Kawiarki-przedświateczna promocja

[pafcio0]

mimo, że były palone w 2013 nadal są pełnowartościowe do spożycia 

Sorry, ale to jest delikatnie mówiąc nieprawda.

[DrUsagi]

Niby da się zajadać tygodniowe bułki - ale jak w tej samej cenie mam świeże prosto z piekarni, to wybieram świeże.

Na dzień dzisiejszy nie ma takiej siły która przekona mnie, że kawa palona 1 stycznia 2014 roku jest jeszcze świeża. No chyba że macie gigantyczne zamrażarki gdzie wrzucacie kawę zaraz po paleniu a wyjmujecie przed wysyłką.

[Clarius]

Sorry ale tak każdy może napisać skrywając się pod nickiem. 
Ja wiem że kawa palona w palarni ma swoje niezaprzeczalne atuty ale nie sądzę iż kawy sprowadzane z Włoch są niepełnowartościowym towarem. Tego nie da się porównuje . Szczerze zapraszam do pisania do włoskich palarni o ich produktach 
Ja oferują takie kawy jak też i świeżo palone na miejscu - do wyboru do koloru 
Sądzę iż zwolennicy kawy świeżo palonej nie koniecznie mogą być  zwolennikami kawy sprowadzanej z Włoch gdzie od wypalenia do dostawy trochę czasu musi upłynąć.
Są też inaczej produkowane, palone, przechowywane- zapraszam do odwiedzenia jednej z takich palarni.

[roger]

.... mimo, że były palone w 2013 nadal są pełnowartościowe do spożycia  ...

serio ??

Korespondując bezpośrednio z palarnią La Brasiliana: Torrefazione Caffè nie śmieliśmy zwrócić uwagę iż sprzedają towar niepełnowartościowy 

Sugerujesz, że La Brasilianę sprowadzacie bezpośrednio?

Są też inaczej produkowane, palone, przechowywane- zapraszam do odwiedzenia jednej z takich palarni.

możesz rozwinąć temat?

[Clarius]

A konkurencja nie śpi - niczego nie mam zamiaru nikomu udowadniać, tłumaczyć  - Zapraszam do spróbowania - ciężko coś skrytykować jeśli się tego nie próbowało !!!
Zapraszam i życzę wszystkiego najlepszego bo  Święta za pasem!!!

[roger]

Drogi Clariusie,

Nie wystepuje tutaj jako Twoja konkurencja
Poprostu z kilkoma tezami się nie do końca zgadzam dlatego poprosiłem o rozwinięcie.
Kila lat temu podczas pierwszych "wycieczek" po włoskich palarniach słyszelismy takie same opowieści + dodatkowo że tyle ile my rocznie kupujemy kawy do Polski to np. Franco Bazzara wypija tyle w kuchni
Z czasem na większośc tych historii moglismy już odpowidać z własnego doświadczenia a ostatnio nawet rozdawalismy w palarni kawę Coffee Proficiency aby zobaczyli że u nas kawa może być lepsza niż u nich, i jestem pewny że tak samo można rozdac kawę z Kofi Brand, od Antonia, ranGo itp .... nie mamy się czego wstydzić.

La Brasilianę znam bardzo dobrze i wiem kto ją importuje do PL

[Clarius]

Super  ;D Dzięki , człowiek uczy się całe życie !!

[DrUsagi]

Sorry ale tak każdy może napisać skrywając się pod nickiem. 
Ja wiem że kawa palona w palarni ma swoje niezaprzeczalne atuty ale nie sądzę iż kawy sprowadzane z Włoch są niepełnowartościowym towarem. Tego nie da się porównuje .

Chcesz to podam ci na PW nawet adres domowy i telefon żebym się za nickiem nie ukrywał Będzie takie samo info jak u was na stronie 
Wpadniesz z tą (nie)świeżą kawą paloną w październiku 2013 i ją zaparzymy w ekspresie. Ja się zaopatrzę u waszej konkurencji w kawę tej samej włoskiej palarni ale z 25 sierpnia 2014 r. Ty mówisz, że masz świeżą kawę - ja mówię sprawdźmy.

Jak to kiedyś mój forumowy kolega pisał "Jeden lubi jak mu Cyganie grają, a drugi, jak mu nogi śmierdzą."

Ale z tym innym sposobem produkcji, palenia i przechowywania to mnie zaintrygowałeś - uchylisz rąbka tajemnicy?

[pafcio0]

To, że ziarna stopniowo tracą na jakości i aromacie to nie jest tajemnica, każdy to wie i nie wymaga to udowadniania. Rok czy półtora roku po paleniu ziarna mają niższą jakość niż miesiąc po, niezależnie z jakiej są palarni i jaką datę przydatności mają na opakowaniu, która to data jest przecież bardzo umowna. Zaprzeczanie temu pisząc że ziarna są pełnowartościowe to mijanie się z prawdą. Wszyscy wiemy, że ziarna nie przeterminowują się za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, i że nawet 4 lata po paleniu kawę da się wypić.
O co chodzi z tym "skrywaniem się za nikiem". Jestem niezwiązanym z biznesem kawowym (oprócz tego,  że jestem klientem zainteresowanym najwyższą jakością). Serdecznie polecam brać poważnie opinie klientów takich jak ja

[Clarius]

Biorę opinię pod uwagę  Kawy z polskich palarni są super bo sam z taka palarnią współpracuję ...Zapraszam - świeża dostawa OMKAFE DIAMANTE - palona we wrześniu 2014 - powinna być ok  ;D

[manfred]

Illy - Data palenia: lipiec 2013

Tej kawy to sie nie da pić choćby data palenia była 24.11.2015 r

[Antonio]

Illy chyba jest w puszce z azotem. Podobno nie starzeje się.

[Poe]

Kawy części palarni włoskich posiadają przydatność 2 letnią i mimo, że były palone w 2013 nadal są pełnowartościowe do spożycia 

Bardzo odważna teoria.

[Fux]

Może część dysputy do wątku ze śmiesznościami wrzucę...

[Spinacz]

Clarius, uzasadnij proszę swoją wypowiedź, podaj źródła w/w teorii. Jak na razie zarówno moje jak i innych Forumowiczów doświadczenie wskazuje na coś zupełnie przeciwnego. Oczywiście nawet po 23 miesiącach nadaje się do picia (w końcu tysiące naszych Rodaków pije takie kawy z marketu) ale chyba sam przyznasz, że nie jest ona taka sama jak kawa mająca zaledwie kilka dni czy tygodni.