Autor Wątek: Który wybrać longhi ecam 370.95.s dinamica plus czy Ekspres SIEMENS EQ.6 Plu  (Przeczytany 5909 razy)

Offline rafulus

  • Wiadomości: 1
Który ekspres wybrać.  longhi ecam 370.95.s dinamica plus czy Ekspres SIEMENS EQ.6 Plus ewentualnie Siemens EQ.6 plus s500 ?? Czytam opinie już od jakiegoś czasu. Mam już mętlik. Jest ktoś co może coś na ten temat powiedzieć, doradzić ? Użytkował ktoś te ekspresy ? Chce jeszcze w tym roku kupić.

Offline kathumax

  • Wiadomości: 121
Odp: Który wybrać longhi ecam 370.95.s dinamica plus czy Ekspres SIEMENS EQ.6 Plu
« Odpowiedź #1 dnia: 31 Grudzień 2021, 09:43:50 »
Ja bym raczej unikał dwóch typów ekspresów - z karafką i z niewyjmowanym blokiem zaparzającym.
Czyli w tym wypadku (jeśli wybór z tych dwóch) - EQ.6 s500.

Offline Makgajwer

  • Wiadomości: 306
  • Ekspres: Sage Bambino Plus, DeLonghi Esam 420.80TB
  • Młynek: Sage BCG600
Odp: Który wybrać longhi ecam 370.95.s dinamica plus czy Ekspres SIEMENS EQ.6 Plu
« Odpowiedź #2 dnia: 31 Grudzień 2021, 10:11:31 »
Dinamica czy wersja plus to bardzo dobre i sprawdzone automaty.
Ja mam delonghi esam 420.80TB,  w dziale automaty znajdziesz moją krótką recenzję.
Zaparzacz i młynek prawdopodobnie identyczny reszta jak pompa wodna może być inna ponieważ z tego co wyczytałem esam jest bardziej solidna od ecam stąd mój ma większe gabaryty.
Jak dinamica plus podoba się i spełnia wymogi bierz.
Nie słuchaj bredni o problemach z karafką jak problemy z czyszczeniem, które jest proste, ponieważ system mleczny delonghi jest chyba jednym z lepszych na rynku.
Czyszczenie bloku siemensa jest bardziej pracochłonne niż delonghi.
Na filmach yt tego nie widać jak pokazują płukanie pod wodą, ale po roku w tym bloku w zakamarkach i szczelinach gromadzi się już sporo kawy w postaci mazi,  czego bez rozkręcania nie usuniesz.
Miałem przez paręnaście lat 2 modele saeco z podobnymi blokami i od września jadę na delonghi,  gdzie głównym powodem zmiany była upierdliwa konserwacja bloku.
Porównaj sobie te 2 bloki to zobaczysz,  że kawa znaczy pozostalosci na delonghi może być tylko na sitku zaparzacza, nie ma możliwości, aby sypała się w prowadnice jak w siemens czy saeco.
Oczywiście po roku czy dwóch blok delonghi też warto rozkręcić, wymienić oringi,  nasmarować środek,  ale nie musisz smarować bloku jak w siemens co 500 kaw.
W delonghi nie używa się też żadnych tabletek odtłuszczających jak w nivona,  saeco czy Siemens.

No i jak kolega wyżej pisał: unikaj takich, gdzie nie można wyjąć bloku jak Jura.

Jeśli Siemens się podoba czy spełnia wymogi to bierz,  ale trzeba być w pełni świadomym plusów i minusów, kwestii związanych z konserwacją, czyszczeniem.
Na instruktażowym filmie wszystko pięknie wygląda,  ale nie powiedzą wszystkiego, abyś za długo nie cieszył się sprzętem i kupił po 3 latach nowy.
W  mojej instrukcji np. piszą,  aby zaparzacz płakać raz w tygodniu.
Wyciągniesz go sobie po 4 kawach to zobaczysz ile resztek kawy zostaję na sitku, które trafiają z nowo zmieloną kawą do następnej filiżanki.
Dlatego ja wyjmuję i pluczę po każdej kawie. Wynika to po części z tego,  że ciastka kawowe w automacie nigdy nie będą takie jak w kolbie. Kiedy z mojego portafiltra po zrobieniu kawy w odbijaku wywalam ciastko kawowe to sitko jest czyste,  bez żadnych drobin kawy.

Reasumując: wg mnie automaty w przedziale 2500-3000 robią bardzo przyzwoite kawy. Technogia poszła do przodu i mając kolbę mogę porównać.
« Ostatnia zmiana: 31 Grudzień 2021, 10:21:28 wysłana przez Makgajwer »

Offline kathumax

  • Wiadomości: 121
Odp: Który wybrać longhi ecam 370.95.s dinamica plus czy Ekspres SIEMENS EQ.6 Plu
« Odpowiedź #3 dnia: 31 Grudzień 2021, 11:23:02 »
O, widzę, że promujesz delonghi nie tylko na pepperze, ale tutaj też?
A co do meritum - karafka zawsze będzie bardziej skomplikowana czyszczeniu niż zwykła rurka, niezależnie od tego jakie bajki sobie wymyślimy.
Wystarczy pooglądać filmiki na YT jak to rzeczywiście wygląda, zamiast słuchać marketingowych tekstów (według których każda karafka jest najprostsza w czyszczeniu, nieważne czy delonghi czy philips). Proponuję też zajrzeć na wspomniane wyżej forum, tam zostało to już dość dokładnie wyjaśnione i pokazane i nikt nie powinien mieć wątpliwości, co łatwiej utrzymać w czystości.
Przy czym samo delonghi - jak już zaakceptujesz karafkę - to całkiem przyzwoite ekspresy.

Offline Makgajwer

  • Wiadomości: 306
  • Ekspres: Sage Bambino Plus, DeLonghi Esam 420.80TB
  • Młynek: Sage BCG600
Odp: Który wybrać longhi ecam 370.95.s dinamica plus czy Ekspres SIEMENS EQ.6 Plu
« Odpowiedź #4 dnia: 31 Grudzień 2021, 12:06:26 »
Nie promuje, nikt mi za to nie płaci, a jedynie wyrażam opinię  o czymś co mam, miałem.
Dinamica plus jest na rynku od ponad 4 lat i to rzeczywiście bardzo udany automat.
Mamy w pracy inny model, ale ten sam blok, który mimo braku regularnej konserwacji i płukania o czym wspominałem jest nie do zajechania.
To, że robi kiepską kawę to nie wina automatu, a właśnie braku konserwacji i złych ziaren.
Dlatego ja kawy z tego automatu nie piję.
Poprzednie Saeco 2 modele każdy działał po 7 i 9 lat beż żadnych problemów mimo wielu negatywnych opinii w necie. Jak dbasz tak masz.
Mam już trochę lat i przećwiczyłem sporo automatów w życiu prywatnym czy firmach,  gdzie pracowałem.
To co pisałem o blokach poparte jest doświadczeniem.
Napisałem, że kupując automat danej marki trzeba mieć świadomość jak i co konserwować. Jeśli ktoś jest leniem i brudasem to nie ma znaczenia czy wybierze rurkę czy karafkę, Jurę,  Nivonę czy cokolwiek z górnej półki. Później i tak będzie narzekał.
Zauważ,  że sporo opinii jest na zasadzie sąsiad mówił....
Odnośnie systemu spieniania: jednemu pasi wężyk innemu karafką.
Nie trzeba rozbierać systemu mlecznego raz w tygodniu
,aby wyczyścić. Tam w środku są 3 elementy i nic więcej.
Piłem kawę z różnych systemów i dlatego napisałem,  że delonghi jesli chodzi o spienianie jest jednym z lepszych.
Oczywiście żaden nie dorówna spienianiu dyszą,  dlatego najczęściej spieniam w kolbie, gdzie czyszczenie jest b. proste i szybkie.

 


Pokaż nieprzeczytane posty: Nowe / Wszystkie / Odpowiedzi