Dziś tylko mała informacja na marginesie. W sklepie znajdziecie już czekoladowe cuda-wianki. Jak widać po fotografiach, nowe opakowania czekolad Michaeli są bardzo gustowne i robią bardzo pozytywne wrażenie. Zawartość jest niesamowita -- wystarczy odrobina, by poczuć się jak w niebie
.
Z naszymi kawami muszę się w końcu też uporać, bo sporo ich teraz mamy, same nowości, różne palenia, odmiany, obróbki, istny kosmos i "niebo w gębie"
. Postaram się to wkrótce jakoś poukładać, by było przejrzyście.
W każdym razie, spieszcie się z zakupami, bo niestety my też stoimy przed widmem podwyżki cen. Najbardziej na rynku kaw surowych podrożały chyba najbardziej popularne dotychczas ziarna, przede wszystkim z Brazylii. Zdaje się, że wszyscy "bystrzy" rzucili się na kawę, lokując w niej tracące z każdym dniem wartość pieniądze
.
Dziś miałem niesamowitych gości. Dwoje starszych państwa, przyjechali do Kołobrzegu z Podkarpacia, przyjeżdżają tu co roku od kilku lat, zawsze o tej porze roku. Od paru lat odwiedzają nasz skromny lokalik, dzielnie pokonując portowe straże i jakieś 300m bezdroża. Kupili spory wybór różnych kaw do ekspresu automatycznego, głównie moich mieszanek. Na koniec dość długiej rozmowy zaparzyłem Citric -- bardzo smakowało
.