forum.wszystkookawie.pl

Poradniki - czyli jak mam to zrobić? => Przygotowanie kawy => Wątek zaczęty przez: foremke w 29 Styczeń 2019, 09:45:45

Tytuł: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 29 Styczeń 2019, 09:45:45
Staram się ogarnąć temat kawy i potrzebuję rad osób z doświadczeniem w temacie. Moja historia jest krótka i prosta: kawy plujki, później etap z herbatami i innymi roślinami. Następnie etap bardziej świadomy - yerba mate oraz kawa "3x prawie gotowana" w rondelku. Rzecz jest taka, że wstając rano, ledwo widząc na oczy z śpiącym jeszcze umysłem, szybko uzmysłowiłem sobie potrzebę ekspresu. Moja Grażynka weszła na najlepsze forum o kawie kafeteria i kupiła polecanego tam mercedesa wśród ekspresów, czyli Philips Gaja HD 7546. Super sprzęt, świetnie się sprawdza, jest szybki i funkcjonalny, łatwo się czyści, bezawaryjny i tani w utrzymaniu, a z wad jedynie to, że kawa z niego nie nadaje się do picia. Potwierdzeniem był prosty eksperyment: ta sama ilość tej samej kawy, ta sa ilość tej samej wody. Do ekspresu i do rondelka. Kawa z ekspresu to woda jakby o smaku kawy jakiejś, a z rondelka to kawa jakby bez śladu kropli wody, gęsta, aksamitna w ustach, lekko korzenna i czekoladowa.

Problem w tym, że rano nie jestem w stanie i nie mam czasu bawić się w rondelek. Nabytym automatyzmem jestem w stanie uruchomić ekspres przelewowy. Grażynka bardzo się ucieszyła, że musimy kupić nowy ekspres i będzie mogła sobie jednym przyciskiem robić swoją kapuczinę i kawę maciatą. Rano potrzebne są "na już" dwa kubki, czyli 2x0,3l kawy. Po 15:00 drugie 2x0,3l i za godzinę, dwie znów 2x0,3l. Kawa z rondelka (w termos) dobra jest do około 20-30 minut, później wyraźnie się psuje. Musiałbym 3x dziennie bawić się po 20 minut (przygotowanie, mycie, sprzątanie), a to mi nie odpowiada.

Rozumiem, że jeżeli zabawa w "prawie gotowanie" w rondelku odpada to i również zabawa w ekspres kolbowy. Posiadany ekspres przelewowy z termosem sprawdza się doskonale użytkowo, ale tragicznie smakowo. Jakie zatem będzie najlepsze rozwiązanie dla nas, miłośnicy kaw białych (głównie kapuczina i kawa maciata) i miłośnika kaw czarnych, rzadziej białych? Czy nie chcąc rozstać się z smakiem kawy z rondelka jesteśmy skazani na ekspres automatyczny?
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: manfred w 29 Styczeń 2019, 09:58:43
Co to za czort kawa gotowana w rondelku? Nie ma dla Ciebie ratunku ekspres kolbowy nie dla Ciebie kup se drogiego automata tra ta tata  :picardpalm:
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: minero w 29 Styczeń 2019, 10:13:42
Co to za czort kawa gotowana w rondelku? Nie ma dla Ciebie ratunku ekspres kolbowy nie dla Ciebie kup se drogiego automata tra ta tata  :picardpalm:

chodzi pewnie o turecki sposob parzenia kawy. Tez tak mi sie wydaje ze dobry automat da tu rade ale na pewno tani nie bedzie, a najlepiej byloby poprobowac kaw z roznych ekspresow i taki pozniej kupic... tylko gdzie? :D
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 29 Styczeń 2019, 10:16:24
Posiadany ekspres przelewowy z termosem sprawdza się doskonale użytkowo, ale tragicznie smakowo
Rozumiem, że młynek i dobra kawa, aby zweryfikować to mylne wrażenie, poszły w ruch?
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 29 Styczeń 2019, 10:29:01
Uzupełnię może wpis o informację, że na wakacjach korzystaliśmy z ekspresu automatycznego Siemens IQ8, podobno jakiś inteligentny, ale kawa w smaku była kiepska, a kapuczina i maciato liche, jakieś zdechłe. Ogólnie bez rewelacji, ale przez usta przeszło. Nie mieliśmy wpływu na kawę, wodę, mleko - tym zajmował się pracownik obiektu. Być może w tym tkwniło sedno, a być może nie ;) Nasza rola w przygotowaniu kawy ograniczała się do wciśnięcia przycisku, resztą zajmował się automat. Zanim nakapał kubek, co trwało wieczność, kawa była letnia. Budżet jest w miarę elastyczny, na razie ważne dla nas jest odnalezienie sprzętu dopasowanego do oczekiwań.

@pafcio0
Kawa testowa była już zmielona, jakaś brazylijska. Problem nie jest w niej czy w braku młynka, jeżeli z rondelka jest OK.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 29 Styczeń 2019, 11:49:26
Co to za czort kawa gotowana w rondelku?

W ostatnim czasie moja ulubiona metoda w terenie :)

chodzi pewnie o turecki sposob parzenia kawy. Tez tak mi sie wydaje ze dobry automat da tu rade ale na pewno tani nie bedzie

Kawa z automatu ma się nijak do kawy z tygielka, co autor zakomunikował w pierwszym poście i bardzo dobrze go rozumiem :)

Kawa testowa była już zmielona, jakaś brazylijska. Problem nie jest w niej czy w braku młynka, jeżeli z rondelka jest OK.

Co to znaczy kawa była już zmielona?

Nie ma nic gorszego niż trzymanie dłużej zmielonej wcześniej kawy. Kawę trzeba zmielić tuż przed parzeniem. To wpływa pozytywnie na napar nawet z kiepskich kaw marketowych, jeśli cokolwiek może im jeszcze pomóc.

Moim zdaniem tygielek to jeden z najszybszych i najmniej kłopotliwych sposobów parzenia mocnej bazy pod kawy mleczne. Wszystko inne zajmie Ci więcej czasu, no może poza dobrym ekspresem kolbowym, przy którym nabierzesz trochę wprawy, ale dochodzi konserwacja i czyszczenie, co jednak zawsze można zrobić w wolnym czasie. Nie rozumiem o co chodzi z dużym kubkiem kawy? Chodzi o kawy mleczne czy dużą czarną?

Marek.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: Henry w 29 Styczeń 2019, 12:06:19
To ja bym spróbował z kawiarką. Wydaje mi się że jest bliżej turka niż automat, a jest dość prosta w obsłudze na poranną kawę i relatywnie tania. Tylko młynek musisz kupić.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 29 Styczeń 2019, 12:33:36
Do tej pory piliśmy kawę głównie otrzymywaną od znajomego, który ma knajpkę (tam ekspres automat). Jeżeli jej zabrakło to uzupełnialiśmy levazza czy innymi wynalazkami z marketów, ale na podobnym poziomie cenowym. Z rondelka każda z nich w miarę dawała radę, choć od znajomego brazylijka najlepsza, a z ekspresu Filipsa nic nie daje rady. Bez mleka bardzo trudno wypić. W rezultacie pojawiła się potrzeba uporządkowania tematu i zmiany przyzwyczajeń, więc proszę traktować dotychczasowe praktyki jako przeszłość. Zakup dobrej i świeżej kawy, tak jak zakup dobrej i świeżej yerba mate, jest od dziś obligatoryjny i będzie miał przełożenie na sprzęt. Najpierw jednak trzeba rozwiązać kwestię sprzętu.

Duży kubek to pojemność w okolicach 300 ml. Miarę używanej kawy ustaliłem organoleptycznie na 2 czubate łyżeczki (z normalnym czubem, nie podwójnym) i jedną płaską na kubek dużej czarnej. Przy kubku kawy mlecznej część objętości zastępuje mleko lub mleko spienione. Chodzi nam o to, aby nie schodzić poziomem smakowym poniżej kawy z rondelka i pominąć uciążliwości towarzyszące temu sposobowi przygotowania kawy.

Kawiarka - dzięki za informację, sprawdzę.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: krystians w 29 Styczeń 2019, 12:47:56
Dwie czubate łyżeczki to ile to może być gram? 10? Na 300ml wody to trochę mało, nie dziwię się, że może nie smakować taki napar. Powinno być przynajmniej koło 17 g kawy na 300 g wody w ekspresie przelewowym. Jeśli chcecie kawę dodatkowo rozcieńczać mlekiem, to raczej bliżej 7 g kawy na 100 g wody bym polecał.

Jeśli lubicie kawę z tygielka, to są automaty robiące tego typu kawę. Można je bez problemu znaleźć np. w Niemczech.  Można szukać pod hasłem "Türkische Kaffeemaschine". Na naszych serwisach aukcyjnych widzę, że są też outletowe Arzum.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 29 Styczeń 2019, 13:04:30
Jeżeli waga kuchenna mnie nie okłamuje jest to 16g, zważyłem właśnie ;) To nie jest tak, że chciałbym skopiować ten smak, z mniejszą fatygą powielać dotychczasowe nawyki. Podaję ten sposób przygotowania i ten poziom smakowy jako punkt wyjścia do rozważań sprzętowych.

Ilość przygotowywanej kawy to około 0,6 l rano i później dwukrotnie 0,6 l lub od razu 1,2 l. Najważniejsze oprócz smaku jest to, żeby rano nie trzeba było stać i pilnować. Załadować urządzenie, odpalić i za 5 minut voila.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: krystians w 29 Styczeń 2019, 13:07:15
W ekspresie przelewowym raczej robi się minimum koło 500 g wody, wtedy odpowiednia ilość kawy (ok. 30g) zapewni jej dobre zaparzenie. Jeśli kawy jest mało to zbyt szybko woda przez nią się przelewa i nie zaparza się odpowiednio. Jeśli chcesz zaparzać małą ilość wody (do 300g ) i kawy w ekspresie przelewowym, to musisz na przynajmniej minutę wysunąć dzbanek, tak by nie przepływała woda do niego, a potem go wsunąć. Wtedy kawa ma dłuższy kontakt z wodą i może się odpowiednio zaparzyć.

UWAGA! Jeśli zrobisz to ze zbyt dużą ilością wody, to kawa zacznie  wypływać przez pojemnik z filtrem.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 29 Styczeń 2019, 14:15:52
Kawiarka odpada, zobaczyłem sobie filmiki na jutubie - za dużo zabawy. Rano przy półotwartym oku ledwo trafiam wodą do zbiornika ekspresu przelewowego i kawą do filtra.

Tak więc jak koledzy manfred i minero wyżej radzą jest:
- ekspres automatyczny
- ekspres przelewowy lepszy niż Filips + młynek + jakieś rozwiązanie do kapucziny i kawy maciato wbudowane w ekspress (lepiej?) lub solo
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: rubin w 29 Styczeń 2019, 14:24:05
A może kapsułki i coś do spieniania mleka?
Do dużej czarnej dolejesz wrzątek, do mlecznych dolejesz mleko. Prościej się chyba nie da.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 29 Styczeń 2019, 14:44:09
Nie znam bliżej tego rozwiązania. Obiło mi się jedynie o oczy, że dużo kosztuje, a mało daje. Jeżeli prawdą jest to co przeczytałem, że najlepsze efekty daje własnoręczne mielenie świeżej i dobrej kawy, to tego chciałbym się trzymać.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 29 Styczeń 2019, 14:56:29
Ale nie doczytałeś, że automat takich najlepszych efektów już nie daje. :-(

Marek.

Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 29 Styczeń 2019, 15:09:36
Czytałem w temacie z pierwszych paru stron działu ekspresów automatycznych o Jura (oidp), że większej różnicy nie ma w porównaniu do kolbowych. Nie potrafię teraz na szybko odnaleźć tego wpisu, ale nie było podane jakich konkretnie kolbowych.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 29 Styczeń 2019, 15:21:15
większej różnicy nie ma w porównaniu do kolbowych
Odważna konkluzja. Podstawowa różnica jest wszak taka, że ekspres kolbowy robi espresso, a automatyczny parzy kawę. W inny sposób i o innych walorach.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: siewcu w 29 Styczeń 2019, 16:00:24
Z jednego i drugiego wychodzi kawa i tyle można w sumie stwierdzić. Chyba że porównujemy to do byle jakiej kolby z marketu z pierwszą lepszą kawą mieloną z brzegu, to może i większej różnicy nie będzie...
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 29 Styczeń 2019, 16:18:05
Nie mnie to rozstrzygać ze względu na brak wiedzy i doświadczenia. Założyłem temat w celu dowiedzenia się  czy istnieją proste sposoby przygotowania dobrej kawy, o w miarę sensownej jakości minimum "rondelkowej", innymi metodami niż z ekspresu. Wiem już, że kawiarka odpada, a ten ekspres "po turecku" jakoś mnie nie przekonuje.

Ekspres kolbowy odpada, bo to za dużo zabawy rano, niewykonalne. Co innego, gdyby była cisza, spokój, dużo czasu i chęci na pieszczenie się z detalami, niespieszne delektowanie się - wtedy można się w kolbowy bawić.

Zostają więc ekspres automatyczny lub lepszy przelewowy + młynek?
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 29 Styczeń 2019, 16:20:34
Lepszy przelewowy plus młynek jak najbardziej do dużej czarnej. Z mlekiem też się da, ale to na pewno nie będzie cappuccino lub to co w kawiarniach nazywają latte. Do cappuccino i latte pozostań przy tygielku. Automat nie da ci lepszej bazy.

Marek.

Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 29 Styczeń 2019, 18:39:46
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=238.msg149674#msg149674
Może warto od phina i dobrej kawy zacząć.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: krystians w 29 Styczeń 2019, 19:06:14
@foremke Momentami mam wrażenie jakbyś testował naszą cierpliwość.
ekspres przelewowy lepszy niż Filips + młynek + jakieś rozwiązanie do kapucziny
Generalnie większość ekspresów przelewowych będzie działać tak samo jak Philips. Różnicę może zrobić kawa, młynek i odpowiednie posługiwanie się urządzeniami.

phina
Myślę że to dobry pomysł. Ja bym dał dwa phiny na dwa kubki, w których może być już mleko, a może też być dodane później. Do tego ewentualnie french press albo podobny spieniacz ręczny żeby ładnie mieć spienione mleko.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: burlap w 29 Styczeń 2019, 21:46:01
Do tego Niche Zero mielący prosto do phina, ziarno w probówkach odmierzonych dzień wcześniej i można robić z zamkniętymi oczami  ;)
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 30 Styczeń 2019, 10:30:55
@foremke Momentami mam wrażenie jakbyś testował naszą cierpliwość.

Nie testuję Waszej cierpliwości, Krystianie ;) Tutaj to ja mam problem i potrzebuję pomocy, rady co do przygotowania kawy.

Cytuj (zaznaczone)
Generalnie większość ekspresów przelewowych będzie działać tak samo jak Philips. Różnicę może zrobić kawa, młynek i odpowiednie posługiwanie się urządzeniami.
Generalnie życie nauczyło mnie, że uogólnianie ma bardzo mało wspólnego z konkretną rzeczywistością. Trochę jakbyś napisał, że generalnie kawa to kawa, ekspreso, kapuczina, maciata, wszystko kawa. A różnicę robi to czy umiesz ją zrobić ;) Chociaż Twoja wypowiedź skłoniła mnie do małych przemyśleń odnośnie ekspresów przelewowych, dzięki.

Po sprawdzeniu na jutubie proponowanych opcji wynika dla mnie wniosek, że jednak jestem skazany na ekspres. Mam do wyboru następujące warianty:
- ekspres przelewowy + młynek
- ekspres automatyczny na co dzień dla siebie, a przelewowy Filips w przypadku większej ilości gości
- ekspres przelewowy + młynek rano, a zabawa w rondelek lub ekspres kolbowy po południu.
- kawiarka rozmiar xxl + młynek, chyba jednak za wcześnie ją skreśliłem.

Rano mielenie odpada ze zrozumiałych powodów.

Zastanawia mnie porównanie smaku kawy pomiędzy przyzwoitym ekspresem przelewowym, a przyzwoitym automatem. Z lektury działu o automatach trudno jest nie wyczytać Waszej nienawiści do tych ekspresów. Czy mieliście styczność z takim automatem jak Melita Barista T lub czymś z podobnej półki jakościowej? Jest to cokolwiek warte w stosunku do przelewowego około 1000 zł?

Najprościej byłoby samemu sprawdzić i porównać, ale nie mam takiej możliwości, więc proszę o rady, sugestie i podpowiedzi.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: WS w 30 Styczeń 2019, 11:48:15
Off-Topic:
generalnie kawa to kawa, ekspreso, kapuczina, maciata, wszystko kawa.

Może dla dzieci z piaskownicy zrozumiałe są takie określenia.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 30 Styczeń 2019, 11:54:09
Hmm, tak sobie myślę, chyba jednak najszybszą opcją na podniesienie jakości smaku kawy rano będzie zakup młyna i lepszej kawy do Filipsa (thx krystians)? Rondelek po południu też tylko na tym skorzysta, a od zakupu młyna i lepszej kawy do lepszego przelewu i tak nie ucieknę. To chyba będzie najlepsze wyjście w obecnej sytuacji, ja tak myślę.

Czytam sobie dział o młynkach, lecz znów tylko dziwię się kawowemu światu. Oddzielny młynek do espreso, dripa? I do czego jeszcze? A nie można jednego młyna z jakąś regulacją? Patrzę w sygnaturki sprzętowe i rzeczywiście często macie po parę młynków. O co chodzi?

@WS
Nie odbiega to chyba wiele od prawdy, że ludzie dzielą się na barystów i dzieci z piaskownicy (plujka lub automat).
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: pj.w w 30 Styczeń 2019, 11:59:00
I to jest dobry wniosek.
Mając dobre ziarno i młynek zrobisz dobrą kawę na Twoim sprzęcie.
Potem możesz zacząć się zastanawiać co zrobić z mlekiem. A może zrezygnujesz i przejdziesz na czarne kawy.
Do przelewu wystarczy Ci elektryk typu Severin 3, Wilfa, Baratza lub ręczny w podobnej cenie.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: WS w 30 Styczeń 2019, 12:11:22
@WS
Nie odbiega to chyba wiele od prawdy, że ludzie dzielą się na barystów i dzieci z piaskownicy (plujka lub automat).

A na forum zaglądają te same trolle.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 30 Styczeń 2019, 12:20:32
MŁYNEK DO KAWY BARATZA SETTE 30AP

Podoba mi się tylko ten z wymienionych lub droższe baratza tego typu. Severin i Wilga są bardzo brzydkie. Stopniowo chciałbym ogarnąć temat kawy i nie ograniczać wyłącznie do przelewu, a wg opisu sprzedawcy powyższy da radę też do ekspresu kolbowego. Super  :) Tak, taką metodą spróbuję ogarnąć temat. Widzę w tym sens, dzięki za pomoc chłopaki :ok:

@WS
Pomyliłeś mnie z kimś.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: Dominikkuchniak w 30 Styczeń 2019, 12:50:20
Jesli rano chcesz szybka kawe, zeby pobudzila to pamietaj ze kawa z przelewu bedzie delikatniejsza w smaku niz np americano zrobione przy uzyciu kawiarki. Kawa z ekspresu przelewowego jest podobna w smaku do tej zrobionej w french press.
Bardzo skupiasz sie na czasie. Ale np podczas robienia jakiegos sniadania, w tym czasie zaparzy sie kawa w prasie francuskiej lub zrobi w kawiarce. A Ty jestes caly czas w kuchni i masz kontrole nad tym co sie dzieje.
Graef-y sa dosc czesto po ok 200zl uzywane, latwo go odsprzedasz gdy zdecydujesz sie jednak na espresso. W sumie graef do espresso tez sie nada
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 30 Styczeń 2019, 18:07:25
O, doszukałem się, że Graef to nazwa firmy młynkowej :)

Jak tak czytam dyskusje o lepsiejszości młynka to widzę bardzo duże podobieństwo do sporów audiofilskich  :lol2:  :picardpalm:
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=5947.0

Wniosek, że bez młynka gastro i kolby gastro do kawy nie podchodź, bo wyjdą co najwyżej popłuczyny...

Proszę o krótką odpowiedź na pytanie zanim zmarnuję rok czasu na czytanie recenzji:

czy do około 1500 zł można kupić dobry elektryczny młynek uniwersalny do espreso (kolba) i do przelewu/kawiarki? Wg opisów sprzedawców tak, a w praktyce?
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 30 Styczeń 2019, 18:12:25
W praktyce tylko ręczny

Marek.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: tom517 w 30 Styczeń 2019, 18:19:29
Do 1500 młynkiem uda się uzyskać dobre efekty, ale IMO nie zawsze i będzie sporo nieidealnych strzałów. Jak będziesz patrzył na ratio 2:1 i 25sek spokojnej ekstrakcji będzie ciężko.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 30 Styczeń 2019, 18:24:24
Ale w elektrycznym w tej cenie odpada skakanie przelew - espresso - przelew.

Marek.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: Damian w 30 Styczeń 2019, 18:40:10
Można zawsze kupić np wilfe i kazaka. Kazak na codzień i w podróż, a wilfa jak trzeba naraz więcej kawy. A wtedy 1500 zł to aż nadto.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 30 Styczeń 2019, 18:56:20
Tak Miklas, ten aspekt jest dla mnie bardzo ważny, ponieważ mielenie odbywać się będzie po pracy "na rano" do przelewu i "na teraz", np. espresso.

Czyli tutaj z młynkiem wypadałoby startować od okolic np. Niche Zero, a w przypadku rozwiązania z napędem ręcznym to Kazak czy Kinu M47?
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: pafcio0 w 30 Styczeń 2019, 19:11:21
Kazak czy Kinu M47?
Kazak wystarczy...
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 30 Styczeń 2019, 23:46:15
Kinu jest świetnym młynkiem, zawsze go polecę. Nie miałem w rękach Kazaka, ale też wydaje się świetnym młynkiem.

Marek.

Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 31 Styczeń 2019, 11:20:41
Kiniu zdecydowanie najbardziej mi się podoba z ręcznych, jest piękny. Kazak wygląda przy nim jak ciosany siekierą, a Comendante za bardzo hipsterski, jakieś ptaszki gwiazdki księżyce narysowane czy grawerowane wewnątrz, na co to komu potrzebne?

Z drugiej stronu do przelewu i do rondla/tygla po turecku czy arabsku nadaje się wg opinii elektryk Baraza Sette 30 żarna 40mm. Wg. opinii i tu i tam jest dobry, a jak ktoś ma wyższe wymagania to są oddzielne żarna do przelewu. Ewentualnie ten sam pieniądz jest też ładny elektryk Eureka Minion żarna 50mm, ale model normalny bez specialite. Tyle, że tu znów trwa czyszczenie półek z tych starych modeli, bo ma wejść jakiś nowe Minion z wyświetlaczem.

Te 3 modele: Kiniu, Sette30 i nowy Minion (jak wyjdzie) obecnie biorę pod uwagę. Jeżeli któryś z nich nie sprawdzi się dobrze do moich potrzeb proszę uprzejmie o uświadomienie świeżaczka :) Myślę, że nic tak nie rozpala pasji jak udany zakup, i wice wersa.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: Miklas w 31 Styczeń 2019, 11:28:08
W eurece będziesz miał problem z ustawieniami espresso-przelew-espresso. Nie wiem jak sette, czytałem, że ma niemal zerową retencję, więc nie powinno być problemu, ale może wypowie się ktoś kto posiada taki młynek.

Marek.

Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 31 Styczeń 2019, 11:41:45
Aaa, czyli nie tylko chodzi o frakcję przemiału, ale też kluczowe, żeby przemiał przeciwnej frakcji nie zostawał na następne mielenie, i najlepiej w ogóle nie zostawał  :ok: :) Grażynce też się ten Sette podoba, bo pasuje nam do okapu Amiki 900 BT.

W innym wątku niż firmowy Sete30  znalazłem info;

Cytuj (zaznaczone)
"30 ap spokojnie radzi sobie z kawiarką i espresso.
Z pudełka pod espresso mieliłem na 13-10 stopniu, po usunięciu podkładki pod żarnem 11 zamienia się w okolice 3  a na ustawieniu 33 ( jest 31 stopni ale można ustawić jeszcze dwa oczka więcej zanim rozłączy się mikrostyk) można spokojnie mielić pod alternatywy. Pokusiłem się o FP i wychodzi spoko, jest trochę błotka w kubku po wypiciu ale taki urok FP, trzebaby jeszcze przesiewac przed zalaniem.
Młynek baratzy jest bardzo sympatyczny, timer genialnie działa , denerwuje mnie tylko rzadka skala , przeskok o jeden przy espresso to zmiana o 10 sekund w czasie esktrakcji. Jakby dali jeszcze półstopnie w drobniejszej części skali byłoby wspaniale".
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=5801.msg138640#msg138640

Ok, dziękuję Marku. Dopytam dalej w odpowiednim wątku o Sete.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: simson2d w 31 Styczeń 2019, 12:17:49
Na olx sette 270 z zapasowymi żarnami w dobrej cenie.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 01 Luty 2019, 21:24:25
Jesli rano chcesz szybka kawe, zeby pobudzila to pamietaj ze kawa z przelewu bedzie delikatniejsza w smaku niz np americano zrobione przy uzyciu kawiarki. Kawa z ekspresu przelewowego jest podobna w smaku do tej zrobionej w french press.
Trochę kawy zmarnowałem dziś na doświadczenia.
- rondelek ok 5g na 100 ml
- przelew ok 5g na 100 ml
- przelew ok 7,5g na 100 ml
- przelew ok 10g na 100 ml

Rondelek dobry jak zwykle, 5g to kawa czekolada w ustach, cukru nie trzeba. Przelew woda o smaku kawy, mocniejsze, wyraźniejsze, ale wciąż woda o smaku gorzkiej czekolady w wersji 10g. Coś jakby łyk wody plus rozgryziona czekolada. A w wersji rondelek to płynna czekolada. Prawdopodobnie nie trawię konsystencji z przelewu albo coś robię nie tak. Ale co można zrobić nie tak w urządzeniu, gdzie sypiesz daną ilość kawy, lejesz daną ilość wody i naciskasz start? :)

Zastanawiam się czy na pewno lepszy ekspres przelew coś znacząco zmieni. Lepsze ziarno da lepszy smak, ale czy będzie spójność jak z rondelka? Ten Philips to taka zalewajka plujka bez fusów, a nie kawa  ::)
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: krystians w 01 Luty 2019, 21:29:43
A do ekspresu nalałeś 100 ml wody czy więcej? Ile trwało zaparzanie?
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: WS w 01 Luty 2019, 21:30:17
Nie zmieni. Kup sobie tygielek, a rondelki zostaw żonie, jeżeli takową posiadasz.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 01 Luty 2019, 21:54:31
@krystians
Robiłem próby na standardowe u mnie 600 ml. Nie mierzyłem ile zaparzanie trwało, bo to ekspres sobie kapie fabrycznie, ale około 3 minuty?

@WS
Podoba mi się ten smak, więc dokupię. Tyle, że wciąż nie mam metody na dobrą kawę rano bez większej zabawy, a w tym sedno problemu. Od automatu chyba jednak nie ucieknę. Przemyślę to sobie jeszcze przez noc. Może są jakieś w miarę dobre automaty z możliwością konfiguracji przez użytkownika.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: krystians w 01 Luty 2019, 22:22:59
Nie każdy musi lubić kawę z przelewu.

Tak jak kolega polecał phin też godny spóbowania i tani. Stawiasz na kubek, sypiesz kawę i zalewasz wodą.

Automat jak masz ochotę to przecież produkowane są dla ludzi, można w nich też smaczną kawę zrobić. Niewiele jednak tu znajdziesz użytkowników takich urządzeń. Możesz poszukać w wątkach o automatach.
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: Dominikkuchniak w 01 Luty 2019, 23:01:50
A jak robisz ta kawe w rondelku, bo moze bym sprobowal z ciekawosci? :)
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 01 Luty 2019, 23:34:00
Mniej więcej tak jak opisano tutaj, akurat zacząłem szukać info o tygielku.
https://forum.wszystkookawie.pl/index.php?topic=130.msg1867#msg1867

Kawa do gara, zimna woda i czekasz, czekasz, czekasz... Najważniejsze - pilnować śladów bąbli ;)


Ekspres automat ale też młynek + ekspres do kawy po turecku z pierwszej strony tematu ( :ok: krystians ) + frenchpress do mleka (lub wprost spieniacz-podgrzewacz).

Kto z użytkowników forum serwisuje ekspresy automaty, oprócz pana Janusza?
Tytuł: Odp: Skazany na ekspres?
Wiadomość wysłana przez: foremke w 03 Luty 2019, 13:35:27
Dobra, przejrzałem dziś internet po haśle "ekspres zaparzacz do kawy po turecku".

Firma Arzum to straszny badziew, estetyczna masakra, a do tego bardzo drogi. W najlepszym razie są 2 ustawienia parzenia - krótko (1-2 min) i długo (5-6min). Są 2 zaparzacze Gorenje, ale też badziewny zwykły czajnik, do którego wsypuje się kawę, wlewa wodę i po zagotowaniu można lać kawę przez dziubek z filtrem. Są Beko, są Bosch, ale zero opcji. Są jeszcze jakieś Fakir, Sinbo, Mocca, ale szkoda o nich pisać (start/stop).

Czy nie ma na rynku ekspresu/zaparzacza, w którym można ustawić temperaturę wody z kawą do osiągnięcia oraz czas utrzymywania tej temperatury?  :o

Czytałem parę razy o jakimś drugim forum (którego nazwy nie wolno chyba wypowiadać), gdzie rozmawia się głównie o ekspresach automatycznych? Jaka jest nazwa tego forum? Grażynka znalazła w sieci kafeterię, a ja znalazłem to forum oraz forum cafepregio, ale tamto chyba już zdechło, bo nie widziałem tam nikogo zalogowanego, a parę wątków z ostatnich miesięcy wisi bez żadnych odpowiedzi.