Mimo, że śledzi mnie "MrBobert:)", nie poniecham dodatkowej uwagi.
Co do legendarnej "cienkiej blachy":
Jak onegdaj kupowałem, debiutujące w w istocie w PL, kino domowe, to istniał argument w postaci "aktywny subwooofer". Istny Święty Graal kina domowego, wg reklam rozmaitych sklepów, gazetek itd.
Stałem tak w salonie i się drapałem po głowie, bo podobał mi się jeden sprzęcik, co to miał akurat
pasywny subwooofer.
Sprzedawca mi wyjaśnił, że dla użytkownika kręcenie pokrętłem przy tym pudełku nie ma sensu i liczą się ustawienia menu, co "se" z pilota zrobię. No, chyba że jestem dźwiękowcem
. To, co chciałem, nie było jego faworytem, ale wyjaśnił mi to, co potrzebowałem wiedzieć.
Więc niejako zapytam, przez zdrożną ciekawość: Co, do licha, ma ta blacha załatwiać? Na front będzie się taki ekspres brało, czy co? Jakie to ma znaczenie?
Czy po prostu to takie słowo "klucz" (może wytrych)? Nie bierz pan, bo blacha cienka.