Można się nieźle zdziwić ile daje przykrywka w temacie temperatury.
06 luty 2015 r. godzina 10:00 Test przeprowadziłem w roboczych warunkach. Temperatura w pokoju 24 st C (o masakra jak ja lubię ciepło) Do pomiaru temperatury w pomieszczeniu jak i wody użyto tego samego termometru szpikulcowatego Thermo TA-288. Do zagotowania wody użyto czajnik plastikowy o pojemności 1,7 L firmy Technika. Naczynie do wody to dzbanek do spieniania mleka o pojemności 0,35 ml. Po zagotowaniu wody zalano do pełna dzbanek do spieniana mleka. Po 45 sekundach ponownie zagotowano wodę w czajniku Technika. Pięć sekund przed upływem minuty wylano wodę z dzbanka do spieniania mleka umieszczono wewnątrz termometr i zalano wodą z czajnika Technika. Następnie bez zbędnej zwłoki włączono stoper. Temperatura graniczna jaka udało się osiągnąć w dzbanku do spieniania mleka to
98, 2 st C po upływie 1,27 min temperatura spadła do
95 st C po upływie 3,44 min temperatura spadła do
90 st C po upływie 6,30 min temperatura spadła do
85 st C
Na tym zakończono test ponieważ w trakcie pomiarów wpadłem na szatański pomysł. Połączyć 6 gr nijakiej w smaku kawy INDIA MONSOONED MALABAR z 6 gr kawy wyrazistej i mocno smakowej Gwatemala APPAECE.
Wniosek Indią zepsułem smak Gwatemali. Dokończyłem konsumpcję. Po czym 12 gr Gwatemali zalałem w aeropressie 100 ml wody o temperaturze 85 st C Po odczekaniu 30 sekund uzupełniłem kolejnymi 100 ml wody o nieustalonej temperaturze. Po odczekaniu 2 minut zaczęto wyciskać napar w czasie 30 sekund.
Wniosek
Gwatemala straciła na swoim mocnym smaku. Nie jest tak kwaśna jak wcześniej gdy potraktowałem ją 94 st C. Mi bardzo smakuje i to tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że zakupów kaw będę tylko i wyłącznie dokonywał w jednym sprawdzonym źródle.