodatkową komorą przed grupą. Jeszcze większa to pokusa  :picardpalm:. Może ktoś chce się przyłączyć do zamówienia?
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 04 Grudzień 2015, 14:56:42
W temacie Profitec 800 - szybkie działanie. Kawa zrobiona bez flusha wygląda OK. Flush po kawie pokazuje że woda jest raczej ciepła...

http://www.youtube.com/watch?v=tZLoV0av5_o (http://www.youtube.com/watch?v=tZLoV0av5_o)

Trzeba poczekać na pierwsze testy konsumenckie ;)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 04 Grudzień 2015, 15:23:15
Sam już nie wiem. Niemcy nie odpowiedzieli tym razem na mój e-mail. Pewnie nie są jeszcze gotowi ;). Taka mała maszynka jest ok i wygląda fajnie, pewnie espresso też jeż fajne... Mam jednak ogromny sentyment do Bosco, bo byłem tam i widziałem "produkcję". Zastanawiam się już tylko czy jedna grupa czy dwie,  bo różnica w cenie jest bardzo nieduża.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 04 Grudzień 2015, 19:30:38
To może coś używanego
http://www.kaffee-netz.de/index.php?threads/95655/
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Grudzień 2015, 14:44:34
A co myślicie o takim maleństwie:

https://youtu.be/H71HXxe_qSU

aus Schweiz?
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 10 Grudzień 2015, 14:56:35
Oglądałem w zeszłym tygodniu to maleństwo w Poczdamie u espressionisten.de. Jest piękna ale cena zabija ( 2300 euro chcieli).
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Grudzień 2015, 14:57:16
Poważnie? :smiech: Może razem z młynkiem?
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 10 Grudzień 2015, 15:01:43
To i tak dobra cena - chodzą po 3000. A może mi się cyfry poprzestawiały z wrażenia i było 3200? A młynek to dodatkowo 1000 e.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Grudzień 2015, 15:07:41
Niesamowite. Czy ta duża cena ma uzasadnienie w małych gabarytach czy raczej w kieszeniach Helwetów? Nie pozostaje nic innego, tylko zrobić im konkurencję w Chinach...
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 10 Grudzień 2015, 15:11:26
Niektórzy uznaj Creminę za "wzór metra" w dziedzinie espresso. HB jest pełne zachwytów.

Espresso Perfetto wycenia ją na 3200 :) euro :(
Młynek do kompletu za 1300€


A może KIM Express (http://rover.ebay.com/rover/0/e11010.m1951.l3160/7?euid=a975ff2ea94045899b4998b31b161024&loc=http%3A%2F%2Fpages.ebay.com%2Flink%2F%3Fnav%3Ditem.view%26id%3D141823968792%26alt%3Dweb%26globalID%3DEBAY-IT) - za 190€ sitka 58mm :)
Musze się w końcu za moją sztukę zabrać i ją ożywić :)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 10 Grudzień 2015, 15:15:59
Olympia to jednak nie masówka. Mają określoną liczbę ekspresów które mogą wyprodukować i gwarantują jakość. Tak jak piszą, nie budują urządzenia które przetrwają dwa-trzy lata a dwie, trzy generację. Dizajn ponadczasowy, działa jak zegarek szwajcarski. Jeżeli ktoś jest zainteresowany zakupem, to jakiś kontakt z właścicielem jest, więc załatwi się i upust.

(http://www.olympia-express.ch/system/getthumb/images/__tn__ecics_50_59_1170_999.jpg)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Grudzień 2015, 15:19:48
Czy to jest naprawdę warte tej ceny? Moim zdaniem jest to przesada. Cholerni Helweci. Gdyby nie Polak Patek, nie mieliby swoich złotych zegarków...  :mrgreen:. Solidne i pełnogabarytowe maszyny Bosco z solidnej manufaktury w Neapolu kosztują mniej. Z drugiej strony maleństwo można zabrać do kieszeni...
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 10 Grudzień 2015, 15:26:52
Ta Cremina rozebrana to wersja Maximatic - bez wajchy, z grupą normalną. Taki XXI wiek w XX wiecznej maszynie :) Pytanie tylko po co został zostawiony korek na górze skoro baniak na wodę jest?

Klasyczna:
(http://www.coffeeparts.com.au/media/catalog/product/cache/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/c/r/cremina-black_3.jpg)

Maximatic:
(http://www.olympia-express.ch/system/getthumb/images/__tn__ecics_175_194_1170_999.jpg)

A co do ceny - ta się nie zmieniła praktycznie. Zawsze koło 3500-4000 CHF kosztowało. Tyle że jakoś franek zdrożał  :diabelek:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Grudzień 2015, 15:32:23
Czym to się różni od włoskich odpowiedników typu Ponte Vecchio?
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 10 Grudzień 2015, 15:39:29
PV mają sprężynę, to jest bardziej LaPavoni - pełny manual. Za to - podobno - grupa jest tak zrobiona że idealnie trzyma temperaturę. Choć - jak na filmie widać - flush jest zdecydowanie wrzący.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: WS w 10 Grudzień 2015, 15:42:12
Świetnie wspominam espressa pite z Creminy. Dźwignia może dosyć mała, ale wspaniała, można powiedzieć. Tylko ceny, nawet za przechodzone egzemplarze, są niezbyt sympatyczne.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Grudzień 2015, 16:08:22
Gdzie miałeś tę przyjemność?
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: WS w 10 Grudzień 2015, 16:57:01
Okolice Trójmiasta.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Grudzień 2015, 17:13:09
Ten pan mówi, że efekty bardziej "smooth" w stosunku do Creminy daje to:
https://youtu.be/2GX6r2taypQ (https://youtu.be/2GX6r2taypQ)

I jak tę maleńką Creminę porównać z Sorrento w sensie wkładu materiałów, pracy, wartości dodanej? ;) Ten pan też zadowolony:
https://youtu.be/yxJnJlbyugE (https://youtu.be/yxJnJlbyugE)

Ciekawy jest ten parowy podgrzewacz filiżanek...
Powiedzmy, że jestem napalony na tę maszynę. A gdy powiedzieliście, że ta Creminka aus Schweitz kosztuje 3 tys. Euro, w zasadzie nie ma o czym mówić. Nie wiem tylko czy wybrać jedną grupę czy dwie. Czy do leniwej pracy i serii testów kilku kaw pod rząd wystarczy jedna grupa? Pewnie tak? ;) Tyle, że dwie grupy kosztują prawie tyle, ile jedna ;).
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 10 Grudzień 2015, 17:44:33
Dwugrupowe Bosco mieli też w Poczdamie ale nie było ceny ;). Proste kształty, bez udziwnień ale zauważyłem kilka niedoróbek niestety. Cóż, chyba jednak w każdej włoskiej maszynce znajdzie się jakiś feler.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 10 Grudzień 2015, 18:12:10
Bierz 2 grupy.  Miejsce masz, prąd nie taki drogi a będziesz miał komfort.  Zwłaszcza jeśli cena zbliżona ;)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: WS w 10 Grudzień 2015, 20:33:05
W dwugrupowych włoskich dźwigniach często są montowane kilkunastolitrowe bojlery.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Grudzień 2015, 22:50:50
Niestety, jest to pewien minus...
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: mubu w 12 Grudzień 2015, 17:55:11
Antnio a znasz cenę jednogrupowych Bosca? Bo może skusilbym się na grupowe zakupy.


I czy może mi ktos pomoc w kwestii PV..?
Skoro to podobna konstrukcja i kosztuje troszke powyżej 1000 to czy sa i jakie argumenty za tą albo za inną opcja. Choćby wskazane Bosco.

Dziękuje
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 12 Grudzień 2015, 18:35:37
Nieco ponad 2 tys euro netto. Miesiąc-dwa na realizację.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 12 Grudzień 2015, 22:46:02
Ponte Vecchio jest raczej małą maszynką domową. Bosco jest maszyną barową :). Bosco ma konkretne grupy, własny patent ze wstępną komorą między grupą a bojlerem. Ponte Vecchio to nieco inna historia.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: mubu w 14 Grudzień 2015, 21:54:16
Dziękuje.

Będzie dźwignia.
Rozwiązuje to mój problem z wcześniejszymi rozważaniami zakupu ekspresu do domu. Nie chciałem mieć wibracyjnej pompy to nie będę jej miał wcale  :hihihi:

Bardzo ładne zgrywają mi się elementy drewniane z magią dźwigni..
Teraz czytać i odkładać.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 15 Grudzień 2015, 09:08:32
Mi nadal się podoba dwu grupowe PV. Kompaktowo i wydajnie. Choć dorobił bym sobie dolewanie wody do bojlera z sieci, i zobaczył czy jest korek pozwalający na opróżnienie bojlera.
(http://www.kostverlorenvaart.nl/temp/lusso/ponte-vecchio-lusso2-_MG_5077.jpg)
Ale jak pisze Andrzej - to nieco inna konstrukcja niż Bosco czy inne duże maszyny.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 15 Grudzień 2015, 10:05:06
Tak, te małe maszyny mają wiele uroku :).
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 15 Grudzień 2015, 10:24:12
Szkoda tylko że cena jak za niezły ekspres, a przecież to prosta konstrukcja bez pidów, OPV i zaworów trójdrożnych.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: M w 15 Grudzień 2015, 10:31:45
Trochę z innej beczki.
Za każdym razem jak myślę o małej dźwigni, zniechęca mnie perspektywa wielokrotnego ciągania za wajchę, żeby dostać doppio.
Czy w którejś z umownie "małych i tanich" dźwigni da się uzyskać ~50ml za jednym pociągnięciem?
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 15 Grudzień 2015, 10:44:10
Z tego co czytałem - bo jakoś renowacji dokończyć nie ma kiedy - Kim Express da radę. Ma większą grupę, sitko 58mm. Trochę płaskie to sitko, nie mam pojęcia ile tam kawy wejdzie bo maszyna rozebrana do gołej śrubki. Trzeba by porównać wysokość cylindra - ale zakładając, że sam spód sitka/powierzchnia podstawy cylindra jest ~20% większa niż w LaPav, PV to może się to udać. Z tym że nie wiem czy Kim się łapie w kategorii "mała tania i dostępna"
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Kondzior w 15 Grudzień 2015, 11:00:41
,, DrUsagi,, korka do opróżnienia bojlera z wody nie ma ( tylko wlew wody). Mam identyczny ekspres, z tym, że posiada on jedną grupę firmy Sama Lusso,
firma która robiła te same ekspresy przed PV. Po zamknięciu firmy, po kilku latach wznowiono produkcję w firmie Ponte Vecchio  ;)
Jak by co to mój rocznik 76 ( odczyt z presostatu) wygląda i sprawuje się jak nowy, jest na sprzedaż.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 15 Grudzień 2015, 13:10:38
Trochę z innej beczki.
Za każdym razem jak myślę o małej dźwigni, zniechęca mnie perspektywa wielokrotnego ciągania za wajchę, żeby dostać doppio.
Czy w którejś z umownie "małych i tanich" dźwigni da się uzyskać ~50ml za jednym pociągnięciem?
Tyle (50gram) to nawet na londinium 1 trudno uzyskac, trzeba uzyc feliniego
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Maciej1 w 15 Grudzień 2015, 13:19:45
Moja daje ok.40 ml. To jest ok. 30g naparu.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: ziarenko w 15 Grudzień 2015, 15:20:55
Dwu grupowa lusso. Robisz z jednej, przesuwasz filiżankę pod drugą wajchę i masz 50ml  :)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: piomic w 15 Grudzień 2015, 15:27:24
Montujesz rynienkę pod wylewkami i ciągniesz obie dźwignie razem.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: mubu w 15 Grudzień 2015, 20:53:55
Montujesz rynienkę pod wylewkami i ciągniesz obie dźwignie razem.


Piękny pomysł :-)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: M w 15 Grudzień 2015, 22:11:52
Tylko jakaś grzałka do tej rynienki by się przydała, no i koniecznie PID do tej grałki :evil:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Kondzior w 15 Grudzień 2015, 23:34:03
A mi tam się podoba system: jedna kawka, a ruszam dwa razy wajchą, wyrabia to pewnie w większym stopniu
tężyznę fizyczną  ;)
Chociaż robienie jednej kawki z dwóch grup wymaga jeszcze więcej energii ( wszak trzeba jeszcze przesunąć
filiżankę pod drugą grupę )  :hihihi:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 16 Grudzień 2015, 09:26:43
W Izzo bez zająkania się 35g naparu z 16,9g kawy w kolbie, przy czasie 27sec+preinfuzja 6sec, oczywiście jedno pociągnięcie dźwigni.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 16 Grudzień 2015, 10:35:09
drugie pociagniecie nie zaburza ciastka?

Dodatkowo wody musi wiecej wyjsc, bo ciastko juz nasiaknelo
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: M w 16 Grudzień 2015, 10:39:17
Goran nie kuś, przecież w salonie nie będę ekspresu trzymał...

:blue:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Spinacz w 16 Grudzień 2015, 10:39:55
A to niby czemu?  :lol2:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: M w 16 Grudzień 2015, 10:45:41
Bo musiał bym z nim spać :jezyk:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 16 Grudzień 2015, 10:48:57
No to zostaje kuchnia
(http://coffeesnobs.com.au/Attachments/DSC_3173.JPG)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 16 Grudzień 2015, 10:57:26
Wszystko jest kwestią odpowiedniej pracy nad WAF ;)

(http://images.tapatalk-cdn.com/15/12/16/08acb966f845612254ef15486177e7a2.jpg)

EDIT: Poprawiłem fotkę. Z HB nie da się bezpośrednio linkować. Trzeba kopię robić :)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: M w 16 Grudzień 2015, 11:21:51
I łóżko do kuchni miałbym sobie wstawić? ;)
Na WAF nie mogę narzekać, aktualnie w malutkiej kuchni trzymam ~30 kilo ekspresu, więc małymi kroczkami :blue:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: mubu w 16 Grudzień 2015, 17:23:27
Niektóre rozwiązania budzą mój szczery podziw :-)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: piomic w 16 Grudzień 2015, 22:01:25
No plan jest. Teraz tylko muszę dźwignię kupić.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: M w 17 Grudzień 2015, 00:23:36
Zupełnie przypadkowo Goran jedną fajną sprzedaje. (w sumie to Goran sprzedaje dwie dźwignie :mrgreen:)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 28 Grudzień 2015, 13:29:56
Od jutra Kraków znowu stolicą Polski, przynajmniej jeżeli chodzi o najlepsze espresso z dźwigniowego ekspresu. Jedno z ostatnich pociągnięć na filmiku ...


http://www.youtube.com/watch?v=4n5_OCVAghg (http://www.youtube.com/watch?v=4n5_OCVAghg)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Geralt0073 w 28 Grudzień 2015, 13:56:12
A dokąd trafia sprzęt?
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 28 Grudzień 2015, 14:58:47
Została zakupiona z pomysłem o nowej kawiarni w Krakowie.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Jaro w 28 Grudzień 2015, 19:21:49
Z przykrością zawiadamiam, że miałem okazję dzisiaj, prawdopodobnie jako ostatni potrzymać za dźwignię "sprzęt jeszcze Gorana"  :ups: (wszystko odbyło się w obecności Alicji - nie wydawała się być zazdrosna), zanim ekspres wyruszy do Królewskiego Miasta; czekam na wieści dotyczące nowego lokum ekspresu ;)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Federerer w 07 Styczeń 2016, 23:46:59
Klasyczna:
(http://www.coffeeparts.com.au/media/catalog/product/cache/1/image/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/c/r/cremina-black_3.jpg)

Maximatic:
(http://www.olympia-express.ch/system/getthumb/images/__tn__ecics_175_194_1170_999.jpg)

A co do ceny - ta się nie zmieniła praktycznie. Zawsze koło 3500-4000 CHF kosztowało. Tyle że jakoś franek zdrożał  :diabelek:

Piękne są, chętnie bym przygarnął któregoś. Z tego co czytałem to Maximatic to chyba HX? Do domu idealne na 2 kawy po pracy ;) Zakup wstrzymuje tylko ta kosmiczna cena...  >:(
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 08 Styczeń 2016, 15:13:48
Na dwie kawki po pracy polecam małą xenię bez dźwigni. Podobno wkrótce ruszy produkcja...
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Federerer w 08 Styczeń 2016, 16:40:50
Ooo widzę, że ciekawa maszyna. Można gdzieś znaleźć jakieś informacje techniczne na temat projektu? Najlepiej nie w języku niemieckim...

Znalazłem conieco:
h**p://truly-coffee.de/index.php/en/
Wygląda całkiem obiecująco, cenowo również.  Na facebooku jest całkiem sporo zdjęć i wykresów. Widać , że porządna inżynierska robota, czyli coś co lubię. Wczoraj, po obejrzeniu tej Creminy i Maximatica i ich ceny zacząłem sobie tworzyć założenia takiej maszyny "na dwie kawy po pracy" i Xenia generalnie się wpasowała w to co sobie wykombinowałem.  :)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 08 Styczeń 2016, 19:29:36
Strona domowa: Xenia.Coffee :). Jest angielska wersja. Jedyna sprawa jaka mi tu nie pasuje, to pompa wibracyjna. Dźwignia jednak nie potrzebuje pompy...
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: maxwell w 08 Styczeń 2016, 20:52:45
Wersja z rota - zdaje się - również możliwa.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Federerer w 08 Styczeń 2016, 21:54:26
Tak, jest jako opcja. Ciekawe tylko kiedy będą w sprzedaży :)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Styczeń 2016, 20:52:32
Szanowni doktorzy, a co myślicie o maszynach większych niż Arrarex Caravel czy FeAr Peppina, a mniejszych niż barowe kolubryny czy naśladujące je 1-grupowce? Mam na myśli np. Faema Faemina lub La Cimbali Liberty.
Ceny są porównywalne, a gabaryty przemawiają za tymi ostatnimi...
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 10 Styczeń 2016, 21:26:35
One nie koniecznie są większe. Różnica to zamknięty bojler. Sama/Ponte Vecchio Export też się w grupę małych zamkniętych bojlerów wpisuje. Podobnie Kim Express czy mała Elektra.

A czy są lepsze? Generalnie umożliwiają spełnianie mleka. A co do produkcji kawy czarnej to tutaj dużo zależy od samej grupy i tego jak inżynier wymyślił sobie przepływy temperatury. Taka Sama Export np. fajnie spieniała ale jak wody w bojlerze robiło się mniej niż 3/5 pojemności to zaczynała przegrzewać strzały. Można zawsze zejść z ciśnieniem kosztem spieniania. Wtedy zakres optymalnej pracy trochę się zwiększa. Ale też bardzo się zbliżamy do maszyn z otwartym bojlerem.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: ranGo w 10 Styczeń 2016, 21:52:18
Andrzej, doo czego ma Ci służyć ten ekspres dźwigniowy, do pracy czy do zabawy? Jest jeden La Cimbali na forum ( szkoda że jeszcze nie ma recenzji ) i porównał bym go do Ponte Vechio ( Sama Export ). Tego typu ekspres, Sama Luso, z większym bojlerem ( bardziej wygodny do testów na kawie ) jest do sprzedaży na Forum. Przy ekspresach typu Arrarex, La Pavoni, La Peppina, zdecydowany wpływ na parzenie kawy ma wyczucie pociągnięcia za dźwignie. Jeżeli chodzi o ekspres do pracy, to zdecydowanie coś z większą grupą i większym bojlerem niż w ekspresach domowych. 
Czekam na cenę zaprezentowanego przez Dalla Corte, ekspresu MINA. Fajna propozycja i do domu i do pracy. I dla gadżetomaniaków ;)

http://www.youtube.com/watch?v=152ffAZLUhU (http://www.youtube.com/watch?v=152ffAZLUhU)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 10 Styczeń 2016, 22:23:53
Ale ta dźwignia jest chyba tylko mentalna? ;)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: mr_j w 10 Styczeń 2016, 23:46:25
One nie koniecznie są większe. Różnica to zamknięty bojler. Sama/Ponte Vecchio Export też się w grupę małych zamkniętych bojlerów wpisuje. Podobnie Kim Express czy mała Elektra.

A czy są lepsze? Generalnie umożliwiają spełnianie mleka. A co do produkcji kawy czarnej to tutaj dużo zależy od samej grupy i tego jak inżynier wymyślił sobie przepływy temperatury. Taka Sama Export np. fajnie spieniała ale jak wody w bojlerze robiło się mniej niż 3/5 pojemności to zaczynała przegrzewać strzały. Można zawsze zejść z ciśnieniem kosztem spieniania. Wtedy zakres optymalnej pracy trochę się zwiększa. Ale też bardzo się zbliżamy do maszyn z otwartym bojlerem.

I taka Electra po 6-8 strzałach wymaga dolania wody, schłodzenia przy tej operacji.
Przy otwartym bojlerze, nie ma tego "problemu".
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: M w 11 Styczeń 2016, 01:02:28
Antonio, może takie La Cimbali (http://www.kaffee-netz.de/threads/verkaufe-la-cimbali-eleva-handhebler.96596/) zza odry?
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 11 Styczeń 2016, 10:33:02
jak ma byc nowe i male to moze CT1, taki wiekszy brat Caravela
http://dailycoffeenews.com/2015/07/02/strietman-announces-the-ct1-a-new-high-end-home-lever-machine/ (http://dailycoffeenews.com/2015/07/02/strietman-announces-the-ct1-a-new-high-end-home-lever-machine/)
http://www.home-barista.com/levers/strietman-ct1-t39226.html (http://www.home-barista.com/levers/strietman-ct1-t39226.html)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: SMaN w 11 Styczeń 2016, 10:45:56
A ja myślałem, że te wszystkie czajniko-konewki to hipsterstwo ...
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: KAKR w 11 Styczeń 2016, 10:58:00
faema faemini clasa sama w sobie wykonczenie jakosc pracy.dwa przełączniki grzałki umozliwiaja esspreso jak spienianie mleka gdyz zawor bojlera jest na zasadzie dokrecania sprezyny i umozliwia regulacje polecam mam kilka dzwigni ta najlepsza.... miotla
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 11 Styczeń 2016, 11:54:19
Gdzie temu Streetmanowi do Caravela? Ta dźwignia i jej połączenie z tłokiem wydaje się trochę krzywa. Ciekawe jak to działa? Zbiornik jest maleńki, jakoś nie mogę go zlokalizować i wyobrazić sobie idei...
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 11 Styczeń 2016, 12:22:02
zbiornik maly 350ml (besposrednio nad tlokiem), grzalka 750W, wiec raczej szybki jest.

Jest tez wersja wiszaca
http://strietman.bigcartel.com/product/es3-nutwood (http://strietman.bigcartel.com/product/es3-nutwood)

Podalem bardziej jako ciekawostke, ale recenzje ma dosc dobre
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 11 Styczeń 2016, 12:32:51
Czyli działa to tak, że wodę wlewamy do lejka, w którym tkwi piston? Piston idzie do góry, a wtedy woda wypełnia cylinder i zaczynamy preinfuzję?

A tu najtańsza dźwignia: Aurora (http://www.ebay.it/itm/Macchina-caffe-a-leva-aurora-/381515385170?hash=item58d416c952:g:Yu4AAOSwL7VWkXkr)
80 Euro a nie 1080 jak za Streetmana ;).
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 11 Styczeń 2016, 13:05:37
 :taktak:

Ta Aurora to popularny model, choć częściej pod nazwą Zerowatt się pojawia. Czasem jest tez Brasilia ;)  a bardzo rzadko DTF  :ok:

Zamknięty bojler ~750ml, ręczna dźwignia bez sprężyny - jak Caravel.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: lucasd w 11 Styczeń 2016, 13:36:15
zerowatt to linia ktora szla po caravelu
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 17 Marzec 2016, 09:40:37
Odlotowa Olympia:

https://vimeo.com/155104301
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 17 Marzec 2016, 11:06:41
A ta rączka tampera zrobiona z kredek ołówkowych :ok:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: MaciejF w 17 Marzec 2016, 11:08:33
Piękne są te dźwignie.

Tak się zastanawiam czy gdybyście mieli 15k PLN w ręku na maszynę do espress to ktokolwiek z Was wydałby takie pieniądze na taki ekspres?  Czy jednak jest to sprzęt dla osób, które nie liczą się z kasą bo jego cena jest mocno zawyżona.

Nie mówię tutaj ściśle o różnicy w smaku naparu i konstrukcji bo pewnie są diametralnie różne w stosunku do jakiegoś DB z pidem, rota itd. ale o samej cenie.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 17 Marzec 2016, 11:13:44
Gdybym dziś miał takie fundusze na sprzęt to maszynę dźwigniową z podpięciem do bieżącej wody bym kupił. Nad zbiornikową bym się zastanowił - po co mi czwarta dźwignia ze zbiornikiem  :ogien:
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: M w 17 Marzec 2016, 11:55:47
Urzekł mnie manometr pokazujący ciśnienie ekstrakcji
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Antonio w 17 Marzec 2016, 13:35:52
Obłędny ten manometr. Jak rozumiem, trzeba było przewiercić na wylot rdzeń-trzpień łączący tłok z dźwignią...
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: ?T w 06 Styczeń 2017, 16:57:15
Heh, mam podobny dylemat, co prawda decyzję podejmować będę za jakiś czas dopiero, ale teraz mam tak, że niedawno do 'zwykłego' ekspresu dołączyła Peppina i całkowicie zawładnęła kuchnią.
Raz, że jest po prostu ładna, a dwa, że u mnie głównie ja piję kawę (doppio), reszta wodę lub herrbatkę, więc nie muszę pienić mleka;)
No i zastanawiam się, czy pozbywać się HaiXa, czy jednak zostawić, bo goście etc.

Wątek dawno nie poruszany, może przez ten czas macie Panowie jakieś nowe spostrzeżenia, uwagi, przemyślenia.
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Gunio w 06 Styczeń 2017, 22:16:47
Moze lepiej sie przerzucic na duża dźwignie i mieć wszystkoz głowy? Ja sie zastanawiam nad strega ze zbiornikiem albo pozbiera i kupic profiteca pro 800.
Czy ktoś ma pro 800 na forum?
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: DrUsagi w 12 Lipiec 2017, 13:58:24
Odkopię temat bo znalazłem piękną starą maszynę. Gazówka, prądu nie potrzeba. Mnie osobiście urzekło okienko/bulaj do weryfikacji poziomu wody w bojlerze :D

(https://lh3.googleusercontent.com/FL-Q56wiH3MDG1_yXx8i1NVqwW4z-5p784pnUr4QDwRDEGypCH62tvZDKHuDuTJ08CswZtWPbv52VKC0JVtY3QQFb-_zNvYjv_bptdK-MxjVAebmSR-fH6IUjjBYVsjmDJ37GTx6XQkWC8-VmLwY8tx5oWHLke_Yo23tUVscCc47WwAuCC42L71wSkpD6hGXMuPsRbgaoZJq44wjUB85cQON-GVHnIRINuu6u1ZctkUxp9LCVUJkTzGrEaGBcJblqbTw8dQd2sHVMmRSTZVSSaKrG1iP7ExXJo0Gs5CZFl1yUS3C8w0PwU-54RBPbwZ9FohqHK7Q9ClVREwH7nINvp9zKpl2PVgRD0KyZlQ1sCfunCt6fV-NIfX3DqQKJiudoIaS1ILhTNiZt3hnidqzXVEpO4liJ33vWYvL3LI-dy6-j632-OEs471EZRGHNsDyAlOO3njWEZlrdRb96jbETbPAIaD-g6u8i9Hh6W2TusK5LmgjV3MuGSpnbyrszQEYjnXqAz6DbHwjE9DounczbtFNQQief63wSbHy_tKwAvTWoA3krTzCirf62lFHzd9ldC1uLxX2eJzXn77GdM8FkiJuBJqAhzI1yEVCAPHkJUcDywEQ-UNWq9wdqkAJiwnKeyZPvhZKUOjjyq-XvTKhmIeu9PI-U0ZG3n-yzwlL1WCIMWA=w319-h481-no)

(https://lh3.googleusercontent.com/O-MGNNdr8D5dis6uFOJQgeTw6XYD5PZEKDJt7-iu2gY8G-XSMaGwPlFe-gTgJp_vikrLeDxR5Nkcva3kq683koSuhamLkYYMgYuH_dDh6RePpBabWcXKVl41XFs7mOSZ9YBcNcviAk_T2G3z-PCNxe92rzUh9dPIW3Hvcqfy9UMu_lJCWqpoF-KNGcEnnaotP4PiRpr9bfrn872v6nPz0317CwSONTDxg7vAGUwsZVaBsLroYGKMToYmhicOC82L1HiDWP2WyOUQ7iU9zJ491I3eu2eZqYbSGrYjws6K_a2f3kqKggFYs429Y8UCnWyB9qZGFU-IDQNrp8FqV8bkTevA1g9oH4SBlFV_5cTgYW4ITk_zWuQSO64q-sgKbIfKbK1sq2OhYvTNWRqzoeKFJ87VaLGhufMeKA8uk3zjRA8qp7LWU_jk-U8e7UfCBMi2w2OJow-9enRewFP7_VOBRzI5szYBCfJzGU0ByXbHyK4WX59N3oSkpOhlajopea8djPZkcsRnkMOY_HrniGoIVc2oU0UCZOhbvdZ6jEqITsS0THSHH6997jlIoOsaAXoX2JRcyynxLbcuVsVhGP5laSey2fT7Z0fHY3fUasNY9TE2daQZJaInszjI6wutZBCTQbgGZm7TaFzs0Vi20MHNNyVHLniSakxPEjQ5xvMaNeKNWXo=w721-h478-no)

(https://lh3.googleusercontent.com/wTFWaXHdETqxX1oiITs4bqCct3aiRJPKhZC-xVdH-hXIA-lteiaauoKUsR8Ohaco0_58Us6_4QaYDAklXFdqYF-T7nRSoCSWhsawgXmsF1MaLAcrS7SdAUf3TOALKeNjxp0DcmKrrP3O_qJigSPYIE5tE-nY529qXbQJoXuKFMiQ4fSJMWxIzdjNhjgPSD5Mxm8eZi0e6ijWkIZBFQX8Iyy0Yu8eOqVGQwQrLnjCIsGMnk4oRuoR_FtTYBuyoVZR4BMEdPU1xhOuvmNqme228RigZQSy_NtURise8Vs_P6av7my00JV5R581z0CHpkop_KChybJUkGS0gHi9jbcZ3DrkO4mp_rFlop5Y0yyvFr9zwheWRFHOCTBcaq98hGdXHTP9W_lMqe3cejqSk4TYZsCbQmZEBB422Al8_K-Fk8RHbVOapXiK_Vob_80K_eILUvghZmfhrc532JUEZReOwqlHeTqGD9zkCdZYeryYGRJL3zX_JZib_gog3zbnNkscyt4HovOk9I7r5Q_cN5gn0G1VG4Qt4iPYU_HjEaV2SHko-w4UDtBvMpQQr59K96g0j76PTnWpK0ESWwy3GnStarzqxM_D9DSRgJvWYJhHpQC41UK7c566i37Cp0S-Q8W5vPP13hFgyg-3pTX-sxGVbqKswSuhcvfNcFaAC4tINfGXGmI=w351-h530-no)
Szczegóły tutaj (http://www.ebay.de/itm/UNIC-SENIOR-1956-Espresso-Machine-Faema-Gaggia-Espressomaschinen-vintage-/182620854773).

Ma też młodszego (http://www.ebay.de/itm/UNIC-Junior-Espresso-Machine-Faema-Gaggia-Espressomaschinen-vintage-/182620763138?hash=item2a850bb402:g:6ZEAAOSwj25Y8iSX) brata ;)
Tytuł: Odp: Którą drogą pójść z dźwignią
Wiadomość wysłana przez: Biogon35 w 17 Lipiec 2017, 10:13:50
Piękna!